Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ustawjacze

... i piąte w pamięci

Polecane posty

Gość gość
Teraz mialam wizualizacje i wyobrazilam sobie czlowieka z ogonkiem jak merda hahaha ;) buzia mi sie usmiechnela pierwszy raz dzisiaj :) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice gdy dostawali urlop to odrazu sie pakowaliśmy i bylysmy do konca. Nigdy podczas urlopu nie bylismy w domu. Zawsze rodzice chcieli caly urlop poza domem wykorzystac i fajnie i tak powinno byc a nie taka zwykla codzienność w domu i dzien za dniem mija przy garach i zakupach. Panietam jak zawsze tata pakowal skrzynie drewniana do bagażnika z papierówkami z ogródka. Nie zapomne tych jablek. K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 sierpnia 100 strona pieknie :) Trzeba uczcić ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Suplement - no tak , racja , wymieszać olej z czarnuszki z zelatyna i gotowe :) Tez jestem przeciwko suplementom i nie kupuje zadnych. Czyli pozostane przy żelatynie , bede rozpuszczać i pic , zelki maja duzo cukru i barwników a na gotowanie galarety z miesem za goraco ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOBRANOC Oliinko :-) x Ach jaki ma pani piękny ogonek! Jaki puszysty, twarzowy i ten różowy odcień! No, z takim ogonkiem tylko konkursy piękności wygrywać :-) ;-) x I miałyby różne studia piękności co robić ... :-D ;-) x DOBRANOC Kasiu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla Olinki niebieski ogonek :) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie ogonek turkusowy. Hg to chyba by wybrał czarny taki jak Ostropestrusia nosi :) przypomnialo mi sie zdjecie jak Ostropestrusia miala biala firankę ze sznureczków na buźce pieknej i te oczy , jeszcze takich pieknych uczuf ;) nie widzialam K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja wpadlam na pomysl by otworzyc salon robienia ogonków. Bylby nazwany "Merdajace Ogonki " ;) Ostatnio myslalam nad wlasna firma no i fajny pomysl bylby ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten kot z niebieskimi oczkami dla Olinki by jej śpiewał na dobranoc , serio śpiewa. Ja padlam z kota ktory wyszedl z kartonu z czyms białym na sobie, ogolnie bardzo rozwalajacy filmik na dobry humor dla ludzikow :) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa lata temu chodzę sobie po małej miejscowości, spojrzałem w witrynę sklepu a tam w odbiciu H-g :-) Włosy jakieś długie, skwierczący upał na dworze, dotarłem do przyczyny czemu mi tak gorąco. Czas na fryzjera. Rozejrzałem się wokół i widzę po drugiej stronie ulicy szyld "fryzjer". Jest dobrze! Przedarłem się przez tę ulicę, podchodzę do zakładu, a pod szyldem nieco mniejszymi literkami napisane - strzyżenie piesków :-) Niezrażony wchodzę i pytam się pani fryzjerki czy ma wolne stanowisko, bo chciałem sobie włosy skrócić. A pani mi na to, że na strzyżeniu ludziów się nie zna, ona tylko psy. Tłumaczę jej, że mnie dużo łatwiej ostrzyc i obiecuję, że nie będę szczekał, wyrywał się ani ją nawet nie pogryzę. A ona swoje, no taka uparta :-) Na nic moje argumenty o wyższości H-g nad terierem, gdzie trzeba nieźle się namozolić, żeby to szczekadło doprowadzić do jakiegoś ładu. Poddałem się :-) Wychodzę, ponownie rozglądam się wokół a w sąsiednim budynku cztery zakłady fryzjerskie, po jednym w każdym rogu :-) I to dla ludzi! :-D x Salonu robienia ogonków jeszcze nie spotkałem :-) Odkryłaś Kicia niszę(!!!) :-) Zastanawiam się tylko, co zrobisz z tą zarobioną fortuną ??? ;-) A zwolniła się ostatnio działka koło Pałacu Kultury, można wykupić, postawić stragan i handlować warzywami ;-) Jak szaleć to szaleć! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hg wiecej bym zarobiła niz przy ustawianiu Pingwinkow i jako uspokajacz kotkow u weterynarza . Pingwin to tylko czasem by sie przewrócił a kotki przewaznie sobie radza same chowajac sie u weterynarza nawet do smietnika i wyciągając pazurki jak Ostropestrusia i jeszcze mnie by podrapały w szale nienawisci do gabinetu weterynaryjnego i sama bym musiala latac do okulisty np by mi wstawil nowe oko gdyby mi taka piekna Ostropestrusia je wydlubala ;) a tu spokojnie kazdy by przyszedl po ogonek. Ogonki bylyby obowiązkowe to zarobiłabym duzo pieniazkow gdybym je produkowała ;) bylyby rozne : puszyste kolorowe , dlugie do ziemi , krótsze , pręgowane , jednokolorowe , w paski , w kropki . Ja sama bym chciala sobie uszyć do ziemi ogon , taki zeby ciagnal sie za mna tajemniczo ;) juz mam wizualizację ;) bylby caly czarny jednak i puszysty ;) No hehe Milego wieczoru ludziki , moja opalenizna sie dzis wzmocniła ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na koniec milego dnia zrobilam ponownie bigos , tym razem nie obrałam cukinii , jest troche inny smak, mocniejszy, tamten bigos byl bardziej subtelny w smaku . Nie wiem co go tak wzmocniło , moze zielona papryka, juz jej nie dodam , lepsza jednak zolta niz zielona. No ale ujdzie ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko sobie tak pomyslalam czy taki ogon umiałby merdać ;) chyba raczej byloby ciezko nim zamerdac. Kiedys w szkole na balu przebralam moja corke za kocice, taka sama jak Dzikuska, smukla wysoka to pieknie wygladala i zrobilam jej ogon z prawdziwego farbowanego na czarno ogonka do ziemi , jeszcze go mam. Bedac w Poznaniu zdobywałam takie futerka chodząc po takich krawcach ktorzy zajmowali sie futerkami . Weszlam poprosilam i dostalam cala reklamówkę czarnych futerek, juz wtedy umialam kombinowac by cos zdobyc ;) lubilam przyszywać futerka do zimowych kapturków i mankietów i kiedys uszyłam sama sukienke i wlasnie te futerka przyszlam sobie na rękawach i przy szyi wiec z produkcja ogonków nie byloby problemu ;) We wszystkim sie odnajde ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hg a wtedy gdybym ja byla w tym zakładzie gdzie strzygą pieski to bez problemu bym skróciła Tobie wlosy a co tam , tez potrafie i bym nie odmówiła . Taka osoba jak ta pani ktora ci odmówiła napewno umie ludzi strzyc ale moze to bylo dla niej zaskoczenie i dlatego odmówiła K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolo Pałacu Kultury ;) Wiesz Hg co mi sie przypomnialo ? Pamietasz napewno te soki , takie budki gdy bylismy dziecmi z woda i do tej wody wlewano sok np malinowy ( ja lubilam malinowy ) zapomnialam jak to sie nazywało ;) biala budka przenośna z zimna woda z bąbelkami w kubeczkach z sokiem , to byla tak woda jak z syfonu z nabojami :) I wlasnie taka budkę bym sobie tam postawiła , tak mnie naszło, jakis sentyment. ;) chyba chce mi sie pić i dlatego ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 baran Popychacz zalogowany poszedl spac i nie ma komu pchać :) Sprobuje sama K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 baran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 baran ;) Moze warto przypomniec sobie logowanie jednak by szybciej poszlo K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal nie ma nowej strony :( 4 baran i chyba jeszcze 5 trzeba :( Pomocy , to najbardziej nudna robota w moim zyciu K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ratunkuuuu 5 baran dopiero albo 6 , juz nie ogarniam ktory ;) Zeby nie ta minuta czekania .... K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 branka ;) Przepcham i spadam ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszlooooooo ;) hehe To dobranoc ludziki, pieknie widziec nowa strone i juz nie bede bałaganic nówek strony, zostawie dla Was miejsce ;) Spokojnych snow Ogonki :) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia "Pamiętasz na pewno te soki , takie budki gdy byliśmy dziećmi z woda i do tej wody wlewano sok np. malinowy ( ja lubiłam malinowy ) zapomniałam jak to się nazywało " U nas mówiło się na to urządzenie - saturator :-) I to błyskawiczne płukanie szklanek, bo kolejka czeka :-D Z sokiem kosztowało złotówkę a bez soku pięćdziesiąt groszy :-) Ta działka przy Pałacu Kultury to jakieś niewielkie 160 mln, saturator szybko by się zwrócił ;-) x " ... smukła wysoka to pięknie wyglądała " No na pewno :-) A na ile Ci dziecko wyrosło? x " ... taki żeby ciągnął się za mną tajemniczo ;-) już mam wizualizację ;-)byłby cały czarny jednak i puszysty ;-) " Kicia, zwizualizowałaś chyba kogoś innego ;-) Jak to czarny? Do Twoich włosów? Poza tym wieczorem ktoś by Ci mógł na ten ogon nadepnąć, skoro tak by się ciągnął tajemniczo po ziemi ;-) Ogonkiem masz radośnie wywijać a nie ciągać go za sobą :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha fajny post :) Czarny ogon snujący sie po ziemi haha Dobra bedzie jasny ;) i krotki zeby dalo sie pozdrawiać ludzi :) przynajmniej nie beda mnie miec za niesympatyczną ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka z 56 cm wydłużyła sie na 174 :) Ma chyba 57 kilo. Super zapamiętałeś tą maszynę do soków , nawet cene panietasz :) takich rzeczy to nie panietalam :) szklanki byly szklane a teraz musiałyby byc plastikowe bo kazdy by sie brzydził , tyle chorob w tych czasach . nawet lepiej , taniej by mi wyszlo , Hg bym zatrudniła do waty cukrowej a Olinka by sprzedawała lody Bambino ( bym wznowiła produkcje waniliowych i kakaowych ) bysmy stworzyli tradycje najlepszych przysmaków z PRL ;) No i byloby fajnie ;) bysmy mieli kupe szmalu ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hg warzywami nie moglabym sie zajmowac bo by mi wszystko zgniło ;) trzeba sie znac na tym , na owocach tez trzeba sie znac ;) a w maszynie do soków raczej nic sie nie popsuje ;) wata cukrowa tez sie nie popsuje ;) K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia "Córka z 56 cm wydłużyła sie na 174 :-) Ma chyba 57 kilo" Chudzinka! Wzrost na pograniczu wysokiego. I dobrze. Powyżej mogłyby się pojawić jakieś dolegliwości kręgosłupowe. A jaka grupa krwi? Też zerówka? x Wolałbym jednak warzywka od lodów :-) Warzywka, kiedy się zepsują każdy widzi. Lody jak się zepsują to zatrują i zamiast kupy szmalu to kupą odsiadki nam grozi, można wtedy dostać odleżyn albo zanudzić się naśmierć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio nie było kiedy tu popisać :-) Jutro wyjazd na tydzień/dwa/trzy. A tym razem na 150 km od naszej Olii ;-) No ... można już nawet ręką pomachać! :-) Zastanawiam się tylko czy odmacha? ;-) :-) x DOBRANOC! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu... Mam dla Ciebie sporo info o czarnuszce :) Ale to już jutro bo teraz już powinnam spać... xxx Hehgość dziś Jutro wyjazd na tydzień/dwa/trzy. A tym razem na 150 km od naszej Olii No ... można już nawet ręką pomachać! Zastanawiam się tylko czy odmacha? x ... jeśli troszkę bliżej podjedziesz... to sam zobaczysz, że odmacha ;) :) x Dobranoc :) Olii.n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×