Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mówcie mi, ze w Polsce jest bezrobocie! Nie ma ludzi do pracy!

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Dokładnie. Autorka może i płaci 15zł do ręki, ale na umowie najniższa krajowa. Mało tego, te 15 zł to pewnie też zapłata za każdą nadgodzinę. A nadgodzin można duużo uczaskać w tej branży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czegoś nie rozumiesz. Jak ktoś żyje ciągle z zasiłków, to on nie myśli takimi kategoriami, bo on jest nastawiony, że zawsze mu mops pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie dziwię się ludziom. Jako studentka zatrudnienilam się kiedyś do kelnerowania. Potem okazało się, że jest za dużo ludzi w ekipie to kazali na zewnątrz sprzedawć lody. Mimo, że miały być elastyczne godziny pracy to robiłam dzieńw dzień od 12 do 1 w nocy. Potem nagle przyszła szefowa i powiedziała Ty!Idziesz na zmywak. Siedziałam tam cały dzień, ruch orgromny, bo niedziela, a ja sama. Woda syf, bo myć trzeba oszczędnie. W końcu wyszłam zapytać ile to jeszcze potrwa, bo myślałam, że to jakieś przymusowe zastępstwo. Na to szefowa: Nie podoba się, wylatujesz. Ok. :D Zarobiłam grosze w porównaniu do tego, że cały dzień byłam w pracy i ciężko pracowałam. O atmosferze pracy u cebulaków nie wspominając. Dziś dawno jestem po studiach, pracuję w bankowości i do dziś wspominam swoją "super pracę". ;) Nie dziwię się ludziom, że za grosze nie chcą tracić swej ludzkiej dumy. Może w końcu ktoś dostanie nauczkę i będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież to logiczne- który dorosły człowiek mający rodzinę na utrzymaniu, jakieś konkretne wykształcenie, zawód, doświadczenie pójdzie pracować jako kelner? W dodatku w weekendy a może nawet święta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jakiś czas temu szukałam pracy, to trafiłam do chińskiej restauracji, szukali pomocy kuchennej, strasznie ciezka praca i ludzie im uciekają, kucharz narzekał, ze wyglądam na przerażoną... Mam takie rysy twarzy, i nic nie mogę za to, nie zatrudnili mnie, fakt ze nie miałam wprawy i dobiegam 40 , ale miałam duże chęci, i mogłabym pracować długo, nawet bez umowy... ale zawsze wolą panienki jak z obrazka, zamiast kogos starszego co nie ucieknie po chwili... a jak pracownik nie umie, a chęci ma, to może warto zainwestować i go podszkolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze powiedziawszy ja bym jako kelner nie poszła, jeśli miałabym wybór. To jest praca 8 godzin i do domu, bo szef zawsze znajdzie jakiś powód, aby przytrzymać pracowników dłużej. Albo wystarczy jeden urlop na żądanie, albo L4 i się leży, bo za mało pracowników. Mało tego, żadna restauracja nie jest otwarta od 6 do 22, tylko jak już to od 10. A jak się idzie do pracy na godzinę 10, to się z niej wychodzi o godzinie 20. Mając dzieci, taka praca odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elastyczne godziny pracy są elastyczne tylko dla pracodawcy a nie dla ciebie, czyli on wybiera sobie kiedy masz przyjść a kiedy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.04 czyli jak k**** a na telefon -klient dzwoni a ty .. i dlatego tyle ludzi wybrało emigrację do krajów gdzie są normalne umowy opracę i przejrzyste jej zasady ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już widzę jak płacisz to 15 zl za godzinę. Co więcej praca w knajpie to tylko dla studentów a ile jest studentów zaocznych w twojej miejscowości? W dzisiejszych czasach Ci co studjuja zaocznie to ludzie ktorzy maja juz jalas normalna pracę. Reszta idzie na dzienne bo każdy teraz może studiować. Daj ludziom umowę o pracę, 40h tydzień pracy, plac dodatkowo za pracę w godzinach nocnych. Myślę ze znajdziesz szybko ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mówisz że mieszkasz 12km od miasta wojewódzkiego i szukasz młodych studentów/ek za 15zl/h ze znajomością języka:) Tacy ludzie szukają pracy właśnie w tym wojewódzkim mieście, w takim np centrum Krakowa. Gdzie kelner z samych napiwków ma duże pieniądze. Do tego prestiż miejsca w dużym mieście i inne życie. Daj normalna umowę o pracę i normalne warunki dla ludzi a nie szukaj jeleni wśród studentów bo jak widać oni głupi nie są i nie przyjdą :) To samo z niania. 12zł za 2 dzieci DORYWCZO to chybanachybanal na głowę u padlas. Skąd chcesz wziąć taką niania co wyzyje z twoje dorywczej wypłaty ? Ile jej dasz miesięcznie zarobić ?500zł? I co ma przez resztę miesiąca laska robić ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 17,49. Pisalam o 17.45- jestem od 10 lat na emeryturze, więc się ode mnie odwal. I panuj nad językiem na publicznym forum. Jeden z moich pracodawców nie płacił przez kilka lat składek ZUS, budował kolejne domiszcze , jechał na kolejną wycieczkę , i o tyle mam mniejszą emeryturę , przez złodzieja i oszusta. Mam, ile mam, ale nie bluzgam po forach, lecz szukam dodatkowej pracy. A jak PO, a wcześniej SLD rewaloryzowalo po 1, 20zl, 2 złote, to było cacy, tak? Ale w tyłek kłuje te 500+ i ustawowe 12zl/h. Lewaków wszystko boli, co prawica zrobi dla obywateli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha, w moim miescie jest TYLKO praca dla studentów:) Wiadomo dlaczego. Nie placi się za nich składek, pracują na czarno. Miasto turystyczne a nie akademickie, A pseudobiznesmeni nawet do głupiego solarium chcą studentkę. Znajomego ciotka, pani 60 letnia, biegła księgowa z 3 jèzykami perfect, szukała dodatkowej pracy. Rozmawiała przez telefon z potencjalnym pracodawcą, umiejętności odpowiadały,,ok, ostatnie pytanie bylo o wiek.. Eee, to nie..Ciotka się wkurzyla i zapytala, czy szukają kogoś kompetentnego do pracy, czy do ru/chania?... :) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezrobocie z jakimiś ambicjami i kompetencjami wyjechało za granicę, gdzie na rękę ma co najmniej 2 razy tyle (i mówię tu tylko o minimalnej) co ty proponujesz przy podobnych kosztach życia ;) Albo, jak piszą wyżej, ma w pupie, bo na zasiłkach żyje podobnie jak nie lepiej. Plus też bardzo bym chciała poznać opinię twoich potencjalnych pracowników (albo tych obecnych). Bo pisać, co to ty nie oferujesz każdy może, a jak to "w praniu" wygląda to może być zupełnie inna śpiewka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W UK kelnerki zarabiają 8funtow za godzine +napiwki, barista jeszcze więcej, fryzjerka to już elita płacowa i wy piszecie, że dużo płacicie? Przecież wy już ceny w PL macie takie same albo i większe niz w Niemczech... Ukraińców sobie zatrudnijcie, wywioza wam kase z kraj to co zarobią, pójdziecie z torbami... Albo zaczniecie płacić jak należy albo sami sobie pracujcie.. Jeszcze znajomosc angielskiego wam sie marzy? Każdy co zna ten jezyk już zarabia za granicą, a nie u was wieśniaki zgrywajace lordów, co łaske robią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla wielu ludzi praca w gastronomii to nie jest praca marzeń, ale raczej na start więc co się dziwisz że przychodzą młodzi. Moim zdaniem ty masz za duże wymagania. Doświadczenie też gdzieś trzeba zdobyć a ty chcesz żerować na kimś innym kto już taka osobę wyuczy. Co to jest za problem brak książeczki? Przecież to można ogarnąć.. Z tymi małolatami to chyba przesadzasz co ci przeszkadza 18latka kelnerka? Widocznie stawki są wyższe skoro za twoje 2500 na miesiąc nikt nie chce przyjść..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio wszystko chyba zabieraja ukraińcy... Taa, faktycznie roboty od cholery.. mieszkam w duzym miescie, widziałam niedawno ogłoszenie, sprzatanie, i tylko 3 h dziennie, za 10 zl na rekę! z racji ze to 5 minut ode mnie napisałam, bo godziny mi pasowały. Nawet nie odpisali. Jprd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego nie przyjmiesz do pracy tych małolatów? Przecież kelnerowanie to raczej praca dorywcza i dla młodych ludzi. Za dużo moim zdaniem wybrzydzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty chciałabyś sie ubierac jak d***** do roboty? Zadna szanujaca sie kobieta nie poleci na zlecenie "seksowna kelnerka" idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się ze jestes taką suka,że nikt nie chce u Ciebie pracować. Zmecasz się nad pracownikami i nie płacisz w terminie.wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zyciu bym nie poszla zajmować się dwojka 2-letnich dzieci :P to katorga . Ani nawet za 20zl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo porywaciaze by chcieli, żeby ludzie pracowali u nich za grosze, w dodatku najlepiej za dwoje czy troje ludzi jedna osoba musi wszystko zrobić i jeszcze nadgodziny ciągnąć, bo ktoś przecież musi to wszystko ogarnąć. I wielkie żale, że nie ma chętnych do pracy. Zapłać uczciwie, zapłać za nadgodziny to i chętni do pracy będą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wypowiadajcie się ogólnie o Polsce... W różnych miastach różne sytuacje ekonomiczne. W jednym miejscu nie ma bezrobocia, w drugim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na scianie wschodniej istnieje kilka zakladow pracy. Moj maz za operatora 1 klasy dostaje 2200 za 8 h dziennie. To jest smiech ,pomocnicy maja 1700. Utrzymaj za to rodzine. Non stop wisza ogloszenia ze przyjma do pracy. Ludzie nie chca pracowac za marne grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezrobocie jest, choć w dużej części to tzw. bezrobocie ukryte. I właśnie z tego wynika (paradoksalnie) brak rąk do pracy: bo te ręce są albo za granicą od lat, albo stały się niezaradnymi wieloletnimi bezrobotnymi, albo są właśnie na ścianie wschodniej bez perspektyw. Gdybyś płaciła tyle, żeby opłacało się komuś z przysłowiowych Bieszczad przyjechać do Ciebie, wynająć mieszkanie i pracować to pewnie miałabyś chętnych. Ale nie stać Cię żeby tyle płacić, bo nie ma komu w firmie na to zarobić- błędne koło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×