Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona32lata

jak potraktował mnie facet którego kochałam. Czy jest jeszcze dla nas nadzieja?

Polecane posty

Gość gość
To wyślij zdjęcie i zobacz co się stanie, zamiast pisać pierdoły do niego... Zdjęcie i jedno słowo tęsknisz... i on jest Twój, a później to go sobie układaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozum, on zacznie pisać jak go skusisz.... Pisali już Tobie jak go skusić, użyj swojej kobiecości. On chciał Twoje zdjęcie, wyślij mu jedno i zapytaj czy tęskni. ZObaczysz co się będzie działo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIC nie wysyłaj bo tylko pogorszysz sytuację !!!!! Facet nie chce z tobą rozmawiać , nie zareagował na pytanie o seks więc nie jest zainteresowany twoją cielesnością . Zróbisz tylko z siebie pośmiewisko wysyłając zdjęcia , narazisz siebie na kpiny i wyśmianie . gość 19:05 i 19:11 .... czy wy macie sumienie ??? Jak można tak kpić z autorki i podpuszczać ją by zrobiła coś co ją tylko pogrąży . Zastanówcie się choć przez chwilę zanim cokolwiek jej poradzicie tak głupiego jak te wasze powyższe wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do autorki to jesli to nie prowo,ona naprawde cos nie teges ma pod sufitem,lubi byc zdominowana czy jak?typek ja olewa totalnie,nawet przy kumplach,zero szacunku.a ona dalej mu sms sle,przeprasza za to ze zyje i prosi o spotkania,az trudno uwierzyc ze istnieja takie kobiety.nie zdziwi mnie jak autorka jeszcze kilkoro dzieci urodzi z roznymi facetami.desperacja siegnela dna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie będę sie śmiać z autorki, ani jej doradzać, bo teraz nic do niej nie trafi. Po prostu moze, mimo, ze jest po 30, jeszcze nie przeżyła takiej sytuacji, ze walcząc ślepo o faceta, ktory jej nie chce, nic nie zdziała. Czy pisząc czy milcząc. Za jakis czas zrozumie i wtedy sie bedzie z tego śmiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są takie kobiety znałam taka osobiście.. csły jej swiat krecił sie w okól faceta który miał ją totalnie gdzieś. Przychodziła do mnie tylko dlatego, że ten facet był moim współlokatorem, takie pretekst, żbey się z nim zobaczyć. On ją dmuchał, i traktował jak nic a aona za nim leciałą jak mucha. Pamietam sytuacje gdy moja babciaa była chora i musiałam zjechac do rodzinnego miasta jaka była jej reakcja, ze w sumie to nawet dobrze, bo przynajmniej bedzie miała powód żeby nie przychodzić, i nie bedzie widzieć sie z M. NO kur.. tak samo udawała że taka relacja na sex jej pasuje kłamiąc w zywe oczy mu że nie jest zakochana, on jej sie o to zapytał, do mnie przychodziła i napieprzała jak ardzo go kocha, po wyjsciu ode mnie pisała jeszcze wiadomosci na fb i smsy. Najciekawsze było, żże ja wtedy się w nim podkochiwałam a o też miał sie ku mnie, ale ona tak mi jeczała nad uchem na jego temat, że po prstu miałam wyrzuty wibec niej, i jakoś tak odpuściłam sobie ta znajomość. Póżniej gdy się wyprowadziłam i pokłóiłam z tym chłopakiem, ona wzięła to za dobrą monetę, i nagle nasza przyjażn prysła jak banka mydlana. Oni sie spotykali za moimi plecami, a ja siedziałam sama. Póżneij sie dowiedziałam że traktował ja jak sciere byli na jakims festiwalu, a on nie przyznał sie że ja zna, bo był z inna laska, mimo tego, że wcześniej ponoc zgadywali sie. Też kawał c***a, ale ona to totalna desperatka, najlepsze że ja zawsze byłam tą złą, bo przeicez ona taka dobra, a na każdym kroku wpedzała mnie w poczucie winy, a tak naprawde ta dobroć to taka ukryta arogancja, nikt nie potrafi poświecać sie tak jak ja, taki syndorm bohaterki obłożony matka teresą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak ta czytak to przypomina mi sie własnie ts dziewcsyna. najlepsze że wszelkie próby przetłumaczenia jej cokolwiek odbierała negatywnie, dając mi do zrozumienia że to ja myle się. Ty autorko tak samo jestes totalna egositka zamiast zajać się dzieckiem, wesprzeć rodziców, ty uganiasz sie za jakimś k*****m. NIe pomysałas ze to dziecko cie potrzebuje w tej chwili bardziej niz on, że to jemu powinnaś sie tak poswiecać anie jakiemuś brudasowi który ma cie w d***e. Sorry, ale dla mnie nie masz szacunku do siebie totalnie, jestes jedna z tych matek która gotuje gehenne dziecku, byleby zadowolić jakiegoś gnoja i nie zostac samej. Juz nie chodzi o te głupoty co wyprawiasz ale ty jestes egositka a do takich nie mam szacunku w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
ja już właśnie zaczęłam powoli go odzyskiwać. Najważniejsze że już się na mnie nie gniewa, zaczął się sam odzywać, a wcale nie musiał, bo kilka godzin temu życzyliśmy sobie udanego weekendu. Wiem że nie będzie łatwo, ale wzięłam za dobrą monetę to że sam napisał -jak tam u ciebie? Nie musiał tego robić. A jednak. Widzicie ważne że zatęsknił, i zrozumie jeszcze bardziej i od nowa cos do mnie poczuje gdy będę działać rozważnie. Po pierwsze pomimo tego że bardzo się ucieszyłam, odpisałam mu dopiero po 30 minutach - zdawkowe "dobrze" On musiał coś się zmartwić że sobota wieczór i może gdzieś wyszłam na randkę jakaś np. i dlatego coś go tknęło. Jeżeli mam tu jakieś bratnie dusze to trzymajcie za mnie kciuki. Bo jeśli on się zaczął odzywac to teraz ja nie mogę się dużo odzywać, żeby jemu zaczęło od nowa zależeć. musze być wytrwała i cierpliwa. i czekać, trzeba z dwa tygodnie żeby do mnie wrócił, ale uda się, wierzę. po dzisiejszej wiadomości od niego wiem że jeszcze mnie do końca nie skreślił. tylko muszę działać bardzo mądrze i powściągliwie inaczej go nie odzyskam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest sobota i nie ma co z*****ać, albo akurat kumple go wystawali, może tak samo siedza z laskami. Nie zatesknił, po prostu nie ma czym sie zajać w sobotni wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz bratnie dusze, Warszawa praga jest z Tobą, wpisujcie miasta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah Dolny Śląsk jesteśmy tu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwieję Twoje wątpliwości. On po prostu NIE MA KOGO RUCHAĆ. Ale nie ciesz się bo to tylko chwilowe, pewnie w ostatniej chwili jakaś laska odwołała potkanie i kumple są zajęci. Lubisz być resztką. Szkoda mi twojego dziecka ,nie ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
no kto jest jeszcze ze mną? :-D :-D wcale nie musial, najważniejsze ze cos go tknęło. On się dzisiaj napije, odstresuje i będzie chciał pomału wrócić do tego co było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że nie musiał ale ma ciśnienie i to było silniejsze ;-) z braku laku jesteś dobra. Że tak apytam, co teraz robi twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez znam taka jedna kobiete,zakochala sie w synie mojej kolezanki on ma 30 lat ona 38,kiedys wprost powiedzial przy wszystkich ze nic do ciebie nie czuje a ona na to"czujesz tylko jeszcze o tym nie wiesz" hehe wszyscy w smiech lacznie z jego matka hehe tylko jemu nie bylo do smiechu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tez nie chodzi o to, zeby cie tu ganić., chociaz przyznaje że swoje głupizna czasem potrafisz podnieść adrenaline. Ty musisz mieć jakies braki z dziecinstwa, ktoś nie nauczyszł cię szanować siebie , ze tak się zachowujesz. Jak dla mnie ty jesteś zwyczajnie uzalezniona od tego faceta, nie liczy się co ty w danej chwili chcesz byleby podporządkować sie wedle jego oczekiwan. Serio powaznie rozwa terapie, kiedyś tez byłam w takim związku, ale to jak miałam 23 lata, nieważne, póżniej przeszłam terapie, i teraz ani mi się śni bym pozwolila komuś siebie tak potraktować. I wiem byłam mloda, ale kto wie, czy gdyby nie terapia nie zachowałaby się tak do teraz, pdoobnie jak ty. Jesteś młoda masz szanse jeszcze coś zmienić, nie zostan taka głupia do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, niestety, Ale facet czując twoja desperację, wie, ze pójdziesz do niego na pierwszy znak. On wie, ze wolisz cos niz nic i wykorzysta to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy z Tobą, tak trzymaj!! będziesz z nim, tego Tobie życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
on wróci. ale trzeba na to z 14 dni, wroci to co było, wiadomo ze nie będzie to uczucie na zawsze ale cos z nim jeszcze przezyje No kto jest jeszcze ze mną? :-) Wspierajcie mnie potrzebuje Was teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dlaczego akurat 14dni?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm 14 dni i wiesz ze nie bedzie to uczucie na zawsze? Nie wiem co powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okres jej się kończy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:49 hahah, w sumie to by sie trzymalo kupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32pogada
bo mija 14 dni od dnia kiedy go utraciłam, wiec odzyskanie go może mi zająć mniej więcej tyle czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci daje góra dwie godziny, a tu aż 14 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie boisz sie, ze przez te 14 dni znajdzie sobie inna i zapomni o tobie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
no ja nic sama nie zrobie, on musi chcieć sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona32lata
boje się, ale na sile go nie zmusze, probowalam i nie dalam rady, on sam musi się zainteresować i zatesknic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz do tego doszłaś? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×