Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiur88

Mamusie listopad 2017 cz.2 ;)

Polecane posty

Gość Lucyna30
1003 połóż to na pleckach, podkulaj mu nogi na wprost, na boli, kładź na brzuchu, przewracaj go z prawego boku na brzuch (masuj plecki w miejscu brzyszka) i na lewy bok, podnieś... I tak w kółko... wyganiaj te straszne gazy! dasz radę! Już niedługo będzie radosnym maleństwem, któremu już nic nie przeszkadza i nie dolega! Robisz wszystko dobrze! ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffBasia
Gość 1003 pewnie Cie nie pocieszę ale jedynym skutecznym sposobem na kolki jest czas. Trzeba to przetrzymać. U Gabrysi potężne kolki skończyły się po 6tym miesiącu ale zazwyczaj trwa to krócej. Życzę Ci wytrzymałości. Zobaczysz, już nie długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka88
Gosc1003 a może to zęby. U syna mojej koleżanki pierwszy ząbek pojawił się w 3!! miesiącu. Wiem że to bardzo wcześnie ale jak widać wszystko jest możliwe. Albo zaczyna się skok rozwojowy, między 15-19 tygodniem. Trzymam za Ciebie kciuki ale jeśli lekarz ma rację i to skaza białkowa to może jednak rozważ przejście na mm. Twoje złe samopoczucie odbija się na maluszku, ktory czuje twoje zmęczenie i zdenerwowanie. Zresztą macierzyństwo ma być najpiękniejszym czasem w naszym życiu a nie męczarnią. Nie ważne jak karmisz, ważne że kochasz - tak powiedziała mi położna w szpitalu i tego się trzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
Moja maleńka ma infekcj***akteryjne górnych dróg oddechowych i ropne zapalenie spojówek. Pojechałam późnym wieczorem na izbę przyjęć i dostalysmy antybiotyk i cała masę kropli do oczu, do nosa i do inhalacji. Całą noc biedna sie meczyla ale przynajmniej wiedziałam co z nią robić i jak jej pomóc. Nie ma gorączki ale lekarska mówiła ze jak dziecko jest niespokojne (bo to oznacza ze coś bo boli) to żeby mu podać pedicetamol i faktycznie działa- do 15 min od podania długie godziny ulgi :-) Boję się trochę ze to za małe dziecko na antybiotyk ale pocieszam się ze nie mam innego wyjścia. 1003 nie wiem jakim cudem ty jeszcze funkcjonujesz, ja po nieprzspanej nocy ledwo żyję. Nie wyobrażam sobie tak 3 m-cy :-/ Dziewczyny czy wasi lekarze mówią żeby katarek odciągnąć aspiratorem? Mi wszyscy (rodzina, znajomi) przy pierwszym dziecku mówili żeby odciągnąć, odciągnąć i jeszcze raz odciagac.. A teraz mąż był u laryngologia i powiedział mu ze ma nie smarkac bo przez to wytwarza się nowy katar, że katar ma sobie spokojnie splywac i ze u dzieci tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Nie jestem lekarzem ale się z tym nie zgadzam, katar będzie spływał ale do oskrzeli i może się z tego zrobić zapalenie oskrzeli nie mówiąc już o zapaleniu ucha. Zastanawiam się jak ta lekarka wyobraża sobie dorosłego człowieka, który pozwoli sobie na to by katar mu "swobodnie spływał"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie też tak mysle, chcialam tylko poznac opinie wasze i waszych lekarzy. Chyba każdy lekarz patrzy tylko z perspektywy swojej dziedziny. Nie będziemy odsyłać nosa to nie będzie się nowy katar rozwijać i będziemy chwalić laryngologa ze zatoki nam wyleczyl, a zapalenie płuc to już nie jego działka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
To wyżej to ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Fujjj już w myślach widziałam siebie jak "połykam" gile z nosa :-/ ja jak Adaś miał katar to gruszka sciagalam tyle ile mogłam i wkładałam do łóżeczka na noc chusteczkę skropiona oilbasem + nawilżacz. A w dzień jak był mróz to spacerek żeby chorobsko wymrozic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka88
Goscxy strasznie ci współczuje. Mój Olek ma tylko katar a mnie serce pęka jak słysze jak mu gra w nosku. Nam lekarka tez zakazała odciągać katarek ale po 9 dniach męczarni doszłam do wniosku że to paranoja tak męczyć dziecko, on się normalnie dławi tym katarem. Poszłam do apteki i kupiłam "Katarek" do odkurzacza i zamierzam odciągać chociaż raz dziennie. Zobaczymy jak to się zakończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
Kasiur chodzisz na spacery jak są minusowe temperatury? Dziewczyny Wy też? Pytam bo gdzieś czytałam żeby tego nie robić i nie wychodziłam, może dlatego mała ma antybiotyk :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka88
Nam lekarz kazał wychodzić: gdy jest do -5 to na 1h do 1.5h; gdy jest od -5 do -10 to dwa razy po 30min; poniżej -10 siedzieć w chałupie. Warunek bezwzględny - musi być bezwietrznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Oczywiście że wychodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
No i ucięło mi odpowiedz...wychodzę codziennie jak nie pada i nie jest szaro...niestety Śląsk ma to do siebie że mamy ogromny smog...więc wszystko z glowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
My niestety mieszkamy w centrum wśród kamienic gdzie każdy pali czym popadnie w kaflakach:-( do tego bardzo *****iwa ulica, szaro i smród niemiłosierny:-( spacery ograniczają się do wyjść po Gabrysię do zerówki więc na powietrzu jesteśmy ok 40 minut dziennie. Teraz ferie to nie wychodzimy. Pediatra powiedziała że taki spacer niestety tylko szkodzi. Zastanawiam się czy nie kupić dla Gabusi i Fikusia maseczek antysmogowych bo jest naprawdę straszny smog. Zresztą Nowy Sącz jest niestety w czołówce zasmrodzonych miast Europy. Ale co się dziwić. Mam sąsiadkę która pali śmiec****ampersy itp... a my tym oddychamy:-(:-(:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
Basiu no to fatalnie :-( jeszcze taka sąsiadka... ja jestem ostatnim domem póki co na mojej ulicy za mną tylko pola uprawne i po 7km w linii prostej kopalnia i koksownia. Tutaj też palili czym popadnie ale od zeszłego roku straż miejska kontroluje paleniska więc ludzie się kar przestraszyli i nie palą czym popadnie chociaż tyle dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Nam polozna srodowiskowa tez mowila zeby wychodzic jak jest tak do -5 na dworzu i bezwietrznie. Ja mieszkam na obrzezach Gdańska, naokolo mam lasy,********ly ale i tak nie wychodzimy czesto, bo jest szaro i brzydko do tego snieg na chodniku lezy i mega ciezko prowadzi sie po tym wozek :/ ale jak tylko pojawia sie slonce to wychodzimy chociaz na troche. Ja sama czuje, ze potrzebuje tych promieni slonecznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Jezu, ocenzurowało mi "r*****ały"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Kurrr... "r*********-a-ł-y"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Lubię gdy mnie facet bierze od tylu. A wy jak lubicie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
To nie ja napisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wasze maluszki miały usg głowy w szpitalu po porodzie? My byliśmy dziś, jednak kolejna osoba zaskoczona, że w szpitalu nie miał zrobionego. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kasiur88
U nas w szpitalu robią szereg badań od gazometria po USG brzuszka głowy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DomDel my też nie mieliśmy. Nawet nie wiedziałam ze jest taka opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaNova
Maja nie miala robionej USG glowki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Aluś miał USG przezciemiączkowe w szpitalu bo miał lekkie wybroczynami na czółku. Nic groźnego ale trzeba było sprawdzić a dużo dzieci ma takie po porodzie naturalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za dobre slowa. Winowajca byla kupa, a wlasciwie jej brak- wczoraj po 3 czopkach sie udalo i dzis budzil sie co 2h, ale tylko na cycka i spac. Jestesmy po szczepieniu, podobno pokaslywanie i białe w nosie to od ulewania. Czy uwazacie ze 7240 g to przy 65 cm malo? Dla mnie to duzo... Polozne kazaly mi sprawdzic na sciagnietym mleku ile jest w stanie zjesc na raz, bo moze jesc mało a czesto... Nie wiem w czym problem, bo wagowo to akurat dobrze stoimy, tak mi sie wydawalo do dzis... Gdyby nie to forum to bym zwariowała, dziekuje za wsparcie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscxy
1003 u nas w przychodni sprawdzają tylko czy dziecko urosło i przytylo od ostatniego badania, przy pierwszym dziecku sprawdzałam za każdym razem ile powinien ważyć i sama zglaszalam zastrzeżenia, zawsze mi mówili ze dzieci rozwijają się we własnym tempie, ważne żeby była tendencja wzrostowi. Przy 2 już nawet nie wiem ile mała waży bo po ubraniach widzę ze rośnie. sprawdź sobie w siatkach centylowych jak sie martwisz ale wg mnie wszystko jest jak najbardziej ok. Nawet się trochę wkurzylam że znowu Cię czymś straszą i kłopot robią jakbyś miała mało na głowie! Czasami są takie"zyczliwe" i przewrazliwione położne ze na siłę szukają problemu. Normalnie jakbym moja teściową słyszała ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo dziecko bylo na 50 centylu ze wzrostem i 90 z waga w 6 tygodniu, a teraz wzrost 90, a waga ponizej 75. I ze skacze na siatce... Czyli olewam to, zajme sie wiekszymi problemami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola0096
Cześć dziewczyny. Dawno sie nie odzywalam.gosc 1003 dziekuje ze o mnie pamietalas. Przez ostatni czas nie mialam nawet czasu zeby tu wejsc ale przy trojce dzieci to nie wiem gdzie rece wsadzic.. Moj Tymek jest juz tylko na mm. Pije ok 100ml co 3 godz. Lekarka mowila ze to troche za malo ale on wiecej nie chce. Wazy tez malo zdaniem lekarki bo 5,300 a mamy 3miesiace i tydzien. Ale najważniejsze ze przybiera. Tak jak pisalyscie każde dziecko rosnie w swoim tempie. W nocy tez bywa roznie ale na szczęście wiecej jest tych lepszych dni gdzie pospi chociaż 5h. Ciagiem zanim obudzi sie na mleko.. to tak z grubsza o nas ;) jesli chodzi o spacery to my mieszkamy na wsi wiec powietrze jest czystrze. A jak jeszcze zaswieci slonce i slychac spiew ptaków to juz w ogóle sama przyjemnosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćfffbasia
Gość 1003 u nas w przychodni też podnoszą alarm jak dziecko skacze po siadce i zwykle nie ma to większego znaczenia. Pomyśl sobie że pediatra nie dał Ci żadnych zaleceń więc nie ma się czym przejmować a to że są czujni to chyba dobrze:-) uważam że mały waży bardzo ładnie:-) przecież on już podwoił wagę urodzeniową z zapasem;-) mój jeszcze nie podwoił ale jesteśmy blisko. Witaj Karola, fajnie że piszesz. Rozumiem Cię doskonale bo też mam trójkę dzieci;-) masz rację że najważniejsze że mały przybiera, nie ma się czym przejmować:-) jedne dzieci będą szczupłe i śliczne a inne pulchne i śliczne;-) zresztą jak zaczniesz podawać inne pokarmy to waga wzrośnie. Niektóre dzieci nie lubią mleka już od urodzenia, naprawdę, mam w domu taki egzemplarz już 6 letni i do tej pory na widok mleka ucieka;-) Karola jak twój bobas jest na mm to już niedługo chyba czeka was rozszerzanie diety??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×