Czytam, bo lubię

cześć

u mnie dziś mokro za oknem, deszcz z odrobiną śniegu, ale tego śniegu tyle co kot napłakał;) mój m dzisiaj ma święto, upiekłam drożdowca, a przed chwilą poszli moja m z mężem, którzy wpadli na kawkę

Dzisiaj jest dzień kiedy poczułam się lepiej, mam nadzieję że już będzie poprawa. Dziewczynki brak mi słów ile nacierpiałam się przez 10 miesięcy, znikąd pomocy i rady. Czułam się jakbym cały dzień miała solankę w buzi. Wysiadły mi śluzówki w jamie ustnej, w nosie i żołądku. Przez 10 miesięcy byłam odsyłana od specjalisty do specjalisty, każdy wzruszał ramionami. Dodatkowo bóle kręgosłupa, które zwalały mnie z nóg. Jedyna pozycja to horyzontalna, kiedy lepiej się czułam. Neurolog stwierdziła podrażnienie rdzenia kręgowego przez zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Dostałam 16 zastrzyków i leki. Wczoraj poszłam do energoterapeuty. Po południu czułam się gorzej ale dzisiaj od rana następuje poprawa, oby tak zostało. pozdrawiam wszystkie i objecuję, że jak tylko będzie lepiej, będę na cafe:) Spokojnej nocy

Witam w mroźny dzień Kawusia herbatka,woda z miodem i cytrynką. Terix zdrówka Zacznie się czas gonitwy przedświątecznej nie damy się zwariować,spokoju i zdrowia życzę nam w tym czasie. A pierniczki do kawy i herbatki

Wpadłam na kawę i pierniczki, dzięki Vanilka U mnie mroźno, wietrznie i niebo zasnute chmurami, brak słoneczka. Miłej niedzieli wszystkim

Niedzielne witanko u mnie było dzisiaj piękne słońce. W domu miałam aż 3 słoneczka w postaciach wnucząt, które wyjątkowo grzeczne były i bawiły się zgodnie tak, że do domów wracać nie chciały :D Mikołaj przekazał dla nich prezenciki więc radość była wielka. Vanilko dzięki za kawusie i herbatke z cytrynką a i pierniczkiem nie pogardziłam - pychotka - masz zdolne rączki

Terixiu ciesze sie, że czujesz sie troche lepiej Wracaj do formy bo bardzo Ciebie tutaj brakowało

Nasi goście już pojechali a my z Dziadkiem padliśmy jak sznitki na fotelach - ja tylko rzutem na tasme załadowałam zmywarke do sufitu żeby sie pozmywało zanim nabiore nowych sił :P:D Pozdrawiam wszystkich

Nie widzę kawy, może stroka nowa? (_) (_) (_) (_) zapraszam, dawno nie robiłam to powinna być smaczna, może z odrobiną wody ognistej :) U mnie pada raz śnieg za chwilę deszcz:( Wczoraj poszłam na krótki spacer, gdyby nie kalendarz można by pomyśleć że idzie wiosna. Na trawnikach trwa pięknie się zieleni. Strasznie mokry był ten rok. Miłego dnia wszystkim

Witam :) Terix.. dzieki za kawunie pyszna :) wszystkim miłego dnia ..tygodnia

Witajcie Terixiu Orsejko dzięki za kawusie Terixiu u mnie też ciepło bo mamy halny - wczoraj wieczorem ciepła wichura łomotała tak, że wychodziłam na balkon umacniać graty ;) Siedze przy maszynie bo musze zdążyć z szyciem do wigilii. Co uszyje to wsadze do gara ;) :P Zostawiam drożdżówki na II śniadanko http://2.bp.blogspot.com/-yUsAXQVh5BE/U33b8Yrgc_I/AAAAAAAACmk/NMBIoY_dCyc/s1600/DSC02209.JPG Miłego dnia

Czesc pozdrawiam leżę 3szpitalu bo, złamałam nogę mam założona śrubę. Jutro będę miała, zakładam płytkę będę miała blokadę. Miłego dnia

Kurna Vanilko! :O :O :O jak to sie stało? w którym miejscu masz złamanie? Bardzo mi przykro Vanilko słuchaj sie lekarzy, życze Ci szybkiego "wylizania" z kontuzji. Kurna akurat na święta no :( Pozdrawiam Cię - jak możesz to pisz

poniedziałkowe cześć Vanilka ale się narobiło:o współczuję bólu i tej całej szarpaniny szpitalnej i poszpitalnej... jak dasz radę napisz więcej, jak to się stało i gdzie kuku Teklo za słodkiego palucha buziak wielki

Terix cieszę się, że wracasz do formy i trzymam kciuki za dalsze postępy:)

Orsejko jednak dąsasz się na mnie, buuuu czuję to:( chodź daj buziaka na zgodę, bo szkoda czasu na niegadanie;)

dziś po raz pierwszy byłam u nowego rodzinnego, a jakie wejście zrobiłam na dzień dobry;) ale przynajmniej rozbroiłam gościa na maksa. już w gabinecie wieszam torebkę i kurtkę na wieszaku, odwracam się, a wieszak sru przewraca się, wieszam jeszcze raz i znowu sru:P obciach taki, więc przepraszam, że nie chciałam robić takiego wejścia smoka, a doktorek śmieje do rozpuku i stwierdza, że temperamentem nie ustępuję wołodyjowskiemu hajduczkowi;)

a poszłam do niego, bo ostatnio kostki mi puchły okropnie, aż wylewały się z butów. przy okazji powiedziałam co jeszcze mi dokucza. muszę przyznać, że po raz pierwszy zostałam tak dokładnie obadana;) obejrzał i obmacał po kolei moje kostki i stopy kładąc je sobie na kolanie (ło matko, ale to brzmi:P ), łydki czy nie mam żylaków, pachwinę, która znowu mi daje do wiwatu, zmierzył ciśnienie, osłuchał serce i tarczycę i na koniec wypisał skierowania na usg tarczycy, do ortopedy, do poradni genetycznej i do laboratorium na ob, morfol, lipidogram, tsh, ft3 i 4. dopiero jak przyjdę z wynikami zdecyduje co zapodać;) kurcze mam nadzieję, że dalej taki będzie, a nie tylko na pierwszy raz:P

popycham

i jeszcze raz

Daisy daj znać kochana co u Ciebie

wiecie, że nie sprzątnęłam jeszcze balkonowych kwiatów:o muszę to w końcu zrobić, bo mróz mnie zastanie;)

wczoraj w nocy po raz pierwszy spadło trochę mokrego śniegu, ale w kilka godzin nie było po nim śladu, i dobrze:P

cz

Wieczór dobry ..? oj chyba nie :O Vanilko... to straszne ...jaki pech ..:O ...przytulam mocno ..a jak to się stało ..? Zulko.. buziaka mogę zawsze dać ..nic podobnego żadnych takich myśli .. ja mam problemy ze zdrowiem ... włażą do mnie oknami i drzwiami :O spokojnego wieczoru

Wita plotka Oj vanilko ja wiem co to znaczy.tylko dlaczego nie zalozyli ci plytki od razu? Czy cos nie zrozumialam.mi od razu zalozyli plytki.druty i sruby.nie chce nawe myslec co przed toba.ja 4 miesiace tylko kule ale czlowiek wszystko przezyje

My dopiero z m wrocilismy do domu.caly dzien zalatwialismy wszystko z mieszkaniem a to doppiero poczatek.klucze juz mamy.mysle ze za okolo miesiac bedziemy u siebie.

Zulko a my jeszcze sie nie przenieslismy do lekarza w l. Obys trafila na dobrego lekarza. Orsejko napisz co sie dzieje

Milej nocki.

Oczywiście będę ruda, bo jak zwykle nie mogę się zalogować :P Zulka to masz szczęście, ze pierwszy raz popadało, ja już jestem po kilku łopatologiach. Wczoraj było ładne słoneczko, ale droga do mnie jest w cieniu i niestety ślizgawka pierwszej klasy :D Dzisiaj nawet nie ryzykowałam, żeby wyjechać do góry, wiec pojechałam z sąsiadem ;) Jak by było mało od dwóch dni wieje, że głowę chce urwać Jutro mam z moimi emerytkami ostatni dzień zajęć z gliną w tle, to znaczy odbieramy ostatnie nasze rękodzieła :D W środę mamy wigilię wspólnie z dwoma takimi samymi kołami emerytek, z ościennych wiosek :D Będzie się działo :) Vanilia to trzeba mieć pecha, trzymaj się gipsu Spokojnej nocy