Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Co ma na celu zwlekanie z malzenstwem i dziecmi do 35tki i dalej?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś o pisaniu doktoratu z dzieckiem pisałam chyba tylko ja, ale parę razy. Nie chcesz, nie wierz, ale tak jest. Zresztą, moi rodzice też robili doktorat z małym dzieckiem (mną:) ), więc to nie jest taki odosobniony przypadek. Koleżanka z wydziału też w trakcie doktoratu rodziła dziecko. Zdarza się, choć fakt, łatwiej się pisze bez. Ale ja przebumelowałam (doktoratowo) czas bez dziecka i teraz musiałam się sprężyć z 1 i 2gim :), bo doktorat po 40 zrobię, a z dzieckiem (w liczbie jakiej chciałam) może być trudno, a z 2 strony też fajnie by było nie wylecieć z roboty, którą lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 33 lata i dwoje dzieci. 8 lat i 3 lata. Uwiązana jestem niesamowicie. Wcale nigdzie nie jeździmy bo nas nie stać, bo dom, bo kredyt. Mąż pracuje, ja w domu opiekuję się dziećmi. Moja znajoma, moja rówieśniczka pracuje w urzędzie, ma kontakt z ludźmi, poznała faceta 10 lat starszego, jeżdżą sobie na wycieczki. Wyglądają na szczęśliwych. Strasznie jej zazdroszczę, tej niezależności. Chce to wyjeżdża. A ja co najwyżej na obiad do teściowej, której nie znoszę. A ja tylko sprzatanie, odprowadzanie/przyprowadzanie dziecka ze szkoły, plotki z innymi kurami domowymi, potem obiad dla meża, wieczorem byle jaki seks albo i nie i tak wygląda moje życie. Mogłabym jeszcze poszaleć. dziecko można spokojnie urodzić w wieku 35 lat i wtedy mu się poświecić całkowiecie. A wcześniej wyszumieć się do bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cała dyskusja pokazuje że te "wyksztalcone" są zupełnie k******a niezyciowe. Jeśli jedna z drugą robisz doktorat po to żeby później "odlozyc" na mieszkanie, dom czy dzieci to wiedz że nie jedna babka po technikum szybciej zarobi na to mieszkanie niż wy. Przy okazji nie pozbawi siebie macierzyństwa i życia. Nieraz mam wrażenie że czym ktoś bardziej głupi i nieogarniety tym dłużej się kształci, jakby chciał pokazać sobie i innym że jednak nie jest tak głupi. Problemy doktorantów- jak wynająć, kupić mieszkanie, jak znaleźć czas i pieniądze na dzieci. Kurwa naprawdę wysoki poziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jestem głosna bo taki mam charakter ze jsk mi ktoś zarzuca nieprawdę oraz wyzywa od klamczuch i sugeruje ze wszystko dostałam na tacy, to agresji dostaje. Jestem choleryczką a poczucie szczęścia jest u mnie w normie usmiech.gif mam wyrąbane i na wszystko mnie stać a jak dziecko podrosnie myślę robić następne studia i wieeele rzeczy. Mnie maluch uskrzydlil i.nie uważam by cokolwiek się skończyło. Nie znosze za to zarzucania innym nieprawdy. A do swojego zdania że nie macie instynktu, prawo.mam. xx Nikt tego tobie nie zarzucał. Piszemy ogólnie, zbyt osobiście wszystko odbierasz, uspokój się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to agresji dostaje. Jestem choleryczką to się leczy laleczko, są specjalne grypy terapeutyczne, na których uczą jak bezpiecznie rozładowywać agresję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:31 :) w sedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieraz mam wrażenie że czym ktoś bardziej głupi i nieogarniety tym dłużej się kształci, jakby chciał pokazać sobie i innym że jednak nie jest tak głupi. ale leczyć sie nie pójdziesz do technika weterynarii i nie chcesz chodzić po moście który zaprojektował technik po szkole budowlanej i do dentysty tez pójdziesz a nie do kowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W sedno" - odpisała bezdzietna, która wiedzę nt.zycia w rodzinie z dziećmi czerpie z "Twojego Stylu" i pudelka w najlepszym razie a w najgorszym z "Życie ma Goraco" :P i lewackich stron na necie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wole chodzić po moście który zaprojektował inżynier który nie miał problemu z połączeniem posiadania dzieci, pracy i wykształcenia. Taki ktoś życiowy a nie ktoś kto życie zna tylko z książek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za młodu tyrają ,podróżują a na starość chcą zakładać rodzinę hłe hłe hłe , czowiek na starość właśnie odpoczywa i podróżuje nie wspominająć już jak zacznie się niedługo sypać i nie będzie tyle sił , chęci i cierpliwości do prowadzenia domu, bawienia dziecka i jeszcze pracowania :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, i później projektują ulice gdzie najważniejsi są rowerzyści bo mimo 40 na karku nigdy samochód im nie był potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Któraś napisała że w trakcie doktoratu urodziła trójkę dzieci. Powiem tak. Albo dzieci ucierpiały na tym albo praca naukowa. Ja doktorat wznawiam po macierzyńskim bo dziecko jest dużo ważniejsze niż dr przed nazwiskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, i później projektują ulice gdzie najważniejsi są rowerzyści bo mimo 40 na karku nigdy samochód im nie był potrzebny. nie każdy mieszka na wsi, niektórzy maja dobry dojazd do pracy dzięki autobusom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja doktorat wznawiam po macierzyńskim bo dziecko jest dużo ważniejsze niż dr przed nazwiskiem. dziecko może umrzeć, wyjechać do innego miasta, za granicę, itp, założyć rodzinę, a to co zrobisz ze swoim życiem to ci zostanie i od tego będziesz odcinać kupony. Nie licz na innych, bo nigdy nie wiadomo co twojemu dziecku do łba strzeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, ja (dzietna w wieku 34 lat) opuszczam temat, bo zaszczekacie się tu za moment. Polecam więcej luzu, powietrza, spacerów, radości z życia. Bo czy bezdzietne czy wielodzietne - bije z was jadem, frustracją i złośliwością na kilometr. Mam wrażenie, że szczęsliwi, spełnieni i życzliwi ludzie jakoś inaczej się w stosunku do siebie zachowują. Aloha 🖐️)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 13:31. Mi się wydaje, że im człowiek starszy ten bardziej cierpliwy. Np. takie babcie, które zajmują się wnukami. Mnie dzieci trochę irytują, choć je kocham. Moja znajoma w tym tygodniu jedzie na weekend do Szwecji jeździć na rowerach. A ja kiedy będę jeździć? Ja będę mieć 45 lat? To już nie będę miała siły. Choć kocham rower. Trochę mnie denerwuje, że poświęcam się dzieciom a nic w zamian. I to nie prawda, że jak skończą 18 lat to odetchnę. Dopiero się zacznie. Utrzymywanie na studiach w dużym mieście, czyli kolejny kredyt. Nie wiem kiedy zdążę odpocząć. Na emeryturze pewnie będę bawić wnuki. Dla mnie życie się skończyło. Małżeństwo i macierzyństwo rozczarowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie abym jako właścicielka firmy dojeżdżala do firmy autobusem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:53 Centra call center rzeczywiście mają dobre połączenie komunikacja miejska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i czego jeszcze jej zazdroszczę, że może sobie kupować wszystko czego dusza zapragnie. Umawiać się na randki, stroić. Sama wiem jak to fajnie dla kobiety. Wszystkie lubimy ładnie wyglądać i być adorowane przez mężczyzn. Ona to może. Pięknie wygląda każdego dnia. Tu idzie na paznokcie. tu do fryzjera, markowe ubrania. I do tego poznaje samych facetów na stanowiskach, z wieloma zainteresowani. Jak ja jej tego zazdroszczę. Normalnie popłakałam się czytając ten temat. Że pewnien etap życia przenika mi między palcami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:53 Centra call center rzeczywiście mają dobre połączenie komunikacja miejska. nie wiem, nigdy się nie interesowałam takimi podrzędnymi zawodami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie wyobrażam sobie jak to jest być tak ograniczonym, że uważa się swój punkt widzenia za jedyny słuszny... Jedna kobieta zajdzie w ciążę w wieku 25 lat inna 35. Grunt to być szczęśliwym i żyć zgodnie ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, co druga tutaj właścicielka firmy, kij z tym ze macie interesy o których nikt nigdy nie usłyszy i przychody dalekie od wysokich. Kafe przyjmie wszystko :) I zgadzam się ze frustracja od was bije. Niby mają doktoraty ale coś mi tu śmierdzi bo wy nawet czytać ze zrozumieniem nie umiecie. Autorka nic nie pisała o osobach które nie mają kasy czy możliwości mieć dziecko teraz. Pisała ze chodzi jej o tych co mają już wszystko i sami to przyznają ale wiecznie odkładają moment założenia rodziny. I wy takie jesteście a ze prawda zabolala to szczekacie i atakujecie i to bezdzietna "spełniona" cwaniara pierwsza zaczęła ten bełkot pełen jadu a jak wiemy nie trzeba kląć by kogoś obrazić. Wystarczy jad i aluzje nieprzyjemne. Nara przegrywy :/ współczuję wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie abym jako właścicielka firmy dojeżdżala do firmy autobusem. patrz, a ja jestem radcą prawnym i jadę do biura tramwajem - przystanek mam na przeciwko pracy. Tylko jak jadę do sądu do innego miasta w województwie to biorę auto. Nigdy nie miałam potrzeby zaznaczania statusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myśl jak uważasz. U mnie jest jak jest. W ciąży z 1 dzieckiem nie byłam w stanie zrobić nic, trochę wróciłam do tematu jak się urodził, potem 2 ciąża, lepiej, ale też pracy nie pociągnęłam długo. Potem przerwa, sprawa się rozwinęła, otworzyłam przewód, zrobiłam badania, potem 3 ciąża i tu zasuwałam jak głupia podczas wakacji. Wyjechałam na wieś z rodzicami i tam kilka - kilkanaście h dziennie z przerwami na posiłek, trochę ruchu i kontakt z dziećmi. Po urodzeniu dziecka jest jak pisałam wcześniej. Strona, 2, czasem 5 dziennie. Już jestem na końcówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym autorko: Założyłaś żeby te bezdzietne pary to pary bezdzietne z wyboru. Co to odkładają rodzicielstwo. Dwie kwestie: 1. Mogą odkładać z wygody - to ich sprawa i wcale nie musisz tego rozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2. Mogą mieć problemy (choroby, poronienia) i nie chcą się tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na podstawie obserwacji dwóch moich koleżanek bezdziernych. Nikt tutaj o tym nie pisał. Więc tak. Są to bardzo do rzeczy zarabiający kobiety, mężatki ok 40 które zawsze muszą być we wszystkim najlepsze. Najgorsze dla nich w życiu to przyznanie się że jest się w czymś gorszym niż inni. Przybiera to nieraz groteskowe formy, np opieprzenie męża że przypadł kiełbaski na grillu. I naprawdę zrobiła z tego aferę. Ale od początku. Te dziewczyny, mimo że wykształcone, mają tam jakieś braki a jedną jest porostu brzydka. Długo nie miały facetów ale oficjalnie mówiły że ich nie potrzebują a prawda była taka że nie bardzo byli chętni. Teraz jak już mają mężów to nabija się z tych co nie mają. Ale robią to dopiero jak już mają swoich. Ta brzydka, niezgrabna nie lubi zakladac kobiecych ubrań bo......ona nie jest jakaś pusta lala, a prawda jest taka że wie że nie będzie najladniejsza a jak wiadomo musi być. Druga całe życie mówiła że nie potrzebne jej prawo jazdy, nie powiedziała nam (znajomym) że chce je robić, ale jak już zdała egzamin nagle zaczęła nabija się z tych co nie mają. Chodziło chyba o to że jakby powiedziała że chce a niedaj boże by nie zdała to byłaby załamana. Ciągle mówi że nie chce dzieci bo się nie nadaje i bł bla bla.....a jej mąż się wygadał że robiła sobie jakieś badania. Pewnie boi się że jak przyzna się że chce dziecka ale z jakiś powodów nie wyjdzie to znowu nie będzie najlepsza. I tak większość singielek. One by chciały ale za Chiny się nie przyznają. Łatwiej wymyślać durne powody niż się przyznać że się nie jest na tyle dobrym, odważnym, odpowiedzialnym itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:14 a ja mam biuro w centrum, magazyn 20 km pod Warszawą i oprócz tego kilka spotkań dziennie w różnych miejscach. Różnica polega na tym że ja wiem ze ulica jest dla samochodow a dla rowerów park, wiem tez ze na wszystko jest w zyciu czas i moejsce. Ty oczywiście uważasz że wszyscy żyją tak jak ty, najpewniej uważasz użytkowników samochodów za nieekologicznym, nienowoczesnych itp. Tak samo jak uważasz posiadanie dzieci za coś nie naturalnego, dziwnego itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak większość singielek. One by chciały ale za Chiny się nie przyznają. Łatwiej wymyślać durne powody niż się przyznać że się nie jest na tyle dobrym, odważnym, odpowiedzialnym itp no to ja się przyznam. Jestem singielka i nie chce mieć dzieci. dlaczego? Bo jestem za leniwa na to żeby się poświęcać i dopasowywać do kogoś innego na taka skalę , jak wymaga tego dziecko, czy partner. Owszem jestem życzliwa dla innych, pomogę kiedy trzeba, ale nie chciałabym tego robić 24 godziny na dobę. poza tym wygodnie mi w swoim poukładanym zyciu i zmiany . bo jest dziecko i nie mam czasu na swoje sprawy są przeze mnie odbierane jako zagrożenie i utrata niezależności. Partnerowi mogę powiedzieć, że wychodzę z domu, bo chcę iść sama na spacer, albo do kina, dziecka nie zostawię w domu samego- a nie zniosę ciągłego bycia z kimś, muszę od czasu do czasu być sama. Z dzieckiem tak nie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kuźwa, jaki cyrk, jak przekupy :D :D :D :D :D Je-szcze, je-szcze, je-szczeeeeeee!!! :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×