Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zabka

TERMIN W GRUDNIU

Polecane posty

Witajcie 🌼 Polecam ten mój spsób z odciąganiem bo jest skuteczny.Moja koleżanka tak robi od 3 miesięcy i pokarm nie zanikł.Jej mały je go z butelki bo cyca nie chce a przystawia go i nic :( Oj dziś mały nadal marudny a wczoraj walczyłam z nim do 1 w nocy :(....nie chce spać.Jak już usypia to tylko na moim brzuszku a ja wtedy czuwam a nie śpę :( Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. No i miałyśmy szczęście rano przez chwilkę poplotkować na czacie, dopóki znów serwera szlag nie trafił :) A teraz widzę puściutko coś....a ja się dopiero co uporałam z ogromnym prasowaniem. Fe, nie cierpię tego! Teraz maluszek śpi, a ja mogę chwilkę pobuszować. Taka piękna pogoda za oknem....szkoda, ze nie mieszkacie na mojej ulicy - poszłybyśmy na spacer sobie :) Miło pomarzyć. No to pa. Zajrzę wieczorkiem. Chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A buuuuu.....poparzyłam rękę a jutro kontrola z gipsem a buuuuu..... :( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A buuuuu.....poparzyłam rękę a jutro kontrola z gipsem a buuuuu..... :( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki 🌼 STAL SIE CUUUD:-) Leos przespal pore karmienia!!!!Spal 3 godziny, zjadl mleczko i znow zasnal:-) HUUUUUUUUUUUUURAAAAAAAAAAAAA Moje ❤️ dzis slicznie spi:-) Alez jestem szczesliwa:-) :-) Pati juz Ci poslalam maila z brakujacymi danymi:-) Pozdrawiam Was cieplutko [kwiatek}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuk
Hej Bialoglowy! Nie uwierzycie. Zadzwonilam do kolezank z pracy by zakomunikowac, ze ledwie laze i nie dam sie rady dotelepac do biura oraz, ze bede pracowac z domu. Wiecie co mi odpowiedziala? Ze nie ma problemu, bo zaraz do mnie przyjedzie... No i przyjechala. Wisialysmy na kolejnej telekonferencji przez trzy bite godziny, ja znowu z Franiem przy cycu... Cyrk. Tyle, ze malo smieszny. Kolezanka przed chwila wyszla a ja zabieram sie za gore papierow, ktora musze przetrawic dla mojej szefowej. A taka mialam nadzieje na taryfe ulgowa... Mam do Was pytanie. Czy mialyscie w okresie karmienia grype zoladkowa lub zatrucie pokarmowe? Mam wciaz mdlosci i prawie nic nie moge przelknac. Boje sie jak cholera, ze strace pokarm. Wmusilam w siebie banana i talez spagetti z odrobina masla, ale nie wiem, czy ten "obiad" dlugo zabawi w moim zoladku... Zreszta jakie mleko wyprodukuje na bazie banana i spagetti? Buuuu... Kuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!!To już setna strona aż łza się w oku kręci:)naprawdę niezły wynik. Czy wasze małe szkraby też z taką namiętnością pchają pią stkę do buzi?Jagódka robi to z takim zaangażowaniem,że gdy tylko próbuję jej wyjąć ją to płacze a ja boję się,że podrapie się pazurkami np.w podniebienie czy cóś,już chyba bezpieczniejszy jest cumel ale ona nienawidzi tego gumowego intruza !!! Elffiku,dodam tylko,że atopowe inaczej zwane jest alergicznym,ale masz rację,że najczęsciej zaczyna się od pysia,u nas po ww.kuracji bużka,łapki i kolanka niczym brzoskwinki a i oczywiście mleku mówimy stop jak na razie jestem konsekwentna ale co pózniej? LOgosm ja niestety nie mieszkam w Jeleniej ale o 40 km. oddalonej pieknej,gorskiej lecz nieco sennej miejscowości. Dziewczyny czy data i godz. naszej randki on line już jest wiadoma? Pozdrowienia🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logosm
Witajcie Kuk ja juz 3 razy mialam goraczke ponad 40 stopni( od zapalenia piersi) i zawsze sciagalam pokarm i go nim karmilam poniewaz w pokarmie sa przeciwciala( chyba tak sie to fachowo nazywa) i nalezy podawac pokarm aha najwazniejsze jak mam goraczke to nic komplatnie nie jem- pokrm sie wytworzy tylko trzeba duzo pić. Moj lekarz powiedzial ze jak sie zachoruje i to z nas wychodzi to oznacza ze jest w nas duzo wczesniej wowczas gdy nie mamy zadnych objawow i dziecko jej mleko bo nie wiemy ze nam cos jest i dlatego koniecznie trzeba karmić jak to juz wyjdzie bo organizm nasz walczy i dziecku tez z melkiem dajemy te broń. Dziewczyny niezle 100 stron Micka no coś Ty jedno dziecko- jak dla mnie to za malo- wiesz jak jest przyjemnie jak jest wiecej dzieci( pewnie na poczatku trzeba sie przemeczyć) ale ponzniej jets wielka radosc a nieprzespane noce szybko sie zapomina. Tak ze zastanow sie nad propzycja meza- ja mam 36 lat i Stasia. uciekam bo w pracy nie ma czasu papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat Myshy
a co !!! Ja tez bardzo chce Wam pogratulowac na tej 100-ej stronie Waszych sukcesow macierzynskich, wychowawczych, codziennych radosci z postepow Waszych szkrabow, ale rowniez wspanialej walki z wszelkimi przeciwnosciami losu, tych malych codziennych zwyciestw, ktorych wage tylko Wy jestescie w stanie docenic. Dobrze, ze trzymacie sie razem, pomagacie sobie, wspieracie sie. Trzymajcie tak dalej !!! Wszystkiego dobrego na nastepne 100 stron czyli na najblizsze 9 miesiecy (bo tyle czasu zajelo Wam zapisanie tych pierwszych 100 stron). A moze juz pora pomyslec o kolejnym potomku. Coz ...mnie i Mysh dzieli tylko rok... :-) Pozdrawiam Was serdecznie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wieczorową porą stuknęła nam setka juupiiiiiiiiiiiiiiiiiiii :)) Szampana dla wszystkich (dla karmiących piccolo :) ) :) na mój koszt - niech stracę - takie święto trzeba uczcić :) Amelka już śpi ..... ja zaraz tez idę szykować sie do snu, gdyz ostatnie 2 nocki były nieciekawe - i kto wie jaka bedzie ta ..... Mała kręci się przez sen, popłakuje, domaga sie smoczka (a normalnie wypluwa go po zaśnięciu i śpi spokojnie do karmienia), częściej domaga sie piersi .... to chyba przez te problemy skórne - może ja to swędzi ???? chociaż przechodza mi przez głowe myśli, że sie nie najada ...... że zaczynam powoli mieć za mało pokarmu jak na jej potrzeby :0 ehh z jej skórą juz nieco lepiej .... a właściwie o niebo lepiej porównując do stanu sprzed tygodnia - ale jeszcze jej daleko do normalnej gładkości .... jednak kuracja skutkuje - wiec moze jednak to nie alergiczne (bo w diecie nic nie zmieniłam) - mam nadzieję .... kupiłam dzis te mydełko oilatum - jakie ono drogie !! i mam pytanie - ile kosztuje krem oilatum ???? mąż nie dopytał w aptece ..... impresona - miło Cię znowu widzieć :) ja kąpię bez gabki - za to z pieluszkami tertrowymi pod główką i ciałkiem - dzięki czemu Amleka się nie ślizga :) Kuk ... współczuję nawału obowiązków zawodowych .... jak pomyślę o kwietniu aż skóra mi cierpnie .... co rpawda moja praca to tylko 5 godizn - ale jak każdy nauczyciel mam sporo papierkowej roboty w domu ... + jako nauczyciel na najniższym szczeblu awansu - pisanie codziennych konspektów - masakra :0 wolę nawet o tym nie myśleć .... jak an razie na za 2 tyg musze przygotować scenariusze zajęć na zaliczenie na studia- a nawet nie rozglądałam sie za ksiażkami, które mogłyby mi w tym pomóc :( szkoda mi czasu, który mogę jeszcze w pełni wykorzystywać dla Amelki ... chora na szczęście ejszcze nie byłam - ale czytałam, że przy gorączce do 39 stopni należy karmić - powyżej juz nie ... nicnatomiast nei wiem jak to sie ma do zatruć pokarmowych :( MIcka - u nas tez zimowo ..... i ciagle sypie śnieg .... Boże Narodzenie mieliśmy kwietniowe to Wielkanoc będzie grudniowa hehehe Dzis w tv słyszałam, że podobno w górach na święta moze byc śnieg !! Katruin - Ty ansz pechowcu !! uważaj na siebie bardziej - przecież musisz być silna i zdrowa dla synka !!!!! braciszq myshy 🌻 nie wiem jak dla innych dziewczyn, ale dla mnei dziecko rok po roku to chyba tylko z potwornej wpadki mogłoby być (ODPUKAĆ !!!!!!) nawet takiej myśli do siebie nie dopuszczam !! Nie chciałabym odbierać Amelce i temu potencjalnego 2 dziecku należnej im całkowitej uwagi i poświęcenia w pierwszych latach życia .... choć nie zaprzeczę, ze chcę mieć drugą pociechę - najszybciej jednak za 4 lata (taką przerwę zreszta polecają psychologowie :) ) I pomyśleć, że pierwsze tygodnie po porodzie nie chciałam nawet myśleć o 2 dziekcu ! :) a teraz jak patrzę na te moje maleńkie wielkie szczęście to nie wyobrażam sobie, ze mogłabym juz więcej takiego cudeńka nie mieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam skoro świt. Właśnie wróciłam z badań - zafundowałam sobie wnikliwe przestudiowanie urody mojej krwi i siuśków. No i zobaczymy..... Na ten czas maleństwo zostało z babcią, ale...była grzeczna.Hmmm... Tak, całkowicie zgadzam się z Elfikiem. Drugie maleństwo tak, ale dopiero, kiedy już wychucham i wydmucham Nastusię! A co za zbieg okoliczności - właśnie dziś mi się śniło, że urodziłam drugą córeczkę. W domu! W parę minut. Zgrozo.... Bracie Myshki - fajnie że nas odwiedziłeś :) Super, ze również faceci nas cyztają. Znaczy, że chyba jeszcze nie przegięłyśmy z peplaniem o kupach :) ha ha A, dziś wysyłam do Prószyński i S-ka swoje \"dzieła\"....pożal się boże jakości, więc trzymajcie kciuki. Mają mi odpowiedzieć za oko 8 tygodni. Taaa....i przez te 8 tygodni będę się karmić nadzieją, że wyrosną ze mnie ludzie. A potem będę topić smutki w alkoholu, jak na każdego niespełnionego artystę przystało :) ...a może raczej w rumianku, bo alkohol przecież zakazany... no, to trzymajcie się cipło w ten mroźny dzień. Szczególnie Kuk - nie daj się papierom !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia Jaska byc...
Babcia Jaska byc... Ja tez chce sie wpisac na 100-ej stronie! I to nie dla podkreslenia donioslosci chwili, bo w gruncie rzeczy jakie ma znaczenie czy to strona 99, czy 125. Wazne jest, ze stworzylyscie ten kacik, do ktorego moze zajrzec kazda z Was, czy to przy porannej kawie, czy w chwilach rozterek. I cieszyc wspolnie z drobnych zwyciestw, albo martwic, gdy pojawiaja sie problemy. Ja, mama Myshy, tez tu zagladam i zdarzylo sie, ze wlasnie na topiku mialam nowe wiesci o Jasku, gdy nie bylo mozliwosci pogadac z Mysha na skype. I podziwiam Was wszystkie za pogode ducha i niemala doze autoironii, jaka przebija z waszych wypowiedzi. No i mialo byc zwyczajnie, a tu jakis panegiryk mi wychodzi. Bo chcialam tylko napisac, ze tak jak wazny jest i moze byc swietowany kazdy dzien w Waszym zyciu, i zyciu Waszych malenstw, tak samo wazne i swietowane beda wszystkie kolejne strony, ktore jeszcze zapiszecie. Wspolnie. A zdjecia maluszkow ogladam codziennie. I czekam na nowe. Bo Wy jeszcze o tym nie wiecie, ze zostac mama, to jeszcze nic. Babcia byc, to dopiero emocje... Teraz moje mysli usadowily sie tam, przy Jasku i z biletem w kieszeni odliczam dni do wyjazdu: 21, 20, 19...Za 19 dni o tej porze bede juz w drodze i choc troche popatrze jak rosnie, skoro tak sie zlozylo, ze na codzien jestesmy tak daleko...A moze podeslemy jakies zdjecie – Jasiek z babcia? Brat Myshy, a moj Misiek, oczywiscie pol zartem pol serio zasugerowal Wam pojscie za ciosem i powiekszenie rodzinki o kolejnego malucha. To takie nasze rodzinne doswiadczenie. Moge zaswiadczyc, ze nie jest to najgorsze rozwiazanie. Potem rosna sobie takie dwa szkrabki, prawie blizniaki. Tylko troche przedluzony okres pieluszek, soczkow, zupek. Mnie akurat bylo z tym dobrze. Ale to byly troche inne czasy... Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i glaszcze glowki wszystkich maluszkow – mama Myshy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!:0 To i ja odezwe sie na 100 stronie! A co!:0 Az mi sie lezka zakrecila jak przeczytalam wpis mamy Myshy! DZiekujemy za tak mile slowa. I pozdrawiamy z Joasia serdecznie:) I brata Myshki tez! I wszystkich pozdrawiam zreszta;):P:D Juz mnie zlosci ten brak internetu:( Co chce cos do Was napisac to mi odcinaja cholery! Ciekawe jak to bedzie w weekend. W razie czego zycze wam udanej soboty i niedzieli. Pieknej pogody i cudnych spacerkow:0 Bylysmy dzisiaj z Asia u ortopedy. Cale szczescie wszystko jest dobrze. Strasznie sie denerwowalam bo na skierowaniu bylo napisane ze jakies ograniczenie odchodzenia stawow biodrowych. Ale cale szczescie wszystko jest ok. Kolejna wizyta za 6 tyg. Nawet nie dostalam skierowania na usg, chodziasz na wypisie ze szpitala mialam to zalecone. I dobrze! Zmartwilo mnie tylko to, ze mala ma przepukline pepkowa. Ale tak ma podobno wiekszosc dzieci i ona sie sama wchlania. Jak to bylo z waszymi skarbami??? Sluchajcie, strasznie mnie dziwi ze macie takie problemy z tym odciaganiem pokarmu. Opieram to oczywiscie tylko na swoim przykladzie. Jak Aska nie chciala jesc na poczatku to jak pamietacie odciagalam jej swoje mleczko i karmilam z butli. Jednorazowo sciagalam ok 150 ml z obu piersi w 15 min. A moze to zalezy od laktatora?? Ja uzywalam Medeli ten elektryczny. Oczywiscie pozyczony bo nowka jest straaaaaaaaasznie droga niestety( 200-300 zl). Bardzo mi go w szpitalu polecali i mieli racje- rewelka. Zycze wam powodzenia bo wiem jaki to bol to odciaganie( a zwlaszcza same poczatki i to jescze recznym!) Mam pytanie: czy to normalne ze moja pirania chce jesc co 2 godz. z zegarkiem w reku?????????? Bo zaczyna mnie to meczyc. Je ok 20-30 min wiec karmienia tak naprawde co 1,5 godz. A tu jescze przewijanko, odbijanko, marudzenie ............i.............kolejne karmienie:O Od jakis 2 dni Asia ma nowa zabawke. Otoz odkryla piąstkę i z namaszczeniem wklada ja sobie do buziaka i obslinia! Jak placze i nagle robi sie cisza w lozeczku to wiem ze sie \"dziewczyny\" odnalazly hie hie:D Co do spotkania na czacie to ja bede juz czujna od 18 bo tez nie wiem kiedy dokladnie mala zawola jesc ;) Mam nadzieje ze wpadniecie?? Aha- Katrin ty jestes faktycznie naszym najwiekszym pechowcem;) Uwazaj na siebie!!!!! Lece Buziaki😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuk
Hej Dziewczyny! 100 stron! Co za dorobek! :):):) Ja znowu w biurze. Franio wpada tu z niania co trzy godziny na jedzonko. Chyba go to nie meczy zbytnio. Gorzej z niania biedaczka... ;) Grypa zoladkowa miala na szczescie przebieg wybitnie lagodny. Dzis juz wszystko ok. Wczoraj wieczorem przezylam natomiast moment grozy - zabraklo mi mleka dla Frania! :( :( :( Dalam mu 30 ml. z trudem odciagnietych na czarna godzine i ...usnal na szczescie. Ja natomiast w panice rzucilam sie na jedzenie, picie, ziolka i tabletki na podtrzymanie laktacji. Wchlonelam to wszystko w ilosciach hurtowych (na mdlacy jeszcze nieco zoladek ;) i ...o piatej rano, gdy Franio obodzil sie na karmienie, mialam juz normalna porcje pokarmu. Teraz tez nie jest fantastycznie, piersi tylko nieco ciezsze niz zwykle i nie ma mowy o nawale mleka, ale cos w nich jednak jest... Dziewczyny - ratujcie. Prosze o wszelkie recepty (od tych babcinych, po najnowsze technologie) - bardzo chce karmic Frania nadal piersia! Przesympatyczne sa te wpisy czlonkow rodzin. Musze i moja Mame nauczyc obslugi maila! POzdrawiam serdecznie wszystkich gosci! Dynia - moj Franio wcina swoja piastke juz od dluzszego czasu. Mam z tym zwiazany pewien klopot. Otoz moja niania uwaza, ze on to robi ...z glodu. Ja natomiast widze, ze choc czasem faktycznie robi to wtedy, gdy ma juz ochote na cyca, to jednak ze zdarza mu sie tez odepchnac jeszcze pelnego cyca, przeciagnac slodko (czytaj - najadlem sie jak bak!) i wpakowac raczke w buzie - niejako na deser. Poniewaz, jak napisalam w ostatnich dniach z mlekiem u mnie krucho, drze na sama mysl, ze niania moze miec racje i dziecko faktycznie kona z glodu... Cale szczescie, ze jego wyglad (wystajace policzki, pulchne paluszki i oponki na nozkach) zaprzeczaja tej dramatycznej tezie, bo stracilabym ochote na te nedzne ochlapy snu, jakie od czasu do czasu zdarza mi sie zlapac... Co do czatu - nie moge sie juz doczekac! Poniewaz bedzie to moj pierwszy czat w zyciu poprosze Was tylko o instrukcje - co zrobic, by "sie podlaczyc"??? Sciskam! Kuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysk
:) Mamo, Bracie, sciskam was mocniasto ❤️❤️ :) Kuk, ja tez mialam taki trudny moment. W dzien po strajku Jasiek jadl tak czesto, ze kiedy po raz nie wiem ktory wolal o cyca okolo 23, cyc byl pusty. Pierwszy raz zdarzylo mi sie cos takiego i musze przyznac ze padl na mnie blady strach. W pierwszej chwili spanikowalam: nie mam mleka, koniec karmienia piersia, moje dziecko pojdzie spac wyglodzone doszczetnie, itp. Zaraz potem staralam sie myslec bardziej racjonalnie: Jasiek na pewno z glodu nie umiera po tym wszystkim co zjadl przez caly dzien, do rana pokarm wroci, to tylko chwilowe zawirowania... Ja jednak nie zrobilam nic specjalnego, nie wchlonelam zadnego wspomagacza. Ja po prostu postawilam na odpoczynek i poszlam spac. Myszon bardzo sprawnie uspil "wyglodzonego" Jaska z dala ode mnie, a do pierwszej pobudki cyc byl pelen mleka. Jednak obawa, ze pokarmu moze zabraknac pozostala... a co do piastek, to Jasiek tez pochlania je z ogromna namietnoscia, sa ciagle mokre! i tez bardzo chetnie pakuje je do buzi zaraz po odpadnieciu od cyca :) natomiast nie robi tego kiedy jest glodny. Kiedy jest glodny placze w pewien scisle okreslowy sposob i odwraca glowke na boki. :) Shalla, trzymam kciuki :) Dziewczyny, to o ktorej ten czat w niedziele? O 18.00 czy o 20.00 ??? Mnie teoretycznie latwiej bedzie o 18.00, ale to zalezy od dnia :) To jak ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osiolek ze mnie raczej, nie Mysk, ha ha ha! :) Pati, wiesz, Jasiek tez czasami wola jesc co dwie godziny, tak ze 2 razy z rzedu, ale za to potem ma przerwe w jedzeniu pieciogodzinna, bo spi cztery godziny. Wieczorem tez moze wolac co dwie godziny, bo robi zapasy na noc. Czy twoja Asia nie ma takiej jednej chociaz dluzszej przerwy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, doradzcie mi proszę, bo chciałabym kupić laktator. Używacie laktatora? Jest to przydatne ustrojstwo? Koleżanka miała avent isis i twierdzi, że straaasznie się namęczyła a efektu zero. Namawia mnie na elektryczny. Ale które sa dobre? Czy powinnam kupić nowy model, czy na allegro - używany? CZy używany jest higieniczny? Sorki, ale nie mam w tej kwestii żadnego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myshko- no wlasnie nie!:O Wola jesc co 2 do 3 godz i nie ma przebacz! Troche mnie to przeraza bo moje miesieczne dziecko wazy juz ok 5 kg! Oby nie poszla w mamuske:);) hehe Licze na to , ze im bedzie starsza tym przerwy w jedzeniu beda sie wydluzac. Oby........... Kuk- z babcinych sposobow to mamy pily kiedys bawarke( nie wiem czy wiesz co to- herbata z mleczkiem) ale ja osobiscie jakos nie wierze w ten sposob. No bo jakbymiala niby wplywac na laktacje????? Naukowo rzecz biorac??? Ja mysle ze najlepszym sposobem beda specjalne herbatki dla matek karmiacych np. Hippa- ale nie wiem czy u was takowa jest. Popytaj. No i pic, pic i jeszcze raz pic:) Buzia duza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elfia mamo- no ja wlasnie dzisiaj polecalam dziewczyna dzisiaj wiec poprostu przekleje Ci kawelek mojego posta: \"Ja uzywalam Medeli ten elektryczny. Oczywiscie pozyczony bo nowka jest straaaaaaaaasznie droga niestety( 200-300 zl). Bardzo mi go w szpitalu polecali i mieli racje- rewelka.\"- Potwierdzam i polecam z czystym sumieniem, bo recznym to ja bym sie zatahala!!! Mozesz spokojnie kupic uzywany np. na Allegro np: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=43284903 Pozdrawiam Aha, ja przed porodem nastawialam sie tez na zakup tego Aventu ale: Polozne w szpitalu bardzo odradzaly bo podobno bardzo duzo kobiet po uzywaniu Aventu wracaly do poradni laktacyjnej z problemami laktacyjnym. Ponadto jest niewiele tanszy od Medeli no i elektryczny jest o niebo wygodniejszy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane!!! 🌼 :-) Pati ale ze mnie gapa:-P Zamiast napisac Ci ile mi przybylo kilogramow, podalam Ci ile przybylo Leosiowi:-) hehehehehe Co do stronki jest super, naprawde ekstra. I kto by przypuszczal ze tak zaczynaja sie wielkie przyjaznie:-) Co do laktatora, ja uzywalam reczny......tragedia, nie polecam!!! Ale jak wspominalam jesli chcecie calkowicie odtsawic cyca i zaczac sciagac to uwazajcie, tak jak pisalam mi po okolo 2 moze 3 tygodniach pokarm zaniknal:-( Niestety nie bylo mi dane karmic piersia, a mialam rewelacyjny pokarm.Leos przytyl w ciagu dwuch dni 130 gram.(w szpitalu) :-) Mysho jak tam???? Jasiek dostal nowy buciki???;-) Moze bedzie z niego drugi Korzeniowski co???;-) Zmykam juz, popludniu jedziemy z Leoskiem do babci, wracamy w poniedzialek.Uffff mama troszke odpocznie:-) Milego weekendy Wam zycze 🌼 :-) Elfia - mamo fajnie ze skozystalas z zaproszenia, zagladaj czesciej:-) 🌼 caluski papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki! Czyli się potwierdziło, to co przypuszczałam. Ech, te reklamy Aventu (że równie wydajny jak elektryczny, naśladuje naturalny rytm ssania, a do tego nie robi hałasu).Dzięki za zaproszenie,zaglądam do Was od czasu do czasu,jakże by inaczej :) Pozdrawiam Was gorąco!!!!!!!! Duża poranna buźka dla Waszych dzieciaczków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja tylko na chwilę - poać najświeższe - dla meni niezbyt ciekawe - wiadomości :( otóż - jednak na razie nie wracam do pracy ..... dowiedziałam sie o tym wczoraj - też szybko co nie ?? jak ja juz wszystko w związku z organizają dnia podczas mojej nieobecności pozałatwiałam Muszę odwołać nianię .... dobrze, ze nie zaczęłam jeszcze uczyć małej pić mieszankę :0 Poniekąd zostanę zatrudniona od nowego roku szkolnego - ale jakoś dla mnie to tylko poniekąd (choć powiedziano mi, że na pewno - ale teraz tez miałam \"na pewno\" wrócić do pracy) Jeśli rzeczywiscie we wrześniu mnie przyjmnie - to byłoby w sumie na korzyść dla mnie i Amelki - będzie wtedy miała już skończone 9 m-cy i lżej by mi było ją zostawić .... Ale teraz będę żyła w niepewności - czy aby na pewno bedę miałą pracę ? :0 Jej brak wiązałby sie z wieloma wyrzeczeniami - min. pewnie rezygnacji z internetu - bo jakoś trzeba byłoby z jednej pensji żyć :0 ehhhh dziś widzę wszystko w czarnych barwach - wiec wiecej nie marudzę :( jeszcze tylko serdeczne pozdrowienia dla Mamy Myshy - aż mi się cieplej na sercu zrobiło po przeczyaniu jej pisu :) Myshko - masz wspaniałą rodzinę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Houk!!! KUK,nie masz co się za bardzo martwić takie \'zastoje pokarmu\'zdarzają się b.często najczesciej koło 4 potem 6 miesiąca(ale nie jest to regułą) nie należy sie martwić tylko dalej tak samo przystawiać maleństwo,ponieważ ten stan przechodzi sam i nie oznacza to utraty pokarmu wymaga dużo cierpliwości no i oczywiscie możesz wspomóc dietkę bardzo skuteczna jest kukyrydza i dynia(no właśnie):)))) pod każdą postcią także moja droga uszki do góry moja droga:) Ja natomiast walczę z innym problemem tzn.powodzią mleczną w moim łóżku w nocy!!!Masakra budzę się z mokrą koszulką ,poduszką i kołdrą ,teraz dokarmiam mała tylko raz w nocy i to na śpiąco, bo się nie budzi tzn. widocznie nie potrzebje papu aja tonę nie pomaga nawet podłożony ręcznik,z koleji z lenistwa i z nieobudzenia nie ściągam mleka. Teraz będzie o laktatorach,brrrr ja mam taką ręczną trąbkę-pompkę, faktycznie jest skuteczna,żeby wyrobić sobie bicepsy na rękach,koszmar jakiś:) A co do pomusłów trafinych,to elektryczny kombajn Medelli trzy razy tak!!!Super rzecz ściągnął mi nawet pokarm z zastoju(zrobiło się potem zapalenie:((()nie trzeba go kupować ,można wyporzyczyć w szpitalu lub poradni lakt,jest steryny,bo każdy dostaje osobńą końcówkę!!! Elffiku,chyba nie potrzebnie się martwisz przecież są jakieś prawa pracowników uwzględnione w umowie,poza tym idziesz na urlop macierzyński i to jakbś wykonywała pracę i wlicza się do emerytury,don\'t worry:))) Szczególnie,gorące pozdrowienia dla RODZINKI MYSHY,musicie tworzyć niesamowitą jednostkę jaką jest familia:))) Pozdrawiam🌼 P.S do KUKA: w związku z czatem,wchodzisz na nasza stronkę wybierasz czat dają tam polecenie,wpisujesz pseudonim wciskasz ENTER i już jesteś z nami(chociaż jak zarezerwować nicka na stałe to nie wiem,samej mi się nie udało). no i jeszsze buziaki😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dziewczyny, jak chcecie stalego nicka na czacie to jak wejdziecie w czata, na dole jest link do rejestracji. Fajnie by bylo jakby kazda miala swoj staly, bo wtedy nie ma mowy o podszywaniu sie pod kogos. Buziaki Nie mogr sie doczekac jutrzejszego spotkania na czacie;) Do 18!!!! Milej soboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja też mam laktator Medeli ale ręczny z możliwością podłączenia i wtedy będzie elektryczny ale ja nie podłączałam.Miałam dwa laktatory i Medela jest najlepsza !To fakt,że można wypożyczyć go w szpitalu lub poradni laktacyjnej :) Ale miałam wczoraj niespodziankę przyjechały domnie kolezani,z którymi się nie widziałam 1,5roku i zostają do niedzieli :) Hurrraaa :) :) :) No dobra uciekam do gości....AAAAA.....no i już jestem bez gipsu ale okropnie teraz boli no i muszę jeszcze nosić przez dwa tygodnie usztywnienie :( Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko wlasnie spi ze smokiem w buzi [ :) ;) :p :o - niepotrzebne skreslij, he he!] Mam nawet bardzo mocne usprawiedliwienie, ale czy naprawde trzeba to usprawiedliwiac ? Zgadzam sie z Pati, dobrze by bylo gdybysmy mialy stale pseudonimy na czacie. :) Pati, ale czy Asia spi po kazdym jedzeniu? I ile czasu trwaja jej drzemki? Na pewno z czasem bedzie ucinala sobie jedna dluzsza drzemke... :) Dynia :) :) Salma :) hi hi hi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskada
witajcie koleżanki!! Chcę się podzielić tym co mam u siebie w domu... Mam dwie córki, jedna ma prawie 7 lat (ale nie o niej chcę pisać) a druga 8 miesięcy. To właśnie Kaja będzie tematem mojej wypowiedzi. Piszecie tutaj o tym miedzy innymi jak śpią wasze pociechy...no cóż...Kaja jest na piersi nadal, je już oczywiście inne rzeczy, ale pierś potrzebuje do zaśnięcia w ciągu dnia i w nocy gdy się budzi. Samo wieczorne zasypianie wygląda ładnie, no może przesadzam ;), ale może być. Troszke popłacze ale z żalu, ale po 10 minutach zasypia (pomocne sa tu techniki prezentowane pzrez sławną Zaklinaczkę). Ale w ciągu dnia śpi po 40 minut dwa razy...To całe jej spanie!! W nocy te przerwy są dłuższe ale nadal się budzi. Co o tym sądzcie? Czy rzeczywiście tylko po odstawieniu od piersi to się zmieni? Ze starszą córką nie miałąm takich "problemó"-raczej sypiała dobrze, choć też nie za długo. Może to genetyczne?? ;-) Co o tym sądzicie?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie zarejestrowalam wlasnego nicka na czacie, to w ramach przygotowan do jutrzejszego spotkania, ale jak na razie - z mojej winy, badz z przyczyn technicznych - nie moge go uzywac... mam nadzieje, ze to stan przejsciowy... jakby co, to pojawie sie pod innym pseudonimem. Czy mi sie zdaje, czy nadal nie ustalilysmy jednej godziny spotkania? A moze latwiej byloby umowic sie miedzy np. 18.00 a 21.00 i wtedy kazda z nas bedzie mogla wpadnie choc na chwilke i sa spore szanse, ze zawsze kogos spotka? Przeciez niemozliwe jest zebysmy wszystkie byly wolne w tej samej chwili !!! ;) :) kaskada, witaj 🖐️ Kazde dziecko jest inne, moze twoja coreczka po prostu nie potrzebuje duzo snu? Moj Siostrzeniec tez ma 8 miesiecy i tez spi malo, podobnie jak Kaja... (Siostrzeniec nigdy nie byl karmiony piersia) Ja nie sadze, ze to sie zmieni po odstawieniu od piersi. Zreszta chyba karmienie piersia ma wplyw na sen nocny przede wszystkim, a ty piszesz, ze w nocy nie jest zle. Ja mysle, ze jezeli twoja coreczka ma sie dobrze, nie jest rozdrazniona, ani zmeczona, tzn. ze jej te male drzemki wystarczaja. :):):):):) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama
czytam od czasu do czasu o Waszych emocjach i wtrące swoje pięć groszy. Do Ellfika - na Twoim miejscu cieszyłabym się macierzyństwem. Tu i teraz jest ważne. Wybacz szczerość ale wątpie żebyś wróciła do tej pracy. Twoja szefowa ma zapewne już kogoś spośród krewnych i znajomych na Twoje miejsce. Kiedyś będziesz jej jednak wdzięczna bo zostawienie tak małego dziecka z opiekunką jest bez sensu. Tym bardziej że w Twojej pracy zarobki nie są przecież duże. Pamiętaj że to co w życiu najważniejsze jest za darmo. Ale do tego dochodzi się żmudnie latami i nie wcześniej niż po trzedziestce :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×