Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Boje sie strasznie, bo nie umiem przeć, ani rodzić. Nie wiem co i jak. Nie wiem czy ból zniosę :( staram sie byc dzielna .

przyszla mamo - życzę szybkiego i lekkiego porodu. Wkrótce będziesz tulić swojego ukochanego skarba. Powodzenia! I czekamy na radosne wieści...

Basiu - to normalne, że starsze dzieciaki są zazdrosne, to dla nich nowa sytuacja, w której muszą się odnaleźć. Dajcie sobie wszyscy czas by oswoić się z pojawieniem się maleństwa u Was w domu. I trzeba dużo miłości, czułości okazywać starszym dzieciom. Na pewno za jakiś czas będzie zupełnie inaczej, dzieciaku przyzwyczają się, że jest braciszek w domu i odnajdą się w roli starszej siostry/starszego brata. Dużo pozytywnych fluidów przesyłam...

Przyszla mama wszystko bedzie dobrze juz za niedlugo przytulisz maluszka :) ja przy pierwszym porodzie tez nie wiedzialam co robic jak przec ani nic ale wazne zeby sluchac poloznych one wiedza co robic ;) trzymam kciuki i czekamy na wiesci :*

Wrześniowa mamo, dziękuję za słowa otuchy:-) pozdrawiam i przesyłam tysiąc buziaków:-* Przyszła mamo, to normalne że się boisz, ja też się bałam i myślę że nigdy nie nauczę się przeć, będą tam położne i wszystko Ci będą mówiły, powiedzą kiedy przeć nic się nie bój o to. Siedzę teraz i trzymam kciuki i będę trzymać dopuki nie urodzisz! Super sobie dasz radę, jeszcze tylko troszkę i będziesz tulić swoje maleństwo!!!

Kochane jesteście dziewuszki ;) potrzeba mi takiego wsparcia <3 pobolewa mnie już podbrzusze i plecki bardziej to ból ciągły, ale da sie wytrzymać. Przypomina ból na okres. Poczułam 3-4 skurcze ale już takie mocniejsze były i tyle.

Basiu masz kochane i dzielne dzieciaczki ;* myślę, że to kwestia paru dni i wszystko się ustabilizuje ;* wiem jak bardzo Ci przykro... też mam problemy z odbekaniem, dzisiaj już z Misią tańczyłam ;) Już nie mówię o tych cholernych kolkach, które męczą moje maleństwo! Dzisiaj do 2 w nocy na rękach ją trzymałam, tuliłam, bo juz nic nie pomagało... :( Przyszła_mama czekamy wszystkie z niecierpliwością na szczęśliwą nowinę od Ciebie ;* i trzymamy kciuki za Was ;*

Lucynko, u mnie tez problem z brzuszkiem, odstawilam zelazo na wlasna reke, bo i ja mialam problemy i Mały... Teraz spi, ale godzine masowalismy brzuch, tuliłam, nosiłam. Placz z głodu czy checi przytulenia to zupelnie inny placz niz ten z bolu gdy wypluwa piers czy smoczek i zanosi sie, napina, a buzia bordowa jak buraczek. Nie wiem jak mu pomoc :( Jutro mamy kontrole ropiejacego oczka, tydzien kropelek z antybiotykiem niewiele dał, zapytam o te bole, ale pewnie uslysze by nakarmic i utulic :( Serce pęka... My jutro przestajemy byc noworodkiem, bedziemy niemowlakiem ;)

Gosc 1003 moze sprobuj z ciepła pieluszką lub termoforem z pestek wisni lub z ciepłym powietrzem suszarki. Moze pomoze na brzuszek. Nie bardzo sie znam na tym jak pomoc dzieciaczkowi. A tak z innej beczki powiedzcie jak odbywa sie kroplówka z oksy? Mocno boli? I jak to przebiega? Czy lezy sie 2 godziny czy mozna chodzic?

I czy trzeba byc na czczo czy mozna jesc?

No to ja pomogę, porody z oksy i ten spontaniczny nie różniły się u mnie nasileniem bólu. Przeciwnie, wydaje mi się że ten ostatni mimo że expresowy to jednak był najbardziej bolesny. Sama jestem zdumiona. Normalnie możesz jeść, nawet musisz. Będzie dobrze. Na kiedy masz indukcję?

Hej! 17 listopada poprzez CC przyszła na świat moja kochana córeczka. Dziś wyszłam do domu z komplikacjami i ogromnym bólem po operacji. Nadal nie mogę samodzielnie wstać, nic przy córce ni jestem w stanie sama zrobić, dobrze że mąż i mama wszystko ogarniają

Bucikowa gratuluję ;) Basia jak nic sie nie wydarzy to jutro mają podawać kroplówki. Bo na necie pisza ze trzeba byc na czczo wiec wolalam zapytac Was. Z glodu bym padła ;),

Przyszla mama ja nie bardzo wiedzialam co robie ale swietnie mna pokierowala polozna i dlatego bardzo dobrze wspominam swoj porod, nawet kiedy pod koniec skurczy na rozwarcie szyjki mialam skurcz za skurczem i powiedzialam do mojego ze Maja bedzie jedynaczka i bede zabezpieczala sie na wszystkie mozliwe sposoby :p sluchaj tego jak cie kieruja, mowia kiedy przec a kiedy nie, chociaz bedziesz miala ochote przec :) trzymam kciuki :* P.S.: Dzis zarejestrowalismy nasza malutka :) dostala z urzedu "moja pierwsza ksiazke". Spoko :)

Ja byłam wczoraj u pediatry i przypisał mi kropelki na kolki i wczoraj zaczęliśmy je podawać, po wczorajszej nocy wnioskuje, że narazie nie działają... ;) bo jeszcze tak jak wczoraj źle nie było... :/ zobaczymy dzisiaj... chociaż mała cały dzień jest niespokojna... więc spodziewam się najgorszego... :( misia z pestkami wiśni też mam i nie wiem czy działa... raz przechodzi dość szybko, a raz trwa godzinami... idziemy Misię wykąpać i na zaś będę brzuszek masować olejkiem... jak widzę jaka ona zmęczona jest, to serce mi pęka... ;(

Na kolki dobry jest sab simplex niestety u nas nie dostepny w aptekach i trzeba sciagac jak jest mozliwosc albo z niemiec albo z czech...chociaz pewnie online tez gdzies mozna kupic :) Ja mam w razie "W" kupiony w czechach ale mam nadzieje ze nie bede musiala uzywac :)

Bucikowa gratulacje i duzo zdrowka dla Was ;)

Właśnie przypisał mi sab simplex, ale w aptece dali mi zamiennik, podobno o takim samym składzie antiflat, ale po dwóch dniach, nie widzę, żeby coś pomogło... jutro jeszcze poszukam w innych aptekach. Jak nie znajdę to zamówię z apteki z Niemiec. Dodam, że w Austrii jestem.

Bucikowa z dnia na dzień powinno być coraz lepiej ;) wiem, że jest ciężko, ale dasz radę! ;) ważne, żebyś próbowała:* gratuluję!

Lucyna <3 jeszcze mi powiedz ze masz snieg za oknem ;) dziewczyny jak ja tesknie za bialym puchem :D

Bucikowa, gratuluję! Wracaj do zdrowia kochana.

Kasiu mamy nawet dużo śniegu ;* chociaż jak zjeżdżaliśmy wczoraj z góry, to na dole złota jesień, nawet trawa momentami zielona ;)

Aaa zazdroszcze ;)

DIewczyny ja sab simplex zamawialam z internetu , jak bede na kompie moge podeslac stronke. Krople u mnie bardzo sie sprawdzaja :):) przyszla mamo trzymam jciuki wszystko bedzie oki :* :* :* dzisiaj przy kapieli zauwazylam ze jak maly sie napina to wypada mu tak jakby pepek... czy to jest nornalne ?:( jak nozki rozprostuje i sie napnie . Bucikowa jakie mialas konplikacje ? :(:( jak sie czujesz ?

To poprosze i link do tych kropli, bo moje dziecię sie zadziera juz calymi dniami, a ten espumisan to chyba sama wypije... Z innej beczki- jak sis czuja mamy po porodzie naturalnym? Jestem załamana wygladem mojego krocza rowno 4 tygodnie po porodzie. Czy jest szansa ze jeszcze cokolwiek sie poprawi??

Gosc 1003 na pewno sie poprawi. Czytałam u mamy ginekolog ze miejsca intymne dochodzą do siebie ok poł roku po porodzie nawet. Wiec daj sobie czas. Wszystko dobrze bedzie :* Basia pytałam polozna teraz czy na oksy trzeba byc na czczo , mowila ze tak. :( padne z głodu ;) Co kraj to obyczaj.

Przyszla mama ja 1porod jak mialam oxy to tez na czczo musialam byc...rozne szpitale i rozne praktyki

Kurczę to u mnie pytali czy jadłam, przy średnim to mi nawet przynieśli posiłek i jadłam podczas porodu.

Wagę oszacowali na ok -+4200g. Ide zaraz tam skad nie wraca sie samej.

Przyszla mama trzymam kciuki ;)