Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość Lucyna30
Fenyloetyloaminka próbowałam ją kłaść, ale szybko się denerwowała ;) matę edukacyjną mam, ale chciałabym jeszcze kupić coś na czym uczyłaby się pełzać ;) może to zbędne jest... Pępuszka nie pielęgnuję już w specjalny sposób ;) wystarcza nam kąpiel ( mam nadzieję). Teraz mam pytanie, spróbuje to dokładnie opisać, może któraś z Was jest mi w stanie pomóc: mała próbuje mi się podrywać do siadu, gdy np. siedzę na kanapie i mam ją tak jakby pół siedzącą (kąt 45st.) opartą plecami o mój brzuch i klatkę piersiową, wtedy podciąga nóżki, schyla główkę i jakby chciała ćwiczyć brzuszki... również jak ją biorę z leżenia, podciąga nóżki i główkę, jakby w taką fasolkę ;) mała kończy za tydzien 4 miesiące, ma 17 tyg. Czy ona to za wcześnie robi? Podtrzymuję ją oczywiście i nie pozwalam za długo przebywać w pozycji siedzacej, bo wydaje mi się, że jej kręgosłupek nie jest na to gotowy, ale ona to uwielbia, rozgląda się taka szczesliwa ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Lucyna, moja corka robi dokladnie to samo(w sobote skonczy 15 tygodni). Tak samo sie zachowuje kiedy trzymam ja na kolanach. Albo potrafi odpychac sie lokciami :) rowniez nie pozwalam jej dlugo siadac bo sie zwyczajnie boje ze to za wczesnie. Jak ja klade to sie denerwuje :) mala rowniez lezac w lozeczku unosi glowke jakby chciala sie podniesc. Jutro albo we wtorek (mam duzy problem zeby dostac w aptece jedna ze szczepionek, nie ma jej w hurtowniach. Zapytam dzis pania doktor czy mozna ja zamienic, tak zaproponowala farmaceutka) mamy kolejne szczepienie i opisze jej to, zobaczymy co ona na to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
Dziewczyny moja córeczka ma 19 tygodni i już też od dłuższego czasu tak robi, pamiętam ze przy synu o wszystko pytałam pediatre i mówiła żeby absolutnie nie sadzac dziecka, że w okolicy 6 m-cy dopiero będzie siedział ale pod warunkiem ze sam będzie się podnosił. Też mi się wydaje ze to za wcześnie na takie ćwiczenia ale myślę ze jak dziecko samo chce i samo tak robi bez mojej interwencji to przecież jej nie przywiaze zeby leżała :-p wiec jej pozwalam. Jak tak patrze na to jak sie rozwija i jak czytam o waszych dzieciach to myślę ze to niesamowicie silny i "szybki" rocznik będzie. Syn ma 2 lata i nie był taki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadzac nie wolno, ale to calkowicie normalne :) Pytalam neurologa i powiedziala ze jak inaczej ma usiasc, wstac, jesli tego nie cwiczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscfffBasia
Aluś robi to samo:-) ja nie pozwalam ale gorzej z mężem. Oczywiście na momencik tylko i podtrzymuje go a mały ma wtedy frajdę; -) gorzej bo Ali łapię za szczebel łóżeczka i próbuje siadać. Dziś złapał zabawkę od karuzeli,bałam się ze spadnie na niego projektor. Oj już czuję jaki rozrabiaka mi rosnie ;-) Dziewczyny kiedy bedzie wiosna? Tęskno mi za słoneczkiem. Lubię słuchać jak nad ranem ptaki śpiewają, aż chce się wstawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Jakie Wasze maluszki duże juz. Mój dopiero ma 12 tygodni. Jeszcze nie umie na brzuch przekrecac sie nawet. Ale za to na brzuszku chetnie lezy ;) odparzenie zaleczone. Pomoglo duzo wietrzenia i sucocrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Miśka już po drzemce nic innego nie chciała robić, tylko się podnosić :* leżała, podałam jej palce do rączek, a ona chyc, siedzi i się rozgląda ;* kładę, a ona płaczę ;) już jej samolot dzisiaj robiłam, bo juz leżeć nie chciała, a podłogi jeszcze nie oglądała ;) tak się wymęczyła, ze po 20 ml herbatki zasnęła :P Przyszła mi dzisiaj poduszka Head cear, cieszę się ogromnie ;) I czekam z niecierpliwością na pierwsze rezultaty ;) Mama2017 ja codziennie rano używam bepanthemu i po kąpieli oliwki weleda i jest w porządku ;* Nie spodziewałam się, że tak szybko, ale już będę musiała kupować pampersy 4, bo trójki robią się powoli za małe, a trochę ich jeszcze mam... może uda nam się z nich wyjść... 1003 jak tam noce, sypiasz już lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Basiu też już marzę o wiośnie ;* liczę, że już w marcu będą piękne dni ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Oj koniecznie:-) musi być piękna pogoda bo Filipek będzie miał 19.03 czwarte urodziny. A dopiero co był taki jak Aluś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Lucynko a ile Twoja Misia waży i mierzy? U nas pampersy 3 jeszcze ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Mierzy 64 cm i waży 7940 g ;) urodzeniowe: 50 cm, waga 3240 g.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucynko, niestety noce nadal ciezkie, pobudki co 2h a im blizej rana tym czesciej... Duza ta Twoja dziewczynka :) u nas 3 jeszcze sa ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenyloetyloaminka
Misia całkiem spora ;) U nas 63 cm i około 6 kg. Zaczynamy 13 tydzień. Spowolnił z przywieraniem. Ostatnie dwa dni były koszmarem bolącego brzuszka i gazów, ale dziś jest poprawa i mam nadzieje, że ta noc będzie dużo lepsza. Tak wlaściwie to już się kładę spać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
Ja dopiero od dzis zaczelam zakladac pampersy 3. Do tej pory miescil sie jeszcze w 2. Ale wazy 5.500g. Dzisiaj w nocy obudzilam sie jakas niewyrazna a po chwili ledwo zdazylam do lazienki dobiec... zlapala mnie jelitowka... calutka noc biegalam co 30min wymiotowac... potem jeszcze doszla biegunka.. rano bylam nie do zycia. Poprosilam siostre i przyjechala do dzieciakow a ja przelezalam ten dziem w lozku.. teraz jest minimalnie lepiej ale jeszcze cala obolala jestem po tych wymiotach... boje sie zebym dzieci nie zarazila..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
karola0096 oby szybko przeszedl ten wirus :* najbardziej wymecza organizm taka zaraza, bo i pospac nie da, i wyplukuje wszystko z czlowieka. My tez ciagle w 3 siedzimy. Jutro sie okaze ile mala wazy. Maz zwazyl siebie, potem siebie razem z mala (na golasa mloda byla, przed kapiela :) ) i wyszlo ok. 6-6,5kg. Zobaczymy dokladnie jutro :) Musialam zamowic w aptece inna szczepionke niz mialam na recepcie. W zadnej aptece nie moglam dostac Infarix hexa, podobno nie ma jej w hurtowni. Zamowilam Hexacim. Pielegniarka mowila, ze to to samo, tylko innej firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Hehe znaczy grubiutka macie na myśli? :P właśnie nie jest pączusiem ;* zastanawiam się dlaczego ona tyle waży... ;) jak to mówią: to napewno kości... :P Fenyloetyloaminka to już ostatnie kolki, już w krótce znikną z dnia na dzień! Karola dużo zdrówka! 1003 Miśka też od 4 budzi się co chwilę... udaje mi się ją dotrzymać do 6:30 jak mąż wstaje i zaczynamy dzień ;) Spokojnej nocy Dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola- zdrowka zycze, trzymaj sie! Lucynko, u nas jest 65 cm i ok 7,5kg pewnie, tez nie jest gruby, nie dajmy sie zwariowac ;) Fenyloetyloaminka- my to mamy z tymi zagazowanymi smykami, mi juz nerwy puszczają powoli, bo coraz bardziej przekonuje sie do tego, ze nocne pobudki sa z nimi zwiazane, nikt normalny nie chce jesc co 45 minut nad ranem! ;) Twoj synek jest długi, moj prawie miesiac starszy a podobny "wzrost" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Aż jestem ciekawa ile ten mój smyk waży i mierzy :-) ostatni raz miał pomiary w 12 tyg to wyszło 68cm i 6120 a teraz już 16tyg :-) boże kiedy to zleciało... Za chwilę będziemy biegać za maluchami :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
U mnie w 9 tyg było 67 cm i 7400g. Juz kombinezon musze kupic wiekszy i czapke tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Fenyloetyloaminka i goscxy ;) mam pytanie czy Wasze maleństwa leżą cały czas na tych poduszkach? ;) czy tylko w nocy, czy w dzień też leżą i śpią? ;) czy na boczku też śpią/leżą czy tylko na pleckach?? od dzisiaj próbuje ją kłaść, bo wczoraj na noc była zdenerwowana i nie mogła zasnąć, więc nie chciałam jej dodatkowo stresować ;) Ja też już drugi kombinezon mam ;) ale Twój synek większy się urodził ;) poza tym jak miałabym jeszcze raz kupować, to kupiłabym taki zimowy śpiworek, pasujący do nosidełka, jest praktyczniejszy, szybciej dziecko jest gotowe i nie denerwuje się gdy rączki wpychasz mu w te sztywne rękawy ;) szczególnie u lekarza po szczepionce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Mamusiu 2017 Twój smyk już wyszedł duży:-) jak sobie przypomnę jak się Twoja dzidzia broniła przed wyjściem:-):-) biedna, nie mogłaś się doczekać a tu już tyle czasu minęło. Martwię się trochę bo mój Aluś nienawidzi leżeć na brzuszku, widzę że sprawnościowo jest do tyłu, lekarz nie ma zastrzeżeń więc nie panikuję. Będzie tak jak z Gabrysią, wiecie moja córeczka miała 19 miesięcy gdy postawiła pierwszy krok. Bardzo się wtedy martwiłam bo wszystko, raczkowanie, siadanie, wstawanie było dużo, dużo później niż u innych dzieci. A najlepsze że żaden lekarz nie miał zastrzeżeń. Tylko teraz jak ma 6 lat często słyszę że wszystko jest dobrze ale córcia poprostu nigdy nie będzie sportsmenką. Trochę mnie to dziwi bo jest taka śliczna, zgrabna, porusza się z gracją ale wolniej biega od innych dzieci, niżej skacze itp i zawsze jakiś głos w mojej głowie pyta "czy napewno wszystko jest ok?" Wolałabym żeby Aluś tak jak Filipek był zwinny i sprytny ale ja to sobie mogę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna30
Ale Basiu sama wczoraj pisałaś, że Aluś łapie za szczebelki łóżeczka i próbuje wstawać, no nie wmówisz mi, że się wolniej rozwija ;* na dodatek bystry jest i sprytny! Cudownie! to że na brzuszku nie lubi leżeć to nic strasznego, pewnego dnia polubi ;* A Gabrysia też jeszcze jest malutka... poczekaj i będzie jeszcze olimpiady sportowe wygrywać ;) A nawet jeśli nie, to przecież ważniejsze, by miała serduszko dobre, a napewno ma po mamie ;* i może być prymusem w innych dziedzinach ;* sport jest ok... ważne, żeby była aktywna, ale najlepsza nie musi być ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Lucynko ale to podnoszenie za szczebelki to Aluś wykonuje z wdziękiem foczki;-) Kochana jesteś 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu, a myslisz, ze inme dzieci to juz mają tak dobra koordynacje, ze same złapałyby za lyzeczke i najadły sie? ;) Przeciez u nas tez wszystko jeszcze jest takie nieprecyzyjne, a lezenie na brzuszku było blee, a obecnie tylko na brzuszku, ale zaczely sie mu rozjezdzac raczki (wczesniej trzymał sie ładnie na przedramionkach). Juz sobie wkrecam jakies NOPy, prosze o sprowadzenie mnie na ziemie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Ja kombinezon jak wyrósł zamieniłam na kurteczkę :-) i mnie łatwiej ubierać a i mały się nie denerwuje do tego :-) 1003 jakie NOPy!! Ja Ci powiem że Adaś nie specjalnie podpiera się na rączkach woli je mieć wzdłuż ciała albo właśnie rozjechane i tak się podnosi :-) Basiu Lucyna dobrze mówi jeszcze Cię Gabrysia zaskoczy zobaczysz! Może nie będzie tak jak piszesz sportsmenką i nie będzie skakać przez przeszkody ale znajdzie inne równie ciekawe zajęcie które będzie jej sprawiać przyjemność i pomoże się spełnić :-) piszesz że porusza się z gracją a może rośnie Ci właśnie jakaś mistrzyni tanca ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Dziewczyny dziękuję:-) najważniejsze żeby nasze dzieci były w przyszłości szczęśliwe! To i dla nas będzie szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2017
Gosc 1003 od razu NOPy ;) czytalam o skoku rozwojowym, ze jak dziecko jest w tym okresie to jakby cofało sie w umiejętnosciach, bo nabywa nowe. Wiec moze u Twojego maluszka tak jest ;) albo poprustu chce poleniuszkowac ;) Basiu niekazdy musi buc dobry ze sportu. Moze znajdzie inne dziedziny w ktorych bedzie lepsza od innych. A zreszta kto wie, moze przegoni jeszcze inne dzieci ;) nie zamartwiaj sie ;), No moj maly najpozniej sie urodził. Dwa tygodnie po terminie. Gdyby mu nie pomogli, to jeszcze siedziałby w brzuszku tak mu sie tam spodobało ;) nigdy nie pomyslałabym ze urodze po terminie i w dodatku tak duzego chlopca, gdzie nikt sie nie spodziewał, nawet lekarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Maja wazy 6,120kg, mierzy 60,5cm :) rozgadala sie na wizycie :) uniosla glowke przy pani doktor (dobrze, bo zapomnialam jej powiedziec ze tak robi ;) ) na co pani doktor machnela rekami ze slowami: uuuu super!! :) wiec wszystko super :) kolejna wizyta za 6 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś byliśmy na kolejnej kontroli. Została tylko leciutka asymetria główki :-) jeśli chodzi o podnoszenie głowy i nozek rehabilitantka powiedziała, że to bardzo dobry odruch. Maluch jeszcze nie siądzie, ale już sie przygotowuje. Pokazalismy jej filmik jak się sam przewraca na brzuch, bo nie chciala wierzyć. Nabyl ta umiejętność bardzo wczesnie. I była pod wrażeniem :-) Basiu moj synek tez nie lubił lezenia na brzuszku. Okropnie plakal. Ale za radą rehab. kladlismy go na 20 sekund podtrzymujac tak jak nam pokazala raczki i potem przytulalismy, i tak kilka razy co 10min. Teraz sam sie przewraca. :-) i ja nie wiem ile mały ma cm, u nas dzieci nie mierza, tylko obwód glowy i klatki:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DomDel
To byłam ja :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×