Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam wg was prawo moralne do zemsty na rodzicach, którzy zniszczyli mi psychi

Polecane posty

Gość gość
22:59, nie chodzi o powiernictwo, w tych kwestiach akurat mówi z sensem i mądrze, a na ten temat tu rozprawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@22:59 pisałem te prowokacje bo miałem beke w huuuuuj :D, a pozatym głównie to była to moja zemsta na was... za to że jesteście takimi idiotami w większości... udawałem pedofila żeby was wkur/wiać na maxa bo doskonale wiem ŻE PATOLOGIE najbardziej boli krzywda dzieci... (a szczególnie ICH dzieci...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było zgłosić w szkole jak to cie poniewieraja i maltretuja psychicznie. Do pedagoga szkolnego albo wyvhowawcy.Szkoła w takich przypadkach ma obowiązek zgłosić sprawę do sądu rodzinnego celem zbadania sytuacji rodzinnej małoletniego .nie zrobiłeś tego?? Widocznie nie było ci tak źle. Za to Teraz po latach pałasz zemsta i s/ra/sz do własnego gniazda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to teraz sąd ma z ciebie beke w hej. To się doigrales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałem nawet świadomości, ze cos takiego można zgłosić w szkole, ale widzę że niektórzy są zbyt ograniczeni, by wziąć pod uwagę więcej niż jedna opcje, i własne domniemania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze ja czytałem kiedyś że w patologicznych rodzinach w Anglii montują kamery w mieszkaniach... to były czasy gdy szukałem informacji w internecie na temat inwigilacji jakotakiej i trafiłem na tę informację przypadkiem... i wiesz co Ci powiem... że na początku byłem przeciwny - bo inwigilacja, Orwell i tak dalej... ale teraz uważam że to bardzo dobre rozwiązanie, co o tym myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce sądy takimi "pier/dołami" się nie zajmują, sprawa została by umorzona i tyle... tu jest Polska a nie Anglia i życie autora mogłoby się potoczyć jeszcze gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@23:08 powiem Ci tak, to co przechodził autor to NIE była ZWYKŁA przemoc fizyczna (która też jest okropna) jak w patologicznej rodzinie... moi starzy są po studiach wyższych z tytułami (wierzcie bądź nie... mam to w hu/ju, piszę prawdę) to było NA KAŻDYM KROKU upokarzanie, wyzywanie, podcinanie skrzydeł, maltretowanie, gwałcenie, molestowanie, torturowanie, znieważanie, podawanie w wątpliwość, wykrzywianie, wykręcanie, poniżanie, itd. itp. etc. psychiki małego bezbronnego dziecka, później nastolatka i tak dalej... GÓ/WNO O TYM WIECIE ale do komentowania ku/rwa pierwsi... to były takie ciosy zadawane przez rodziców jak policja która bije na komisariacie tak aby nie pozostawiać śladów... ale co wy o tym kafeteryjne, infantylne (pomimo dorosłego wieku), pier/dolone głupie ku/rwy z kafeterii możecie wiedzieć... GÓW/NO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@23:08 dlatego właśnie sąd by nie pomógł ani szkoła bo takich psychicznych sińców nie widać gołym okiem... a które zostają do końca życia co widać na przykładzie autora tego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cwaniak o Kooorwa współczuje ci co przeszedłeś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@00:12 dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie polecam na początek leczenia buddyzmu, nihilizmu, bo można sobie jeszcze bardziej wykrzywić psychikę. To jest silna trauma, stres pourazowy i tylko wiedza, terapia z tego zakresu może pomóc. Buddyzm jest piękny ale dla zdrowych i silnych ludzi, bo jak sobie chory czlowiek zacznie wmawiać tolerancję i milość dla innych to spycha swoje negatywne uczucia jeszcze głebiej. Może sam siebie doprowadzić do rozdwojenia jażni, kiedy jego silna, wewnętrzna potrzeba bycia kochanym nie znajdzie w rzeczywistości potwierdzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym razie jeśli się wyleczysz to pierwszym objawem będzię brak potrzeby mszczenia się na nich. Po prostu poczujesz się zdrowy i zrównoważony, pełen spokoju. Dalej bęziesz ich nienawidził ale bez afektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze daj spokój,nie odpowiadaj tym ignorantom,dosyc sie w domu naużerałeś z psychopatami,próbując wyjaśniać że białe nie jest czarne. jak widzisz poza szalenie wąskim myśleniem ,osoby te nie potrafią czytać ze zrozumieniem i nie wiem z jakiej planety wzięły tezę że żądasz od rodziców aut i domów. Do tego osoba podająca sie za psychologa,śmiech,po pierwsze żaden psycholog nie napisze o sobie "psycholożka" bo jest to w tym zawodzie obelga,a po drugie tak sie składa że ja jako dziecko toksycznych rodziców,troszke sie nachodziłam po psychologach a nawet psychiatrach. I wiem że każdy psycholog ,zakładając że opisana przez autora sytuacja jest w pełni zgodna z prawdą ,pochyli sie nad ogromem traumy takiego człowieka ,a nie bedzie pociskał debilnych kawałków o szacunku. Kłamać tez trzeba umieć ,"psycholożko" ,ale tylko inteligentnym to wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość też maltretowana
cwaniak,autorze i reszto dzieci psychopatycznych rodziców,życzę wam spokojnej,wolnej od koszmarów nocy i miłegos pokojnego jutrzejszego dnia pracy :) Zobaczę co u was jutro póznym popołudniem.Trzymajcie się. Dobranoc. ps: cwaniak wybaczam ci te prova o pedofilii,mam dziecko i wtedy cie nienawidziłam,teraz rozumiem dlaczego to pisałeś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem cwaniaka że to pisał. Rozumiem że musiał znaleźć ujście emocjom ale to nie tędy droga. No może pobłądził ok że wybrał taką droge ale powinien przyznać się do błędu że zle zrobił bo to było obrzydliwe. Człowiek musi mieć chociaż resztki jakiś zasad moralnych choć w dużej części zostały one zniszczone przez ludzi ale sęk w tym żeby nie dać się temu wkręcić po całości. Trzeba walczyć i poszukać takiej drogi choć czasem trudnej ,wyboistej w postaci bardzo wąziutkiej ścieżki w której jest maleńki otwór przez który można się wydostać z traumy jaką zgotowali nam ludzie. Ja jestem akurat na takiej ścieżce ,choć długo wydawało mi się że nie ma wyjścia z mojego bagna znalazłam ten mały lufcik, daleka i trudna droga przede mną ale żyje tym że kiedyś dam radę i zaświeci dla mnie to słońce o którym śpiewa mark khopler z dire straits. Trzeba znaleźć jakiś pozytywny sposób na ujście tych negatywnych emocji choć ludzie czesto popełniają ten błąd że rozladowuja je krzywdząc innych stąd biorą się morderstwa, gwałty itd. A właściwie w ten sposób krzywdza samych siebie i sraja sobie do wlasnego gniazda i to jest ten błąd. Ja jestem po ogromnej traumie którą zgotowali mi kiedyś ludzie zreszta najbliżsi i wiem że jeśli nie znajdzie się sposobu na ujście tych emocji to "coś" zeżre człowieka od środka. Cwaniak Ty powinieneś kupić sobie wrek treningowy i walić w niego ile wlezie jak masz doła. Bardzo pomaga rozładować negatywne emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest taka ustawa za wszystko się płaci ,po to jest reinkarnacja,stad są kaleki choroby itd samemu lepiej się uwolnić bo inaczej jesteś w kręgu zainteresowanych i musisz grać dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.35 cwaniak sie przyznał sie do błędu i sam napisał ze to było ohydne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@03:35 na drugiej stronie tego tematu przyznaję się do błędu cyt.: "...ja też trollowałem i faktycznie chyba jednak nie było to za mądre... trollowałem o tych dzieciach (gwałtach na nich) bo sam czegoś takiego nie doświadczyłem, a gdybym doświadczył to nigdy w życiu bym czegoś takiego nie pisał bo czułbym traume tak jak czuje traume czytając ten temat gdyż jest on mi bardzo bliski i nie potrafię mieć do niego dystansu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to co pisałem o UPA także w tym samym poście to znowu targnęły mną emocje i chciałem wystraszyć tego trolla chociaż w sumie to dostałby wpiernicz ale nie wyżywałbym się... dużo też zależałoby od mojego nastroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję że niektóre osoby mi wybaczyły, jest to dla mnie bardzo wzruszające i przywraca mi wiare w gatunek ludzki i w to że ludzie potrafią się zmienić... aczkolwiek nie wszyscy - jak chociażby toksyczni rodzice, którzy niewiadomo dlaczego są tacy jacy są - czyli tak okropnie podli w stosunku do WŁASNYCH dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@01:48 dziękuję Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja żadnej krzywdy małemu dziecku nigdy bym nie wyrządził, pisać to jedno, robić to drugie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobnych rodziców, z tym ze u mnie było bicie za nic. Zero wsparcia, rozmowy. I tez porównywanie z innymi, chwalenie się przed ludźmi. Ale ja akurat do niczego w życiu nie doszlam wiec mam gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sie chcesz zemscic .powinnas byc wdzieczna zastanow sie czy tak zle miales.as.krytyka czasami jest potrzebna . czy w twoim dalszym zyciu nikt inny cie. Nie krytykowal.taka jestes cudowny i nic nie masz sobie do zarzucenia.bez krytyki nie bylabys tym kim jestes.a jestes wyksztalcony ale nie intyligentny.jest w tobie zlosc i zawisc i dlatego cierpisz i szukasz zemsty.pamietaj dobro wraca ale ty chyba jestes zly ze nie doswiadczyles dobra.to ciebie gryzie twoja zlosc i ty nie umiesz zyc.daj ci boze dzieci i zebys doswiadczylas od dzieci co chcesz zafundowac rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że rodzice autora sobie radzili i poradzą, natomiast autor był, jest i będzie niezaradny. Człowiek dorosły, wykształcony , mający prace i wspierającą dziewczynę, cieszy się życiem i planuje przyszłość. Jego natomiast niszczy chora nienawiść, zazdrość i starach przed życiem. Po prostu miernota i wredota, takie moje zdanie. Zło jest w nim, a nie w jego otoczeniu, jak mozna było zazdrościć kuzynom, a swoja rodzine uważać za patologię. On powinien pozyć w patologi, to zrozumiałby co to znaczy. karma wraca, zawsze i on jeszcze pozna patologię, nienawiść dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przebrnelam ten wątek. Od siebie mogę napisać ze tak samo jak są toksyczni rodzice tak też są podłe dzieci od urodzenia z gruntu złe . Nie mnie wydawać sądy kto w waszym przypadku był winien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli chcesz byc szczesliwy musisz przesztrzegac dekalogu czyli przebaczac i wybaczac to i bóg bedzie wybaczał twoje grzechy inaczej bedziesz cierpiec za grzechy bo grzechy naleza do demonów i chca za to cierpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze nawet nie patrz na posty tych niedorozwój co nawet czytać ze zrozumieniem nie potrafią, to ludzie takiego typu jak twoi rodzice - g****o warci. Chciałabym Ci jakoś pomóc w zemście, jednak niestety nic nie przychodzi mi do glowy, bo majac takich rodziców po/p/ierdolonych trudno cokolwiek zrobić. Najlepsze by było gdybyś kompletnie się odciął, gdyby dzwonili do Ciebie to nie odbieraj albo mów "ja nie mam rodziców, z kimś mnie pani pomyliła", olewaj ich, zmień numer, żyj teraźniejszością ze swoją dziewczyną, myśl o niej, o tym że sie kochacie i jesteście szczęśliwi, pewnego dnia sami zobaczą co stracili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedorozwój biega po necie i pisze fantasmagorie, tylko niedorobieni mu uwierzą, że jego wredność i chamstwo powstały po studiach. Zawsze był taki, od urodzenia i rodzice musieli go znosić, jego wydumane "talenty", samouwielbienie, wieczne poczucie krzywdy, zapewne też myślał, że jest pępkiem świata i myślał, że ma prawo rządzić w domu zasadami i finansami. Pewnie nienawidził ich zawsze, a to daje się odczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×