Kobiety dojrzałe część siódma

Imke to z okazji urodzin M ta potańcówka? Najlepsze życzonka,dużo zdrówka i słonka :-) Ty jesteś jego największym prezentem;-)

Spragnionym stawiam kawę. x Imuś Dla Twojego MENA życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności!!! Fajnej zabawy x Zaszwankował mi komputer.Myślałam,że nie dostanę się w to nasze magiczne miejsce. Za chwilę zawijam rękawy i do roboty. Rodzinny obiad mnie czeka. x Miłego weekendu.

Dzień dobry. Pracowitą sobotę mam,ale na kawę zawsze staram się wpaść ;-) Deszcz pada,ale bardzo ciepło. Ludzie wzięli się do roboty :-D No i dobrze...miedzi trochę nazbieram. Święta za miesiąc.... Globusiku gwarno i tłoczno dziś u Ciebie będzie.. i smacznie;-) Mój studencik też przyjechał rano,pogrzeb o 13-stej. Aduś Ty masz chwilę odpoczynku...Wysypiaj się, a w między czasie wpadaj na topikową kawę;-) Imuś mam nadzieję,że sił Ci starczy na dzisiejszy dzień ;-) Pozdrawiam Was

Miłej niedzieli. x Imuś odsypiaj tańce i swawole:)

Witajcie !! Na niedzielną południową kaweczkę serdecznie Was zapraszam: (_)> (_)> (_)> (_)> Imuś, a odciski po tańcowaniu masz..? x Cyferko, piszą o załamaniu pogody... ponoć idzie do nas prawdziwa zima... Ty mieszkasz najbliżej polskiego bieguna zimna, więc pewnie od Twoich okolic się zacznie... x Globusku, a co u Ciebie... rodzinny obiad z pewnością się udał... ciekawe co serwowałaś... ja dziś robię kopytka... znowu ilość hurtową...:P bo jutro do Łodzi większość ich zabieram... jak spytać wnusię co zjadłaby na obiad, to się zawsze usłyszy: kopytka albo pizzę... no, to zrobię te jej ulubione kopyteczka.... a do nich będzie schab, surówka z kiszonej kapusty i mizeria...

Imuś dzięki za kawusię. Coś czuję,że jeszcze nie zregenerowałaś sił.Na tańcach nie byłam a jestem jak paragraf.Nic mi się nie chce. x Adus Jeżeli przychodzą dzieci na obiad nic innego zrobić nie mogę tylko rosół.Synowa nie je nic więcej tylko rosół. Dziewczyna starszego Juniora zajada się kotletami schabowymi. Nazywa je sznycelki.Reszta rodziny je wszystko:) Było fajnie, x Cyferko Jesteś juz na chodzie??? zapraszam do towarzystwa. Nic mi się nie chce:( to nie fajne uczucie:( x Dobrego tygodnia.

Cześć koleżanki. Witam Was w pogodny,lekko na minusie poniedziałek. Ime dzięki za kawkę ;-) Co tak wcześnie się zerwałaś ? Mam nadzieję,że impreza u rodziców udana i wszyscy zadowoleni... Globusiku menu u mnie identyczne;-) Klasyk ...Widzę,że Ada też klepie schaboszczaki. Aduś Ty dzisiaj na późniejszą godzinę ? X Zafundowałam sobie wczoraj seans filmowy :-( Potem miałam problem ze spaniem...Wołyń.... obejrzałam. Trudny film w odbiorze i śmiem powiedzieć, iż oglądanie go to droga przez mękę :-( Brutalny i często nieprzyjemny w odbiorze,ale jeżeli miał odzwierciedlić naszą historię... to wart obejrzenia. X Planujecie już coś na święta? Prezenciki itp...?

Witajcie !! Imuś, i ja dziękuję za kawkę... wpadłaś jak ta burza i pognałaś dalej... x Globusku, rosół... hmmm... to, od zawsze, moja ulubiona zupencja... i jeszcze szczawiową uwielbiam ale z racji reumatycznych problemów jadam co najwyżej dwa razy w roku... sznycelki też lubię tylko, że najlepiej nie schabowe, a kurczakowe... one są delikatniejsze w smaku... x a u nas w nocy był lekki mrozek... jak szłam spać, tak trochę po godzinie pierwszej, to widziałam na termometrze -1,5*C... no i biało od szronu wszędzie było... teraz też dachy i samochody pobielone ale nie ma mrozu, jest 2,6*C...

oj, szlaban mi się chyba przytrafił.......

buuu...

utknęłam na dobre......:(

Cześć Ada :-) Dawaj rękę,wciągnę Cię :-D

Cyferko, tak, jadę późnej... bo wnusia w przedszkolu... odebrać mam ją popołudniu... jadę więc teraz jestem w domku... prezenty... u nas jest, od dawien dawna, taki zwyczaj, że prezenty tylko dla dzieci robimy... rodzinę mamy bardzo dużą, więc gdybyśmy tak chcieli dla wszystkich, to normalnie bankructwo...:P wnusia dostanie od nas wypasiony samochód strażacki i do niego figurki strażaka Sama Peytona, Penny Morris, Elvisa Cridlingtona, Trevora Evansa, Bazyliego Steelea i Normana Pricea... bo wnuśka szaleje na punkcie bajek o dzielnym strażaku Samie... ciągle by je oglądała... a potem siada na odkurzaczu (który zastępuje jej wóz strażacki) i odgrywa scenki z tego filmu... zna na pamięć całe sekwencje i dialogi...:D dostanie też eleganckie łóżeczko dla lalek... a od rodziców będzie miała dużą kuchenkę gazową z profesjonalnym wyposażeniem... "Wołyń" oglądałaś... tak wiem, to trudny film... już kilka razy przymierzałam się do patrzenia, jednak jakoś nie mogę się przemóc... mój teść przed wojną mieszkał na Wołyniu... od 1939 do 1945 w partyzantce walczył... na własne oczy widział jak we wsi Ukraińcy mordowali jego ciocie, wujków i kuzynów... gdy zaczynała się rzeź, to wypadł z lasu i oszalały biegł rodzinie na pomoc... koledzy partyzanci wyskoczyli za nim i w kilku trzymali go, aby nie biegł tam... nic by nie pomógł, a tylko sam zginął i pewnie "przy okazji" naprowadziłby Ukraińców na swój oddział partyzancki... mój śp teść, chłop jak tur, z twardym i mocnym charakterem, gdy tylko zaczynał o makabrach z Wołynia opowiadać, to łkał jak maleńkie dziecko... tak więc film kiedyś z pewnością obejrzę... ale jeszcze nie mogę... odchorowałabym...

Cyferko, Twoja łapka pomogła... wyciągnęłaś koleżankę... dzieny...

Aduś bardzo ciekawe to co opowiadasz. Film właśnie o tym mówi.... Ty miałaś takie opowieści z pierwszych "ust" W takim razie nie polecam oglądanie. X Widzę,że najważniejsze plany co do świąt już poczynione :-D Dziewczynka strażakiem :-D Fajnie,że nie tylko lalkami się bawi.U moich chłopaków nigdy nie zauważyłam fascynacji strażakami. X Planuję w tygodniu zacząć kleić pierogi.... W sobotę pomyłam okna,uf ...trafiłam na pogodę i chęci;-) Co do prezentów...wiem co dostanę :-D List do Mikołaja wysłany;-) Dobrego dnia Aduś.

Hejka Imuś :-) Pamiętam,że oglądałaś Wołyń, opowiadałaś nam na topiku... Wyobrażam sobie jak to drastycznie wyglądało na dużym ekranie.... X Taki piękny dzisiaj dzień,spróbuję się wyrwać np. z miotłą puki słońce świeci;-)

Hej Wam. x Cyferko już myślisz o pierogach, no bo i czas .Później jak znalazł. Ja jak dotąd tylko umyłam kuchnię i łazienkę.Do upporządkowania zostały dwa pokoje. Frykasy na razie w planie. x Ada wyobraź sobie,że strażak Sam jest bardzo lubianą bajką Koleżanki wnuk jeśli przychodził do mnie cały czas oglądał strażaka:) Wnusia dostanie duuuuużo prezentów. x Imuś Wołynia nie widziałam i świadomie nie wybieram się.Za dużo okrucieństwa. Dwie imprezy na raz troszkę dużo ale dałaś radę,Brawo Ty:) x Na razie siedzę z kawą bez większego zaangażowania do dzisiejszego dnia:) x Pozdrawiam.

Cześć Globusiku:-) Dosiadam się do Ciebie i kawy. Mam dla Ciebie propozycję... Do południa nic nie rób, ....a potem odpoczywaj.....;-) tylko żebyś się nie zmęczyła :-D A do szkoły ??? Idę zaraz do spożywczaka.Ładny dzień się zapowiada...lekki mróz i słońce wstaje. Dobrego i spokojnego dnia

Witajcie Babeczki !! A ja ciągle i ciągle zaległości nadrabiam... w spaniu zaległości...:P położyłam się przed 23, a wstałam o 9 z minutami... tak, do świąt nie zostało wiele czasu... jeśli wszystko dobrze pójdzie, to sporą część grudnia będę miała wolną od wyjazdów do Łodzi... no i dopiero wtedy planuję zabrać się za generalne porządki... a menu wigilijno-świąteczne jest zawsze takie samo, także na razie nie zaprzątam sobie nim głowy... teraz kawkę piję... smakuje wybornie...:)

Siemka:-) Dzień dobry,wita Was Wars ;-) Proszę bardzo...gorącą,parującą,pachnącą czarną i blondi;-) Kłopoty z logowaniem Globusiku? U mnie tak. Dobrego dnia,jeszcze wpadnę ;-)

Aduś,żeby tak można było na zapas się wyspać :-D Śpij,odpoczywaj i zbieraj siły;-)

Wstawajcie:) wypijam kawę i idę do szkoły.Dzisiaj tak wcześnie jak dla mnie to za wcześnie.Nic to przecież muszę być obowiązkowa:) x Zaglądajcie do klubu kawa czeka.

Globusiku Miłego dnia.

Witajcie wieczorową porą !! Wnusia chora... musiałam jechać rano w trybie awaryjnym i nawet nie zbliżyłam się do kompa... na całe szczęście w oskrzelach i płucach czysto... to tylko infekcja wirusowa... ale z gorączką i lejacym się katarem... córka wzięła L4.. tak więc do końca tygodnia jestem w domu... -Wasza Ada. :(

Witajcie w mroźny poranek -2. Na rozgrzewkę przygotowałam kawę. x Ada Smutne co piszesz. Do wnusi przykleja się dosłownie wszystko. Jesteś niezastąpiona. Gdyby nie Ty córka musiałaby szukać opiekunki. x Imuś Pojawiasz się i znikasz. Usiądź na dłużej i pogadaj z nami. x Cyferko Jak u Ciebie z zimą. Myslę,że bez Zenka się nie obejdzie. Zapowiadają śnieg. U mnie na razie nie pada .Nie tęsknię za nim. x Dobrego dnia wszystkim. x Mam zaplanowane spotkanie andrzejkowe. Nie chce mi się iść!!!

Dzień dobry:-) Jestem na kawie ;-) Aduś wierzyć się nie chce :-( Bardzo współczuję,biedna ta wasza mała :-( Życzę jej zdrówka. Globusiku nie ma śniegu. Wczoraj troszkę sypnęło,ale mokrego. Też za nim nie tęsknię. Kończymy dzisiaj miesiąc i dobrze :-D Globusiku zmień nastawienie , idź z ochotą i wypij kielonka za mojego Jędrusia;-) Dobrego dnia

Witajcie !! Globusku, dzięki... jak to miło dzień od wspólnej kaweczki rozpocząć... x Cyferko, tak... wierzyć się nie chce... ale to czysta prawda... wnusia po drugim dniu w przedszkolu już wieczorem katar miała... w nocy doszła gorączka... ja moim dzieciom delikatnie podpowiadam, żeby dać sobie spokój z przedszkolem... chętnie będę do nich raniuśko jeździła... córka chce jeszcze małą zabrać do bardzo dobrego pediatrycznego pulmonologa-alergologa... być może przyczyną tej lichutkiej odporności są jakieś alergie... x U nas zima... co prawda nie ma mrozu ale śnieg pada... nieprzyjemny, mokry... a ja dziś muszę do miasta jechać... bo gdy wczoraj córka zdecydowała, że bierze lekarskie zwolnienie, to ja zadzwoniłam do mojej pani fryzjerki z pytaniem czy nie uda mnie się gdzieś w tym tygodniu wcisnąć... i okazało się, że dziś jest wolne jedno miejsce... cudnie, bo włosy urosły mi bardzo i codzienne, poranne suszenie kudełków męczy mnie okrutnie...:P a jeszcze przed wyjazdem muszę w kuchni poszaleć... mam po kilogramie łopatki i karczku... zrobię z tego mięcha klopsiki i kotlety mielone... zamrożę i mąż będzie miał na wiele obiadów... bo wiecie, jak jestem u wnusi to mam wyrzuty sumienie, że mój chłop w domu głoduje... co prawda on się śmieje i mówi, żebym się nie martwiła, bo sam sobie da świetnie radę... ale ja nauczona jestem, że obiad musi być i kropka... tak więc zawsze ma w zamrażarce przygotowane różne dania... wyjmuje sobie coś, na co ma ochotę i do tego sam przygotowuje np. ziemniaczki, a jakaś jarzynka też zawsze w lodówce jest... tak to sobie radzimy... Wyślę..........

Witaj Ada , witaj Cyferko x Dla Jędrusia życzę zdrowia , zdrowia i zdrowia.Szczęścia , szczęścia i szczęścia. Pomyślności na dalsze życie. x Ada oj te włosy !!! przypomniałaś mi.Chwycę za telefon i umówię się. Później będzie tłok na fotelach:) x Imus Buziole:)

Dzień dobry. 27 listopada zostałam babcią po raz szósty. Córka i wnuczka czują się dobrze:) Mała waży 3800 , długa 58cm. Cieszę się bardzo, że wszystko się dobrze skończyło po problemach z ciążą. Pozdrawiam Was cieplutko:)

Marysiu, gratulacje serdeczne i niech Wam mała rośnie zdrowo....!!