Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Co ma na celu zwlekanie z malzenstwem i dziecmi do 35tki i dalej?

Polecane posty

Gość gość
Autorko, po uj grzebiesz w cudzych życiach, planach, marzeniacH? Jesteś szczęsliwa, to skup się na swoim wieku i swoich dzieciach :o Do tych waszych pustych, garkotłukowych głów nie dociera, że różni ludzie mają różne priorytety i nie dla każdego sensem życia jest rodzenie dzieci, śluby i inne rodzinne bajery? Dzieci jak i wszystko inne są kolejnym etapem w życiu i nie wasz zas/r/any interes w jakiej kolejności kto sobie te etapy ustala :o :o :o Co za zaściankowe, małostkowe myślenie, czizas!! 🖐️))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą dorośnijcie wszystkie łącznie z autorką i przestańcie wreszcie zaglądać ludziom między nogi, tylko zajmijcie się własnym życiem i tymi waszymi dziećmi. Pozwólcie, że każdy będzie decydował za siebie. Takie bezpodstawne ocenianie innych jest dziecinne i głupie po prostu. Macie te dzieci, a jesteście tak niedorosłe emocjonalnie że ja nie wiem jak wy te dzieci macie zamiar chować. Nie wtrącać się i tyle. A jak nie macie innych problemów to radze popracować nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałam ale nie miałam z kim.Z boku wyglądało to tak, ze robiłam karierę :D A ja po prostu z żalu ze nikogo nie mogłam sobie znaleźć skupialam się na pracy aby nie dostać depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Nie bardzo łykam historie z doktoratami i dyplomami pisanymi w domu przy dzieciach. Większość normalnych ludzi nie jest w stanie się skoncentrować przy dzieciach w domu, nawet najgrzeczniejszych. Chyba że mają swój pokój na uczelni, gdzie codziennie spędzają 10+ godzin, a dzieci chowa niańka albo babcia. Mieszkałam chwilowo z dzieckiem i mimo stoperów w uszach nie robiłam nawet 60% tego co w cichym "dorosłym" otoczeniu. Szybko się wyniosłam. Nie przeszkadza mi to oczywiście w lubieniu dzieci i chętnie się z takim pobawię kilka minut, ale potem sorry, ale trzeba się zająć realnym życiem. " x Jest gorzej niż myślisz :). Ja nie robię nawet 20%. Ale robić trzeba. Robię wolno. Dzieci mam ekstremalnie spokojne. Najmłodsza siedzi w leżaczku i patrzy, starsze w przedszkolu ale i tak zwykle za robotę (doktorat) biorę się jak mąż wróci i weźmie dzieci sobie na głowę, czasem jak mała śpi. Póki nie urodziła się młoda jeździłam do pracy i tam w swoim gabinecie pracowałam. Miód i malina. Ale teraz młodą karmię, więc jest jak piszę. Łatwo nie jest, ale człowiek uczy się brać życie jakie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:43 przyganial kocioł garnkowi :) zasciankowa jesteś ty bo myślisz ze jak ktoś około 30tki juz wszystko ma i dziecko też tzn.ze musi być garkotlukiem i tylko małżeństwo w życiu "osiągnął" oj tępa jesteś, tępa, a zarzucasz to innym. "O czizas" haha ale żargon :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja w trakcie robienia doktoratu urodziłam 3kę dzieci. Kończę pisać, a najmłodsze ma 4 mce. x No i ile czasu poświęciłaś dzieciom w tym czasie? Ile razy zostawiałaś je z babcią, mężem, ile razy zarywałaś noce, żeby dokończyć pisanie? Bo ja, widzisz, drtat zrobiłam spokojnie, a w między czasie odłożyłam tyle kasy, że w wieku 34 lat jestem właśnie z 5miesięczniakiem w domu, a urlop macierzyński i wychowawczy mam zaklepany na 3 lata do przodu, będę siedzieć z małym w domu, bo włąśnie tak to sobie zaplanowałam póki nie pójdzie do przedszkola w wieku 3 lat. I to nie ze spiętym tyłkiem i mężem harującym 12h dobę żeby zapewnić nam byt, tylko z oszczędnościami, dzięki którym możemy żyć spokojnie, bez kredytów i innych zobowiązań, z wakacjami kiedy chcemy i gdzie chcemy, etc. Zajmijcie się własnym życiem. I napiszcie sobie na lodówce wielkimi literami, że każdy żyje SWOIM życiem i nie macie jedynej słusznej recepty na szczęscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 12:43 przyganial kocioł garnkowi usmiech.gif zasciankowa jesteś ty bo myślisz ze jak ktoś około 30tki juz wszystko ma i dziecko też tzn.ze musi być garkotlukiem i tylko małżeństwo w życiu "osiągnął" oj tępa jesteś, tępa, a zarzucasz to innym. "O czizas" haha ale żargon :/ xx A gdzie ja napisałam, że ktoś koło 30tki jest garkotłukiem i tylko małżeństwo osiągnął? Zacytuj. Jeśli do 30 roku życia ktoś zdobył doświadczenie w pracy, wykształcenie i oszczędności to musiał włożyć to tyle pracy i kosztowało go to tyle wyrzeczeń, że NIEMOŻLIWOŚCIĄ jest aby jedny z tego co poświęcił nie były dzieci czy czas im poświęcony. Ale jeśli ktoś rodzi dzieci po to, by po 2 miesiącach wracać do pracy, zatrudniać nianię, babcię, ciocię i sąsiadkę do opieki czy obarczać biednego męża który musi zaiwaniać 24/dobę bo panna sobie z dzieckiem postanowiła posiedzieć - no to sorry. A tak jest w 90% związków które mam dookoła właśnie. I też się chwalą na lewo i prawo tym, że one nie czekały i cudne dzieciaczki mają. No i super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A całkiem sporo, dlatego piszę do dobrych parę lat ;) Fakt, spędzają czas i z mężem i z babcią, ale to uważam za plus. Ty nie? W czyjeś życie nosa nie wsadzam, ale jak ktoś mówi, że dziecko to koniec wszystkiego to pokazuję, że tek nie jest. Mam prawo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 36 lat. Dzieci nie mam i nie chcę. Ja myślę, że trudno powiedzieć ludziom, że po prostu na dzieciach ci nie zależy, więc mówisz "później". Ludzie w Polsce bardzo przeżywają, jak widać po tym wątku , nawet że nie chcesz przed 30stką, a jak powiesz, że nigdy, to już w ogóle. Ja się nie afiszuję ze swoimi poglądami, ale też nie ukrywam, ale kiedyś bardzo załowałam, że się tym podzieliłam w jednej pracy. Tyle było przeżywania, że żałowałam, że nie powiedziałam "kiedyś w przyszłości"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz ty tych mężów tak nie żałuj :) prawdziwy facet z chęcią zarabia i mój by to miał tak czy siak, czy z dzieckiem czy bez w jego zawodzie zarobki się kręcą wokół 20 tys a moje wokół 4 i tyle nam styka. Wystarczyło zrobić sensowne studia. Ale nieudacznica zawsze mi jakąś wytknie ze to niemożliwe i jadę na kimś :) z dzieckiem będę 3 lata w tym 2 bezpłatne q mój mąż sam tak chce i mówił mi to jeszcze przed ciążą moja wiec juz tych facetów tak nie żałuj bo nie każdy musi yebac by zarabiać godziwe kasę. Ale japa pełna frazesow ja pitole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godziwą - miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czyjeś życie nosa nie wsadzam, ale jak ktoś mówi, że dziecko to koniec wszystkiego to pokazuję, że tek nie jest. Mam prawo? Masz, ale dla mnie dziecko to koniec wszystkiego, zawsze już trzeba wszystko co robisz godzić z dobrem dziecka, liczyć sie z nim co najmniej do ukończenia studiów, zawsze wydatki i czas na dziecko będą wazniejsze niż wydatki i czas na co innego. a w sumie i tak zawsze jest to jakies rozczarowanie, nawet jak dzieci masz fajne to sa zwatpienia, porazki, trudne chwile. ogólnie rzecz biorąć duzo pracy i nakładów, a efekt ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynajmuję w tej chwili mieszkanie z 2 doktorantkami. Wychodzą z domu około 9.00, wracają o 21.00 albo 22.00 Nie wierzę w nic co piszą te osoby że niby robią dyplomy z dziećmi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są tez małżeństwa które innym mówią że nie chcą mieć dzieci, a w rzeczywistości nie mogą, po co mają mówić komuś o swoich problemach, po co mówić komuś ze jest się niepłodnym, Czy to coś zmieni? Takich par jest bardzo wiele, być może dlatego że odkładaj i potem za poxno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:02 no to.po choya chcesz mieć te dzieci ostatni raz pytam :/ odpowiedz tchorzliwa bohaterko z kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy musi yebac by zarabiać godziwe kasę. Ale japa pełna frazesow ja pitole usmiech.gif a nie jesteś nazbyt prostacka, jak na niezłe studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:02 no to.po choya chcesz mieć te dzieci ostatni raz pytam :/ odpowiedz tchorzliwa bohaterko z kafe. są dwa wpisy z tej godziny odpowiem za siebie- nie chciałam dzieci, nie miałam, mam 44 lata i nie spodziewam się że mi sie jakaś ciąża przytrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:03 nie, bo nie każdy po polibudzie jest yntelektualysta ą ę. Lepiej być człowiekiem który głośno przeklina niż małym, cichym sk******ysynem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kto ci powiedział że teraz chce? Przyjdzie czas to będę miała, ale nie muszę teraz bo mi jakaś niedowartościowana forumowiczka pisze, że już mój czas. Weź się ogarnij i zajmij czymś pożytecznym, a wszyscy będą szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludziom dobrze jest samym i wcale nie marzą o założeniu rodziny, ale społeczeństwo uczy, że rodzinę "trzeba" mieć, więc to odkładają na święty nigdy. Ty się autorko nie martw o obcych ludzi, bo to ich sprawa, że nie mają potrzeby żyć jak ty. Może kiedyś zechcą, może nie. Może się wtedy uda, może nie. To nie jest aż taki dramat dla ludzi, dla których dzieci nie były nigdy priorytetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale naucz się czytać. Ja nie pytam dlaczego TERAZ ale dlaczego KIEDYŚ będzie chciała mieć. Przecież to słychać ze nie lubisz tego "sportu". P,s i kto tu jest niedowartosciowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:03 nie, bo nie każdy po polibudzie jest yntelektualysta ą ę. Lepiej być człowiekiem który głośno przeklina niż małym, cichym sk******ysynem smiech.gif ale ty jesteś małą sfrustrowaną suczą, sądząc po wpisie, chociaż faktycznie głośna. Nawet po polibudzie nie trzeba być prymitywem, po drugi po co być chamem w tak błachych sprawach jak dyskusje na kiepskim forum, a po trzecie to ktoś z udanym życiem w wielu jego aspektach nie ma potrzeby przezywania byle dyskusji w taki sposób, jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Juz ty tych mężów tak nie żałuj usmiech.gif prawdziwy facet z chęcią zarabia i mój by to miał tak czy siak, czy z dzieckiem czy bez w jego zawodzie zarobki się kręcą wokół 20 tys a moje wokół 4 i tyle nam styka. Wystarczyło zrobić sensowne studia. Ale nieudacznica zawsze mi jakąś wytknie ze to niemożliwe i jadę na kimś usmiech.gif z dzieckiem będę 3 lata w tym 2 bezpłatne q mój mąż sam tak chce i mówił mi to jeszcze przed ciążą moja wiec juz tych facetów tak nie żałuj bo nie każdy musi yebac by zarabiać godziwe kasę. Ale japa pełna frazesow ja pitole xx A ile w Polsce masz gwiazdo takich rodzin, facetów, gdzie ludzie mają takie zarobki? Wiesz w jakich ty realiach żyjesz? Super, że tobie się udało i możesz siedzieć 2 lata na bezpłatnym wychowawczym ale w większości przypadków ludziom ledwo starszcza od 1 do 1, ale i tak siedzą i żerują na mężu czy rodzicach. Ale one mają dzieci, to jest najważniejsze, a jak :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle mi nie odpisałaś dlaczego skoro dzieci to taka udreka a efekt ... :) - dlaczego kiedyś chcesz mieć dzieci? Żeby id koleżanek nie odstawac czy dlatego ze ci społeczeństwo mózg o dziecko wypralo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gęba", "yebać"..... Studia to ty masz, chyba po drodze do zakładu pracy jak je mijasz przy przystanku, prymitywie. Widzisz - dyplom możesz mieć, dzieci możesz mieć, dzianego męża też... Ale klasy, taktu wyuczyć się nie da, co widać na załączonym obrazku :) Współczuć tylko maluchowi, że mamunia taka obyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby głupi miał pytanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciągle mi nie odpisałaś dlaczego skoro dzieci to taka udreka a efekt ... usmiech.gif - dlaczego kiedyś chcesz mieć dzieci? Żeby id koleżanek nie odstawac czy dlatego ze ci społeczeństwo mózg o dziecko wypralo?? odpisałam ci , że nie chciałam, dzieci, nie mam i mam 44 lata więc w ciążę juz nie zajdę.nie dotarło, ze trzeba powtarzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jestem głosna bo taki mam charakter ze jsk mi ktoś zarzuca nieprawdę oraz wyzywa od klamczuch i sugeruje ze wszystko dostałam na tacy, to agresji dostaje. Jestem choleryczką a poczucie szczęścia jest u mnie w normie :)) mam wyrąbane i na wszystko mnie stać a jak dziecko podrosnie myślę robić następne studia i wieeele rzeczy. Mnie maluch uskrzydlil i.nie uważam by cokolwiek się skończyło. Nie znosze za to zarzucania innym nieprawdy. A do swojego zdania że nie macie instynktu, prawo.mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz widzę jak wy tu wszystkie macie doktoraty i jak studia pokończyłyście. Znów się żrą, wiesniary bez klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zupelnie też nie rozumiem po co rodzić starej d***e , bo 40 stoletni człowiek już ma połowę życia za sobą więc młody nie jest :( Aż strach pomyśleć co bedzie jak np zachoruje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×