Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bałabym się nie pracować. Podziwiam was za odwagę

Polecane posty

Gość gość
15:17 facet który zarabia 2500 i mieszka w bloku to jakiś prawik z kafle. Z takim to nie tylko ze nie będziesz kura domowa ale będziesz musiała zapierdzielac za dwoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co wy się produkujecie. Przecież tu siedzi stała grupka zazdrosnych bab, strzelających sobie z palca, bo tylko to mogą. W końcu mają weekend nareszcie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja bym tylko chciała wiedzieć ile czasu w ciągu doby spędzasz ze swoim dzieckiem. I nie pisz mi że cały pozostały czas po pracy po godz 15:30 bo przy morzu załatwień i spraw domowych to utopia. Na moje to godzina góra dwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, przez cały tydzień od 8 do 18 w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znak czasu. Na obitego żula siedzącego pod sklepem to nikt nawet nie spojrzy ani sie nie rozwodzi nad tym jakim jest pasożytem. Po prostu nikt sobie takimi ludźmi nie zawraca głowy, ale matki niepracujące zawodowo ? Oooo to co innego. Te szmaty to trzeba tępić. Zazdrość autorko. Zazdrość bije na kilometr stąd to ogromne, nienaturalne zaangażowanie twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurczę, jakie te matki pracujące są z******te. Jak one godzą pracę, opiekę nad dziećmi, seks z mężem, sprzątanie i jeszcze Kafe. W dodatku fryzjer, kosmetyczka, fitness i zakupy. Ajajaj. To też zasługuje na szacunek. Nawet tematy o sensie egzystencjonalnym tworzą, co by się nam nie nudziło. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że autorka to typ kobiety " jestem taka mądra, piękna, wykształcona, gwoździe umiem wbić i wóz węgla rozładować, a nikt mnie nie chce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, autorka ma tylko męża, przy którym zamiast nie spać po nocach od orgazmów, rozmyśla nad egzystencją swoją i innych ludzi. I chwała jej za to, choć ja kupiłabym viagrę i coś na skołatane nerwy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale za to na emeryturze będzie zabezpieczona na każdą ewentualność i każdy scenariusz, nic ja nie zaskoczy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna z Pań się zastanawiała, ile to autorka spędza czasu z dziećmi. Nie każda przecież pracuje po 8 godzin dziennie, moja żona np. pracuje po kilka godzin przez 4 dni i ma czas i dla dzieci i na inne obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jako facet siedzisz przy wolnej sobocie na babskim forum. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka 40 lat zmarła tydzień temu, rak mózgu. Miała trojkę dzieci, nie pracowała zawodowo. Dzięki temu miała więcej czasu dla dzieci, dzięki temu zostawiła im więcej wspomnień. Mąż jej nie zostawił.... to ona odeszła...róznie się los układa. I bez sensu organizować sobie życie pod kątem emerytury, rozpadu małżeństwa. Niech każdy robi jak mu serce dyktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zwariowanych czasach, w których żyjemy, nie wszystkie rodziny mogą sobie pozwolić na życie z jednej wypłaty. Jeśli możesz, ciesz się tym. Nie ma powodu do wyrzutów sumienia, bycie matką to zaszczyt! Bycie matką w zupełności wystarczy. Poczucie winy trzeba zastąpić poczuciem satysfakcji – możesz wspierać swoją rodzinę pozostając w domu. Paradoks dzisiejszych czasów to wieczna frustracja i presja. Bo jeśli siedzisz w domu – jesteś leniwą pańcią żyjącą na garnuszku męża. Jeśli wrócisz do pracy – jesteś nieczułą karierowiczką, co z Ciebie za matka? Grunt to cieszyć się z własnego wyboru! Nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwyżej jako sprzedawczyni albo kasjerka za 2000zł, a tu jest 3 dzieci. X ja pracuje od 15 lat, mam wyzsze, prawko, 3 jezyki, pierwsza praca 2000, a teraz tez mam za 2000... roznie sie uklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy koniecznie trzeba przeharować całe życie, oglądać wschody i zachody słońca w drodze do korpo i z powrotem, a w te max cztery wolne dni w miesiącu nie móc zwlec się z wyra-więc jeśli ktoś ma alternatywę i może sobie pozwolić na "siedzenie w domu" z dziećmi, to dlaczego z tego nie skorzystać, czy matki muszą odbywać codziennie drogę krzyżową, żeby ich "siedzenie w domu" zostało zaakceptowane przez społeczeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co jest złego w siedzeniu w wolnej chwili w internecie? Mignął mi temat, to przeczytałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sobota, piękny dzień... może byś tak wziął dzieci na spacer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:21 Czyli jedyną możliwą pracą jest korpo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale masz nudne życie żeby się tak czepiać korpo to przykład miałam wymieniać wszystkie zawody świata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Chwilowo jestem sam w domu, bo żona jest u koleżanki, dzieci na dworze, będziesz mi wypominać, że się odezwałem w wątku, który mnie zainteresował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość30pi
odzywaj się,nie zostawiaj mnie z nimi :( one sa okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy mężczyzna bywa na innych działach, typu erotyczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje w domu, a potem mam czas i na dzieci i wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuję 4 dni w tygodniu po 4 godziny. Na czysto mam za to 2900 zł. Mogłabym więcej, ale nie chcę. Jak muszę, pracuję w domu. Mam czas na dzieci i pracę. Cieszę się tym, co mam i nie wlaze z butami w czyjeś życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma racje . Rodzice mojego meza rozwiedli sie po 26 latach małżeństwa. Kazde z nich poszlo w swoja strone. kazde przepracowało 30 lat i maja swoje emerytury. Jakby tesciowa nie pracowala ( tesc mial swoja firmę i duzoooo kasy). To zostalaby z niczym .Prace miala rozne (od opiekunki osób starszych, sprzedawce, produkcję, księgowość) ale umierały się z tego lata i ma za co zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze coś dopisze. Pracowalam.w duzej firmoe (mialam 21 lat )tam pani dyr finansowa zawsze mówiła. Dziewczyny obojetnie ile zarabiacie to zawsze lepsze niz byc w 100% na utrzymaniu meza. Roznie w zyciu bywa i warto dbac o swoja d... Miala bardzo duzy szanucek do kobiet pracujacych w biurze jak i na produkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście mam cudownego męża i nie muszę pracować. Jestem też inteligentna, ładna i lubię seks, więc zawsze znajdzie się facet, który mnie zechce. Stosowanie do mojego wieku. Kiedy rozglądałam się za mężem też obracałam się w stosownych kręgach. Przykładowo co mi po przystojnym pomocniku piekarza. Zawsze patrzyłam na zawód, pieniądze i nigdy nie umawiałam się z kimś kto nie miał samochodu. A byłam bardzo młoda. Trzeba się cenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli traktowalas siebie jak towar i chcialas sie sprzedac najlepszemu klientowi. Nie wiem czym sie tu chwalic. Moja mama nie pracowala i bylo zal patrzec jak musiala ojca o wszystko prosic. Uwazam ze kobieta powinna byc niezalezna. A i do Pani co miala majatek 3mln - kawalerka meza jesli pozyskal ja przed slubem nie jest majatkiem wspolnym i nie liczy sie do podzialu przy rozwodzie wiec jesli juz zmyslacie to juz porzadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszę prosić męża o nic. Sama sobie biorę. Pracowałam tylko dlatego żeby mieć pretekst do strojenia się, ale to nie dla mnie. Robiłam to samo co zawsze tylko dodatkowo musiałam iść do pracy. Wolę seks z mężem i prowadzenie dla niego idealnego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia ma juz 90 lat. Zawsze powtarzała i powtarza, ze trzeba miec swoje pieniadze bo inaczej maz przestanie Cie szanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×