Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto według was powinien zapłacić za kolacje?

Polecane posty

Gość gość
Do tej pory żadna "Kobieta" nie uniosła się honorem żeby nawet po pierwszej czy setnej randce zapłacić za cokolwiek za siebie. Ba nawet nie wyszły z propozycją zaproszenia mnie gdziekolwiek. Taka to jest teraz emancypacja i równouprawnienie ale tylko tam gdzie "Kobiecie" wygodnie ;-) Skoro zaproponowałaś że zapłacisz to o co chodzi? Faceci nie czytają miedzy wersami więc zakoduj to sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj co do niefeministycznie konserwatywnych wypowiedzi, a raczej zachcianek: myslenie wyrachowanych manipulantek, typowo ksiezniczkowo. zawsze, wszedzie, facet ma wszystko robic. WYGODNICTWO i ciagla ROSZCZENIOWOSC, co niby dajecie wzamian? bo towarzystwo? dokladnie to samo dostajecie, wiec niby czemu zawsze facet ma za wszystko placic? LENIE... x Gdyby nagle wszystko to co robi kobieta znikneło ci sprzed nosa to bys zrozumial jakiego kretyna robisz z siebie tym postem. Jesli dla ciebie bycie leniem to studiowanie robotyki od 7 do 17 na uczelni + praca w weekendy i ogarnianie domu to roszczeniowosc i lenistwo to ja jestem ksiezna Kate smiech.gif Facet tylko chodzi do pracy, więc przepraszam bardzo ale ch*j cie to jak NORMALNI ludzie dzielą miedzy sobą obowiazki. x Fajnie że kobiety bawią się robotyką. Pracuje w zawodzie i nie spotkałem się jeszcze z żadnymi Kobietami a fajnie by było mieć jakąś w dziale :P Co bym zważył w przypadku kiedy rozstał bym się z moją Kobietą: Więcej kasy bo w sumie za 90% randek płacę ja. Przestał bym być szoferem bo auto i prawko też mam tylko ja. Nie musiał bym sprzątać tak często mieszkania które też jest moje :D Przestał bym też być nadwornym kucharzem bo mało która Kobieta potrafi zrobić coś więcej niż kanapkę i herbatę :D Tak że stracił bym wiele... bo w końcu większość z was oferuje mi zaszczyt bycia ze sobą nie wspominając o seksie który to przecież w waszym mniemaniu jest walutą którą płaci się za wszystkie wygody :D Oczywiście tu już winię Siebie sam sobie tak wybrałem to tak mam :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta bardzo selektywnie pojmowana emancypacja (jak akurat pasuje) jest chyba choroba Polek. Jestem kobieta, mieszkam w zachodniej Europie od wielu juz lat. Z takimi problemami tu jeszcze nigdy sie nie spotkalam. Reguly sa bardzo proste: placi oczywiscie ten, kto zaprasza, chyba ze jest chory umyslowo i nie wie, co mowi. Na spotkaniu bez zaproszenia placi oczywiscie kazdy za siebie, a przy czestych spotkaniach jest umowa, ze dzisiaj ty, a nastepnym razem ja. Oczekiwanie Polek, ze mezczyzna powinien zawsze placic jest wrecz robieniem z siebie towaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polki to beznadziejne idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tłumoki bez wstydu i sumienia, taka przykra prawda :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×