To, że od wielu lat milczę nie oznacza, że o Tobie nie myślę.

do czego się nie nadajesz i jakie słabe strony. każdy je ma ;)

Dlaczego temat kierujesz do niej, przecież i tak tego nie przeczyta.

Uwierz mi. Nie jestem dobrym kandydatem do udanego związku. A dlaczego do Niej? Bo wewnątrz mnie nadal to Ona gra pierwsze skrzypce. I dobrze, że tego nie przeczyta. Nie było by to miłe dla Niej.

dlaczego nie jesteś dobrym kandydatem na męża? :)

Jakie masz największe wady?

To nie jest w tym momencie istotne.

on jest k****iskiem pierwszej masci i to jest jego zasadnicza wada

szkoda że nie chcesz pisać, w końcu tu nic nie tracisz. chyba że boli cię własna ułomność

Mezczyzno.. odzyskaj swoje j..a, a pozniej te kobiete. Jak slysze takie jeki od chlopa, to sie mi slabo robi. Pozwoliles, aby milosc Twego zycia odeszla.. Teraz do konca bedziesz jeczal.. Sprobuj sie znia skontaktowac, moze jej zwiazek, to tylko farsa. Rzeczy sie zmieniaja! Zawalcz czlowieku!

Przypuśćmy, że napisze co mnie ogranicza. Zaczniecie udowadniać mi, że to można zmienić. Kłopot w tym, że ja niczego zmieniać nie chcę.

gość dziś A mi ręce opadają gdy czytam wypowiedzi wulgarnych kobiet. Po 1 Miłość nie polega na braniu tylko na dawaniu. Gdy kogoś kochasz to chcesz dla tej osoby wszystkiego tego co najlepsze. Co jeśli nie możesz tego oferować? Po 2 Nie jęczę, tylko rozmawiam z wami. Odpowiadam na pytania i w jakiś tam sposób uzewnętrzniam się. Kobiety często tutaj to robią i nikt ich za to nie krytykuje. Chyba mężczyzna też ma prawo posiadać uczucia? Zresztą często nas obwiniacie o ich brak, a jak je okazujemy to krytykujecie i zarzucacie słabość. Po 3 Co Bóg złączył niech człowiek nie rozdziela. Niektórzy mają swoje zasady i się ich trzymają.

19:29 Nie jesteś sam. Też już nie mam żadnych oczekiwań. Poddaję się.

Czego więc od nas oczekujesz? :-)

Dzięki ci kolego Poplakalam się Wiele lat czekam by ktoś dla mnie najważniejszy, skierował do mnie takie słowa. Każde słowo jego poruszyło by mnie.Choć na chwilę mogłam poczuć się jakby do mnie mówił... dzięki. To taka moja wielka miłość.. jaką opisać słowami sie nie da .Gdybym go spotkała to znów by mnie zamurowalo,takie emocje mną wstrząsają

18:40 hej gościu przebudź się i idź między ludzi takich kobiet jak opisujesz jest wiele znam osobiście i są nadal wolne no wiesz tego kwiatu jest pół światu

gość dziś Ja się generalnie nie poddaję, ale też nie działam. Po prostu trwam i niczego nie zakładam z góry. Wiem tylko jedno - nie chce stanowić dla nikogo ciężaru i sam nie chce być takim ciężarem obarczony.

No tak, specjalnie wulgarna nie jestem.. Wiec sory za te j..a. Niektorymi to niestety trzeba czasem wstrzasnac! Uzyc slow dosadnych.Po drugie jeczysz! Tak tak, zle Ci i masz prawo sie zalic, ale jeczysz. To fakt. Bog nie zlaczyl.. Najwyzej tradycja i ksiadz. Bog jest tam, gdzie jest milosc. Bog czasami pozwala ludziom wysadzac innych w powietrze. Oni w to wierza. Czy maja racje???? Czego nie mozesz jej dac: dziecka, majatku?? Zasady.. To chyba nieco ego przez Ciebie przemawia.. A wiesz dlaczego tak pisze?? Bo moj ukochany od lat tez sie tak zabieral. Nie mial pojecia, ze czuje tak samo. To tak od wulgarnej kobiety. Bo Ty taki ulozony z zasadami.. Dawac, a nie brac.. Ja mysle, ze Ty nie masz zamiaru niczego dawac. Bo gdybys chcial, to dal bys innej kobiecie szczescie..

Może Ona czeka na wiadomość od Ciebie? Jak się to skończyło? Uraziles ją, czy ona coś nie miłego powiedziała?

A ja czuję kiedy o mnie myślisz zawsze wtedy wzruszam sie i uśmiecham.

Mieszkasz w bloku milczący?

20.22 :-)

gość dziś Niczego konkretnego. gość dziś Wiem co czujesz. Ja jak przez przypadek trafiłem na nią w sklepie to z jednej strony chciałem podbiec, przytulić Ją i powiedzieć jak bardzo mi Jej brakowało, ale z drugiej myślałem tylko o tym jak uciec by mnie nie spostrzegła. Serce podskoczyło do gardła, radość, ból i brak tchu. Byłem szczęśliwy i smutny zarazem. gość dziś Możliwe, ale jestem specyficzny i trudno mnie sobie zjednać. Ponadto nie wiem czy to było by takie dobre kogoś obarczać swoimi problemami. Nie potrafię pewnych rzeczy ogarnąć i z tego też powodu wolę być sam. Choć muszę przyznać, że jak bywam w "świecie" to owszem, zawsze znajdzie się ktoś kto wizualnie przyciągnie moją uwagę, ale.... wygląd to nie wszystko. Dla mnie bardziej liczy się wnętrze i osobowość. Moja znajoma była pod tym względem przynajmniej w moim mniemaniu wyjątkowa. Może po prostu pasowała do mnie. Może byliśmy jak dwa pasujące do siebie puzzle. :D Niestety każdy puzzel pasuje też do 3 innych. :P Wypadłem z gry. ;)

gość dziś Proponuje obustronne porozumienie. Ty nie rozumiesz mojego punktu widzenia i nie szanujesz mojej osoby. Ja nie trawie Twojej napastliwości i ataku. Po co zatem tu jesteś? Co chcesz pokazać? Co udowodnić? Nie lepiej iść każdy w swoją stronę? Twoje wywody nic nie wniosą w moje życie. Jedynie niepotrzebne irytacje. Teraz zapewne znów mnie zaatakujesz stwierdzając, że szukam tu tylko poklepania po pleckach, a Ty chciałaś dobrze. Że prawda w oczy mnie kole, że nie jestem prawdziwym mężczyzną, że mam się wziąć w garść... itp. itd. Od razu odpowiem. Ja szukam spokojnej rozmowy. Bez pouczania, prowokacji, ataków i pyszałkowatości.

Ok.wypadłeś z gry. Zawsze moźna zacząc nową .:-)

Wiem, że o mnie myślisz ale milcz sobie, milcz...

20:21 to ne ma problema i wszystko gra i buczy

Jesteś jakimś kretynem wiesz..Pewnie z zielonego domu... Pozdrów mamusie

20,40 on nie wypadł z gry on w niej nie uczestniczył a puzzle układał bardzo dawno temu bo w żadnej układance nie ma więcej niż 1 element pasujący

20:39. Tak jak teraz Ciebie czytam, to myślę sobie, że mógłbyś być moim puzzlem:-). Pozdrawiam.

gość dziś Skończyło się ślubem, ale nie naszym. :) gość dziś Nie lubię jak ktoś tak tutaj ludzi podpuszcza. Nie prowokuj, ok? gość dziś Bez znaczenia. Ja nim nie jestem. Lepiej się tutaj nie łudzić, że trafimy na kogoś kogo znamy. gość dziś Trzeba chcieć. Ja chyba nie chce. gość dziś Kolejna dziecinna prowokacja. gość dziś Jest... ale skoro wiesz lepiej. :P gość dziś Haha... Zabawne, kolejna prowokacja. Nic nowego tutaj. :)