Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

Dzieki Katrin! Jestes niezawodna! Powiedz, czy te wszystkie przepisy pochodza z jakichs pism, czy to moze Twoje wynalazki lub rodzinna tradycja? Tort wyglada bardzo apetycznie. Sprobuje w najblizszych dniach. A z jakimi owocami wychodzi najlepiej? Wydaje mi sie, ze swietne bylyby maliny lub truskawki, tylko skad je wziac w grudniu... A czy ktoras z was ma moze przepis na jakis fajny sernik na zimno? Chyba juz kiedys o to prosilam, tylko, ze nie moge go teraz odnalezc... Wiecie, ciezko mi jakos w tych dniach usiedziec piec minut na jednym miejscu... Zupelnie nie moge sie skupic na pracy. To chyba zreszta widac po czestotliwosci moich wpisow na Kaffe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 KUK.....mogą być też i brzoskwinie choć truskawki najlepsze :) To są takie zbierane przepisy a część babcinych i rodzinnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuk polecam Ci przepis na tort ananasowy,robiłam w zeszłym roku i wyszedł pysznosciowy :D Przepis znalazłam gdzies w siwci i sprawdzil sie rewelacyjnie :) Tort Ananasowy Składniki: Biszkopt: 4 jajka 2 białka 1 szklanka cukru(ja daje mniej gdzies ok 0,5) 1 szklanka mąki tortowej 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej 1 łyżeczka proszku do pieczenia Krem: puszka ananasa galaretka cytrynowa 1 szklanka cukru budyń śmietankowy 1/2 litra śmietany 30%(należy ja ubic i potem delikatnie połaczyc z reszta składników na puszysta mase) 3 żółtka 1/2 szklanki wody Pokaż duże Sposób wykonania: Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier, ubijać, dodać żółtka, ubijać. Dodać mąkę i proszek do pieczenia, delikatnie wymieszać. Wyłożyć na dużą tortownicę. Piec około 40 minut. Syrop z ananasów zagotować z cukrem. Następnie w 1/2 szklanki wody rozpuścić budyń i zagotować go na wcześniej zrobionym syropie. Do gorącego budyniu dodać suchą galaretkę, dobrze wymieszać. Całość odstawić do wystudzenia. Do zimnego budyniu dodać 3 żółtka, zmiksować, dodać wcześniej ubitą śmietanę, zmiksować, na końcu dodać pokrojone w kostkę ananasy. Biszkopt podzielić na trzy części, nasączyć (1 szklanka wody + sok z cytryny). Przełożyć kremem (również na wierzchu). Udekorować polewą czekoladową, a boki tortu czekoladowymi cukierkami. Moze spróbujesz tort rewela ja ,która nie przepada za tortami zajadłam sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze to napisać! KUK przepis na rybkę fantastiko!!!! Własnie spałaszowalismy takową na obiad. Choc zamiast pomaranczy dałam mandarynki,smakowało wysmienicie.Usmazyłam pange a do tego grzybowe risotto .Obiad cały w 20 min! Dziewczyny jak macie takie wypróbowane przepisy na exspresowe dania obiadowe to piszcie.Ja mam zawswze odwieczny problem co na obiad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dynia, ja tez, jak chce zrobic cos na szybko, to zabieram sie za jakies risotto, albo makaron :) makaron moze byc z sosem pomidorowym (pol godzinki) albo alla carbonara (pol minutki) Ale jak Tobie sie udalo zrobic risotto z pieczarkami w 20 minut? W 20, to ja moge co najwyzej risotto alla parmiggiana, czyli wylacznie z serem :) A taki bardzo prosty obiad (z tym ze dla miesozernych) to pieczone ziemniaki i befsztyk. Ziemniaki oczywiscie trzeba wlozyc do piekarnika odpowiednio wczesniej, ale za to przygotowanie to pol minutki, bo bez obierania. Ja kroje je tylko na polowki i posypuje sola z pieprzem badz rozmarynem. Befsztyk tez wlasciwie smazy sie sam. Wpadamy wiec do kuchni na chwilke zeby wlozyc ziemniaki do piekarnika, po czym na godzinke zapominamy o gotowaniu, wracamy dopiero na 15 minut przed jedzeniem, zeby usmazyc befsztyk. Nasza praca przy takim obiedzie ogranicza sie do wrzucania \"gotowych\" rzeczy do piekarnika i na patelnie i do wyciagania ich w odpowiednim momencie :) tak... chyba stopien praco- i czaso-chlonnosci nie zawsze sa sobie rowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Dynia, ciesze sie ze ryba smakowala:) Ja na razie przygotowuje sie psychicznie do proby z tortem;) Mam gleboko zakorzenione przeswiadczenie, ze tort to ukoronowanie sztuki kulinarnej i bardzo sie boje czy dam rade. To super, ze napisalas, ze tort smakowal Ci pomimo, ze nie kochasz tego typu smakolykow, bo ze mna jest dokladnie tak samo - nie znosze ciezkich kremow opartych na margarynie, jakimi przeklada sie zwykle torty urodzinowe w Polsce i dlatego pytalam o przepis na tort \"lekki\". Co do dan ekspresowych - przychylam sie do zdania Myshki - kuchnia wloska to kopalnia takich dan. Dla nas nawet risotto to za duzo zachodu ;) dlatego opanowalismy do perfekcji produkcje szybkich past. Jedna z moich ulubionych potraw jest oczywiscie spagetti z pesto - tyle, ze to kupione w sklepie w Polsce nie bedzie chyba przypominac tego prawdziwego, a prawdziwe wymaga nieco zachodu. Inna - naprawde super prosta i pyszna wersja pasty jest ...spagetti z oliwa z oliwek, posiekana natka pietruszki i sokiem z cytryny! Brzmi dziwnie, ale zapewniam Was, ze jest pyszne. To typowa, sycylijska potrawa - bardzo zreszta zdrowa. Trzecia propozycja pasty na szybko, to (robiona zwykle w lecie) pasta ze swiezymi pomidorami pokrojonymi w kostke, kaparami, surowa, poszatkowana drobno cebula i swieza bazylia. Do tego oczywisci oliwa z oliwek i ...danie gotowe. Czas przygotowania - 10 minut ;) I jeszcze jeden praktyczny przepis - co robi wloska gospodyni, gdy w lodowce zostana jej resztki makaronu, lub kawalki ugotowanych warzyw, na ktore nikt nie chce juz spojrzec? Kroi je na sredniej wielkosci kawalki, roztrzepuje jajka, dodaje do nich pokrojone warzywa i garsc ziol, ktore wpadna jej akurat w reke i smazy na patelni (na oliwie lub masle) na cos w rodzaju omletu. Taka potrwa, pod wdzieczna nazwa \"frittata\" nadaje sie do jedzenia na goraco, ale najlepsza jest jako pokrojona w trojkaty jako przystawka serwowana na zimno. A, jeszce cos - moja ulubiona wersja salaty :) Myje my salate o zdecydowanym smaku (najlepsza jest pikantna rukkola, liscie mlecza lub ktoras z gorzkawych salat). Suszymy liscie starannie, wkladamy do salaterki i ...wybijamy na nia jajko ugotowane na miekko. Jeszcze tylko troche pieprzu, soli i oliwy z oliwek i danie gotowe. Mniam. W ogole kocham kuchnie wloska za kilka jej podstawowych cech: fakt, ze opiera sie na swierzych produktach, jest hiper szybka i na ogol malo pracochlonna a w dodadku zdrowa i lekka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny juz natchnęłyscie mnie kulinarnie :) Jutro pasta z pietruszka :) Ja też zdecydowanie skłaniam sie ku kuchni włoskiej i sródziemnomorskiej,dodotkowo miesa nie jemy w ogóle tylko własnie rybki ;) Makarony to nasz chleb powszedni.Obytroje uwielbiamy.Najprostsza i najszybsza forma obiadu to u nas penne rigate plus czosnek odrobina masła i parmezanu i własnie natka ;) Dziewczyny znacie przepis na spaghetti z porami,pyszne i odswiezajace danie.Smak mnie naprawde zaskoczył bardzo pyszne :)(kopiuje z sieci dla zainteresowanych) Składniki: - połowa opakowania spaghetti, - 3 pory (spore), - 2 ząbki czosnku, - 1 łyżka ziaren sezamu, - 1 kieliszek białego wytrawnego wina (ok. 200 g), - starta skórka z 1 cytryny, - sok z jednej limetki, - 1 łyżeczka grubej musztardy, - oliwa z oliwek lub olej, - sól, - biały pieprz, - ser do posypania (najlepiej parmezan). Jak przyrządzić? 1) Spaghetti gotujemy tak jak zawsze. 2) Pory (części jasne - do lekko zielonej włącznie) dzielimy na spore słupki, a następnie kroimy wzdłuż na cienkie paseczki. Czosnek rozdrabniamy. 3) Na rozgrzaną patelnię z oliwą wrzucamy por, czosnek i ziarna sezamu. Obsmażamy na dość dużym ogniu 3-4 min., a następnie zalewamy winem. Dusimy na wolniejszym ogniu ok. 10 min., doprawiając kolejnymi składnikami. 4) Dodajemy musztardę, sok z limetki, skórkę cytrynową, sól i pieprz. Całość dobrze mieszamy i próbujemy. Jeśli osiągnęliśmy harmonię smaku, dokładamy ugotowane spaghetti i mieszamy dobrze całość. Jak podawać? Natychmiast. Oddzielnie podając ser do posypania. To o czym pisze KUK fritata też czesto u nas gosci ,najczesciej robie ja ze szpinakiem i to czesto z takim mrozonym bo u nas swiezy szpinak poza sezonem to zadkosc. Propozycja szybkich ,smacznych zdrowych dan wciąża aktualna,także wypisujcie wszysy :) P.S KUK odnosnie tortów to ja wlasnie tez nie znosze takich mdławo-margarynowych i przyciezkawych mas,których posmak czuje sie długo na podniebieniu brr :O Ten tort z ananasem jest troche inny bo przekładany jest bita smietana i ananasem co daje wrazenie lekkosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos risotto w 20 min to była robota kolektywna ,Pitu siekał cebulke ja pieczary.Tak własciwie poza dolewaniem wina i bulionu,potrawa robi sie juz sama :)Pod koniec gotowania ryżu ,rybka dochodziłia na patelence takze pełne synchro ;) Och tematy kulinarne to ja naprawde lubie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff. Wlasnie skonczylam kawalek cezszej roboty :)! Dynia! Natchnelas mnie - glowilam sie co podac na kolacje jutyro - zaprosilam dawno nie widziana kolezanke, a juz wiem, ze bede miala malo czasu! Wyskocze tylko na targ po pory limonki w czasie lunchu :) Jab bedziesz robila paste z pietruszka, nie zaluj soku cytrynowego - to on nadaje smak calosci i powinno go byc naprawde sporo (mysle ze 1 spora cytryna na dwie osoby). A znacie moze jakis fajny szybki przepis na baklazany? Kupuje je zawsze ze wzgledu na piekny kolor, a potem koncza wylacznie w parmeggianie lub smazone w plasterkach, a przeciez na pewno mozna z nich wyczarowac cos wiecej... Wiecie, ja nie mam niestety szczegolnego talentu kulinarnego, choc miewam jego niekontrolowane przeblyski. Moj maz jest natomiast naprawde niezwyklym kucharzem. Niezwyklym, bo jest bardzo uzdolnionym wynalazca kulinarnym a do tego ...leniwcem pierwszej wody, ktory bierze sie z przygotowanie potrawy jedynie wtedy, gdy wie, ze da sie to zrobic szybko i ...bez brudzenia wielu naczyn. Jako przyklad jego tworczosci podam Wam menu wymyslone przez niego i zrealizowane (w ciagu niespelna dwoch godzin) jednego z wieczorow: zupa - krem ze szparagow, szparagi z jajkiem i majonezem wlasnej roboty i ...lody szparagowe. Wyobrazcie sobie moja mine gdy uslyszalam o lodach ze szparagow i ...moje niebotyczne zdumienie, gdy okazalo sie, ze wymyslone przez niego lody sa pyszne! Najzabawniejsze jest to, ze wszystkie trzy dania mialy wlasciwie te same bazowe skladniki, tj. szparaki i jajka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shalla, no wlasnie, co z tym zlobkiem czy tez przedszkolem, pisalas o przedszkolu, prawda? Dlaczego zdecydowalas sie na to teraz? Kuk, a z baklazanow to moze \"mutabal\" (we Francji \"mutabbal\") czyli purée z oberzyn z kremem sezamowym .... wklejam - to co przeslala mi kolezanka od swojej kolezanki - zebys mogla sie zorientowac co to jest, mysle jednak ze dobry przepis powinnas znalezc w sieci, moze na wloskich stronach : \"mutabal robie tak: myje baklazany, nakuwam, smaruje oliwa i wsadzam do piekarnika nagrzanego mniej wiecej na 180-200 stopni. Baklazan musi sie \"spiec\", pomarszczyc, stac sie calkowicie miekki. I naprawde musi sie DOBRZE upiec, to moze trwac i godzine albo lepiej. Potem go wyjmujemy, przecinamy (dobrze jest dac mu ostygnac), wydlubujemy , powolutku przypierzam sie do tego, zeby to zrobic) miekki juz miasz, mieszamy go z wycisnietym/bardzo drobno pokrojonym czosnkiem, (jesli trzeba, miasz rozdrabniamy, ale idealny powinien byc upieczony tak, ze bedzie niemal plynny - kwestia wlasciwego bardzo upieczenia/praktyki/wyczucia), dodajemy sol, mieszamy, dodajemy tahini (maslo sezamowe), oliwe z oliwek, sok z cytryny i mieszamy. Dobrze jak sobie chwile polezy w lodowce. No i jemy. Z pita, oliwkami, salatkami, marynowana rzepa, co kto lubi.\" Ja jeszcze nigdy sama nie robilam, ale danie znam z Wloch wlasnie, pamietam ze bardzo mi smakowalo i powoli dojrzewam zeby je zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, wkradla mi sie kalka jezykowa: \"purée z oberzyn\" to oczywiscie \"purée z baklazanow\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Dostałam przepis od Koleżanki jest pycha ale sama jeszcze nie robiłam :) Podaję :) Torcik serowy bez pieczenia 150 g herbatników, 75 g masła, łyżka miodu, łyżeczka cynamonu, łyżka oleju, 750 g truskawek, galaretka truskawkowa, 400 g twarożku waniliowego, łyżeczka skórki startej z pomarańczy, 3 łyżki soku pomarańczowego, 250 ml śmietany kremówki, 2 łyżki cukru pudru, cukier waniliowy, opakowanie zagęstnika do śmietany, olej do formy Galaretkę rozpuścić w półtorej szklanki wody. Odstawić. Pokruszone herbatniki włożyć to foliowej torebki, zmiażdżyć wałkiem do ciasta i połączyć ze stopionym masłem, miodem oraz 1/2 łyżeczki cynamonu. \"Ciastem\" wylepić natłuszczoną tortownicę. Wstawić na 20 minut do lodówki. Truskawki pokroić w ćwiartki. Połowę owoców ułożyć na herbatnikowym spodzie. Tężejącą galaretką zalać truskawki (kilka jej łyżek odłożyć). Ciasto wstawić na godzinę do lodówki. Twarożek wymieszać z sokiem i skórką pomarańczową oraz resztą cynamonu. Śmietanę ubić z cukrem pudrem, cukrem waniliowym i zagęstnikiem. Połączyć z twarożkiem. Masą przykryć truskawki. Ciasto znów schłodzić w lodówce. Na masie serowej ułożyć pozostałe truskawki i posmarować je podgrzaną galaretką. Torcik wstawić do lodówki, aby całość zastygła. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Witam, ale piekny temat i jaki smaczny. My też często robimy pasty i to z różnymi sossami i najczęsciej te sosy są z tego co akurat jest dostępne w lodówce. Ale ja teraz ze wzgldu na moj żołądek ma dietę cud - i myślam, że jest ona nudna i niesmaczna( bo warzywa całkiem bez soli i robione na parze) ale myliłam się i to bardzo- Dziewczyny warzywa z gotowane na parze polecam gorąco- najlepiej smakują brokuły z czerwoną( gruą) paparyką i fasolką szparagową, tylko nie można tego robić za długo-ja wyłączam po 10-15 minutach i na trochę zostawiam na gazie- nastepnie wyjmuje te warzywka dodaje 2-3 łyżki ojeju z oliwek, posiekaną bazylię albo pieruszkę- dzieciom doddatkowo posypuje parmzanem i jest naprawdę pyszne- , że nie wspomnę jakie zdrowe i wspaniale wpływa na cere. Dynia a tort spbuje jeszcze dziś bo brzmi super, a na niedziele upiekę ciasto Katrin- w poniedziałęk relacja- jak smakowało- iestety nie mnie ale moim łąkomczuchom. A może macie jakiś przepis na prosty sernik, który zawsze wycodzi- ja pieke taki z ciastem ale już mi się znudził....a serniki to jedyne ciasta, które teraz mogę jesc ale nie cierpi tego powodu bo zawsze bardzo je lubiłąm. na koniec opiszę Wam moją wczorajszą prodróz z Warszawy do Gdyni. A było to tak: wsiedliśmy z kolegą do pociagu, do naszego przedziału, no ja swoim zwyczajem zagaiłam rozmowę z ludzmi- na początek skąd jadą, a póżniej sie dyskusja sama potoczyła i tak mineło prawie 5 godzin, nawet nie wiedziłąm kiedy- wysiadamy z pociągu , a moj kolega pyta mnie czy ja się nie wstydziałam zaczępiać obcych ludzi, i dlaczego to zrobiłam przecież mogli być nie mili i zaczął przytaczać jakieś horrory, ja mu na to, że ja zawsze tak robię to był dla niego prawdzwy szok dziś rano przyszedl do mnie i mówi : wiesz jak Ty masz jednak dobrze jesteś otwarta na ludzi i oni na ciebie też, może też bym tak chciał, ale nigdy się na to nie odważe- a dla mnie to żadna odwaga- niesamowite jacy jako ludzie jesteśmy rózni i wiecie co to chyba jest takie piekne i ciekawe pozdrawiam bardzo serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Katrin chyba czytałąś w moich myślach - dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hopsan! A wiec jestescie! A ja juz sie martwilam, ze zostalam sama na tym zimnym, szarym i mokrym swiecie! :) Katrin - no baaardzo obiecujaco wyglada tem przepis :) Logosm - wlasciwie mialam takze napisac o warzywach robionych na parze - jemy je bardzo czesto - ale wydawalo mi sie, ze ktos moglby pomyslec, ze to jedzenie jak w szpitalu. Zgadzam sie z Toba absolutnie - takie warzywka sa znacznie smaczniejsze bo zachowuja wszystkie swoje oryginalne skladniki. Do tego troche oliwy lub maselka i parmezan...mniam! Ja robie na parze doslownie wszystko - ziemniaki, marchewke, kasolke, fenkuly, brokuly, kalafiora i co tam jeszcze znajde w lodowce. Myshko - a wiesz, ze mnie taka pasta z baklazanow wcale nie kojarzy sie z kuchnia wloska, tylko ...arabska. No ale w koncu wplywy arabskie sa we Wloszech bardzo silne, wiec moze to normalne :) Dzieki, sprobuje! Dziewczyny - trzymajcie za mnie kciuki dzis pomiedzy trzecia i czwarta! X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Logosm - no widzisz! Twoja wvczorajsza podroz jeszcze raz wpisuje sie w nasza dyskusje na temat zmiany obyczajow :) Ja mialam taka smetna refleksje na temat kolejki WKD - czyli pociagu elektrycznego, ktorym dojezdzalam przez lata do szkoly, na uczelnie a potem do pracy. Zwyklismy mawiac miedzy nami podroznymi, ze WKD-ka to nie pociag, tylko klub towarzyski. Znali sie w nim wszyscy, jesli nie z rozmow, to przynajmniej z widzenia. Sama znalam nawet diwe ary, ktore poznaly sie wlasnie w kolejce. Przejechalam sie WKD-ka podczas mojego ostatniego pobytu w Polsce i uwierzcie plakac mi sie zachcialo. Po pierwsze - koszmarny brud. (Do tego stopnia, ze przeszlam w te i z powrotem caly pociag szukajac jakiegos mniej smierdzacego miejsca, w ktorym daloby sie usiasc...) Po drugie - ziab i po trzecie - przerazajace grupy nastolatkow ubranych w ...kaptury spuszczone do polowy twarzy, kursujace po peronie wzdluz kolejkii zagladajace do poszczegolnych wagonow z krzykiem i wyzwiskami! Pamietalam z przeszlosci nieprzyjemne grupki kibicow Legii wracajacych wieczorami z meczy. Bywali podpici i glosni - ale nigdy nei mialam wrazenia, ze sa niebezpieczni dla innych, ci nastolatkowie natomiast...naprawde moza sie ich bylo bac. I dlatego raz jeszcze, z uporem maniaka podpisuje sie obiema rekami pod zachowaniami Logosm - jesli ludzie przestana odzywac sie do siebie na ulicy i w pociagu Siwatem zacznie rzadzic strach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Właśniesobie przypomnialam o zakurzonym szybkowarze moich rodziców.....może sobie go przywiozę i zacznę w nim gotować :) Odkryłam,ze Kuba uwielbia mięsko grilowane zabejcowane dzień wcześniej bo nie chcial jeść mięsa a teraz wcina :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuk, ale ze mnie gapa! nawet slowkiem nie wspomnialam ze to purée to faktycznie z kuchni arabskiej pochodzi, ja poznalam je jako typowe danie egipskie, ale nie wiem czy faktycznie jest tylko w Egipcie przyrzadzane, pewnie nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny blagam pocieszcie mnie bo jestem w w takim dolku do ktorego swiatlo nie dociera czekalam na cos od 9 miesiecy odliczjac dni jak wiezien kosztowalo mnie to sporo pieniedzy, czasu, emocji i bylo zaplanowane tak skrupulatnie ze bardziej sie nie da a dzis wszystko sie rozsypalo jak domek z kart bo zderzylo sie z wloska biurokracja birokracja twierdzi ze nic sie nie stalo bo wszytsko mozna tylko przesunac i isc dalej a j nie mam takiej mozliwosci wiem ze pisze bez sensu i nic z tego nie rozumiecie dzis to chyba najbardziej mi potrzebny psychiatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Jestem w ciazy! :):):):):):) Nie wiecie nawet jak bardzo chcialam podzielic sie z Wami ta nowina od chwili zrobienia testu w zeszlym tygodniu. Chcialam, ale jednoczesnie chcialam byc pewna, ze to nie pomylka - dlatego poszlam dzis do mojego ulubionego ginekologa - emeryta i teraz juz wiem na pewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojoj, Karenko, ja chyba rozumiem... :( Co za dranie... A probowalas wyjasnic im swoja sytuacje rodzinna? Moze udalobysie jakos ich zmiekczyc? A najskuteczniej byloby pewnie znalezc jakiegos znajomka ktory moglby zainterweniowac - jak to we Wloszech wszedzie:o... Nie lam sie - jakies rozwiazanie na pewno sie znajdzie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrządzeniem losu! I życzę Ci z całych sił, żeby tak również było w Twoim przypadku, jeśli faktycznie nie da się już nic zrobić. ObyKa renko... nie mam dla Ciebie żadnych słów pocieszenia, prócz jednego zdania: z perspektywy czasu niemal wszystko, co złe okazuje się.. szczęśliwym ś jaknajszybciej przekonała się, że to OPATRZNOŚĆ czuwała nad Tobą, że stało się tak, a nie inaczej. A może.... nie trać nadziei? Może jeszcze wszystko się uda? Cokolwiek miałoby się zdarzyć - niech przyniesie Ci tylko łzy szczęścia. Dziewczyny, w telegraficznym skrócie: Nastunia jest zachwycona przedszkolem. Chodzimy tam razem na jedną godzinę dziennie. Zostaje z nią, ale się nie wtrącam w jej zajęcia. Moje nieśmiałe, skromne i wystraszone dziecko już po jednym dniu odkryło uroki przebywania z dziećmi w pomieszczeniach wypełnionych po brzegi lalkami :) Grupa liczy ok 15 dzieci w wieku 5-3 lata, więc traktuja Anastazję jak atrakcję sezonu, a ona jest zachwycona uwagą skupioną na niej ( o dziwo! ) Tak apetycznie piszecie, ja też bym chciała, a czasu jak na lekarstwo :( Któraś prosiła o szybki sernik - postaram się: bierzem wielki gar do którego wrzucamy co następuje: 1 kg sera białego 3x mielonego 1 kostkę masła rozpuszczonego szklankę cukru pudru cukier waniliwy 8 zółtek jaj chyba 1 łyżeczkę proszku do pieczenia miąchamy wszystko, najlepiej mikserem. Wrzucamy bakalie - ile wlezie , ile kto lubi Na końcu dodajemy pianę ubitą z tych ośmiu pozostałych białek. Delikatnie mieszamy i całą uzyskaną breję wylewamy na formę ( ja ją wykładam papierem do pieczenia ). Wstawiamy do pieca na 50 minut i po zabawie. Wychodzi sernik tak puszysty, jak ptasie mleczko. ( Bo nie jest na żadnym twardym spodzie ). Należy ( he he, też mi rozkaz ) pożreć pierwszego dnia, bo wtedy jest najbardziej puszysty. Drugiego dnia wylizać okruchy i umyć blachę :) To tak w skrócie. Musze lecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) KUK.....GRATULACJE :) Wiedziałam,że to niebawem nastąpi na naszym topiku i posypią się kolejne DZIECIACZKI :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuk, lamalam sobie glowe, ale na to bym nie wpadla ! Wysciskuje Cie, obcalowuje i obtancowuje z radosci, Szczesliwa Kobieto ! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 cos pieknego... jej... ktory to tydzien? to sam poczatek chyba... i historia zaczyna sie od nowa :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×