Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Basia jak to?

Gdy się myłam to wyczułam jak coś ze mnie wystaje gdy się nachylam, wydaje mi się że to szyjka macicy, nie wystawało tak całkiem ale była jakby w samym przedsionku:-( jak stoję to nic nie czuję, dziś pierwszy raz nosiłam mojego 4latka (17kg) kurczę nie wiem czy nie panikuję ale trochę mnie to zmartwiło

Nie denerwuj sie :* zadzwon jutro do poloznej i wszystko sie wyjasni.

Fif dziękuję trochę mnie pocieszyłaś, bo myślałam, że coś jest nie tak... i też ciężko mi siebie zaakceptować... pomimo, że mąż mi ciągle powtarza, że piękna jestem ;) z Niunią też mi ciężko w nocy, szczególnie jak ma kolki... w dzień też... dzisiaj aż się zdziwiłam, bo mąż wrócił z pracy, a ja nie zdążyłam nic zrobić... mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze u Ciebie ;* ja mam dopiero wizytę u ginekologa 21 grudnia... Basiu Ty i tak jesteś naszą bohaterką masz trójkę cudownych dzieci i dajesz sobie ze wszystkim radę... ;* nie przejmuj się! Będzie dobrze ;*

Lucynko kochana, dziękuję za takie miłe słowa:-) z tym dawaniem raty to różnie bywa. Powiem wam że trochę tęsknię za tym gdy byłam w ciąży, zdarza mi się czasem głaskać brzuch lub wstrzymywać oddech gdy przechodzę obok palacza:-)

No to widzę, że jednak nie jestem sama z tymi nieprzespanymi nocami i aktywnością dziecka w nocy po karmieniu

Coś forum ucina co pisałam.....

Dziewczyny u mnie ciezka nocka :/ Adas chyba wyczul ze rano chce mocz na posiew zlapac i zle spal do 3czuwalam ja a pozniej maz... Co do wagi i brzucha waga -10kg od wagi z przed ciazy z czego sie mega ciesze bo jestem ospba pulchna a brzuch hmm chyba zaczne zbierac na plastyke brzucha :D bo jak byl duzy przed ciaza to teraz troszke wisi...a blizna blada zero opuchlizny ;)

Zacina :(

Basiu i co u Ciebie?

Fif, muszę czekać do wizyty po połogu, to może być pęcherz niestety ale podobno do końca połogu może się to cofnąć i są spore szanse. Jak nie to lekarz zadecyduje o leczeniu.

Wszystko bedzie dobrze :* :* trzymam kciuki :* a jak twoje dzieci basii ? Zaakcpetowaly alusia?

Córeczka za nim szaleje :-) synek trochę mniej ale jest pozytywnie nastawiony ale tak jakby się go troszeczkę bał. Stara się nie podchodzić zbyt często do niego chyba że ja Go trzymam. Mówi że boi się żeby go niechcący nie skrzywdzić :-)

Dziewczyny, szczepilyscie juz swoje maluchy? Jesli tak to jaka szczepionka? Ja sie zastanawiam, szukam info. Mysle nad ta 6w1. Taka tez polecala polozna. Malutka przybiera, 3 tydzien zycia z waga 3200g. Przekroczylysmy 3kg ;)

Karolina my mamy za soba tylko szczepienie w szpitalu a potem bede szczrpic tak jak starszego 5w1 zreszta wszystko sie okaze na wizycie w pt czy nie beda odroczone bo pediatra w zeszlym tyg na wizycie powiedzial ze nie wie czy wyrazi zgode na szczepienie w terminie...teraz wszystko zalezy od tego jak maly przybiera

My jutro idziemy na pierwszą wizytę do pediatry:-) mąż był dziś z córką to już Pani doktor wszystko wie od mojej malej:-)

A jaka jest roznica miedzy 5w1 a 6w1? Czytam na necie, ale tam jest tylko ogolnie napisane.

My mamy jiz szczepenie za soba, mielismy tefundowane 5 w 1 wszystko bylo oki :)

Z tego co pamietam to 6w1 jest zawsze 1kłucie a w 5w1 jak jest szczepienie jakies tam i chyba na wzw to sa 2klucia...

Dzis w nocy przezylam kryzys. Mala od 22:00 do 2:00 nie spala, raczej czuwala. W kolko ten sam schemat: jedzenie, utulenie, klade ja na lozko przy sobie (pozniej nawet nie probowalam klasc jej do lozeczka), mija 3-5 minut mala sie budzi. Na rekach oczywiscie spala spokojnie ;) kiedy o 2:00 przyjechal narzeczony z pracy i zapytal: jak tam? Poryczalam sie jak dziecko. Na szczescie przejal mala, a ja poszlam spac. Nie wiem nawet kiedy zasnelam, nie czulam kiedy wrocil do lozka, nic :) podobno siedzial z Maja jeszcze 2h :)

Karolina i my już drugą noc mamy niespokojną... wczoraj mała nie chciała spać i też się budziła co chwilę i też już nie próbuje jej do łóżeczka kłaść... a wczoraj to przepłakała całą noc, ale to taki płacz, że aż paniczny... na chwilę potrafiła się tylko uspokoić, a nad ranem zasnęła... teraz odsypia, więc myślę, że dzisiaj będzie podobnie... ale jest przecudowna ;*

To może przez ostatnią pełnię bo u mnie cała trójka dwie ostatnie noce niespokojna, ciągle się budzili a ja z mężem momentami nie wiedzieliśmy do którego dziecka lecieć:-) Dziś byłam z Alusiem na wizycie, waga 3840g pediatra skomentowała że lux chłopak:-) a Aluś był bardzo grzeczny, w ogóle nie płakał tylko oczywiście wszystko upaprał (wagę, przewijak) bo akurat mu się zachciało kupkę i siusiu też leciało w stronę pani doktor gdy badała stawy biodrowe:-) ale udało się zakryć pieluszką. Osobiście jestem obsiusiana przez skarbusia minimum dwa razy dziennie podczas zmiany pieluszki:-)

Basiu, kochana dawaj znac jak u Ciebie. Z powodu infekcji bylam u ginekologa i juz mam skierowanie do poradni urologicznej, bo caly narzad rodny mam obnizony tak ze zaslania wejscie... Dziewczyny, czuje ze zwariuje. Maly ma katar. Kolki mnie dobijaja. Jeczy całe dnie, spi niespokojnie, a jak nie spi to nie ma szans na spokojne czuwanie, albo prezenie sie albo ryk w nieboglosy... W czwartek miala byc wizyta szczepienna, ale nie ma szans na to by szczepic przeziebione dziecko. Jestem wykonczona, nie sypiam prawie wcale. Dalej jeste w traumie poporodowej. Daje sobie jeszcze dwa tygodnie na ogarniecie... Jasio dostaje Delicol, Debridat, Espumisan- choc dzis zmieniam na Esputicon, ale mam wrazenie ze to wszystko na nic...

kochane moj maly tez do tej pory byl bardzo grzeczny. nie plakal prawie w ogole i przesypial prawie cals dobe.. i z dnia na dzien zrobil sie bardzo marydny... podejrzewam ze tez ma kolke bo czasami sie az zadziera.. daje espumisan.. tez jak spi na rekach to sobie przysypia co chwile a jak tylko go odloze do lozeczka to za minute juz jest placz.. i tez zaczsl mi bardzo niespokojnie sypiac .. co troche sie budzi z placzem.. ogolnie odmienilo mu sie calkowicie.. A tak go chwalilam;) eh...

chcialam sprostowac. przesypial cala dobe oczywiscie z przerwami co 3h na mleko. ;)

Dziewczyny jestem z wami :* moja mala jak sobie porzadnie zje to spi elegancko ale ja juz mysle o kolkach i zabkowaniu...w ta sobote konczy miesiac, moja malenka :) szybko minelo :)

Gość 1003 to u mnie to samo ale nie mam infekcji, gdy kucam podczas mycia to wyłania się że mnie taka kulista zmiana:-( wielkości jajka, miekka chowa się jak leżę:-( położna kazała ćwiczyć Kegla i czekać na wizytę po połogu:-( podobno to właśnie obniżenie narządów:-(

Hej Kochane. Ja ucze sie obsługi mojego Skarba. Polozna byla wczoraj, zdjela mi szwy po cc, malego zważyła waży juz 5 kg ;) mam mało mleka w piersiach wiec podaje mm jeszcze. Kazdej zycze zdrowka dla maluszka, duzo cierpliwosci i milosci. Caluje :-*

Dopadlo mnie przeziebienie: bol gardla, kaszel, katar. Boje sie, ze zaraze mala :(

Nie pamiętam dobrze, ale któraś z Was miała problem z kupką... ja zmieniłam wczoraj mleko na aptimel, to jest podobno bebilon tylko występuje u nas pod inną nazwą. Kupka dzisiaj była już rzadka :) polecam! Przyszła_mama również pozdrawiam i cieszę się, że u Ciebie wszystko w porządku! :* 1003 i Basiu bardzo mi przykro, że macie takie komplikacje... :( mam nadzieję, że wszystko wróci u Was do normy i to jak najszybciej! :*