Czytam, bo lubię

Terix a masz może na ogródku krzaczek jagód goi? moja koleżanka zamówiła sobie w prezencie, ponoć całkiem nieźle rośnie w naszym klimacie

nowa stronka

Chyba jestem pierwsza to na pobudzenie kawa i herbata :D Tekla tort zrobiła mi moja koleżanka, sąsiadka siedliska :D Wczoraj się zabrałam za wykopki, przekopałam ziemię, posiałam jarzyny i z rozpędu ogórki, chyba za wcześnie :P Jak z nich nic nie będzie to zrobię powtórkę ;) Do domu wróciłam ledwo żywa tak mi plecy napieprzały, ale chciałam zdążyć przed deszczem :D Dzisiaj pochmurno to może wreszcie popada :P Ale mimo wszystko spokojnego dnia wszystkim

Chyba zmiana strony ale macham na powitanie i zaparzam kawusie i herbatke

A! czułam te kawusie od Fruwającej! :D:D:D i nie pomyliłam sie. Trzymam kciuki za sadzonki - coby obrodziły i majowe mrozy im nie zaszkodziły :D Zulko a daleko masz do swojej działki? U mnie też pochmurno ale na razie nie pada Ide zaraz na zakupy bo w lodówce tylko światło :P

Sniadanko prędziutko ;) https://goo.gl/images/NJ5VZb https://goo.gl/images/R3NfWf https://goo.gl/images/mCfRAZ

Witanko Wtorkowe;)

Teekla Choć śniadanko na ,,szybko,, to tradycyjnie smacznie,elegancko i na bogato. I ja bym chciała takie śniadania na ,,szybko,, hi,hi przygotowywać. Fruwająca Nic się nie martw i moja magnolia nie kwitnie. Ma wprawdzie pąki i tylko ciut,ciut brakuje by się rozwinęły. Ja mam magnolię Susan i ona raczej kwitnie ciut później jak ta kwitnąca na biało,najwcześniejsza o ile dobrze się orientuję. Więc puki co rąk nie załamuję i cierpliwie czekam na ten cud;) Wanilko Bardzo,bardzo współczuję. Przechodziłam podobne doświadczenia do dzisiaj boli:( Zulka Uważaj na siebie. Cała w nerwach ,zabiegana,przybita jeszcze sobie wyrządzisz krzywdę.Chciałabym napisać coś mądrego,optymistycznego nie umiem:(. Przytulam mocno,modlę się i pomimo wszystko zachowuję nadzieję

No i mnie wylogowało a jeszcze nie skończyłam:p

Bastylko No i ja mam weselisko w rodzinie u najmłodszej pociechy mojej najstarszej siostry. A że to jest chrześnica mojego M to się średnio cieszę:p. W zasadzie wcale się nie cieszę bo weseliska ostatnio dla mnie to po prostu tortury. Czuję się na nich wyobcowana i kompletnie nie na miejscu. Męczą mnie diabelnie No ale cieszę się Twoim szczęściem i chcę zobaczyć Twoją buzię w blondzie. Bardzo chcę zwłaszcza że tak dawno Cię nie widziałam:(

Terix Tak podejrzewałam że zaszalałaś na działce. Ja mam podobnie urwało zadek i do połowy plecków do góry:p.A tyle jeszcze roboty łoj:D Dorix No i ja chyba się pogniewam na Twoją koleżankę z pracy choć jej starania rozumiem i popieram. No ale masz mniej czasu dla nas:(. W sumie trzeba się gniewać na pracodawcę,powinien zapewnić zastępstwo.

Orsejko No i ja ciut uwiązana jestem dlatego rozumiem co czujesz. Ploteczko Słoiki już w piwnicy? W mojej piwnicy zalegają jeszcze przetwory sprzed wojny:p. Kto mi tam wejdzie na ochotnika i wysprząta?! No nic chyba będę kończyła bo wprawdzie mnie znowu ciut nie było to teraz nadrabiam hi,hi z nawiązką;) Betulka No właśnie choćby łapką nieśmiało machnij No i buziaki

dziewczynki kawusia ,zapraszam. Daisy nie pomoge naprawde ci w porzadkach piwnicznych. Brak czasu, u mnie jednak na razie same regały puste a w zasadzie dwa słoiki na krzyż i na czas sie nie zanosi,miałam to zrobic w sobote ,ale troszke nam sie swiat wali,napisze kiedys jak sie wszystko unormuje.na razie prosze o modlitwe oby wszystko sie dobrze skonczyło.Praca inne obowiazki ale dam rade ,musze.Pocieszajace jest to ze jestem u naprawde wspaniałych ludzi,serdecznych naprawde.Duzo pomaga mi teraz m bo nie ma wyjscia. Wczotaj wrociłam z pracy ,nawet zobaczyłam dwa umyte okna,nawet cos podgotował na obiad,potem pojechalismy do c ,potem zakupy i do domu wrociłam po 21.

Miłego ,spokojnego dnia Vanilko badz silna Teklo i co lepiej po zabiegach? Zulko ja codziennie teraz w ogrodzie u Malutkiej ogladam kwitnąca magnolie.' Terix powoli z robotami ogrodkowymi. Och jak dobrze ze ja w koncu nie mam ogrodu,nie musze sie schylac.' Orsejko nie bede miała kwiatów na balkonie,mysle tylko o jakiejsc jednej donicy z pelargoniami tak zeby było dla siebie bo i tak balkon bedzie zasłonięty,juz zamówiłam zasłone balkonowa. Przechodze na minimalizm. Fruwajaca stanowczo za szybko na ogórki,jeszcze mozesz spróbowac połozyc flazeline.My ogórki zawsze sielismy po 20 maja.

A u mnie w bloku jako ze wiekszosc ludzi na duze balkony sadza nawet jakies tuje itp w donicach,moze bedzie ładnie

Witam Dzięki za kawusie Plotko Dzisiaj będzie ładnie - każda z nas ma lato :) Zabiegi trzymają mnie w formie Plotko. Jeszcze do piątku i będe miała spokój ;) Zostawiam śniadanko https://goo.gl/images/4JYNGg https://goo.gl/images/e9pksY Wirtualne więc nie musicie jeść Ja zawsze zjadam bez gadania wszystkie Wasze potrawy - nigdy mi nie szkodzą i zawsze smakują Miłego dnia

Plotka dzięki za kawę Ja też przechodzę na minimalizm na działce, będzie trawa, trochę ozdobnych krzaczków i truskawki. Ostatni rok będzie rządek ogórków, a później już tylko trawa. Tekla dzięki za śniadanie mnie też nie szkodzą twoje śniadania a wręcz pobudzają apetyt, a że jestem prawie zawsze pierwsza to mam możliwość wyboru:D Trochę przesadziłam z robotą na działce i mocno odczułam, ale mam nadzieję że masażystka doprowadzi mnie do ładu. Jeszcze do końca miesiąca będę chodziła dwa razy w tygodniu a w maju raz w tygodniu. Fruwająca zrób jak radzi Plotka, przykryj ogórki fizeliną. Vanilka Miłego dnia wszystkim

Czesc dziewczyny Kamien z serca spadl mi wielgachny. Wczoraj pan w ogrodku ponaprawial mi szkody. Jest juz zagrodzone. Poprawka w przyszlym tygodniu. Nieduzo pracy mam nadzieje ze nie bedzie drogo. Dzisiaj zrobiono konserwacje ogrzewania, dolano wody do kaloryferow. Wszystko co spedzalo mi sen z powiek pomalu bedzie zrobione. Najtrudniej jednak jest zaczac i wejsc w to wszystko. A ja len smierdzacy jestem ostatnio..... No nic, pomalu sie zabiore za taras ogrodek i mieszkanie. I reperuje zabki w miedzyczasie. Na szczescie te ktore nie bola:P i sie nie psuja. Nowe tylko beda troche ladniejsze:) I jeszcze jedna pozytwna wiadomosc. Schudlam poltora kilo. Niewiele ale cos. Jeszcze schudne ze 2 kilogramy we wlasciwym miejscu i bedzie dobrze. A w nagrode zamowilam nastepny urlopik:) Zbizaja sie nastepne rocznice, terminy. Trzeba uciekac z domu. Dzisiaj znowu zle spalam. Dobrze by bylo wyszczotkowac taras. Ale chyba nie mam na to sily. Sciskam Was mocno

Daisy jestem w garnku. 60-tka w calej okazalosci:P Jutro wyrzuce zdjecia. Na usprawidliwienie dodam ze zapomnialam na zdjeciach wciagnac brzuch. Zreszta dzis mam poltora kilo mniej:)

Nie wiem dlaczego jestem pomaranczowa? Przecie sie loguje. Niewazne zreszta.

Daisy a ja sie ciesze na wesele w Polsce. To slubuje moja "trzymanka" Trzeba sie bedzie.... no wiesz. Ma 34 lata dokladnie tyle ile ja wychodzac za maz.

Wy sprzatacie dziewczyny piwnice. Ja w mojej mam nierozpakowane kartony z przeprowadzki do tego mieszkania 21 lat temu. A czesc z nich to kartony (tez nierozpakowane) z wyprowadzki meza z domu rodzinnego, to byly lata wczesne 80-te, lub pozne 70-te:P I nie bede rozpakowywac tego. Najlepiej zabiore tylko z piwnicy moje buty i sprzedam to wszystko. mieszkanie z piwnica. Pieniadze przepuszcze jak dym, poki moge jeszcze chodzic bez balkonika:P

Ide.... czepie sie jakiejs roboty. Na drabince chyba dzisiaj nie bede pracowac bom mocno senna. Ale na ziemi dam rade sie utrzymac. Tylko ze nie chce mi sie. Moze zostal jeszcze torcik albo masz cos ze slodyczy Fruwajaca? Jesc zawsze moge. Przy okazji wszystkiego dobrego dla Malzyka. Zycze przede wszystkim zdrowia, wszystko inne juz ma a najwazniejsze to skarb -zona.

Dzien doberek A czemuz to nikogo niet? Zaganiane jakies jestescie i biegacie o suchej buzi. Na drugie sniadanie grzanki. Z mozarela, listkami bazylii i pomidorkiem. U mnie ostatnio to przeboj. Moge jesc bez konca, Ja zreszta moge wszystko jesc. Zycze udanego dnia. Nie przemeczac sie kolezanki. Praca nie zajac.

witam i ja :) Rzeczywiście kolezanki chyba plażują :D tak pieknie ciepło jest.. Bylam Bastylko ..w garnku .....jestem zachwycona sliczny kolorek bardzo twarzowy ..i ten ten wspaniały uśmiech ..ciesze się bardzo dzięki za snadanko :) Teraz już uciekam bo mus jechać do rodzicow na spacer iść z mamą ..ostatnio byłam mamą nad stawem oj jak dawno tam nie byłam ..wogole zwiedzam te moje rodzinne miasteczko i wspominam jak to fajnie było ...a przeleciało.. ot tak jak pstryk i już ... Miłego dnia kochane ..meldujemy się plisss!!!!

nowa strona

dalej

jeszcze dalej

i jeszcze raz

dwa