Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość KarolinaNova
Lucynko u nas byl problem :) zmienilismy mleko na Bebilon i juz jest wszystko wporzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Tak myślałam, że u Was Karolina ;) cieszę się ;* szkoda, żeby maleństwo się męczyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lucyna, Basia Ci dobrze radziła z tym rumiankiem, może byś jednak spróbowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Gość 16:10 w związku z czym? Zmieniłam mleko nie z powodu kupek... ale zauważyłam, że ma rzadsze po tym mleku, więc dzielę się tym co zauważyłem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Dziewczyny czy któraś stosuje ispagul? Mam zezwolenie od poloznej i pediatry, nie ma wpływu na laktację i po dwu tygodniowym przestoju, trzy dni z ispagul i straciłam w te trzy dni pół kilo:-) chodzi o to że ciągle bym jadła i to strasznie ciągnie mnie do słodyczy A po tym proszku nie mam ochoty na słodkie i nie objadam się jak świnka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Basiu Ty moim zbawieniem jesteś ;* ja bym nie jadła nic innego tylko słodycze... :( muszę spróbować koniecznie tego proszku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem to cos jak Colon c ale przez pół tańsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, przy obniżeniu narządów rodnych, nie należy dźwigać, w ogóle. Jeżeli zerwane są więzadła, to ćwiczenia niestety nie pomogą. Poszukajcie fizjoterapeutek lub gina urologa. Określą stopień wypadania, uszkodzenia mięśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Właśnie staram się nie dźwigać, podnoszę tylko Alusia:-) mam nadzieję że nie mam problemów z tymi więzadłami, w sumie nic mnie nie boli tylko czuję jakby coś miało że mnie wypaść:-( i jest niestety wyczuwalne gdy kucam lub stoję:-( mam nadzieję że to się jednak cofnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basiu a co tk jest ten ispagul ? Duzo sie wyprozniasz po tym. Opowoedz cos o tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Ispagul to właśnie błonnik jak Colon C ale jest całkowicie bezpieczny przy karmieniu i w ciąży. Pije się to z wodą 2-3 razy dziennie można z jogurtem ale trzeba dużo popić, załatwiam się dwa dwa razy dziennie, w ogóle to czuję się teraz tak lekko i mam wrażenie że brzuch się zmniejszył więc działa na mnie bardzo dobrze. Kupiłam to w aptece za 17 zł 200g, jest tam miarka na dawkę 3gram więc nawet wydajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Jak dziewczyny po nocy? Mój mały śpi teraz, starszaki chore a ja ugrzęzłam w garach:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Moją Misię musiałam dzisiaj w nocy na jedzenie budzić... spała jak zabita... w końcu chyba się wyspała ;) cieszę się! O 4 rano sama wcisnęłam jej butlę i na śpiocha wypiła 90 ml, teraz się przebudziła, ale znowu zasnęła ;) Ja ugotowałam wczoraj w nocy obiad na dziś, bo się nie wyrabiam z rana :) jeśli niunia mi pozwoli to mam zamiar dzisiaj posprzątać cały dom do obiadu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Lucynko, fajnie że tak jej się spało! Oby tak dalej! Ja mojego budzę po 5 godzinach ale rzadko bo sam się ostatnio budzi po 3-4. Pewnie zmiana mleka służy dobrze Twojej małej księżniczce:-) tylko żebyś Ty korzystała i też spała w tym czasie. Przecież musisz mieć siłę! Nie zapominaj o sobie Lucynko. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Dziękuję Basiu ;* trochę braknie mi czasu na wszystko... ale jak pomyślę o Tobie, to wydaję mi się, że po prostu jestem sierota... ;P chociaż coraz lepiej mi idzie ;) noo Misia wyspana jest jeszcze ślicznijsza! Miłego dnia życzę! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscfffBasia
Wcale nie jesteś sierota!!! Ja zawsze powtarzam że przy pierwszym dziecku jest najciężej i nikt mi nie wmówi ze to nie prawda. Sama pamiętam gdy urodziłam pierwsze dziecko i z niczym nie wyrabiałam. Teraz też bywa trudno ale to pikuś z tym co było przy mojej Gabrysi:-) nawet głupie przebranie pieluchy wtedy kilka minut a teraz kilka sekund:-) Lucynko najpiękniejsze jest to że z czasem będzie coraz łatwiej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Basiu masz racje przy pierwszym ciezej!! Jeju pamietam jak mialam malego przebrac to wszystko w zolwim tempie zeby mu czasem krzywdy nie zrobic a jak mialam sama kapac bo meza nie bylo to sie trzeslam ze mi jeszcze z rak mokry wyjedzie... A z Adasiem jest cos nie tak...zaczal sie spinac ale nie wiem czy to kolki bo ich nie przerabialam baczki puszcza non stop kupe tez robi normalnie raz na kilka dni sie zdazy twardsza a tak to konsystencja papki... Jak beda wyniki z posiewu i pojde do pediatry to zapytam o to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscfffBasia
Kasia trzymam kciuki za Adasia. Oby było wszystko dobrze. Napewno tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po wizycie u pediatry, szczepienie przelozone z powodu kataru i przechodzimy na Nutramigen Lgg z powodu tych silnych bolow. W jakich systemach jedza Wasze dzieci? W sensie ile ml i co ile godzin? Mamy stopniowo przechodzic z piersi i teraz mam podawac 60 ml x4 na dobe. Zle to znosze psychicznie, zaczynaja sie zastoje, a poza tym chcialabym utrzymal laktacje bo moze to tylko czasowe. Jestem zagubiona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Moj pije co 3godz z obu piersi do poki nie przysypia i nie traktuje piersi jak smoczka a potem butla 90ml niekiedy zdazy sie ze jak nie zasnie od razu to dorabiam 30 i albo wypije troszke albo cala...moja laktacja moze i rozkrecilaby sie bardziej ale po tym spadku wagi boje sie mu dawac wiecej cyca :( zreszta powoli sie zastanawiam czy nie przejsc calkiem na mm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Kasia, myślę że jeśli czujesz że tak będzie lepiej to jak najbardziej możesz przejść na mm. Będziesz wtedy spokojniejsza a taki nastrój udzieli się maluszkowi. Dziewczyny potrzebuje waszej porady. Czy któraś z was obserwowała u dziecka sapkę? Bo mojemu Alusiowi od wczoraj furczy w nosku:-( jak przy katarku ale nie ma żadnej wydzieliny, nie kicha, nie kaszlę, ma apetyt i jest pogodny. Z drugiej strony starsze dzieci są przeziębione i teraz nie wiem czy Aluś ma sapkę czy jednak katar:-( może macie jakieś doświadczenia w tym temacie. Boje się trochę bo dziś sobota a w przychodni przy szpitalu jeszcze mi coś gorszego może mały złapać:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn ma katar - furkotanie od trzech tygodni, trochę kicha trochę kaszle :-( MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
MM a czy spływa mu wydzielina z noska? Bo u mojego sucho. Wyłącznie furczenie w nosku zwłaszcza po karmieniu. Ile ma już Twoje maleństwo? Stosujesz maść majerankową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Basiu cyca podaje na zasadzie herbatki :) Co do sapki nie pomoge ale jesli chodzi o katar to juz mamy przerobiony :) niby nic widac z poczatku nie bylo a pozniej jak kichnal to byla wydzielina wyciagalam normalnie gruszka nawet jak nie bylo widac zawsze cos sie tam zlapalo...i do lozeczka wkladalam chusteczke z kilkoma kroplami olejku eukaliptusowego oli bas i szybko przeszlo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla_mama2017
Ja mam problem z karmieniem piersią. Wczoraj rano było dobrze, a od południa nie ma mowy zeby maly wziąl piers do ust. Od razu ryk, nie chce ssac i bardzo sie denerwuje. Była polozna i tez probowala go przystawic, a on nie i ryk. Wiec kazala sciagnac pokarm i mu podac. Mowiła ze moze ma zly dzien. Sciagnelam pokarm Z obu piersi wyszlo ok 100ml. Wiec mu podalam, to wypil 100ml + 30 ml mm. W nocy probowałam podać piers ale znowu ryk. Trzeba butelkę było podac. Zawsze zasypiał przy cycu, a w nocy ze 4 godziny nie mógl zasnac. Co chce dac mu piers tak placze. Nie wiem co robic. Czekam teraz aż sie obudzi i sprobuje go przystawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Przyszla mama to u mnie na odwrot maly chetnie lapie piers ale po chwili zaczyna zasypiac zamiast pic :/ dziewczyny ja sie dzisiaj wyspalam jak nigdy :) maly obudzil sie po polnocy a pozniej o 6 :) i od razu grzecznie zasypial bez prezenia i poplakiwania i tak sobie mysle ze moze to przez zmiane pozycji przy karmieniu mniej powietrza lyka bo karmimy sie bardziej na siedzaco i widze poprawe ;) oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Kasia może tak być! Ja opieram się na kanapie pod kątem mniej więcej 160 stopni bo wcześniej mały się krztusił i teraz jest dużo spokojniejszy, nie ma już wzdęć na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basiu nie spływa, jest sucho ale ja słyszę to furczenie i wkrapiam sól fizjologiczna ... Ma 6 tygodni :) MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscfffBasia
Kurczę to ja wszędzie słyszę że to sapka jak nie spływa. Tylko że mojemu to furczenie nie przeszkadza w jedzeniu. A byłaś z małym i lekarza? Bo ja bym chciała wytrzymać do poniedziałku bo w przyszpitalnej przychodni u nas cały powiat się zbiera. Już nie raz czekałam z dzieckiem a obok był ktoś jak się okazywało z gruzlicą i innymi dziadostwami więc wolałabym do naszej pediatry. rano go ubralam ciepło bo się bałam że to katar a potem dotykam głowy i gorąca. Ale rozebralam go i ubralam lżej i w momencie temperatura spadła. Sama sobie dokładam stresu. Ciągle liczę na to że to tylko sapka. Moja córka miała często sapkę ale też wtedy miałam stres bo jak dla mnie to trudno rozróżniać z katarem MM a co mysliz o plastrach aromactiv od pierwszych dni życia? Bo ja przy średnim używałam jak miał chyba 6-7 tygodni i pomagały super tylko ja je przecinałam na pół i połówki przyklejalam bo zbyt intensywnie pachniało na początku i Filipka aż szczypały oczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×