Dowiedzialam sie ze maz mnie zdradza

01:36 Na pewno dam znac. Tylko tak jak mowie, musze odczekac kilka dni.

06:46 Najpierw chcialabym ja zobaczyc - to przede wszystkim. A dlaczego? Jak juz wczesniej pisalam, chce zobaczyc dla kogo ryzykuje nasze malzenstwo. Po glosie, tonie i sposobie mowy wczoraj wyczulam, ze raczej inteligencja nie grzeszy, brak jej oglady i jest chamska. Zadzwonilam w uprzejmy sposob zadajac pytanie (niby pomylka), a ona powtorzyla je za mna, po czym chamskim tonem, nie pozwalajac mi dojsc do glosu, bardzo szybko zakonczyla rozmowe. Chcialaby znac jej personalia, zeby ewentualnie sie z nia spotkac i zapytac, czy zdaje sobie sprawe, ze spotyka sie z zonatym mezczyzna. Bo byc moze nagadal jej, ze jest wolny, albobw trakcie rozwodu - jak to faceci potrafia, zeby tylko zdobyc kobiete. Chcialabym po prostu wiedziec co ona soba reprezentuje, czym sie zajmuje. Absolutnie nie chce jej w zaden sposob zaszkodzic, bo uwazam, ze to przede wszystkim jego wina, nie jej. Jak juz zdobede wiedze na jej temat, to zajme sie nim. Po prostu mu tego nie podaruje. Uwazam, ze zdrada to najwieksza podlosc, jaka mozna wyrzadzic partnerowi. Gdyby mi powiedzial - sluchaj, nie kocham cie, poznalem kogos itd., to co innego, zacisnelabym zeby i pozwolila mu odejsc. Ale w takiej sytuacji, w ktorej on z premedytacja mnie oszukuje, przychodzi do domu jakby nigdy nic, nadskakuje, zapewnia o swojej wiernosci, a poza domem puszcza sie z inna - nie moge po prostu odejsc, nie pociagajac go do odpowiedzialnosci za to co mi zrobil.

Współczuję ja też byłam w podobnej sytuacji ale mąż sam się przyznał że było to tylko raz i żałuję wiadomo alkohol i z tego co jestem pewna sama dążyła by go uwieść.Wybaczylam mu bo chciałam ale on sobie nie wybaczyl że dał się podejść.Widzę to po nim.Potrafię zrozumieć wstyd jego.Nie raz podkreśla że żałuję.Ciezko mu spojrzeć w oczy.Jako mąż znienil się na lepsze Czas leczy ramy i trzeba umieć wybaczac Ale Twój widzę że bawi się jak może i raczej nie jest to jednorazowy błąd tylko chęć zdrady.

13:58 Moj maz robi to z premedytacja, to nie jest jednorazowy skok w bok. Swietnie sie bawi moim kosztem i jest zadowolony z zycia. Ja natomiast nie jestem w stanie wybaczyc zdrady, niewazne czy byl to jednorazowy skok w bok czy dlugotrwaly romans. Roznimy sie tym od zwierzat, ze oprocz popedu mamy rozum. On doskonale znal moje stanowisko, wiazac sie ze mna, zreszta podzielal je. W przeciwnym razie nie wiazalabym sie z nim. A mimo to robi to co robi - moralne dno!

Nawet jak nie masz kasy to weź kredyt i opłać prywatnego detektywa, żeby mieć jasne dowody w sądzie na rozwód spowodowany rozpadem małżeństwa wyłącznie z winy męża. Udup gnojka

10:31 Nie moge wziac kredytu obecnie, bo jeden jeszcze splacam. Ale tak czy inaczej bede musiala od kogos pozyczyc. Pytanie tylko ile taki detektyw moze wziac?

jeśli ma takie tendencje, to ...rozwód? gdyby tak- to http://kancelariabarabasz.pl jest dobrze przygotowana do takich dzialań.

A skąd wiesz ze ma kochankę? A dlaczego jak facet zdradza to odrazu wina kobiety ze nie dba ze przytyła itp? A oni to jacyś modele z wybiegu?

I co dzwonilas? Zasłon tel chusteczka i mow przez szklankę to głos sie zmieni

Up

14:49 Dziekuje za link do kancelarii. Tak, oczywiscie, ze rozwod, nawet nie ma o czym mowic. Znienawidzilam tego czlowieka, po prostu znienawidzilam, a kochalam go bardzo mocno. Teraz czuje do niego jedynie wstret, obrzydzenie i pogarde.

14:54 Pisalam juz o tym wczesniej, skad wiem. W skrocie - widzialam sms w jego telefonie.

14:59 Nie, jeszcze nie dzwonilam. Wolalabym zeby to zrobil jakis mezczyzna w, moim imieniu, bo wydaje mi sie, ze emocjonalnie nie dam rady tego udzwignac. A jesli chodzi o jakiegos faceta, to wstyd mi komukolwiek sie przyznac, ze cos takiego mnie spotkalo. Wszyscy uwazali nas za wzorowe malzenstwo, a moi znajomi i rodzina byli nim zachwyceni, zreszta podobnie jak ja. Trudno mi teraz o tym komukolwiek opowiedziec, a zeby kogos zwerbowac do tego zadania, to musialabym od poczatku wszystko tlumaczyc. Wstyd mi po prostu za niego.

Coś ta gadka naciagana jest. Inaczej byś się zachowywała gdybys kochala męża. Raczej bylby płacz ból a nie jakieś bzdurne pisanie ze chcesz poznać ta kobietę. Po co to komu by było

17:45 Gdybym kochala, to tak, bylby placz i bol. Jednak z chwila odkrycia jego romansu w jednej chwili go znienawidzilam. Po prostu nienawidze tego czlowieka. Co innego gdyby zamiast sie puszczac przyszedl i powiedzial, sluchaj wypalilo sie, nie kocham cie, poznalem kogos, itd. Wtedy tak, bylby placz i bol. Ale nie w sytuacji, kiedy on z premedytacja mnie oszukiwal, utwierdzal w przekonaniu, ze jestem ta jedyna,pozwalam abym inwestowala w ten zwiazek, tymczasem on sie swietnie bawil moim kosztem. Postaw sie w mojej sytuacji i odpowiedz sobie na pytanie czy majac swiadomosc tego, ze dajesz od siebie wiele, stajesz na glowie, aby bylo miedzy wami jak najlepiej, zazynasz sie, a facet bawi sie twoim kosztem, puszczajac sie na prawo i lewo, a potem wraca do domu i jakby nogdy nic prawi ci komplementy, usmiecha sie, "kochanie to, kochanie tamto.." czulabys bol? Raczej nie. To cale uczucie, ktore do niego zywilas zamienia sie w wielka sile nienawisci i checi zemsty. Tak wlasnie jest.

Dawaj dalej jeszcze nam mało.

18:39 To ja czekam na podsuniecie sposobu rozwiklania zagadki odnosnie identyfikacji abonenta o numerze telefonu xxx xxx xxx. Jak dotad udalo mi sie jedynie ustalic, ze numer nalezy do sieci Play.

Autorko tak plakalabym dniami i nocami bo człowiek nie jest w stanie w 1 godzinę zacząć nienawidziec bo ty tam pisalas ze smsa znalazlas na razie chyba że kłamiesz i masz dowody na zdrady od dawna

A wystukanie numeru w Google?

sprawdz historie przegladarki; moze wchodzil na jej fejsa? sprawdzilas strone firmy meza? moze dasz rade wejsc na jego maila? moj maz np ma to samo haslo do poczty i allegro; faceci sa leniwi mozesz go odwiedzic pod jakims pretekstem w pracy? moze obczaisz cos po jego reakcji bo na 99% to kolezanka z firmy; czesto tez w firmie sa tabliczki na drzwiach z nazwiskami czy plakietki u pracownikow. bedac w firmie i widzac potencjalna kandydatke mozesz ukradkiem zadzwonic z tego startera i zobaczyc czy jej telefon zadzwoni mozesz tez przyczaic sie pod jego firma i patrzec z kim wyjdzie. inna opcja - lokalizator gps w aucie meza. jak gdzies pojedzie to bedziesz miala jej zblizony adres rozmowa z rachunkiem raczej nic nie da, nikt sie nie bedzie przedstawial telemarketerowi czy windykatorowi, ja takie rozmowy odrzucam i blokuje. To on ma problem a nie ja, a agresja rodzi agresje. Moze podzialaloby gdybys np wziela ja na upominek: "wylosowalismy pani nr do testow nowego zelu pod prysznic producenta, ktory wchodzi na polski rynek; prosze podac dane to wyslemy probki i formularz oceny, jest przewidziana nagroda rzeczowa za udzial w testach, to nic nie kosztuje" - tu moze sie predzej skusic, choc pewnie wiekszosc i tak podziekuje.

https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/jak-ustalic-nazwisko-posiadacza-numeru-telefonu-twoje-pewnie-tez/

no/we/nna po/mp/ejanska uratuje twoje małżeństwo tylko w Bogu nadzieja trzeba wybaczyć przebaczyć by sie rana zagoiła

Ja bym coś takiego zostawiła dla prywatnego detektywa. Nawet gdybym miała maje podejrzenia. U nas we Wrocku jest detektyw Skrzypek, który zajmuje się bardzo efektywnie takimi problemami. 4,5 dni i mamy pełne dowody na wszystko- potrzebne również przy rozprawie.

ja Cię autorko rozumiem. sama chciałabym wiedzieć kim jest ta kobieta i w czym jest lepsza ode mnie. nie nękałabym jej po prostu chciałabym ją zobaczyć czy chwilę porozmawiać. dowody też zbieraj więc prywatny detektyw nie jest głupim pomysłem. powodzenia

A ja uważam, ze jesli ta c**a wie, ze on jest żonaty, to jest tak samo winna jak on. Nie dałby rady za długo ukryć, ze jest żonaty.

Podzwon, popytaj do biur detektywistycznych, przynamniej sie dowiesz ile kosztują usługi. On wychodzi wieczorami? Jesli tak - dobry kamuflaż i śledzisz fiuta. Jesli nie, to moim zdaniem ona wie, ze jest żonaty, bo a) nie spotykają sie wieczorami, w weekendy; B) nie zaprasza jej do domu.

Prowo jak nic. Najpierw ze widziala tylko hustorie polaczeń od kotek,a pozniej ze smsa.

10:40 Nie moge wejsc na strone przegladarki bo on w domu w ogole nie korzysta z komputera. Wszystko ma w swojej komorce, nawet nie korzysta z wi-fi w domu, tylko ma wykupiony transfer na komorke. Nie znam hasel, hasla do maila, nic. Wszystkiego pilnie strzeze. Autem tez nie jezdzi do pracy, tylko tramwajem, podczas gdy auto stoi pod domem. Na stronie firmy tez sprawdzalam i nic tam nie ma. Dobry pomysl ten z przetestowaniem jakiegos kosmetyku. Chyba rzeczywiscie lepszy od tego z dlugiem.

Naprawdę interesuje cię l********g żonatych? Przecież to margines po co ci to?

11:34 A ile taki detektyw moze wziac? W przyblizeniu chociaz. Nigdy nie korzystalam z jego uslug.