Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1110

Nowa profesja zony

Polecane posty

Gość Ania4321
Jeśli to jest prawda a nie prowokacja: To musisz wiedzieć, że Panu współczuję. Żona obarczyła Pana sporym ciężarem. Podejrzewam, że łatwo Panu nie jest. Może Pan poszukać pomocy. Poszukać kogoś, kto podpowie Panu, jak wyjść z takiej sytuacji, lub poprawić Pana poczucie bezpieczeństwa. Czasem warto, by ktoś obcy z boku spojrzał na sprawę i problemy. Czasem warto wysłuchać kogoś zdestansowanego do sprawy. Mam nadzieję, że niczym Pana nie urazilam :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania4321
Jeśli to jest prawda a nie prowokacja: To musisz wiedzieć, że Panu współczuję. Żona obarczyła Pana sporym ciężarem. Podejrzewam, że łatwo Panu nie jest. Może Pan poszukać pomocy. Poszukać kogoś, kto podpowie Panu, jak wyjść z takiej sytuacji, lub poprawić Pana poczucie bezpieczeństwa. Czasem warto, by ktoś obcy z boku spojrzał na sprawę i problemy. Czasem warto wysłuchać kogoś zdestansowanego do sprawy. Mam nadzieję, że niczym Pana nie urazilam :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania4321
Jeśli to jest prawda a nie prowokacja: To musisz wiedzieć, że Panu współczuję. Żona obarczyła Pana sporym ciężarem. Podejrzewam, że łatwo Panu nie jest. Może Pan poszukać pomocy. Poszukać kogoś, kto podpowie Panu, jak wyjść z takiej sytuacji, lub poprawić Pana poczucie bezpieczeństwa. Czasem warto, by ktoś obcy z boku spojrzał na sprawę i problemy. Czasem warto wysłuchać kogoś zdestansowanego do sprawy. Mam nadzieję, że niczym Pana nie urazilam :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1110
Jest to prawdziwa historia zapewniam Panią nie jestem typem człowieka piszacegi na forach W tym temacje nie zapytqm o porade rodziny czy znajomych z wiadomych wzgledow dlatego postanowiłem napisac o tym Pomijajac ludzi ktorych to podnieca znalazlem kilka osob myslacych racjonalnie i ich przemyslenia w tym temacje wiele mi pomogly w tym to co Pani napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem też facetem, maiłem podobny problem z żoną, Ania ma tu rację, rozważ to co napisała, ja też pozwoliłem mojej pięknej żonie na taniec na rurze bo myślałem że na tym będzie koniec, czas pokazał coś innego, w klubie robiła pokazy PRIV , a tam seks był normą, a po ''pracy'' umawiała się z klientami klubu w hotelu, nie wierzyłem w to ale jak obejrzałem filmiki z nią w roli głównej to się rozwiedliśmy, płakała, prosiła o przebaczenie i obiecała terapię ale dla mnie to było za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japaa
Kolego od momentu gdy otwarłes temat mineło troche czasu czy cos sie zmieniło co teraz robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania4321
OK rozumiem Pana powody. Proszę odpowiedziećsobie na pytanie, czy nie czujesię Pan źle w takiej sytuacji, czy nie jest Panu przykro. Przecież nie tylko jej żądania i potrzeby się liczą. W związku ważne są potrzeby obu partnerów. Osobiście niestety nie widzę dla Pana innego wyjścia niż udanie się do psychologa. Najlepiej takiego, który zajmuje się podobnymi przypadkami. Nie jestem w stanie nic więcej Panu doradzić. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1110
Jest bez wiekszych zmian tak jak wczesniej pisalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japaa
Psycholog tutaj nic nie zdziała to jest cos podobnego jak łowienie ryb czy skoki na spadochronie czym wiecej to bardziej wciaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zetor
Pisałeś że przebiera sie w rózne stroje wspominałes o sukni slubnej czy mogłbyś rozwinać temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania4321
A ja myślę, że my tutaj na forum nie jesteśmy w stanie pomóc. Autor musi zdać sobie sprawę ze swojego problemu a jedynym sposobem jest rozmowa z ekspertem w tej dziedzinie. Nie mam tu na myśli byłej striptizerki, a seksuologa właśnie! Osobiście winie za taki stan rzeczy wszechobecna, ogolnodostepna porpografie. Sama też z niej korzystam. Robie to jednak z glowa, bo posiadam moralność oraz poczucie odpowiedzialności za siebie i innych. Przeciez takie "tajemnice "wcześniej czy pozniej wychodzą na jaw. Można w ten sposób skrzywdzić dzieci, rodzinę. Potrzeby seksualne schodzą na dalszy plan. Zwyczajnie nie liczą się w obliczu krzywdy bliskich osób. Nie widzi Pan tego, że jest Pan wykorzystywany na wielu polach. (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiero vana
Jestem fanem twojej żonki jesli byłes w tym klubie to napisz jak wyglada taka dniowka od poczatku do konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sanok
Jesli spotyka sie z kims w domu to jak to wyglada? Jest jakis scenariusz czy spontaniznie? O czym rozmawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja żona jest nudystką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbiedronka
Ktos pisał o poradzie u psychologa tak owszem tu jednak sam sobie odpowiedz na kilka pytań Czy takie zachowanie u niej było wczesniej? Oraz czy twoje zachiwanie i zainteresowanie jako kobietą mogło byc nie wystarczajace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiero vana
napisz jak wyglada jej dzień pracy co dokładnie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co zrobi to zrobi i nic na to nikt nie poradzi, myślę że już za póżno na wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie mysle że nie odciagniesz ją od tego zamiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moją byłą żoną było podobnie jedynym lekarstwem byl rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żonka też tak pracuje, nie jestem z tego dumny ale pogodziłem się z tym, sama się przyznała że kilka razy skorzystała z takiej propozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co dokładnie zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są kluby i ''kluby'' przez kilka lat dorabiałam w ten sposob pracowałam w dwoch tego typu lokalach i przez ten czas tylko dwa razy byłam dotykana w tym raz za moją zgodą o żadnym seksie nie było mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez trzy lata pracowałam w 5 klubach w UK, w każdym było inaczej, ale nie spotkałam takie która by odmawiała każdemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asieńka też
To prawda, nie ma co owijać w bawełnę, po prostu taki jest charakter i urok tej pracy, tam przychodzą różni ludzie, jedni wypić piwo i popatrzeć a inni chcą sobie ulżyć w jajach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację Asiu, ale do tego można się przyzwyczaić i wszyscy są zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×