Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zdradził po 5 latach bo nie chciałam analu

Polecane posty

Gość gość
Oboje jesteśmy ok 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nowy
Kobieta ma prawo nie chcieć analu, dla większości kobiet to ból. Wiec dajcie jej w tej kwestii spokój. Jeśli facet tak lubi to niech swoje 4 literki wystawi innemu. Ja nie wierzę w cudowne zmiany, to nie był przypadek po pijaku. .tylko świadomy długi romans. Kompletny brak szacunku z jego strony dla Ciebie. Zasługujesz na lepszego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe życie przed Tobą nie zmarnuj go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie szanował i nie będzie szanował, ciesz się, że nie masz z nim dziecka Całe życie przed Tobą, ja w wieku 30stu przegrałam małżeństwo bo wyszłam. za mąż mając wątpliwości nie popełniaj tego błędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś naprawdę młoda. boisz się że nikogo już sobie nie znajdziesz? chcesz mieć z takim dzieci. weź otwórz się na ludzi, idź z koleżankami na imprezę w sobotę, nada się okazja zdradź go z jakimś facetem, nie mówię od razu o seksie, ale przytulanie całowanie itp. zacznij normalnie żyć a nie zamykać się w domu, wróć do pracy przynajmniej zajmiesz myśli czymś innym i czas pokaże, czas leczy rany. ale zastanów się czy jest sens drugi raz wchodzić w taki związek. jeśli jest natrętny powiedz że potrzebujesz czasu, a w tym czasie spotykaj się z innymi facetami, może gdzieś czeka Twój książę, któremu trzeba dać szansę, byłemu bym wybaczyła, żeby mieć czyste sumienie i nie chować urazy, ale na pewno bym do niego nie wróciła. za wiele krzywdy Ci wyrządził .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu bym nie wybaczyla,jak cie tyle oszukiwal to co bedzie po slubie?nie oszukuj sie,on nie bedzie ci wierny.Wiem ze bys chciala ale naprawde to sie nie uda.Zacznij sobie zycie od nowa,jestes mloda,zrob to teraz bo potem bedzie za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradził raz, zdradzi i drugi i następny. Lepiej teraz to rozważ z nim póki będzie za późno po ślubie. To tylko takie moje gdybanie co ja bym zrobił .Ale Ty zrobisz co mówi Ci serce i rozum. Ale kieruj się rozumem. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Phi, nie uwierzyłabym, że taki facet po ślubie stanie sie przykładnym mężulkiem. Dla osoby, która jest w stanie prowadzić podwójne życie, która kłamie i oszukuje bliską osobę, co zmieni ślub i przysięga? Trzeba być twardym zawodnikiem i mieć okreslone cechy charakteru, by perfidnie zdradzać. A charakter człowieka nie ulega raptownym zmianom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczyłaś mu już, czy jeszcze się kala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest śmieszne, mi do śmiechu nie jest. Nie widzialam się jeszcze z nim, cały czas "męczy" rozmawiałam z jego najlepszym kumplem. Twierdzi że nic nie wiedział. Nie wierzył w to, co powiedzialam. Nie namawiał do powrotu, na pytanie czy dla faceta seks to tylko seks odpowiedział, że On by tak nie potrafil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścowka
Jednorazowa zdradza po pijaku a długotrwały romans to co innego. Jejku, autorko, on pisał jej ze jest lepsza niż Ty... straszne. Nie wróciłabym, lepiej być samemu niż zadowalać się "byle kim". Bo to jest byle kto. Ciągnąć romans tak długo. Ja bym nigdy już nie zaufała i ciagle myślała ze się spotyka z kimś innym. Prawdopodobnie nawet nie zerwał kontaktu z ta kobieta. Będzie się lepiej ukrywał i to wszystko. To była zdrada z premedytacja, zaplanowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, wiem, bo z tego co powiedział(nie wiem czy to prawda akurat) poznali się jakoś w październiku, że to niby ona zaczęla itp ale do łóżka poszli później. Dla mnie to żadne wytłumaczenie, bo jakby on chciał być mi wierny to by pani podziękowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedny uwiedziony przez jakąś ladacznicę facet. Co on biedny mógł zrobic:/poszli do łóżka później czyli kiedy? Zobacz jak się kamuflowal ze nawet kumpel nic nie zauważył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta ma sie podporzadkowywac mezczyznie w lozku. Jak nie chce analu to facet ma prawo ja zdradzac z inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 20.30 nie wiem tego dokladnie, bo powiedział mi tylko to, co sama z smsów wiem. Kumpel byl w szoku, że tak długo udawało mu się to ukryć. Generalnie zna go od podstawówki zawsze razem trzymaja i niedowierza, że był zdolny do takiej akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty glupia myslisz,ze kumpel ci prawde mowi? hehe naiwna,wiedzial od poczatku i sie razem z ciebie smiali.niestety faceci lubia sie chwalic podbojami milosnymi,nawet sobie dodadza ,zeby ego zawyzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze był zdziwiony. Nie powiedział mu nic. Czemu miałby klamać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćyo
Gosc21:32 - niekoniecznie mówił komukolwiek. Zwłaszcza, jesli jego kolega jest uczciwym człowiekiem. Nie powiedział nikomu o tym, bo bal sie, ze ktos go w końcu wyda. Także, jesli ten kumpel to prawy facet i lubi autorke, mógłby go wydać. Sama tak miałam - najbliższy kolega pana, ktory mnie zdradzał nic o tym nie wiedział i kiedy mu powiedziałam, dopytywał nawet pózniej czy mówiłam poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to po zdradzie jest koniec...nie ma czego odbudowywać...może mówię tak bo nie znalazłam się w takiej sytuacji ale nie wyobrażam sobie być z kimś po zdradzie. Samo to że mimo wybaczenia to gdzies będzie ciągle wracało...zresztą jak po czymś takim potem zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze w tym wszystkim jest to,ze szukamy winy w kochankach ,nas samych .Probujemy znalezc usprawiedliwienie dla facetów którzy zdradzili,zdradzają i zwykle beda zdradzać ,tylko po to zeby ich zatrzymac,udowodnić sobie i innym,ze potrafimy byc razem.Probujemy sklejać cos co ma zwykle bardzo głębokie rysy i wczesniej czy pozniej sie rozpadnie.Powinnysmy pogonić drani z szacunku do nas samych !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo tu nie zaglądałam. Nadal nie jesteśmy razem, tęsknię strasznie i brakuje mi go. On wciąż nie odpuszcza. Spotkałam się z nim raz porozmawiać. Prosił, żebyd go wysluchała. Powiedział, że żałuje tego, ale nie potrafił powiedzieć dlaczego tak długo to trwało, że chciał tylko spróbować swoich fantazji, na które ja się nie zgodziłam. Spytałam go o ten nieszczęsny anal- powiedział, że fakt, nakłaniał ją do tego, ale ona i tak w końcu się nie zgodziła. Powiedział że kocha mnie, nie wyobraża sobie życia beze mnie, że tamto to chwila zapomnienia i nic prócz pociągu do niej nie czuł, że urwał z nią kontakt. N!ie odpowiedziałam nic, tylko żeby dał mi czas nie wiem ile, aż zechcę cokolwiek mu powiedzieć. Trudne to było spotkanie dla mnie. Wciąż go kocham i nie wiem co robić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet sobie tylko kłopotów narobił, a analu jak nie było, tak nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia jesteś autorko :O wróć do niego, będziesz dalej cierpiała zdradzi cie znowu, bo mu się zacznie nudzić, albo nadarzą się sprzyjające okoliczności ale tobie to nie przeszkadza, bo taaaaak go kochasz :O weź to zakończ i tyle. Zamknij ten rozdział i basta. Nie ma powrotu. Szanuj się trochę. Tylko cierpieć będziesz. Jak wrócisz, to i tak nigdy już nie będzie tak jak było :O Będziesz podejrzewać go o zdrady kolejne. Snuć domysły. Zamartwiać się. Życie sobie zmarnujesz tylko. A jeszcze potem będziesz mieć pretensje do siebie, że mogłaś go już "wtedy" (czyli teraz) zostawić. Zostaw go i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamknij się ciulu z dupy konia niech dziewczyna robi co czuje. A te rady zchowaj sobie w swoją wielką dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie wróciła, bo zamęczyłabym się myślą kiedy zdradzi ponownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć go i tyle. To nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co autorka w ogóle się z nim spotkala? I tak będzie kłamał byle mu uwierzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedziałaś mu o swoich wszystkich uczuciach, że czułaś się fatalnie czytając jak go lepiej zaspokaja niż Ty? że wysyłam jej swoją zdjęcie erekcji. to jest dla kobiety bardzo upokarzająco. powinnaś mu to wszystko wygarnąć, żeby wiedział co czujesz i jaką krzywdę Ci wyrządził. bo on twierdzi że to nic dla niego nie znaczyło, a dla Ciebie zawalił się Twój cały świat. napisz mu wyczerpująco co czujesz i dlaczego jest Ci tak trudno wybaczyć. może go to trochę wstrząśnie. nie zamierzam Ci doradzać co masz zrobić, bo to Twoje życie. zastanów się tylko czy jesteś mu w stanie wszystko wybaczyć. uprawiać z nim seks nie myśląc o tym, że będzie Cię do niej porównywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałam jeszcze dodać, że to nie była "chwila zapomnienia" tylko romans który trwał pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×