Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Co ma na celu zwlekanie z malzenstwem i dziecmi do 35tki i dalej?

Polecane posty

Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:43 Święta racja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34 letnia
Nie mogłam się wcześniej zdecydować i dopiero po 30-stce się zdecydowałam. Urodziłam jak miałam 34 lata macie z tym problem? boli was moje życie? skrzywdziłam was tym? Dlaczego jak zwykle w polandowie kobieta kobiecie musi być najgorszym katem? Tak czytam te szczęśliwe młode mamusie i zastanawiam się skąd w tak młodych, szczęśliwych i spełnionych kobietach tyle jadu, wścibstwa, złośliwości i nienawiści :( Mnie tam cieszy widok radosnych ludzi i nie ważne czy mają lat 5 czy 50. Cieszcie się pachnącym majem, dziećmi i przestańcie sobie wiecznie tutaj dogryzać i patrzeć na drugą matkę z pogardą i pianą na ustach tylko dlatego, że nie żyje tak jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mówisz jak moja matka która ma 80 lat i pochowdzi z czasów gdzie płodzili dzieci na potege i sami nie wiedzieli jak ( jej własne słowa) Jak ktoś nie chce mieć dzieci to nie ich nie ma jeśli ma być złym rodzicem. Każdy niech robi jakl chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście bo ty masz 28 lat i to jest idealny wiek na urodzenia dziecka i każdego odejścia od twojej "normy" nie potrafisz zrozumieć.. może najpierw wypada zatroszczyć się o pracę i mieszkanie.. ja za to nie rozumiem podejścia najpierw studia zaraz potem dziecko nawet nie zdążyło się popracowac, facet niech się martwi i zarobi na wszystko.. najpierw ciągnę kasę od rodziców poźniej od męża i jakoś leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz autorko, a ja się do 30stki nie wyszumiałam i co mi zrobisz? Zalejesz hejtem jaka to ze mnie imprezowiczka, puszczalska i czego to ja nie robiłam? Rozczaruję cię. Pochodzę z totalnej patologii i postanowiłam sobie, że choćby nie wiem nie będę żyć jak moi rodzice, rodzeństwo i dziadkowie. Po 8 klasie poszłam do zawodówki żeby mieć fach w rękach, a w wieku 18 lat wyjechałam do Niemiec pracować na czarno żeby jakoś móc żyć. Odłożyłam kasę na szkołę, na start i w wieku 22 lat wróciłam do polski robić maturę, szykować się na studia, pracować i.... pierwszy raz w życiu zobaczyć morze i góry. Tak kochana! Takie miałam z****** życie. Powolutku budowałam swoje życie, wykształcenie, karierę, a przede wszystkim świadomość samej siebie i poczucie własnej wartości. Ty tego nie zrozumiesz ale to było najważniejsze wtedy dla mnie - dla osoby znikąd, za którą nikt nie stal, która nie miała mamy czy taty żeby wpaść do nich na obiad, pogadać o problemach, wypłakać się w rękaw, która nie miała rodzeństwa, z którym rozumie się jak łyse konie. Wiesz co to znaczy samotnie brać się za bary z życiem? owszem miałam kilku przyjaciół ale to nie to samo co rodzinny dom. Generalnie po pierwsze to chciałam odżyć kiedy już ułożyłam sobie życie, kończyłam studia w wieku 28 lat ale też musiałam dojrzeć do decyzji o dziecku, bo moje nieszczęśliwe dzieciństwo i wspomnienie rodzinnego domu, a raczej meliny blokowało mnie przez wiele lat. Po studiach poszłam do dobrej pracy i dopiero wtedy mogłam pomyśleć o życiu prywatnym i wreszcie rozejrzeć się za jakimś mężczyzną, bo niestety ale wcześniej zapieprzałam jak mały motorek. Męża poznałam w pracy, w wieku 29 lat ale to nie znaczy, że zaraz na pierwszej randce były zaręczyny. Ślub wzięliśmy po 4 latach związku. Rok po ślubie zdecydowaliśmy się na dziecko i tak urodziłam dziecko w wieku 35 lat. W życiu bym nie pomyślała, że kobiety, które mnie nie znają patrzą na mnie tak krytycznie i wszystko o mnie wiedzą :o przykre to, tyle wam powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rodzą z prostych powodów - albo facet nie chce się oświadczyć, albo facet za mało zarabia. Albo w ogóle faceta brak. Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:08 no i co patusko śmierdząca myślisz że zmieniam o tobie zdanie? dalej patrzę na ciebie z politowaniem, obrzydzeniem i mam z ciebie ubaw. Morda spr*****ała, cielsko stare i lezie taki milf z małym dzieckiem :o bleaaaa! aż mi się jeść odechcialo :o wydaje ci się że do czegoś doszlaś? zawsze będziesz szczurem z meliny twoich starych i ludzkim śmieciem!!!! pogodź się z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstyd za takie wypowiedzi jak ta z 20:37. Ja mam 31 lat, partnera i nie mam dzieci. Ślubu mi się odechciało, bo widzę jak to wygląda po zamieszkaniu razem. Dzieci nigdy nie chciałam, nie trzeba do tego dopisywać żadnej filozofii, po prostu nigdy nie miałam takiej potrzeby, choć dzieci lubię (pracuję z nimi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.21 :D GENIALNIE to ujęłaś :) . WSZYSTKIE cywilizacje i kraje gdzie w modzie była małodzietność / póżne płodzenie trafiał szlag . Przykłady -Rzym starożytny (tak tak myśleli że do roboty i seksu zawsze będą dostawy niewolników ...przejechali sie na tym ) dalej Francja lat 30 XX w -bodaj jedyny wtedy kraj z ujemnym przyrostem . No i oczywiscie dziś choćby znane kraje zachodu Europy gdzie klasy szkolne i przedszkola są beżowo -czarne . Same zobaczycie za 20-30 lat co z tego będzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jsk tak bardzo nienawidzę bachorow ze mam nadzieje ze wszystkie albo co druga będziecie bezpłodne. Troche lepiej bedzie mozna oddychać bez tych bachorow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:24 Niezla idiotka z ciebie. Umiesz czytac, ze ja w wieku 28 lat wyobraz sobie juz dawno mam dobra prace po studiach, ktore to normalny czlowiek konczy majac lat 24. Tępaś? A gdybym miala troszczyc sie o zdobycie mieszkania to wybacz, ale musialabym czekac do 40tki lub 50tki, bo w tym kraju nie ma sie tak łatwo mieszkania, chyba ze na pipidówie jak zapewne masz ty. Ja mieszkam w Warszawie, mamy z mężem kredyt jak prawie każdy. Mimo wyskich zarobków nie stać nas na mieszkanie za gotowke bo kosztuje pól miliona, pało. "Jakoś leci" chyba tobie, chyba o sobie mówisz że najpierw ci starzy pomagali a potem jeszcze mieszkanko zapisali. Albo masz za swoją kasę, ale we wsi. Zero absolutne i nieudacznica, a usta pełne "mundrości: Ty za to w ogole sie nie rozmnazaj, błagam cię :/ Nawet pod 40tkę nie próbuj, bo głupich jest już tyle, że nie trzeba nam kolejnych., naucz sie czytac a potem zabieraj głos, patologio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:24 Jesli to są twoje wzorce z domu to wspolczuje :/ Że "kobieta ciągnie kasę od faceta, jeśli siedzi parę (np. 2) lat z ich dzieckiem", mialaś ojca ktory wypominal to matce? Poza tym pisalam wyraznie, ze sama zarabiam kilka tysiecy, przegrywie. Ale co ty, zero bez szkoly, moze o tym wiedziec :| Prosciej jest wylewac na innych pomyje i pisac ze wiecznie od kogos ciagna kase. Jakbys umiala czytac tobys zauwazyla, ze wyraznie wyjasnilam jak sie sprawy maja. A poza tym nawet jesli kiedys bede musuala "ciagnac" od meza ahahaha :D to dla nas to nue jest ciągnięcie a normalna pomoc w malzenstwie, normalne jest ze sobie pmagamy a facet z reguly zarabia wiecej. Wiem ze jednak kicha piecze cie z zazdrosci, samotna frustratko, zbyt mocno, przez co musisz mi jechac od utrzymanek rodzicow a potem faceta. Jestes zerem, frajerko. Wspolczuje choroby mozgu, amebo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co prawda jestem tolerancyjna i g,...wno mnie to wsjo obchodzi, ALE ALE: dla mne kobieta rodzaca z wlasnej woli (a nie dlatego ze byla bezplodna czy nie miala faceta) pod 40tke to jest osoba z kosmosu, ufo, dziwadlo i ktos kto powinien odpuscic ten rozród bo skoro przez cale zycie nie czul unstynktu matczynego to pod 40tke rodzi juz tylko by "odfajkowac" i doskoczyc do sytuacji znajomych. Z bezdzietnymi malo kto dzieciaty sie koleguje wiec zaczyna wam sie, stare baby, grunt palic pod girachami stad poploch ze trzeba nagle dzidzi :D Ohydne to. Z reguly z wami to dziecko najdluzej 3 miechy siedzi, potem oddajecie obcym na wychowanie, bo kto sie wroblem urodzil, kanarkiem nie zdechnie a kijowa matka nie bedzie wzorem matki. Nawet biologicznie to niewykonalne i nieprawda, ze samica pod 40tke dopiero czuje wole zostania matka. Sciema dla frajerow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem kto tobie dał jakąkolwiek normalną pracę skoro tak się wyrażasz, w pracy to pewnie ą ę i uśmiech od ucha do ucha i włażenie w dupę skoro tu się musisz wyżywać.. oczywiscie jest to norma ze kobieta zostaje jakiś czas w domu z dzieckiem i jest to ok, chodzi o sytuację w której nawet nie zdążyła pójść do pracy zaraz dziecko a praca może koło 40 albo i wcale bo póki dzieci nie będą dorosłe to do pracy nie pójdzie. i radzę ci pójść do psychologa skoro nie umiesz pohamować emocji jeśli tylko ktoś ma inne zdanie niż ty.. bo twoje zawsze musi być na wierzchu i tego rozumiem będziesz uczyć swoje dziecko... amebo hahaha :D :D brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.55 a potem uszczypliwe pytanka -czy to mama czy babcia :O:P .:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś w ogóle nie jesteś tolerancyjna to tylko twoje zadufanie i przerośnięte ego ci to krzyczy do uszka. Mniemanie masz o sobie że ho ho, a wyrażasz się jak ostatnia chamka i poglądy masz rodem z zapadłej średniowiecznej wsi. Dla mnie ty jesteś ufoludem i dziwadłem i nie urodziłam pod 40 jak chcesz wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat to jedna wielka prowokacja jednej frustratki, po co to ciągniecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama czy babcia? Wystarczy zadbac o siebie ale to chyba za duzo dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie rodzą z prostych powodów - albo facet nie chce się oświadczyć, albo facet za mało zarabia. Albo w ogóle faceta brak. Hahaha Ew bezpłodność któregoś partnera a miałam koleżankę która chciała dziecko ale nie mogli zrobić, ślub wzieli z 5 lat temy i dalej nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak w ogóle ktoś się aż tak może unteresować tym kto kiedy urodził? Poważnie was to interesuje? Jak widzicie kobietę z małym dzieckiem to się zastanawiacie czy to jego mama, opiekunka, ciotka, babka? Jak dla mnie to każdy powinien mieć dzieci wtedy kiedy to czuje i tego chce, a to czy będzie miał 20 czy 40 lat to nie ma znaczenia. O ile oczywiscie ma się warunki na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ja jakoś nie mogę trafić na wlasciwego kandydata na meza, byłam z kilkuletnich zwiazkach, ale kazdy nie wypalal... Mam 29 lat i mam nadzieje wyjsc za maz w niedlugim czasie, o ile poznam kogos wlasciwego... A dzieci miec chyba nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam też takie kobiety które chcą ale nie mogą mieć i zachodzą dopiero w upragnioną ciażę po wielu latach leczenia i próbach , lub invitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co wy powiedzcie z tym doktortem takie spiny macie ? Akurat takie "naukowczynie" nieskalane pracą do 30 r.ż żyjące na garnuszku rodziców to ja znam ... Żeby to jeszcze jakieś odkrycia na miarę Marii Skłodowskiej były .Ale (nie chce podawać realnych tematów z powodu wiadomego ) owe doktoraty z jakichś bzdurnych mniemanologii stosowanych nikomu nic ale to nic nie potrzebne ...Potem rodzinka puchnie z dumy (chyba to po to było :O ) a "naukowczyni" zadziera nosek i.. zderza sie z realem . Jedna taka jeszcze bezdzietna pracuje jako sekretarka ,zestresowana bo to nie tylko kawusia , druga pracuje w administracji uczelni jako popychadło .Ma doktorat absolutnie nic nie wart na rynku pracy .Obie 30plus . Druga dzieciata robotę dostała po rzucaniu sie dziekanom pod nogi że ma małe dziecko i co do garnka nie ma włożyć . Wczesniej obiecali jej pracę po obronie a jak się dokonała to powiedzieli że jest niż nie ma studentów i niech się wali ::D . Teraz trzęsie doopą z małym dzieckiem na karku za 2000 netto . Było czekać do 35 ? No nie bardzo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Ten temat to jedna wielka prowokacja jednej frustratki, po co to ciągniecie? " Teraz weszłam i tak przeglądam właśnie. Nawet jak to prowokacja to sporo ograniczonych istot wypełzło z cienia. Bo ciężko darzyć szacunkiem osoby tak nieludzko wypowiadające się o rodzących/nierodzących...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No widzisz, a ja znam osoby po doktoracie, którym nieźle pensja podskoczyła (tak, są takie miejsca gdzie to się liczy). I to jakiś dowód jest na cokolwiek? No właśnie, to czemu te dwie Twoje znajome mają być dowodem? Jak masz jakiekolwiek pojęcie o nauce to wiesz, ze takie pojedyncze przypadki nie są dowodem na nic. A doktorat czasami się robi bo zwyczajnie się chce... PS. Nie, nie mam doktoratu ani mieć nie zamierzam, i nie, nie skończyłam "mniemanologii stosowanej". Po prostu nie trawię takich obrzydliwych ludzi jak Ty. Ale no dobrałyście wszystkie jak w korcu maku - szkoda tylko, że na czołach nie macie wypisane co tak naprawde myślicie o innych ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"no i co patusko śmierdząca myślisz że zmieniam o tobie zdanie? dalej patrzę na ciebie z politowaniem, obrzydzeniem i mam z ciebie ubaw. Morda spr*****ała, cielsko stare i lezie taki milf z małym dzieckiem pechowiec.gif bleaaaa! aż mi się jeść odechcialo pechowiec.gif wydaje ci się że do czegoś doszlaś? zawsze będziesz szczurem z meliny twoich starych i ludzkim śmieciem!!!! pogodź się z tym " x Typowy przykład wypowiedzi kafeteryjnej mamusi. Świetnie pokazuje z jakim elementem ma się tu do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wam powiem czemu nie rodzą - bo nikt im dziecka nie zrobił hehehe A po drugie może są bezpłodne albo boją się biedy i dlatego czekają aż ktoś da np mąż albo spadek odziedziczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze dziecko miałam mając 21 lat (wpadka a facet się zmyl) a drugie 32! I szczerze powiem że bardzo żałuję że tak długo czekałam na drugie! Wciąż nie mogłam się zdecydować. Wpierw prawie 8 lat zwlekalam ze ślubem (z cudownym facetem który wychowywal moja corke) a potem i z dzieckiem. Tak dziś miałabym więcej dzieci. A mam kasę pracę i poczucie niedosytu. Mam obecnie 43 lata i dopiero teraz wiem ze rodzina jest najważniejsza. Naprawdę nie ma na co czekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 20:08 - gratuluję postawy i determinacji! Fajna babka z Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×