Kobiety dojrzałe część siódma

puk,puk

Witajcie :) Globusiku Zaszyłam się bo na komputerze nie mogę wejść na kafe z telefonu nie lubię pisać :(

Imuś hejka. Ja wchodzę z innego tematu na ulubione... i wtedy dostaję się do nas.

Mogłaś głośniej to może bym nie zaspała :-( Cześć Imuś ,dzięki za kawę... Wstałam o 7 :-( deszcz lał całą noc,przysłuchiwałam się :-D zamiast spać. Teraz słoneczko i bezchmurnie ;-) Fajnie... Adzia gdzie??też zaspała czy ma szlaban na kompa?? Globusiku,Ime pyszną kawę parzy,wpadaj;-)

Winny musi być!!! Wtedy człowiekowi lżej na duszy :-D Czemu tak wcześnie wstałaś ??

Cześć Dziewczyny. x Imuś dzięki za kawę.Piję szybko. Lecę do lekarza. x Cyferko wczoraj było ciepło. Dzisiaj za to ziąb. Zakładam kurtkę. x Ada

Cześć Globusiku mam nadzieję,że tylko po recepty Ime po co nam Marcel:p :-D :-D

Witajcie !! Z popołudniową konwencją przydreptałam: (_)> (_)> (_)> (_)> Dziś od czwartej z minutami, aż do samej szóstej Kafe nie chciało mnie wpuścić. Nie dałam rady ani z kompa, ani z komórki. Już tak parę razy bywało i wtedy wi-fi w pociągu sprawę ratowało. No ale dzisiaj nie jechałam naszą kolejką, mąż ma wolne i razem do wnusi automobilem gnaliśmy. U dzieci nie sprawdzałam czy już się da wejść, bo wykorzystaliśmy przepiękną pogodę i pojechaliśmy z wnuśką za miasto. Ależ cudnie było...!!! Szmaragdowa woda, zdrowa zieleń, boskie słońce, lazurowe niebo i my...!!! Po spacerze dziadek zaprosił nas do restauracji na obiad.:P Mała poprosiła o pomidorówkę z jej ulubionymi świderkami, mąż zamówił drobiową wątróbkę, a ja kotlet de volaille, do tych mięs mieliśmy ziemniaczki z pieczarkami i koperkiem oraz marchewkę z groszkiem. Zanim przygotowali nasze dania, to wnusia spałaszowała swoją zupkę (miała taką małą, dziecięcą porcję) i poszła na parkiet tańczyć.:D Chyba w tych tanach stpaliła sporo kalorii, bo jak pani kelnerka wniosła nasze porcje, to wnusieńka przysiadła się do mojgo żarełka i jeszcze całkiem sporo wtrząchnęła.:P Córka zje sobie dziś coś w pracy (ich urząd ma fajny catering) więc dziś nic nie musimy w kuchni działać. BRAWO NASZ DZIADEK....!! MIAŁEŚ GENIALNY POMYSŁ Z TĄ KNAJPKĄ....!! ( bardzo rzadko chłopa chwalę. dziś jednak zasłużył dobre na dobre słowo.:P ) Do domu dzieci wróciliśmy ok. godz. trzynastej. Teraz wnusia smacznie śpi, my relaxujemy się na kanapie, a za oknem pogoda radykalnie się zmieniła - wieje i leje. Dobrze, że my mieliśmy przez cały czas pięknie, ciepło i słonecznie. Paa...!! :)

Witajcie !! A u nas powtórka z rozrywki... tzn. mąż ma jeszcze dzisiaj wolne i jedziemy razem... ponieważ na czwartek zapowiadają w naszej okolicy ulewne deszcze, to raczej nie wybierzemy się z wnuśką w teren... obmyśliliśmy inną atrakcję... prawie rok temu oddali do użytku supernowoczesny dworzec kolejowy Łódź Fabryczna... często tuż obok przejeżdżamy, ale w środku nigdy nie byliśmy... więc pojedziemy pozwiedzać wnętrze...:D i obiadu dzisiaj też nie gotuję, dziadek znowu zaprasza...:P Ale kawusię zrobię... na zdrowie, kobitki... i miłego dnia...!! (_)> (_)> (_)> (_)>

Dzień dobry. Witaj Aduś,dzięki za kawkę... Jak miło,że tak fajnie spędzasz czas ;-) Zabieram się z Wami :-D U mnie jeszcze słonecznie.... Globusiku co u Ciebie? X Wczoraj nasz majster zgubił się w lesie :-D Śmieję się, bo pechowiec taki jak na 13-stego powinien szczególnie uważać na siebie. Pazerność gubi ludzi :-( Ja jaką cholerę komu 100 słoików grzybów ?? Ludzie prześcigają się w zbiorach i przetworach :-D Imuś co tam na Kaszubach? Mocno wieje?? Dobrego dnia wszystkim.Pa.

Witajcie. Spóźniona kawa jeszcze bardziej smakuje. Rano odwiedziłam sklep mięsny. Dziewczyny ...ale ceny !!! z kosmosu! x Ada zaliczasz fajne dni. Mówisz o deszczu. Wczoraj do mnie dotarła burza i rzeczywiście lało. Dzisiaj na rozpoczęcie dnia słońce. Dużo przyjemności życzę. x Cyferko U lekarza stara bieda. Recepty wzięłam w garść , a reszta bez zmian. W cuda nie wierzę więc nie ozdrowieje:) Wyobraź sobie,że u mnie podobno nie ma grzybów. Tak przynajmniej mówi Senior grzybiarz. Mnie to wszystko jedno. W lesie zgubiłabym się szybciej niż Wasz majsterek:):) Jutro mam mały remoncik. Senior wytapetuje kawałek ściany. Już dzisiaj widzę ten bałagan. x Imuś Co u Ciebie.Wiem,że za kawą nie przepadasz ale wpadaj na ble ble. Opisz jak wygląda kotełek:) x Dobrego dnia.

Hejka Globusiku;-) Z tego co wiem to Kotełek krzywdzi psa:-D Globusiku wystrajasz ściany, zawsze to jakieś zmiany...Dobrze,że jeszcze jest Seniorek. Dobrego dnia Globusiku.

Imuś :-( Nie zwalaj proszę na kitke;-) Dobrze ,że kleszcz krwi nie wypił.... ale mendy gdzie indziej się umiejscawiają :p :-D My dzisiaj też nieprzyjemną sprawę mieliśmy. Opiekunka nie mogła dostać się rano do teścia...drzwi zamknięte,stukała i nic... Poszła na górę po klucz do ciotki.. Otworzyła mieszkanie....a dziadek leżał w kuchni:-( od 3 z rana :-( Cały poobijany :-( On nie powinien już zostawać sam ... Trzeba coś postanowić .. ;p-

Witajcie !! Późno się jakoś zrobiło, więc tylko kawka i gnam się szykować do wyjazdu: (_)> (_)> (_)> (_)>

Witajcie !! Późno się jakoś zrobiło, więc tylko kawka i gnam się szykować do wyjazdu: (_)> (_)> (_)> (_)>

Taaa... nie dało się wysłać... napisałam raz jeszcze... no i jest dubel... Dobrego piątku, Babeczki......!!

Cześć Wam :-) U mnie wieje okrutnie :-( Dobrego dnia

Ja też spóźniona na kawie. x Adauś dziękuję i dobrego dnia życzę. x Cyferko u mnie wczoraj wiało okrutnie. Dzisiaj słońce i chłód. Jeszcze bardziej mi zimno bo siedzę w bałaganie. x Imuś strasznie dużo kleszczy w tym roku. Dobrze że szybko został unieszkodliwiony. Nie zdążył wyrządzić Ci krzywdy. U Ciebie prawdziwy zwierzyniec. Masz różne atrakcje. Mimo wszystko fajnie jest żyć ze zwierzętami. Kto kocha zwierzęta ma dobre serce , a kotełek dobrze trafił. Nie będzie chodził głodny. x Dobrego dnia wszystkim.

Dobrej soboty życzę. x Jak wyjdziecie z pod kołderki przychodźcie ma kawę. Siedzę w bałaganie z kubkiem kawy w reku.Dzisiaj będzie finisz roboty , jutro sprzątanie:( Też mi się zachciało remontu!!!!! ale trza to przeżyć. x Za oknem słońce i 6 st, zimno. O ogrzewaniu nic nie słychać:( x Pozdrawiam.

Cześć Globusiku. Spod kołderki wyskoczyłam o 4,30 :-D i bardzo się cieszyłam,że to już koniec nocki.. Byłam już z zakupami u mamki... słoneczko świeci ale rześkie powietrze...temp. taka jak u Ciebie Globusiku. Już widzę Globusiku zmiany na Twojej ścianie;-) Bardzo ładnie :-) Planowałam na dzisiaj przygotowanie tarasiku na zimę,ale chyba nie dam rady ,mam trudności z poruszaniem się... Coś mnie w plecy wlazło i nie chce wyleźć :-D Dobrego dnia Wszystkim .Dużo słońca

Puk.puk

i jeszcze raz

puk,puk

Witajcie !! Na niedzielną kaweczkę zapraszam: (_)> (_)> (_)> (_)>

Dzień dobry. x Ada ja zapraszam na poniedziałkową jesienną kawę.Nie widzę Cię. W kolejce też nie. Masz wolny poniedziałek? x Imus powiedziałaś ,że lubisz poranną kawę. Dzisiaj jest specjalna jesienna na poprawę samopoczucia. Przybywaj więc. x Cyferko Zadbałam o rolety. Już są w górze. Jeśli lumbago nie wylazło z pleców to nie powinnaś się schylać. Wypij kawę na rozruch. x U mnie mgła i ziąb. Dopiero jutro będzie odczyt zużytego co za ubiegły sezon, a kiedy włączą ogrzewanie????? informacji brak. x Dobrego dnia.

Globusiczku Dziękuję za kawę i rolety ;-) Moje lumbago ma się dobrze :-D Wczoraj było lepiej,a dzisiaj Zaraz się rozruszam i będzie ok. Aura wszędzie taka sama,chodniki liśćmi pokryte, od wczoraj leje :-( Aduś też nie widzę Ciebie ? Imuś wpadaj na parapet ;-)kawę znaczy się :-D

Witajcie !! Globusku, dzięki za kawencję. :) A ja przed chwilką oczy otworzyłam... taaak, dziś jestem w domu... u córki informatycy coś tam w komputerach gmerać mają i w związku z tym cały departament ma wolny dzień... ja niby też wolny czas... ale tylko niby, no bo: -porobić przelewy -iść z psem na spacer -odmrozić lodówkę -przerobić jakieś 8 kg (!!) podarowanej fasolki szparagowej -umyć choć kilka okien -odebrać nowy dowód -zrobić zakupy (zielarnia, Rossmann, apteka, sklepy z butami) Kurczę... już wiem, że wszystkiego nie podołam... myślę, że z okien chyba zrezygnuję... dzień za krótki... a spać muszę iść jakoś wcześniej, bo jutro przecież jadę do Łodzi...

Hejka Ada,Imuś... Ada, z mycia okien jak najbardziej zrezygnuj ;-) To u Ciebie nie pada?? Dużo tych planów,ale dzień wolny,trzeba korzystać. Powodzenia ;-) X Imuś jesteś ozdobą parapetu :-D

Cyferko, no właśnie NIE PADA...:D a wczoraj jak lunęło po południu, to nieprzerwanie lało (naprawdę - lało strasznie) do rana... teraz chmury się rozstąpiły, słoneczko przyświeca i silny wiatr wieje... chyba właśnie mocny wiatr okna osuszył i widzę na nich piach... wiecie, takie zacieki z piaskiem... wygląda to strasznie... szczególnie na oknach z moskitierami... masakra... ale nie podołam wszystkiemu... chyba przyjdzie mi zaciągnąć rolety i udawać, że nie ma problemu...:P

Globusku, nie jesteś sama... u mnie też nie grzeją jeszcze... a ziąb taki, że coś strasznego... u córki już w połowie tamtego tygodnia ogrzewanie włączyli... od razu zrobiło się milutko... mam więc nadzieję, że i u nas niebawem sezon grzewczy rozpoczną... idę wszystkie kaloryfery na full rozkręcić, żeby się czasem nie zapowietrzyły... idę...