Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

Witam Mamy i Okruszki:) Jestem pod wrazeniem rozwoju tego topiku :) jak bywałam tu na poczatku mojej bytnosci to toczylo sie wszystko takim spokojnym umiarkowanym tepem, a teraz, dzien nie zagladalam i juz dwie stronki powstaly :) Pati - ja zdecydowalam sie na Solec, chodze do szkoly rodzenia Komosy, a ona pracuje w tym szpitali i jest dobra znajoma mojej przyjaciolki, poza tym preferuje niekonwencjonalne metody prowadzenia porodu, masaze (nie szyjki ...brrrrr), pionowe i kuczne pozycje parcia, naturalne motody lagodzenia bólu. Mam tylko maly problem, bo Solec jest teraz zamkniety z powodu modernizacji oddzialu, a plany oddania byly na poczatku pazdziernika, mam nadzieje, ze do stycznia sie wyrobia. Pati, nie wiem czy to Cie interesuje, ale fundacja Rodzic po ludzku organizuje ciekawe wyklady i prelekcje, jutro np jest dzien otwarty - w programie bardzo interesujace wyklady podaje Ci link na strone gdzie mozesz sobie o tym poczytac http://www.rodzicpoludzku.pl/poradnia/dni.html Pozdrawiam cieplutko, a teraz ide szykowac obiadek ...a w Stolicy \"wiosenna\" odwilz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam sie, napisalam i wszystko gdzies przepadlo wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salma28
CZESC KOBIAŁKI:-) 🌼 Ale u mnie dzis brzydka pogoda.Niebo cale zachmurzone i pada deszcz.kto by pomyslal, ze wczoraj bylo tu tak pieknie i bialo:-( Nabiegalam sie dzis jak szalona, a to dlatego, ze na nasze wielkie osiedle mamy tylko jeden bankomat , no i oczywiscie jest nieczynny.Wiec przy tak okrutnej pogodzie gnalam do innego...wrrr Dzis wieczorkiem wizyta u Pana doktora, zobaczymy ile Leoś przytyl od ostaniego razu. Kiedy opusci mi sie brzuszek.....ehhhh Ciezko mi oddychac i nawet skarpetek nie moge spokojnie zalozyc.Nie mowiac juz o wycieraniu stop po wyjsciu z prysznica:-) Znalazlam fragment rozmowy z polozna w pewnej gazecie.Opisane tam jest min. Skad sie bierze ucisk na wysokosci spojenia lonowego(o czym wczesniej debatowalysmy).Wiec moze cos na ten temat skrobne:-) Glowka dziecka schodzaca na dno miednicy naciska na spojenie lonowe i pecherz.Pod wplywem relaksyny ktora powoduje rozluznienie wiezadel (co umozliwa pord),kosci spojenia lonowego czasem troszke sie rozchodza.Pod koniec ciazy moze to sprawic dotkliwy,wyraznie umiejscowiony bol.Trzeba o tym powiedziec lekarzowi, ktory przy badaniu wyczuje,czy kosci rzeczywiscie oddalily sie od siebie.Jesli tak, to nic strasznego - po porodzie zbliza sie do siebie.Niekiedy trzeba jednak nosic przez pewien czas pas sciagajacy. I jeszcze cos o lewatywce;-P Wiele szpitali odstapilo od tego zabiegu,zeby nie deprymowac rodzacych.Rezygnujac z lewatywy, trzeba sie liczyc z przykra niespodzianka w trakcie porodu, a to tez moze byc deprymujace:-) 3 majcie sie cieplutko moje drogie.buziaczki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Aga-dzieki serdeczne. Nawet nie wiedziałam ze mozna uczęszczac na jakieś darmowe szkolenia czy spotkania. musze sie zastanowić...:) :) Salma28- możliwe, że masz rację co do tego bólu spojenia. Tylko, że mnie tam bolało nawet jak mała było ułozona miednicowa i raczej nie mogła naciskac na moje spojenie. no.. chyba że wkładała nóżki tam gdzie nie trzeba;)) Eh..takie niedobre to moje maleństwo hie hie;) Co do nauki oddychania to myslicie, że można sie go jakoś nauczyć nie chodząc do szkoły rodzenia ( no wiecie kwestia finansowa...)? Może któraś z was wpadła na jakąś ciekawą stronke na ten temat. Aha, i szukam też czegos ze zdjęciami i tapetami z dzieciaczkami więc jak coś macie to będe wdzięczna:) pozdrawiam baaardzo serdecznie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuk
Czesc Kochane! U mnie szaro-buro za oknem, tylko w gorach na horyzoncie bileje troche sniegu. Zima w miescie. Nikii milczy! To chyba moze oznaczac tylko jedno :) :) :) Co do mnie, mam ostatnio coraz gorsze problemy z zasypianiem. Wierce sie srednio trzy godziny zanim uda mi sie zasnac, a jesli przypadkiem uda mi sie usnac w miare szybko, budze sie nieodwolalnie na nocne siusiu, po ktorym dwie godziny bezsennosci mam jak w banku. Troszke to wykanczajace. Sprobuje moze metody spacerowej polecanej przez Logosm, choc szczerze mowiac wracam do domu o takiej porze, ze nic tylko zjesc cos, wziac prysznic i pasc na kanape... Ostatnio w ramach walki z bezsennoscia zamowilismy nawet nowe lozko (stare jest bardzo waskie) i kupilismy nawilzacz powietrza. Lozko jeszcze nie dotarlo, ale nawilzacz troche pomaga. Czy znacie jakies inne sposoby na bezsennosc dla ciezarnych...? Swoja droga czy Logosm i ja jestesmy jedynymi pracujacymi do ostatniej chwili? Pamietam jak Micka pisala, ze w Niemczech pracowac WOLNO tylko do konca siodmego miesiaca. A moze chodzilo o Austrie i pisala tak Schmetterling :O jesli tak, to przepraszam za gaffe. We Wloszech niestety przywileje tego typu zastrzezone sa dla kobiet zatrudnionych na umowe o prace. Od "wolnych profesjonalistow", (ladna nazwa, hehe) oczekuje sie dobrowolnego pozostawania na stanowisku pracy do ostatniej chwili i (najchetniej) powrotu dwa dni po porodzie. Mozna rzecz jasna zaniechac pracy, ale jest to widziane jako brak dobrej woli no i wiaze sie ze wstrzymaniem platnosci pensji :( Prawde powiedziawszy nie czuje sie juz na silach pracowac normalnie i z kazdym dniem zaczyna mi byc coraz bardziej wszystko jedno co bedzie za trzy miesiace. Zaczynam podejrzewac, ze za trzy miesiace mysl o powrocie do biura i zostawienia mojego synka sam na sam z chocby najmilsza niania wyda mi sie po prostu absurdalna... Co do dbania o piersi po porodzie - do rad zamieszczonych juz przez dziewczyny dorzuce jeszcze jedna, ktora wydaje mi sie sensowna - zimny prysznic na zakonczenie kapieli. Dziala ujedrniajaco zarowno na skore brzucha jaki piersi. Oczywiscie jesli nie ma problemu ze splywaniem pokarmu, na ktory jak wiadomo pomaga prysznic cieply... ;) Kuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane!!! Jesteśmy w domu! :) Teraz tylko dane do tabelki : Nadia :) ,urodzona 21.11. o 15.55, 49 cm, 2950 kg. Jest najpiękniejszym dzieciątekim w woj.lubuskim :) :D I ogólnie - jesteśmy całe i zdrowe. Ja trochę \"ponaprawiana\" gdzieniegdzie, z podobnymi problemami z siedzieniem co Shalla, dlatego teraz tak skrótowo. Przeleciałam tylko wszystko co, to napisałście i wszystkim Wam bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za trzymanie kciuków. Przydały się na pewno. Pozdrawiam Was gorąco i ściskam mocno! Krocze okolice nie dają o sobie zapomnieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfiku... dopiero teraz doczytalam... strasznie przygnebiajace...bardzo sie przejelam ta historia... staraj sie o tym nie myslec... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfiku... dopiero teraz doczytalam... strasznie przygnebiajace...bardzo sie przejelam ta historia... staraj sie o tym nie myslec... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagladalm i zagladalam az sie doczekalam!!! NIKII!!! Gratulacje i wszystkiego naj..najlepszego! Naturalnie jak znajdziesz chwile i zdrowie pozwoli to czekamy na Opowiesc Porodowa!;-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIKII !!!!!!!!!!!!! Tak szybciutko w domku jesteś, czyli wszystko poszło ok !!! 🌼 🌼 Napisz potem co i jak, na pewno dziewczyny na to czekają :) Pozdrawiam serdecznie obie panie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Nikii, nareszcie !!!! :) :) :) Ale bardzo szybklo wyszlas ze szpitala !!! Urodzilas przeciez zaledwie przedwczoraj po poludniu, a dzis juz piszesz... Z niecierpliwoscia czekamy na chocby najmniejszy opis porodu :) Trzymaj sie ! Shalla...........Olsztyn........🌻10.11, godz.11.10...Anastazja...3300g...54cm. Nikii............lubuskie........🌻21.11, godz.15.55....Nadia........2950g...49cm. Micka...........Niemcy.........1.12......cora......8.............? MoniTka............?............6.12......cora......8.....Zuzanna Elfik............zach-pom.......6.12........?......13.....Amelia Gabriela - Bartosz Mikolaj Vengel.........Gdynia..........14.12......syn.....12....Tomasz Kuk.............Turyn...........15.12......syn.....11.....Francesco Mysh............Francja........18.12......syn.....14.....Ian Salma...........Torun..........24.12......syn...13,5....Leon Lonka...........Blachownia....26.12......syn......8....Maksymilian Wiktor (Nadia) Logosm.........Gdynia.........28.12......syn......7....Stas Schmetterling..Austria........17.01.....cora.....17............? Pati.............Warszawa.....17.01.....cora.....21.....Joanna Weronika Katrin...........zach-pom......23.01.......?......18.....Karolina Natasza - Jakub Kacper Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Nikii, nareszcie !!!! :) :) :) Ale bardzo szybklo wyszlas ze szpitala !!! Urodzilas przeciez zaledwie przedwczoraj po poludniu, a dzis juz piszesz... Z niecierpliwoscia czekamy na chocby najmniejszy opis porodu :) Trzymaj sie ! Shalla...........Olsztyn........🌻10.11, godz.11.10...Anastazja...3300g...54cm. Nikii............lubuskie........🌻21.11, godz.15.55....Nadia........2950g...49cm. Micka...........Niemcy.........1.12......cora......8.............? MoniTka............?............6.12......cora......8.....Zuzanna Elfik............zach-pom.......6.12........?......13.....Amelia Gabriela - Bartosz Mikolaj Vengel.........Gdynia..........14.12......syn.....12....Tomasz Kuk.............Turyn...........15.12......syn.....11.....Francesco Mysh............Francja........18.12......syn.....14.....Ian Salma...........Torun..........24.12......syn...13,5....Leon Lonka...........Blachownia....26.12......syn......8....Maksymilian Wiktor (Nadia) Logosm.........Gdynia.........28.12......syn......7....Stas Schmetterling..Austria........17.01.....cora.....17............? Pati.............Warszawa.....17.01.....cora.....21.....Joanna Weronika Katrin...........zach-pom......23.01.......?......18.....Karolina Natasza - Jakub Kacper Aga.............Warszawa......29.01......syn....8,6............?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikki super- gratuluję. Teraz musisz zmienić lilypie nn ten z wiekiem dzidziusia. Mysh- kupiłam kasztany. Będę dziś próbować i eksperymentować. Napewno nie będą tak dobrze zrobione jak we Francji, bo się na tym nie znam ale choć trochę będę wiedziała jak smakują. No to już dwie brzuchtki nie są brzuchatkami. Byłam u gina i powiedział, że waga dzidzia się ustabilizowała. Szyjka już się znacznie skruciła i trochę zmiękła, ale rozwarcia nie ma i to jest ok. Powiedział, że dobrzeby było jakbym do tego 13 grudnia dotyrzymała ale myśli, że to może być znacznie wcześniej. Miałam mieć niby wizytę za 2 tygodnie lecz mam za tydzień, bo boi się, że może przegapić zbliżający się poród i że za 2 tygodnie to mogę już być po. Przy okazji mam się spakować. Salma co do tych odczuć naszych miesiączkowych to mu powiedziałam. On stwierdził (po tym jak mu powiedziałam że miesiączki miałam bardziej bolesne), że jak te bóle będą się nasilały i będą tak bolesne jak miesiączkowe to wtedy oznacza to poród. Te które teraz występują są przygotowujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale fajnie jest dopisywac kolejne porody :) Dziewczyny, udalo mi sie z tym prezentem. Wlasnie wrocilam z samodzielnej wyprawy do sasiedniego miasteczka :) bedzie wiec pelna niespodzianka :) Szkoda tylko ze tam tez nie znalazlam dokladnie tego czego szukalam (taki jest urok malych miasteczek wlasnie) i cos czuje, ze w tej sprawie nie pozostaje mi nic innego jak sprzedaz wysylkowa z katalogu. Ale to moze przy kolejnej okazji. W kazdym razie znalazlam cos innego i jestem bardzo zadowolona, no i Myszon nic nie wie, hi hi, po przyjezdzie do domu troche musialam sie nagimnastykowac, zeby nie zobaczyl ze wsrod innych zakupow jest cos, co ewidentnie wyglada na prezent (tutaj sprzedawczynie zazwyczaj zajmuja sie pakowaniem kupionej rzeczy w formie prezentu). Aha, i korzystajac z okazji dokupilam pare bombek na choinke. Od samego poczatku staram sie dokupowac co roku chocby cztery sztuki, w ten sposob nasza choinka jest co roku troszke bogatsza :) A choinke ubiaram na modle polska z uporem maniaka. Tzn. bombki maja byc szklane i juz !!!! Jejku, tyle roznych kwestii poruszacie, ze nie wiem, jak niczego nie zgubic :) :) Vengel, co do pielegnacji piersi, to WEDLUG MOJEJ POLOZNEJ, wietrzenie, mycie nie czesciej niz raz na dzien (bo nadmierna higiena sciera z piersi cos co one sobie tam produkuja dla ochrony - taka tlusta substancje, ktora ma wlasnie zapobiegac problemom), kremy tylko w ostattecznosci, natomiast po kazdym karmieniu dobrze jest wetrzec w sutek troche mleka. Jesli zas chodzi o zapobieganie zastojom, to cieply prysznic i delikatne masaze ktore maja powodowac wyplyniecie mleka - bron boze nie gniesc piersi !!!! :) LONKA, moze juz nie powinnas jezdzic 50 km, szczegolnie w warunkach jakie opisalas... pomysl, to miasteczko, do ktorego wahalam sie jechac jest oddalone od nas tylko 20km... i juz sie zastanawialam, co prawda ja bylam za kierownica, a ty chyba nie, ale generalnie chodzi mi o to, ze to troche daleko... nie wiem... :) LONKA & :) Salma co nowego po wizycie??? :) Pati, moze przy nastepnej wizycie powiedz lekarzowi, ze chcialabys wiedziec w jakim stanie jest twoja szyjka... albo wprost zapytaj go dlaczego nie widzi koniecznosci badania... :) Salma, dzieki twojemu opisowi przyczyn bolow w spojeniu lonowym odnalazlam polskie slowo, ktorego brakowalo mi ciagle. Chodzi wiec o wiazadla !!!! Dzieki ! :) Kuk, wspolczuje bardzo, ze nie mozesz spac. Na kazda z nas pewnie dziala cos innego, ja radzilabym kubek cieplego kakao i ksiazke. Bardzo wazne jest znalezc sie w lozku wczesniej, zeby miec czas na relaks, na calkowite rozluznienie po ciezkim dniu. U mnie ksiazka dziala niezawodnie :) to na razie chyba tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) LONKA, nie wiem czy wiesz, ze kasztany trzeba ponacinac ? ? ? Np. tak jakbys odcinala im taka malenka pietke... jak od chleba... SMACZNEGO u nas kasztany juz sie koncza ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) LONKA, nie wiem czy wiesz, ze kasztany trzeba ponacinac ? ? ? Np. tak jakbys odcinala im taka malenka pietke... jak od chleba... SMACZNEGO u nas kasztany juz sie koncza ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIKII !!!!! GRATULACJE !!!!!!!!! Pozdrowienia dla Was wszystkich - Shalla i Nikii - duzo zdrowka, snu i wszystkiego dobrego !!!!!!!!! Ja sie narazie nie dolaczam do dzisiejszych wpisow, bo pogoda mi wene popsula Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIKII !!!!! GRATULACJE !!!!!!!!! Pozdrowienia dla Was wszystkich - Shalla i Nikii - duzo zdrowka, snu i wszystkiego dobrego !!!!!!!!! Ja sie narazie nie dolaczam do dzisiejszych wpisow, bo pogoda mi wene popsula Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ale tylko na minutke pogratulować NIKII!! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 dla szczęśliwej mamusi!!! Musze przyznać, że szybko i nagle znikłaś w czeluściach szpitala a jeszcze szybciej wróciłaś!!!!!!Jestem pod wrazeniem. Duuzym wrazeniem. Malutka jest zapewne śliczna...taka kruszynka....maleństwo. Ciekawe czy rozmiar 56 pasuje??? Mysh- własnie rozmawiałam z 2 kolezankami co niedawno rodziły i one tez mówią, że ich lekarze nie badali ginekologicznie bo to podobno nie wskazane. Robią to tylko jak cos sie dzieje, jakies upławy czy krwawienia lub świądy jakieś. a u mnie wszystko gra. A może sa 2 szkoły? Nie wiem, ale póki wszystko jest ok to sie tym nie martwię Uciekam, ale jestem czujna, może Nikii sie jeszcze odezwie. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysh importerzy byli tak łaskawi i napisali na etykiecie o obcinaniu oraz sposobach na przyrządzenie. Swoją drogą to całkiem niezłe te kasztanki- jak pieczone ziemniaczki tylko słodsze a pieczone ziemniaczki uwielbiam. Co do podróży to może masz rację ale powiem Ci że po takich przeżyciach miałam super przespaną noc. Jak położyłam się ok10.30 to wstałam na siusiu o 8 a z łóżka zwlekłam się o 10. Czekam na Salmę i jej wrażenia po pobycie u gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysh importerzy byli tak łaskawi i napisali na etykiecie o obcinaniu oraz sposobach na przyrządzenie. Swoją drogą to całkiem niezłe te kasztanki- jak pieczone ziemniaczki tylko słodsze a pieczone ziemniaczki uwielbiam. Co do podróży to może masz rację ale powiem Ci że po takich przeżyciach miałam super przespaną noc. Jak położyłam się ok10.30 to wstałam na siusiu o 8 a z łóżka zwlekłam się o 10. Czekam na Salmę i jej wrażenia po pobycie u gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim ogormniaste gratulacje dla Niki i Nadii :) bukiet 🌻-uszków dla Was i moc 👄-sków :) mała to prawdziwa kruszynka .... na pewno wszytskei rękawki na nią przydługie ....:) musi być przesłodka .. a poród też miałaś dosć szybki - jeszcze chwile po 8.00 pisałaś, ze jedziesz do szpitala .... i jak szybko Was wypuścili !! tylko pozazdroscić :) dziękuję wszystkim za ciepłe słowa .... na pogrzebie oczywiscie nie byłam ... poprostu bym nie mogła - pomijajac ryzyko porodu na cmentarzu .. widziałabym siebie w tej trumnie ..... Ona nie była moją przyjaciółką - ale w latach szkolnych dość dobrą koleżanką (jednak przyjaciel to ktoś więcej) .... wszystko to poruszyło mnie podwójnie przez jej i mój stan .... staram sie o tym nie myśleć, ale wzmógł sie mój strach przed porodem ..... nie bólem - jego przestałam sie bać ... ale przed tym czy wszystko bedzie ok, czy dzidzia urodzi sie zdrowa ..... podwójnie wsłuchuję sie w sowje ciało .... mam nadizeję, ze nie zaszkodzę tymi myślami maluszkowi .... wiecj nie piszę bo znowu smucę - a tu przecież taka radosna nowina :) juz druga z nas szczęśliwie została mamą :) patrząc na liste - coraz blizej moja kolej :) już nie mogę sie doczekać kiedy to ja Wam napiszę urodziłam .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie [ kwiatek] GRATULACJE Nikii !!!!!! :) 🌼 🌼 🌼 U mnie dziś wielki smutek bo wczoraj byłam na konsultacji 😭 .Jestem zrospaczona i załamana ale nie mam siły dziś Wam o tym pisać bo jestem po przepłakanym wieczorze i nocy !! 😭 Jak dojdę do siebie to się pojawię i opiszę. Pozdrawiam,pa,pa,pa. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w środowy ranek !!! Zapomniałam Wam dodać, że od wczorajszej wizyty liczę ruchy. Mam taki system, że trzy razy dziennie (rano, w południe i wieczorem) w określonych godzinach mam liczyć ruchy. Ma ich być 6 i wtedy niby wszystko ok. Jakby nie było to mam natychmiast dzwonić do gina. Wiecie jak dzidzi uciskało mi dzisiaj w nocy na pęcherz. Co prawda to według lekarza dzicko jeszcze się nie wstawiło w kanał rodny ale na jego oko to góra 10 dni, bo już mu niewiele brakuje. Dobra idę na śniadanko. PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w środowy ranek !!! Zapomniałam Wam dodać, że od wczorajszej wizyty liczę ruchy. Mam taki system, że trzy razy dziennie (rano, w południe i wieczorem) w określonych godzinach mam liczyć ruchy. Ma ich być 6 i wtedy niby wszystko ok. Jakby nie było to mam natychmiast dzwonić do gina. Wiecie jak dzidzi uciskało mi dzisiaj w nocy na pęcherz. Co prawda to według lekarza dzicko jeszcze się nie wstawiło w kanał rodny ale na jego oko to góra 10 dni, bo już mu niewiele brakuje. Dobra idę na śniadanko. PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuk
Hej, hej Witajcie Moje Panie! No naprawde sen to najlepszy lek i kosmetyk Swiata. Wystarczy tylko troche sie przespac i humor wraca. Szkoda, ze tak o niego trudno :) Nikii!!!! Cudowna nowina! Caluski dla Nadii i cala laka dla Ciebie! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻:) Czekam z niecierpliwoscia na relacje! :) Przy okazji - Nikii, czy w ostatnich dniach przed porodem mialas moze wrazenie, ze Nadia porusza sie jakby mniej? Troszke sie denerwuje, bo Franio stracil w ostatnim tygodniu polowe energii, ma za to czkawke conajmniej trzy razy dziennie... Milego dnia wszystkim! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuk
Katrin, Dopiero teraz przeczytalam Twoj wpis. Trzymaj sie cieplutko. Jesli masz ochote napisac cichego mailika, moj adres jest pod nickiem. Sciskam mocno, Kuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ale u nas ziiiimnooo.Brr, chyba nosa z domu nie wysciubie. Zrobie sobie ewentualnie \"werandowanie\" hie hie Katrin🌻 az boje sie pytać.....Trzymaj sie cieplutko, trzeba mysleć pozytywnie choć wiem że czasem to bardzo trudne. Nawet nie smiem nic doradzać bo nie wiem co sie stało. Ja zwariuje z moja matką!!! Jej naprawde nic powiedziec nie można. Teraz wiem że żle zrobiłam mówiąc o moim zatruciu. Zyc mi nie daje. Dzisiaj zadzwoniła nie wiem, chyba żeby mnie pocieszyć a tylko podniosła mi cisnienie:) Nie wolno mi nic robić, niw wolno sie denerwować , mam leżec do góry brzuchem, nie wolno mi solic , nie wolno, nie wolno..!!!!! Zwariować można. A w dodatku wysyła mnie do innego gin. na konsultacje, bo dziwi sie że nie zamknął mnie jeszcze w szpitalu! No niedoczekanie!!!! Nie dociera do niej że jeszcze czekam na wyniki badań. Czy wasze mamy tez sa takie nadgorliwe? Oby nie, nie zyczę tego zadnej:) Nikii- ucałuj kruszynkę:) 😘 Shaill-tesknimy!!! pozdrawiam wszystkie mateczki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Micka
U mnie nic nowego ! Dzisiaj zaliczylam 3 lekarzy: u diabetologabez zmian(dieta trwa), u dentysty wszystko o.k. -dostalam juz ksiazeczke dla dziecka!, u ginekologa--glowka juz calkiem opadla na dol ale nie ma jeszcze rozwarcia. To jeszcze tydzien ! Przedwczoraj i wczoraj byl ten kurs z ojcami: bylo smiechu co niemiara, duzo dobrych rad, ostatni kurs jutro. Ciekawe ile z tego zapamietam w czasie porodu ?! Przynajmniej wiem jak mam sie obchodzic z tymi szalami co wisza na porodowce i przy wannach--dobra pomoc i rozluznienie! POzdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Micka
NIKII------GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Widze , ze dlugo nie zawitalas w spitalu , tz. ze wszystko jest o.k. Ciesze síe , ze ci sie udalo i masz to juz za soba! Nie czekalas na mnie! Teraz ja w kolejce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×