Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wasza pierwsza mysl jak widzicie na spacerze z dzieckiem wytatuowana matke

Polecane posty

Gość gość
70% ludzi? Ha ha ha Ludnosc w wieku 18-59 to niecale 60 % ( sprawdzcie w rocznikach ststystycznch) wynikaloby z tego,ze WSZYSCY w tym wieku maja tatuaze , do tego powinna dojśc silna grupa dzieci i staruszkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - nie musisz się krzywić, taka jest prawda. Zachowujecie się jak takie stereotypowe matrony, dopisujecie obcym cechy z powietrza i obrażacie. Z takiego zachowania powinno się wyrosnąć, jakoś wam nie przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mam myśleć? Równie dobrze mogłabyś zapytać o to co myślę o kobiecie bez tatuażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny wyraziły swoje pierwsze skojarzenia - że kojarzą się z patologią, brudem czy buntem. I nagle te co mają tatuaże się oburzyły, że skojarzenia tych dziewczyn nie są po ich myśli. Każdy ma prawo mieć inne skojarzenia. Dla jednych matka z tatuażem będzie piękna, elegancka a dla drugich brzydka i brudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.11 nawet te dane, podane przez Ciebie kawa na ławę, tych durnot od 70% nie przekonają:D I to pokazuje kto się "ozdabia' tatuażami :P:D !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - kilka osób twierdziło, że wszystkie kobiety z tatuażami to idiotki i parę innych, to nie skojarzenie tylko stwierdzenie (błędne, ale jednak). Do tego ktoś trolluje podając jakieś smieszne statystyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tatulażem czy bez zwracam uwage na twarz matki. czy jest zmeczona, wkurzona rozdrazniona. Najczesciej takie matki wlasnie widze na spacerze. A te co ida z 2 badz 3 maluchow to wyraz ich twarzy mowi tylko jedno "w co ja najlepszego sie wpierolilam". Tych usmiechnietych radosy nie widze prawie wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wyjasnia czemu tyle tu jadu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla jednych matka z tatuażem będzie piękna, elegancka a dla drugich brzydka i brudna. x dla mnie obie rzeczy mozliwe... oceniam kazdego człowieka całosciowo, najbardziej chyba sie rzuca w oczy ubiór. I widze ze np. ktos ładnie, stylowo ubrany, czy sportowo, do tego jak jest elegancki tatuaz to mysle, ze to kobieta co przykłada duza wage do wyglądu.. I takich jest najwięcej, bo rzadko kiedy widac kobiety z tatuazami jakie maja faceci co robia sobie je w wiezieniach domowymi sposobami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tatuaże są obrzydliwe. Fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Malo to kobiece. Ale mamy czasy roznych upodoban.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale się wydziarane oburzyły na to co ludzie w duchu myślą na temat ich tatuażyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ha ha ha jak się oburzyły. Nie trzeba statystyk, żeby zauważyć, że ponad połowa otaczających was osób jednak nosi tatuaże, a środowisko nie ma tutaj nic do rzeczy. " Ale pieprzysz głupoty ;) Nawet w lecie na plaży tylko jedna osoba na może z dwudziestu innych ma takie coś, ale i tak nie jest to nic oryginalnego ani ładnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam tatuaż i właśnie wkurza mnie, że teraz coraz więcej osób ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym ja nie oceniam ludzi na tej podstawie. Teorie macie jednak z du/py, albo siedzi tu jakiś zaścianek. Znam wielu ludzi na stanowiskach i po studiach z tatuażami. Przyznam jednak, że nie ma nic gorszego niż lipny tatuaż zgodny z aktualnie panująca modą. Ja kierowałam się swoimi upodobaniami robiąc. Wspaniałe uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie mam tatuaży, a uważam, że kafeterianki są śmieszne ze swoim poglądem na ten temat. Wielu wartościowych ludzi znam z tatuażem.Widać, kto tu pisze i krzyczy najgłośniej, że patologia, że brud. Ktoś, kto żyje w takim środowisku. Normalni ludzie, nie mają takich skojarzeń, żeby od razu na pierwszą myśl, takie określenia do głowy przychodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w pracy była stażystka z tatuażami, tylko ona je miała, nie obnosiła się z nimi, to była samotna matka, dwie lewe ręce do pracy i szybko wyleciała. Druga osobę jaka znam z tatuażami to niestabilny emocjonalnie hazardzista. Pamietam tez dziewczynę z punktu ksero jak studiowałam, miała chińskie znaki nad tyłkiem i to było wtedy takie modne. Znam tez łaskę z kolorowymi włosami, kolczykiem jak u byka i tatuażami na obu rękach i nogach. Wszystkie te osoby to taka patologia. Jakoś w realu nie spotkałam normalnych ludzi z tatuażami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać ktoś obraca się w kręgach takich, a nie innych. Znam wiele osób, które mają dobre studia, sporo zarabiają i są wydziarane. Mój znajomy ma olbrzymiego wilka na plecach i jest znanym w moim regionie politykiem i działaczem społecznym. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci dobrze zarabiający tez mogą tworzyć patologie. Tez znam niestabilnego emocjonalnie rozwodnika z tatauazami i to na stanowisku. Zdrowego człowieka nie ciągnie do autodestrukcji, tatuaże to okaleczanie ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak po twoich wpisach to nie jestem pewna kto tu ma problem z psychiką. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu widać, ze masz oszpecone ciało. Przyjmij to do wiadomości, ze twoje malunki brzydzą niektórych ludzi i zle o tobie świadczą. Poczytaj to forum i przekonaj się, ze nie jestem odosobniona w moich przekonaniach. Nie każdy ma potrzeby autodestrukcji i obnoszenia się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak trzeba przyznac, ze duzo tych wpisow zdradza niestabilnosc emocjonalna autorow. Nic dziwnego, ze znaja duzo patologii i ludzi z zaburzeniami. Sami sie do nich zaliczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i zaliczam się do patologii.... jednakże uważam, że tatuaze to obciach. Wymalowany motyl na ramieniu, róża na dekolcie czy zupka chińska na plecach. I jeszcze ten obleśny granatowy kolor. Paskudne to. Tak jak kiedyś melina tatuowała sobie jakieś kotwice na ręce czy gołe babki. Okropieństwo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem patologia jest taki, ze ich gust nigdy nie bedzie taki istotny. Nie podoba ci sie to ok. Kazdy ma prawo do swojego zdania, ale porownujac innych do swojej sytuacji zyciowej nie bedziesz lepsza. Na pewnym stopniu drabiny spolecznej mozesz wygladaj jak pajac i bedziesz tylko ekscentrykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yyy a kto tu "porownuje innych do swojej sytuacji zyciowej"? W czym ktoś ma być lepszy? :O Jeżeli patol uważa, że tatuaż to obciach i osoba z wyższych sfer uważa to samo, to czyj gust jest bardziej istotny? Tak, ten kto ma tatuaż wygląda jak pajac i z reguły właśnie tym w większości osób się kojarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoby ktore nie sa z patologicznych rodzin sa mniej przewraliwione na swoim punkcie i maja mniej negatywnych skojarzen. Mnie tatuaze nie kojarza sie z patologia tak samo jak np palenie ktore ktos wymienial. Pewnie, smierdzacy nalog, ale nie mam takich silnych skojarzen jak ludzie tutaj. Za to osoby ktore z patologii prawie sie wyrway (tylko "yyyy..." jezyk jak z "patoli" zostal) bardzo uwazaja zeby nikt sie na nich nie poznal. Przez to sa tez bardziej krytyczni w stosunku do otoczenia i byle bzdura wzbudza w nich silne emocje takie jak zlosc czy obrzydzenie. Malo kogo kto mial normalny dom inni obchodza na tyle zeby sie tak przygladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.21 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super mama wyszła z dzieckiem na spacer a mogła posadzić przed kompa i mieć spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Osoby ktore nie sa z patologicznych rodzin sa mniej przewraliwione na swoim punkcie i maja mniej negatywnych skojarzen. x O_o??? Buhahahahaha, chyba na odwrót!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×