Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość internautka

Efekt motyla.

Polecane posty

Gość gość xxvv
"oblizują klawiatury, bo lukier spłynął." hahaha :) Ach, Ty Mocny Socjopato, tu Maskaryczne Spłycający tam Maksymalnie Serwujący (każdemu zainteresowanemu sprawiedliwie) a jeszcze gdzie indziej Momentalnie Szachujący - przypuszczam, że dla ludzi z tzw dystansem są to treści najbardziej ryzykowne, bo zagrażają pozaforumowym czynnościom, które mogą zostać skazane na odłożenie, opóźnienie, zbagatelizowanie, czy zaniedbanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przypuszczam, że dla ludzi z tzw dystansem są to treści najbardziej ryzykowne" x Ale w przeciwieństwie do takich bez dystansu nie wyjdą stąd Mocno Sponiewierani;) Dobra, musiałem otworzyć drzwi, bo moje ego nie mieściło się w piwnicy, a skoro drzwi otwarte to mogę wyjść i straszyć niewinnych współużytkowników dróg i chodników oraz ścieżek i duktów leśnych. Mówiąc prościej zaraz w*********m na miasto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc internautko myślę, ze nawet w dawcy szpiku mozna doszukac sie egoizmu jak sie uprzemy by grzebac w intencjach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak po prawdzie to liczą sie czyny. mniej mnie np interesuje dlaczego ZS przewozi chore dzieci ale doceniam fakt ze to robi, bo swoim czynem pomaga i sprawia radosc i sobie i komus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, że to co napiszę nie najlepiej będzie o mnie świadczyć (a raczej o mojej skromności, z którą rozstałem się po burzliwym związku bo była ułomna), ale trudno - jeszcze spojrzałem na cytaty z 11:11 i uśmiałem się do łez :) Dziękuję, że poprawiłem sobie humor, chociaż wcale nie odczuwał takiej potrzeby:) Miłego popołudnia, jeśli wrócę to zajrzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
Cóż za zbieg okoliczności - ja też od dość dawna nie jestem w już w bliskiej relacji ze swoją skromnością jeszcze tylko zerwałabym z inklinacją do perfekcjonizmu i realistyczną percepcją, a od razu też mogłabym zacząć martwić się o ciasnotę zagrażającą mojemu ego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość internautka
Socjopato "Mam kontakty w Lidlu" Tak myślałam, dlatego altruistycznie ich wczoraj wspomogłam. Dałam im dychę, za kiełbasę wartą najwyżej 9 zł. x yeez Tak. Tak jak pisałam wcześniej, debaty filozoficzne zostawmy innym. Nikt tu nikogo nie przekona, mimo tego, że nasze zdania wcale nie są zbyt rozbieżne. Dyskusja na ten temat okazała się jedynie sztuką dla sztuki. W takiej sztuce nie ma nic niewłaściwego, pod warunkiem, że nie zostanie przedawkowana. Dlatego zgadzam się na wszystko co powiesz w tej kwestii. A najbardziej z tym, że to kwestia pryzmatu przez jaki patrzy się na dany problem. ;-) x Ładnie mówicie o nieskromności. Tak nieskromnie. Lubię to w ludziach. x Wykolejony Socjopato ;-) Pilnuj się, bo zaczyna się niewinnie, od śmiechu do łez, a kończy na autoerotyzmie pod własne wpisy. Uprzedzam ripostę. Jestem skromna. :-) To co, że fałszywie. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wykolejony Socjopato Pilnuj się, bo zaczyna się niewinnie, od śmiechu do łez, a kończy na autoerotyzmie pod własne wpisy" x Autoerotyzm realizuję dzwoniąc sam do siebie aby kieszeń dała mi satysfakcję;) Płaczę tylko wtedy gdy zamiast rozkosznego drżenia w spodniach słyszę V symfonię Beethowena w postaci dzwonka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zerwałabym z inklinacją do perfekcjonizmu i realistyczną percepcją" x Dobrze, że nie z inklinacją do percepcji perfekcyjnego realizmu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dałam im dychę, za kiełbasę wartą najwyżej 9 zł". x Cóż robić, jak się jest płatnikiem brutto w promocji to tak bywa...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
"Autoerotyzm realizuję dzwoniąc sam do siebie aby kieszeń dała mi satysfakcję" haha :) Majowa Satysfakcjo dla partycypujących tu w percepcji wirtualnej realności (to od virtual reality of course) - czy poza zimnymi napojami wyskokowymi wspierasz czymś jeszcze swoje zwoje? Czy to może moja wada wzroku, którą mi nie tak dawno zdiagnozowano działa jak okulary w stylu różowe? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
"Dobrze, że nie z inklinacją do percepcji perfekcyjnego realizmu" Tak, to byłby lekki obciach, tym bardziej zważywszy na fakt, że nie zawsze między mną a skromnością panował taki dystans. Musiałabym jakoś podrasować życiorys albo skołować sobie wehikuł czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość internautka
"Cóż robić, jak się jest płatnikiem brutto w promocji to tak bywa" x To była porządna, niemiecka kiełbasa. W żadnej promocji. Altruistycznie wspieram europejską gospodarkę i tej wersji się trzymajmy. Zresztą już dopisałam do CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość internautka
Zdążyłam już być w sklepie, przymierzyć buty i kupić kurtkę. Dziś i tak środa. Dzień wyrzutów sumienia. A kurtka w promocji i to dużej. Ogromnej nawet. Właściwie darmowa. Parę groszy tylko im dałam, z czystej przyzwoitości niemal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
Internautko, Jadłam kiełbasę niemiecką, włoską, angielską węgierską, chyba też amerykańską i żadna, ŻADNA nie umywa się nawet do polskiej. Z tego wniosek, ze to wielkie poświecenie, a zatem Twój altruizm jest przeogromny, czym przeczysz wszystkiemu, co pisałaś o rzekomo inherentnym egoizmie człowieka. No chyba, że się od wczoraj nawróciłaś pod wpływem non- Mocno Sponiewieranego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość xxvv
Widzę że jesteś jeszcze na etapie usprawiedliwiania się sama przed sobą z nadmiernych zakupów. Ja już nie wyliczam ile oszczędziłam na kolejnym nabytku. Zaakceptowałam swoją ułomność w tym względzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość internautka
Nie nawróciłam, tylko miałam małą lukę w CV, w rubryce: dobre uczynki/sakramenty święte/umartwianie. Wybór był więc taki: albo ostatnie namaszczenie chorych, albo altruistyczne niemiecka kiełbasa. Nie myśl sobie... Chwilę się wahałam. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość internautka
Chyba już umrę głupia w tym względzie. Działam impulsywnie w sklepach z ciuchami. Albo nawet kompulsywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czy poza zimnymi napojami wyskokowymi wspierasz czymś jeszcze swoje zwoje?" x Nie przepadam za zimnymi napojami, wolę takie w temperaturze pokojowej (lub przedpokojowej):) Być może wynika to z niechęci do urlopów w styczniu, a co za tym idzie wymusza zainteresowanie spoconymi kobietami i ciepłą wódką:) W pewnym momencie moim natchnieniem, a wręcz idolem stał się Ryszard P., ze swoją rybą, psującą się od góry, przekraczającą rzekę na Rubikoniu. Przez chwilę myślałem, że trafia w sedno tarczy, niestety później doszedłem do wniosku, że musiał doznać przeciążenia kręgosłupa na odcinku lędźwiowym, więc mu się w d***e poprzewracało...:) Trochę szkoda. Co do innych źródeł to oczywiście obserwacja, akrobacja, masturbacja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To była porządna, niemiecka kiełbasa. W żadnej promocji". x Ja nie mówię o promocji na kiełbasę tylko na VAT:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość internautka
Nie robię sobie natomiast wyrzutów sumienia z wyrzutów sumienia. ;-) Część mojej babskiej natury. Idę, widzę, przymierzam, zakochuję się, kupuję, przynoszę do domu, płaczę, zapominam. Zaraz wpadnie ZS i powie, że miał co do mnie rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Działam impulsywnie w sklepach z ciuchami. Albo nawet kompulsywnie". x W przymierzalni mówisz na głos "Eeej, papier się skończył!"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" A kurtka w promocji i to dużej. Ogromnej nawet. Właściwie darmowa" x I stąd biorą się takie rozmowy: - gdzie wydałaś taką furę pieniędzy?! - znalazłam sklep z niewiarygodnie tanimi rzeczami! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość internautka
"Ja nie mówię o promocji na kiełbasę tylko na VAT" x Gdybyś pisał, to co chcę przeczytać, to takie nieporozumienia nie miałyby miejsca. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość internautka
"W przymierzalni mówisz na głos "Eeej, papier się skończył!" x :-D To jest tylko niewinny przykład moich możliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"podrasować życiorys " x Za każdym razem gdy to czytam wyobrażam sobie zakładanie kutych tłoków, agresywnego wałka rozrządu, rozwiercanie dolotu, przeprogramowanie komputera i zmniejszenie koła pasowego na wale. Wszystko na zadrukowanej kartce ze zdjęciem w pozycji "zainteresowania":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość internautka
"I stąd biorą się takie rozmowy: - gdzie wydałaś taką furę pieniędzy?! - znalazłam sklep z niewiarygodnie tanimi rzeczami!" x Myślałam, że pomożesz w rozgrzeszeniu. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdybyś pisał, to co chcę przeczytać, to takie nieporozumienia nie miałyby miejsca" x Wtedy stałbym się absolutnym ideałem każdej kobiety, pomimo jednej mojej wady - braku zalet:) xxx "To jest tylko niewinny przykład moich możliwości". x Przynosisz ze sobą ketchup i zostawiasz czerwony slad, prowadzący na zaplecze?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Myślałam, że pomożesz w rozgrzeszeniu". x Równie dobrze diabeł mógłby się przebrać w ornat i na mszę dzwonić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość internautka
"Wtedy stałbym się absolutnym ideałem każdej kobiety, pomimo jednej mojej wady - braku zalet" x No tak, nie ma co być rozrzutnym. Baby, to nie piękna, skórzana kurtka. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×