Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość Lucyna30
Dziękuję fenyloetyloaminka ;* teraz tak pomyślałam, że jak ma pomóc, to i tak w 2 miesiące powinna pomóc ;) zobaczymy ;) porozmawiam jutro jeszcze z pediatrą ;) Karolina u mnie najlepsze były pajace, proste do ubrania, do zmiany pieluszki ;) teraz super są body z długim rękawem, bo Misia uwielbia podnosić sobie stópki do góry i łączyć sobie ;) jak jej zimno w stópki, to nakładam spodenki i w sekundzie ma ciepłe ;) skarpetki wcześniej zakładałm, ale ona ściąga je i gubi ;P Na wyjścia dresiki i overalle/jumpsuity ;) sukieneczki na okazję ;) niewypał to koszulki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
U nas pajacyki, uwielbiam dzieci w pajacykach ale nie takich szerokich typowych "pajacach" tylko takich dopasowanych aczkolwiek wygodnych:-) Byłam u lekarza, na razie jest ok ale jest podwyższone ryzyko raka tarczycy jak określiła to pani dr. Narazie czekam, niedługo kolejne USG, jeśli guzki choć trochę urosły to czeka mnie biopsja ale pani dr powiedziała że po to by wykluczyć chorobę a nie ją potwierdzić a nawet jeśli to akurat to się znakomicie leczy. Niczym się nie martwię. Aluś jakiś niespokojny znowu przy piersi, pręży się i płaczę:-( dzięwczyny czy wasze smyki siadają trzymane (nie podciągane) za rączki? Bo mój potrafi co akurat mnie martwi:-( to chyba zdecydowanie za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Basiu mój dzisiaj pierwszy raz się podniósł trzymany za rączki a jaki zadowolony byl...także chyba to nic niepokojącego :-) co do ciuszkow to głównie body i polspiochy czy też spodenki + skarpetki jakieś pajacyki czy spioszki a najlepiej mu na golasa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też body z długim rękawem i skarpetki, kiedy chłodniej dochodzą spodenki. Na noc pajacyk i śpiworek, albo rożek. Na szczęście kupiłam bardzo mało ciuszków. Śpiochy założyłam może ze 3 razy, czapeczkę cienką do walki z ciemieniuchą. No i eleganckie body koszulowe też leżą nieużyte, tak jak kaftaniki. Mam 3 pary dresików cudnych, ale korzystam tylko ze spodenek. I uwielbiam pajacyki, a do lekarza body kopertowe :-) teraz szukam jakichś bezuciskowych bawełnianych skarpetek, bo te grubaśne stópki szybko mają odciśnięte ślady :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W nocy pajac, jak zakrece kaloryfer to body cienkie na krotki lub ramiaczka pod spod. W ciagu dnia dlugo bylo podobnie, a teraz juz powoli spodenki i bardziej chlopiece ubranka, bo czasem zakladam mu gory na 80 cm zeby nie robily sie odparzenia pod szyjką, wiec bluzy, bluzeczki na dlugi rekaw itp :) i Wasze dzieciaczki tak sa caly dzien z golymi nozkami, czy przykrywacie je? Bo mi samej byloby zimno, ale moze przegrzewam synka :) Mialam cala mase niewypałow, ale najwiekszy to bluza z kapturem na 56 cm :) teraz juz inaczej kompletowalabym wyprawke, bo 3/4 malenkich ubranek jest nietkniete, zaluje ze wyprane i bez metek :) Dzis dobra noc za nami. Dlugie usypianie, ale jedzenie o 1, 3.15 i 6.30 :) a do teraz sie kokosimy w łozku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
Ja też nie puszczam dziecko na gołe nogi, bo mi zimno :D Czasem nawet na śpiochy zakładam spodenki. Chyba będę przewrażliwioną matką. Jak to siada? :( Mój jeszcze się nie umie obracać z plecków na brzuszek. Wiem, że każde dziecko w swoim tempie, ale wydaje mi się w ogóle nie zainteresowany zmianami pozycji. Mam nadzieje, że to nie przez napięcie. :( A teraz cud. Nie było kupki 2 dni i się nie pręży i nie płacze @.@ Magia! Grymasi z innych powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas od początku były nóżki tylko w skarpetkach. Raz miał śpiochy to położna powiedziała, że przegrzewam, bo w mieszkaniu ciepło. Mi było zimno, ale to normalne po porodzie, no i zmeczenie też robiło swoje. Zresztą widać było po buzi, ze ciepło mu jest. Do tego nieświadoma piłam Lactosan, a on ma lipę która działa napotnie i walczyliśmy z potówkami. Jak miał katar to dużo wietrzyłam i nawilżałam pokój więc był w spodenkach, teraz znów ma tylko skarpetki. Nóżki cieplusie. Zresztą on gorący chłopak. Woli na golasa leżeć :-) i jemu też wygodnie ćwiczyć jak ma samo body. Jak kompletowałam wyprawkę miałam malutko ciuszków, po kilka body, pajacyków i śpiochów. Skarpetek za to 12 par :-D i teraz też mam mało, dzięki czemu chodzi we wszystkim. Po starszym porozdawałam lata temu ogromne pudła z prawie nowymi ciuszkami. To teraz mam nauczkę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Maja zawsze ma grube skarpetki. Czesto miala zimne nozki, nie spodziewalam sie tego po sobie, ale bede jeena z tych mam ktora cieplo bedzie ubierac moje dziecko. W przeciwienstwie do bratowej, ktora stosowala zimny wychow (po czesci tez w okazywaniu uczyc). Wczoraj przejrzalam i oddalam ogromna siate ciuchow i mniejszy worek. Tyle tego dostalismy, ze az za duzo. Czesc zostawilam, sporo oddalam. Akurat nadarzyla sie okazja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Aluś to łobuziak;-) powiedziałam mu żeby grzecznie się pobawił w leżaczku a mamusia sobie zje a on mnie wyśmiał na głos:-) to było piękne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
Lucyna, ja mam 2 takie poduszki, starszemu synowi kupiłam rozmiar L bo miał już pół roku jak kupowałam, a coreczce kupilam teraz rozmiar M żeby z niej korzystać zanim odnośnie do wiekszej. Myślę ze niepotrzebnie kupowałam bo na oko wgłębienie na główkę wygląda tak samo. Ale dla Ciebie i potencjalnie zainteresowanych osob wzięłam cm i oto jakie sa roznice: Rozmiar M, 27 cm na szerokość, 19 cm na wysokość, wgłębienie po średnicy 9 cm Rozmiar L, 32 dz na szerokość, 21 cm na wysokość, wgłębienie po średnicy 10 cm Tak naprawdę liczy się tylko różnica w wglebieniu 1 cm (bo nawet jakby poduszka miała 1metr× 1metr to komfort leżenia byłby taki sam bo tam gdzie dziecko ma kark to sa identyczne a dziecko główki z wgłębienia nie wyciagnie). Ja swego czasu przy synu też pytałam pediatra co o tym myśli i ona pierwsze co słyszała o takiej poduszce, stwierdziła ze to wyrzucanie pieniędzy w błoto bo aby główkę wyprostować "wystarczy" kłaść dziecko w różnych pozycjach. Dobrze jej mówić, bo to nie jej dziecko nienawidzilo spac na boczkach i brzuszku. Więc poszłam i tak ja kupiłam i jestem ogromnie wdzięczna dobremu człowiekowi który ja wymyślił :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Fenyloetyloaminka Adaś też się nie przekręca raz czy dwa się zdarzyło i tyle...ale za to perfekcyjnie ma opanowane kiwanie się na brzuszku do przodu i do tyłu :-) Siadaniem to trudno nazwać :-) ot takie podciągnięcie i dopóki ma siły w rekach to siedzi czyli jakieś 5sekund :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pediatra zakazała sprawdzac na wlasna reke czy ciagnie glowe podnoszony do siadu za raczki. Dzis neurolog nam to pewnie sprawdzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Goscxy bardzo dziękuję za pomiary ;* szkoda, że wczoraj na wieczór zamówiliśmy już M ;) pediatra kazał z lewej strony do niej mówić, karuzele wieszać i takie tam... robię tak od kiedy zauważyłam u niej asymetrię i mówiłam mu o tym, a on mówił, że to się wyrówna... że tak mają dzieci... na wszystko tak odpowiada... powiedziałam, że zamówiłam poduszkę, a on nawet nie skomentował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, DomDel- u neurologa ok, Mały ma troche za bardzo spięte ramionka, nieznacznie wzmozone napięcie w obreczy barkowej, dostalismy wskazania do masowania, reszta jest ok. Prezenie sie nie jest zwiazane z napieciem, a jednak z brzuszkiem... Jest podobno silny, dlatego sie przekreca, a schemat obrotu ma prawidłowy, wiec mamy go juz przerzucic z łozka na podłogę, zeby miał przestrzen i cwiczył sobie. Co do utrzymywania głowy to jest w granicach normy, choc rzeczywiscie sie kiwa. Mamy zrobic EEG głowy, bo wspominałam o bezdechach. Pokazala nam kilka cwiczen przygotowujacych do raczkowania, jak sie z nim bawic itp. Ogolnie jestem zadowolona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Dziewczyny czy Wasze dzieciaczki 'zagryzają' (zasysają) dolne wargi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1003
Tak! Pytałam pediatry czy to juz zęby, ale niekoniecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Moja wczoraj zaczęła, ale też jak położyłam ją na brzuszku, to ślina aż jej po brodzie spływała ;) miała też wczoraj szczepienie na pneumokoki i gorączki lekkiej dostała dziś nad ranem, a całą noc utrzymywał się stan podgorączkowy ;) oby to jeszcze nie ząbki, bo nie jestem gotowa... ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny czy Wy któraś z Was ma taki problem z usypianiem jak ja ? Usypianie trwa wiecznosc, okropny płacz, gdy go odłoże mija minuta i znowu sie wybudza... gosc 1003 w jakim celu bylas u neurologa ? Czy kazda z Was idzie tam na wizyte ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Moja córka ma też problem z zaśnięciem i z tego co dziewczyny pisały, to też mają ;) to taki okres ;* wszystko się unormuje ;* powtarzam sobie tak odkąd Misia przyszła na świat ;P hehe u neurologa nie byliśmy z małą, ja jak na razie nie widzę ku temu wskazań, pediatra chyba też nie skoro nic nie wspomina o tym... ale myślałam ostatnio, że jak pojedziemy do domu, to pójdę z małą do innego pediatry, żeby ją zobaczyła ;) dla pewności... nie wiem... może to przesada, ale czuję taką potrzebę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1003 super, że w sumie jest okej, masowanie przyniesie szybkie efekty, widzę, że u mojego smyka proste ćwiczenia, a zmiana ogromna! Szkoda tylko, że nadal nie wiesz od czego są problemy z brzusiem. // Mój maluch tak pcha palce do buzi, że aż go naciąga i się krzywil. Broda cała spluta. Ciekawe kiedy pierwsza perełka wyskoczy, starszy miał 5 miesięcy. // Dzisiejsza noc to jakaś masakra. Od 2 do rana wiercił się i marudził, nie wiem co mu się stało, ale jesteśmy niewyspani. Tzn ja, bo on teraz odsypia. Ciekawe ile pośpi, bo ostatnio ulubione są 10 minutowe drzemki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Dziewczyny jak myślicie, Aluś ma takie białe kropki na dziąśle, jest trochę rozpulchnione, dziś skończy 14 tygodni. Dodam że jegilo braciszkowi Filipkowi pierwszy ząbek przebił się w 16 tygodniu. Gabi w 6tym mc. Aluś od wczoraj bardzo niespokojny, przy karmieniu mnie gryzie tymi dziąsłami, jest marudny. Jak myślicie zaopatrzyć się w żel na dziąsełka? Nie chcę niepotrzebnie mu smarować, kurczę myślałam że bez problemu rozpoznań ząbkowanie a jednak nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, a przy starszych pomagał Ci żel? Bo ja pamiętam, że u nas w ogóle :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DomDel, mam nadzieje, ze szybko pojdzie :) Co do brzuszka to juz sama nie wiem, czasem drze sie przy lekkostrawnej diecie, a czasem spi po zjedzeniu fastfooda ;) Czasem smarujemy, jak juz kompletnie nie mam pomyslu co mu dolega, tez slina kapie z buźki :) Gosciu, rozmawialam z pediatra ze Maly ma bezdechy ktore go wybudzaja, do 3 miesiaca ok, ale nadal sie zdarzaja i mamy zrobic kontrolnie EEG w czasie snu. No i pediatra zasugerowała ze slabo trzyma glowe, przy stosunkowo szybkim przekrecaniu sie i mielismy sprawdzic napiecie miesniowe. Noc mielismy ciezka, a to dlatego ze Jasio zasnal w samochodzie o 19 na noc, a zwykle zasypia 21/22. Zjadł przez sen, za to w nocy juz szalał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Przy Gabrysi nic nie pomagało:-( Filipek ząbkował bezobjawowo:-) ja poprostu odkrywałam kolejne ząbki:-) życzę nam wszystkim takiego ząbkowania naszych dzieci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Jak czyscicie trudnodostepny pepek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina- octenisept na patyczku do uszu ;) a jesli nie to psikam i wycieram płatkiem kosmetycznym :) ale nam juz z pępka nic nie wycieka wiec zwykle wystarczy w kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
U mojego w pepuszku są takie zakamarki że nie jestem w stanie wymyć, ale nie wiem czy to na siłę myć bo ja mu myłam pośladek i nie mogłam umyć plamy a pediatra mi dopiero powiedziała że ojest znamię;-) a wygląda jak plama na 1/4 pośladka. Jest to popielate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Maja tez ma trudnodostepny pepek. Ciezko mi sie dostac do glebin zakamarkow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
dziewczyny macie maty lub dywany na podłodze? Kładziecie już dzieci by się oswajały z twardą nawierzchnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×