Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

KWIETNIÓWKI 2018

Polecane posty

Gość Mani1990
Ewa widzisz nie było się czym martwić, gratuluję chłopca :-). Ja mam przeczucie , ze moj babelek zrobi wszystkim niespodzianke i bedzie dziewczynką skoro myślimy o chłopcu... ale najwazniejsze oby wszystko było ok tak jak u was... ja dowiem się w srodę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
Ewa gratuluję zdrowego chłopca. To jest nas już dwie :) ciekawe u kogo się potwierdzi na 100% hehe. Dziewczyny to co się dzisiaj że mnie dzieje to masakra. Gorzej niż w 8t. Od wczoraj wieczorem wymiotuje dalej niż widzę, już miałam na pogotowie jechać ale na razie jest już w miarę ok, w końcu mogę coś zjeść bez wymiotów. No i głowa... Mam taką migrenę od wieczora że ledwo na oczy widzę :( już i tabletkę brałam i ratuje się amolem i okładami z lodu. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić. Jest tragicznie a ja się czuję gorzej niż źle... :(( Cały dzień w łóżku, albo śpię albo wymiotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
Mani, Lifeisgood trzymam za was kciuki, na pewno będzie dobrze! Nie ma co się martwić na zapas, nasze sytuacje pokazują to doskonale. Ciekawe który dzidziuś będzie pierwszą dziewczynką ;) Co do imion to nam już na szczęście odpadły imiona z jednej grupy, choć dla córki już praktycznie się zdecydowalam.. ja dla mojego synka chciałabym Leon ale mojemu partnerowi średnio pasuje. On chciałby Franka... Podoba nam się jeszcze Tobiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Dziękuję jeszcze raz :) No nie ukrywam liczyłam na dziewczynkę no cóż stało się inaczej ale najwazniejsze ze zdrowe no i teraz mam problem z imieniem :) dla dziewczynki miała być Amelka a co do chłopca nie mam pojęcia już mam w domu Julię i Dominika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Ola nie chcę nic sugerować, ale moj kot ma na imie Leon. Ogólnie teraz żałuję ze nie mogłabym tak dać na imie dla syna. Mi sie podoba Maksymilian ale tylko w pełnej wersji oraz Dawid, Mikołaj i Michał, a mężowi Kacper.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
O Maksymilianie też myślałam ale Maks brzmi trochę właśnie jak dla zwierzecia a pełne imię jest trochę ciężkie... Mani nie przeszkadza mi tak :) ludzie różnie nazywają zwierzeta, często ludzkimi imionami więc na dobrą sprawę większość imion można w ten sposób odrzucić. Choćby właśnie rzeczony Maks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisz
KwietniowaOla u mnie w tym tygodniu też byla masakra. Gorzej niż w najgorszym momencie. Wymiotowałam non stop a najgorsza była głowa. Okrutny ból! Nic nie mogłam jesc, pić. Wszystko lądowało w kibelku. A najgorsze jest to że chwile wczesniej myślałam ze to już nie wroci, bo czułam sie jak Młody Bóg. Wiesz co mnie wyprowadziło? Piłam tylko czysty rosół. To jedyna potrawa/napój który czesciej sie przyjmował niż nie. Teraz juz mi przeszlo rzyganko i bol głowy ale dla bezpieczeństwa caly dzien bylam na rosole. Tylko dołączyłam makaron i gotowaną marchewke. Życzę zdrówka! Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisz
Co do imion to jeszcze nie wiemy. Pewnie zaczniemy sie zastanawiac jak juz bedzie wiadomo kogo nosze w brzuchu. W poprzednich ciazach do ostatniego momentu nie wiedzielismy jak bedzie mial na imie maluch. W czasie ciazy, pierwszej i drugiej, roboczo mówiliśmy na malucha Jasiek. Chociaz i tak na koncu obaj synkowie otrzymali inne imiona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Z tym bolem glowy to masakra ale moj sposób to jeść częściej ale w mniejszych ilościach i pić sporo wody i przede wszystkim jeść zdrowo bo tłuste jedzenie też swoje robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisz
Dokładnie tak. Nie mozna dopuścić do najmniejszego głodu, ssania w żołądku. No i najlepiej wykluczyć stres, ale z tym trudniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
Dziewczyny tylko że ja nic nie umiem przełknąć, nie daje rady jeść bo stoi mi w gardle i mam odruch wymiotny. Już się zastanawiam nad szpitalem bo nie daje rady. Nie umiem się wyprostować z bólu żołądka..nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Ola to może lepiej jedź do szpitala dają ci kroplowke na wzmocnienie i jakiś zastrzyk na wymioty kurcze przykro mi Ja znów nie umiem zasnąć chyba za dużo emocji dzisiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisz
Ewa dobrze mówi. Jak bylam w drugiej ciąży to w takim zlym stanie byłam w szpitalu. Kroplówka była cudowna, podali dozylnie leki przeciwwymiotne i przeciwbolowe, nawodnili. Odpoczełam i wróciłam jak nowa do domu. No i jeszcze krzyczeli na mnie dlaczego tak pozno przyjechalam bo przecież nie chcialam zrobic dziecku krzywdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
I jak Ola byłaś w szpitalu? już lepiej się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KwietniowaOla
Nie byłam jednak ale żałuję że nie pojechałam. Może jeszcze dzisiaj tam trafię. Na razie nie wymiotuje więc jest ok, jestem bardzo słaba i boli mnie żołądek ale jakoś daje radę na razie. Ale ciężka to była noc... Dziękuję wam za rady dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Cześć dziewczyny, a ja dzis sie czuję rewelacyjnie... brzuch nie boli, biust też tak jakby przestał.... czy mam sie martwic czy tak tez moze byc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Mani ja też dziś się czuje lepiej niż zawsze :) nie mam mdłości w ogóle nic mi nie dolega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisz
koniec pierwszego trymestru robi swoje :) przyzwyczaj sie Mani bo teraz juz powinno być tylko lepiej. Mowi sie ze drugi trymestr to "miesiąc miodowy" ciąży. Czujemy sie świetnie, nic nas nie boli, mamy dużo enerchi i chęci do życia :) Miłej niedzieli dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
A co ze spaniem ? Od conajmniej miesiaca budzę się po dwa trzy razy... a dzis przeszłam samą siebie ... obudziłam się o 1 pozniej ok 3 i zasnęłam po 6, o 7:30 juz wstałam bo spac nie mogłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wood6789
hej, ja mam termin na 4 kwietnia ile przytyłyscie? ja jestem w 16 tyg i od 68,00 do 70, 5 czyli 2,5 kilo, nic nie wymiotuję, jak chodzę do pracy to zapominam, ze w ogole w ciazy jestem, jak siedziałam w domu to czylam sie slaba, a Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Hej ja mam termin na 30.04 i przytyłam też ok 2 km...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Ja póki co wagę mam ta samą 60 kg Ale brzuszek już rośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
To ciesz się Ewa. Ja sie zdziwiłam ze juz tyję.... myslałam ze to się zacznie trochę później... ale ja nie miałam problemów z żołądkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisz
Mani ja mam tak samo ze spaniem jak ty. Bardzo czesto budze sie w nocy i nie moge potem zastac przez 2, 3 godziny. Ostatnio obudzilam sie o 3.30 i zasnelam o 6. A o 7 musialam wstac dzieci do przedszkola ogarnąć.. Xxx Moja waga poczatkowa to bylo 67. W tej chwili waze 65. Chociaz i tak przytylam juz 2 kg od najnizszej osiagnietej wagi w ciazy. Tylko ze duzo wymiotowalam. Za to brzuch juz jest mocno zauwazalny. Nawet moj maz smial sie ze wygladam jak w 6tym miesiacu, a co to bedzie potem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Aisz ja to się zastanawiam czy moj to juz ciążowy czy grubaskowy... tyle ze jest napiety, ale malutki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa31lat
Ja też wyglądam jak w 6 miesiącu ale u mnie to trochę ciążowy bo już twardy się robi i trochę grubaskowy bo jednak został mi brzuch po poprzednich ciazach. Więc ten mój tłuszcz sporo go powiększa :) dziewczyny macie fb? Czy na fb pochwaliliscie się ciążą ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aisz
nie pochwale sie ciazą na fb. Ci ktorzy mają wiedzieć juz wiedzą i poinformowalam ich osobiscie. Ogolnie malo wrzucam na fb zdjec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Ja tez na fb sie nie pochwalę, jakos mnie do tego nie ciągnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie do tych ktore mialy badanie prenatalne. Czy dostalyscie skierowanie od lekarza i robilyscie badanie na nfz czy placilyscie, jesli tak to jaka cena tego badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mani1990
Ja będę miała badanie w środę i dostałam skierowanie od lekarza. Z tego co słyszałam cena badanoa prenatalnego to koszt ok 200-300 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×