Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czemu ludzie bez perspektyw, znajomosci z licha praca decyduja sie na dzieci?

Polecane posty

Gość gość
A nie zastanowilście sie, niektórzy, ze z tych dwóch ciasnych pokoików , sredniej pensji 20 dolarów i z jednakowego , mniej wiecej dla wszsystich,biedowania w PRLu wyrosli i ludzie, ktorzy skonczyli bardzo dobre uczelnie, dorobili sie pieknych domów i wygodnego życia, sukcesów ,ale i tacy, którzy zrzedzili caly czas na swoj podly los, ani pieniedzy, ani wyksztalcenia, ani porzadnego lokum itd. Nie mowie o wyjatkowych wypadkach, jakim jest np ciezka choroba, ale zauwazcie, ze przy jednakowym (materialnie) starcie moze byc bardzo rózna przyszłość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuję komory gazowe dla biedoty!!!! Widzę dużo głosów za. Panie Matki, podpiszcie petycję!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadziwiajace jest, jak niektórzy są nieodpowiedzialni. Nie mają pracy, pieniędzy i decydują się na dzieci. To kto im da pieniądze na utrzymanie tych dzieci? A potem płacz w telewizji i ludzie dajcie pieniędzy. Kop w d się należy takim osobom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak słusznie zauważasz NIEKTÓRZY. Generalnie dzieci powielają w większości los rodziców, w Polsce między latami 80 a 00 jest pewna róznica i poprawa stopy życiowej, ale to nie wynikało z magicznie wspaniałego wychowania w PRLu, a ze zmiany ustroju gospodarczego. I to jest przedmiotem niepokojów społecznych w wielu krajach - bo zmiany zewnętrzne polepszały życie kolejnych pokoleń i ludzie są do tego przyzwyczajeni, a nagle okazało się, że jak warunki się ustabilizowały i to polepszenie może być w głównej mierze dzięki ICH WŁASNYM działaniom to nagle problem i marudzenie. Bo oni to by chcieli by ich dzieci żyły lepiej niz oni sami, ale niech "ktoś" to załatwi. Więc to, że jakiś % wyjdzie ponad poziom rodziców nie jest żadnym argumentem, bo większość jednak nie wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gazu!!!!! Jak takie miernoty mogą żyć. Do gazu!!!!! Dziewczyny, ze mną razem. Zabić patoli!!!!! Dzieci dla finansowo płynnych!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:11 ....tak. I jak piszesz dorobili się pięknych domów i wy godnego życia. A nie żyją tak, jak widzieli, że żyją ich rodzice. Nie dziwi cie to? A mogli żyć jak rodzice, za mała pensię, w ciasnych mieszkaniach, po 5 osób na jeden pokój itd. A jednak za wszelką cenę wyrwali się z tego. O czymś to świadczy. Chyba nie mieli tak kolorowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze prawisz siostro. Zabić takich, do gazu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Razem siostry. Odebrać dzieci każdemu z metrażem poniżej 60 m kw!!!! Wyciąć macice!!!!! Dobrze prawicie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, nie stać cię to nie możesz mieć dzieci. Jak jeden z małżonków tylko pracuje za 2000 a drugi nie, to nawet ledwo co utrzymają się sami, a co dopiero dzieci. A co dziecko winne, że ma takich lekkomyslnych rodziiców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 10:11 ....tak. I jak piszesz dorobili się pięknych domów i wy godnego życia. A nie żyją tak, jak widzieli, że żyją ich rodzice. Nie dziwi cie to? A mogli żyć jak rodzice, za mała pensię, w ciasnych mieszkaniach, po 5 osób na jeden pokój itd. A jednak za wszelką cenę wyrwali się z tego. O czymś to świadczy. Chyba nie mieli tak kolorowo. xx To,zeby miec lepiej, to naturalna potrzeba kazdego. Jedni sie potrafili wyrwać, inni nie. Odnosze sie do tematu, ktory mowi o tym, co dzieciom TRZEBA DAC NA STARCIE i ze 90% ludzi bedzie zylo tak, jak ich rodzice. Otóz nie, co pzreciez widac gołym okiem, Bo nie tylko rzeczy materialne sie przekazuje, ale i duchowe, intelektualne. Do tego dodac charakter dziecka, ktore sie urodzi - nie do konca przewidywalny. Wiec nie ma reguły , co, z kogo, kiedy wyrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikogo nie trzeba sterylizować i gazować. Wystarczy by ludzie a) potrafili stosować antykoncepcje (wiele kobiet zwyczajnie wpada, potem kochają te dzieci, ale to nie była ich decyzja) b) potrafili myśleć c) zamiast liczyć, że ich dzieci "wyrwą się" i będą żyły lepiej, to chwilę poświęcili by to lepiej samemu osiągnąć d) posiadali o jedno dziecko mniej niż na styk. To naprawdę jest takie skomplikowane, że zanim urodzisz dziecko starasz się znaleźć jakiś zawód co lubisz i który pozwala Ci się utrzymać, szukasz dla siebie miejsca do życia gdzie są godne warunki, planujesz potomstwo i myślisz na ile Cię stać? Naprawdę to jest takie trudne, wyjątkowe i niesamowite myślenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może będziesz zaglądała w ci/py tym co za mało zarabiają, a my zrobimy plakaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wiec nie ma reguły , co, z kogo, kiedy wyrośnie." Niestety, ale jest reguła. Gdyby tych reguł nie było to po co obowiazkowa szkoła? Przecież nie ma reguły co z kogo wyrośnie to niech każdy posyła dziecko jak mu się zachce. Po co wszystkie programy wyrównujące szanse? Nie lepiej olać to i nie marnować kasy bo przecież wg Ciebie nie ma reguły? :D Po co to 500+? Przecież nie ma żadnej reguły co z kogo wyrośnie to lepiej nie marnować pieniędzy bo nic one nie zmienią. Sam fakt jak ludzie radosnie na to 500+ się rzucili wskazuje, że jednak jest to ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" To może będziesz zaglądała w ci/py tym co za mało zarabiają, a my zrobimy plakaty. " Zamiast marnować czas na wyzłośliwianie się na forum, pomyśl co możesz poprawić w swoim życiu - bo ewidentnie temat Cię zabolał czyli coś jest na rzeczy. Np. wejdź teraz na jakąś medyczną stronę i poczytaj o cyklu kobiety i skuteczności antykoncepcji. Przynajmniej czegoś się dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:31 Te dzieci tak się wszystkiego dorobily. Bo za wszelką cenę chciały się wyrwać z takiego życia jak mieli ich rodzice. Za dzieciaka napatrzyli się, ja było ciężko jak nie było pieniędzy i malemieszkanie na tyle osób. Wiec teraz same dążą do tego, aby nie powielać modelu rodzinnego domu. Ja mówisz jest tendencja do dążenia, aby było lepiej, aby żyć lepiej. Niestety niektorz ludzie nie mają tej tendencji. Oni nie pójdą do pracy, nie będą się rozwijać. Oni będą rodzic sobie dzieci i wyciągać ręce po zasiłki wraz z urodzeniem kolej ych dzieci bo oni są biedni więc im się należy. Figa z makiem się takim nierobom należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem bibliotekarka po studiach. Zarabiam 1700 zl netto. Chcialam tylko tak skromnie zapytać czy moge mieć chociaz jedno dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rzuć pracę, wtedy będziesz mogła mieć 10cioro. Jak gryzonie - mnożą się na potęgę by zwiększyć prawdopodobieństwo, że kolejnym też się uda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:40 Weź kartkę i długopis, policz ile masz miesięcznie wydatków. Potem dołoz jeszcze dziecko , ile jak myślisz miesięcznie wydasz na jego potrzeby i masz odpowiedź. To nie jest wyższa matematyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boli mnie tylko twoja buta. :( Rozumiem rodziny gdzie nie ma na podstawowe produkty, facet chla, bije i co rok prorok. Ale ty posuwasz się dalszej ingerencji w czyjeś życie. Jeśli sugerujesz, że temat traktuję osobisciet, bo sama tak mam, to gwarantuję, że znów strzelasz na oślep. :) Po prostu przerażają mnie umysły niektórych ludzi i co w nich wyzwala wolność w internecie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co chcesz. Pasożytów nie brakuje. A pasożyt bardzo się wpienia jak udezysz w jego czuły punkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jestem bibliotekarka po studiach. Zarabiam 1700 zl netto. Chcialam tylko tak skromnie zapytać czy moge mieć chociaz jedno dziecko? X Według logiki tej pani-nie możesz. :( Twoje życie ma tak wyglądać przez najbliższe 60 lat. Bo przecież nic się nigdy nie zmieni, a życie to linia ciągła. :( ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czegoś nie pojmuje, jak można być tak bezmyślnym. Przecież nawet jak się bierze psa, to się najpierw myśli, czy ma się warunki do jego posiadania, miejsce w domu, czy ma się pieniądze na wyżywienie, weterynarza, odpowiednia ilość czasu i tak dalej. Jak więc można zrobić sobie dziecko na zasadzie, ledwo sam wiąże koniec z końcem, ale co tam zrobię sobie dziecko, jakoś tam będzie, nikt jeszcze z głodu nie umarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co chcesz. Pasożytów nie brakuje. A pasożyt bardzo się wpienia jak udezysz w jego czuły punkt. X Czyli idąc twoim tokiem myślenia, jeśli wspieram głodujące dzieci w Afryce, a ty nie, bo masz na to jakieś swoje argumenty, ja jestem głodującym dzieckiem w Afryce...acha. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:47 Jeżeli ta bibliotekarak wie, że ze swojej pensji utrzyma i siebie i dziecko, to nie widzie przeszkód. Jeśli zaś będzie brała pieniądze od swoich rodziców, albo rodzeństwa, zapomogi, zasiłki i inne aby przezyc-niestety taka postawa jest strasznie egoistyczna. Ona musi sama wyliczyć, czy będzie umiała utrzymać sama małego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na 100% kobiety tu się wypowiadajace przeciwko możliwości posiadania dzieci są - jeszcze młodzi i mało o życiu wiedzą - mają jakieś urazy, niekoniecznie spowodowane biedą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:50 Z jakiego afrykańskiego kraju wspierasz te dzieci?Prywatnie czy przez jakąś organizacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie może brać od rodzeństwa, rodziców, zapomog itp? Co ci do tego? Czy to wbrew prawu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w jakich kategoriach to oceniasz? Bo wiesz, ja również uważam, że jeśli ktoś ma osmioro dzieci i "bida piszczy", warto by stosował antykoncepcję. Ale dlaczego bibliotekarka z zarobkami 1700 nie może zostać matką? Dajmy na to zwykła rodzina, mąż zarabia 2500. Nieduże pieniądze, rzeczywiście. Tylko czy pieniądz da gwarancję na dobre rodzicielstwo? Dlaczego nie możemy założyć, że para ta za x lat osiągnie dochód xxx razy większy? I być może da swojemu potomstwu więcej na start niż ty? Czy z tego powodu, że dziś, będąc normalną jednostką w społeczeństwie, aczkolwiek mniej zamożna, muszą czucr się na tyle gorsi, że nie mogą pozwolić sobie według swoich pragnień na choć jedno dziecko? To ty będziesz decydowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 10:50 Z jakiego afrykańskiego kraju wspierasz te dzieci?Prywatnie czy przez jakąś organizacje? X Podałam przykład pod twoje rozumowanie. Mój Boże... :D Naprawdę masz problem z interpretacją. Wszystko czarne lub białe, a życie ma wszystkie kolory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:59 Jeśli są w stanie wychować dzieci czy kilkoro bez wsparcia finansowego z zewnątrz, to nie ma sprawy. A co będzie za kilka lat-tego nikt nie wie. Ważne co jest teraz. Bo to teraz dziecko będzie potrzebowała pieniędzy a nie dopiero za 10 lat. Pomysl:zarabiasz na tyle, że sama się utrzymujesz ale tak na styk, że wiesz, że kolejnej osoby nie utrzymać z w tej chwili-czy decydujesz się na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×