Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak przeżyć 3 tygodnie za 640zl?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Śniadanie: Jajecznica Pieczywo Ok.10 zł Obiad: Udka z kurczaka Ziemniaki Buraczki duszone Ok. 10 zł Kolacja: Warzywa na parze Ok 8zł. Jest dużo dań i pomysłów tylko ktoś ma problem z myśleniem. X Nasza bohaterka napisala, ze kupowanie udek w lidlu to dramat i u niej to nie przejdzie a, ze ma maly budzet to nie stac jej na super eksluzywne udka:D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że udka z mięsnego są tańsze niż te z lidla czy innego supermarketu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pewnie nasza dama nie kupuje w sklepie mięsnym tylko w specjalnie wyselekcjonowanych dedykowanych do tego sklepach od wesołych kurczaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kluski ziemniaczane Nalesniki Pierogi Jaja sadzone z ziemniakami Ryba Mielone Skrzydelka Sporo jest tanich obiadow,tyle,ze ja tez bie potrafie sama tak rzadzic. Mi starcza 3 tys na jedzenie plus chemia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ktoś jednorazowo wydaje na zakupy spożywcze 6 stow na kilka dni to nie ma odlozonejj gotówki na czarna godzinę? Ktoś żarty sobie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to świetnie, że ci starcza :D mi starcza połowa z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz to widze jak nasza autorka robi kluski ziemniaczane haha no plis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobić dobre kluski to jest sztuka :D mnie za pierwszym razem wyszła woda z jakimiś glutami, a za kolejnym kluchy były twarde jak kamień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasza autorka zajada sie polędwiczkami z najwyzszej polki a nie jakimis kluchami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie polędwiczki mogą się schować jak na stół wyjeżdżają dwa dania mojej babci: szare kluchy z kiszoną kapustą i prażona kasza gryczana z wiejskim zsiadłym mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy pieniądze na czarną godzinę, ale wplacilismy je na lokatę i 3 miesiące nie możemy ruszyć. miałam poza tym ponad 10tys na koncie ale uszkodzilam auto i tak wyszło, ze zostaliśmy bez kasy :( fakt nigdy w życiu nie robiłam ani klusek ani pierogów i szczerze-nie wiem czy bym umiała :( kurczaka raczej nie jemy, ale spróbuję z tymi udkami coś zrobić. nie kupuje mięsa ani wędliny na tych koszmarnych tackach w marketach. kupuję w NORMALNYM sklepie mięsnym, a nie od 10 pośrednika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje obiady z 3 dni? czwartek polędwica wołowa, bukiet sałat i brązowy ryż piątek pieczony dorsz z masłem ziołowym, ziemniaki i mini marchewki dziś... ziemniaki, kefir i jajko sadzone i ogórek kwaszony... :D dobre było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesz tylko obiady? Śniadań i kolacji już nie? Poszukaj w necie przepisów Na papryki faszerowane,szaszłyki,risotto,biogos,łazanki,placki ziemniaczane po węgiersku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolację w zasadzie je tylko córka. na ogół Muesli. śniadanie najczęściej jakieś tosty, owsianka, kasza manna z owocami. W szkole mała ma wykupione obiady więc nic nie bierze-je zupę. W domu potem drugie i kolację. maz je na śniadanie tosty, jajecznicę itp, a w pracy ma przez firmę wykupiony lunch. ja raczej tylko kawę z rana. W pracy jakiś jogurt i owoc. czasami kupna sałatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To odpuść sobie te obiady na 3tyg. Tylko córce rób na dwa dni jakieś risotto czy gulasz z makaronem,spaghetti itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co karmicie trola? :D Ta, dziani, zapychają się wyłącznie najlepszymi rybami i najlepszą polędwicą wołową, a AC nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy AC na obu samochodach. problem taki, ze nie znam sprawcy, nie jestem w stanie go wskazać, więc wg ubezpieczyciela to była moja wina, więc lecą nam zniżki z OC i AC na wszystkich autach zarejestrowanych na męża. znajomi tak mieli i przez 3 lata mega opłaty. A my mamy m.in. busa z 3 l itrowym silnikiem. licząc opłaty bez zniżek na 3 lata to bardziej się opłaciło wyjąć gotówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co dzisiaj było na obiad? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale prowo :D co ty jakas niedodziabana jesteś ? Jest mnostwo wartościowych posilkow, a niedrogich..wejdz w neta i poszukaj przepisów. Ja tyle nie wydaje na 4 dni co Ty na jedzenie, a uwierz odzywiam sie zdrowo i bardzo zwracam uwagę na to, co jem. To , ze wydasz 600'zl na 4 dni na jedzenie to nie gwarantuje, ze zdrowo jesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyżby prowo? Autorko, ja wydaję na jedzenie średnio 500-600zl na tydzień, do tego dzieciom oplacam obiady w szkole i sama jem w pracy, no i w niedziele wychodzimy do restauracji, czasem też pizza do domu albo jakieś wyjście na okazję najczęściej. Wychodzi 3tyś na miesiąc. Mimo to gdybym musiała oszczędzić to nie byloby problemu, najwyżej zamrazarke i szafki oczyscilibysmy. W sumie tak bylo jak mąż vwyjechal i nie chciało nam się na zakupy chodzić, nawet zlotowki w tydzień nie wydalysmy :-) ale lodowka byla pusta, do ostatniego jajka i ostatniej kropki mleka :-) Wiadomo, że później trzeba uzupełnić zapasy, ale korzystaj z rezerwy, spokojnie dasz radę, po prostu trochę tańsze produkty i rob sama, nawet jakaś zupę albo coś do chleba ugotuj i już jest obiad. Teraz sezon na ziemniaki, można zrobić placki, frytki, kopytka. Bez szału, ale z glodu nie umrzecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figo89
Gotój dużo zup. Można ugotoać smaczne i pożywne jedzenie na kilka dni. Jak nie masz czasu, to użyj bulionu drobiowego Krakus. Jest tani, dobrze smakuje i nie zawiera sztucznych ulepszaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypad z krakusem de bilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak wy, ale ja jeśli widzę takie reklamy na forach, wiem, że NIGDY nie kupię danego produktu. Po prostu mam zakodowane w pamięci daną nazwę-i przenigdy nie kupię. Więc radzę zmienić sposób reklamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki tym którzy starali się pomoc wzięłam dodatkowe zlecenie na weekend i sytuacja się poprawiła. mąż wziął zaliczkę od klienta i generalnie już jest wszystko ok. ale dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kropce
podlacze się, bo z różnych względów wyszło ze mam 150 zl do 2 lub 3 listopada.... czyli na ponad tydzień :( mam masło, wedline i ser żółty, jajka, ogorka, pomidory, salate więc tu jest ok. nie mam prawie nic na obiady... na jutro planuję pizzę, na piątek kotlety rybne (znajomi jadą na ryby w czwartek, więc za 10zl będę miała 2-3 ryby). Na sobotę i niedzielę planowałam upiec kurczaka-dziś kupiłam w promocji w biedronce. A coś dalej? pierogi itp odpadają bo nie mam czasu robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kropce
mam jeszcze 5 kg xiemnakow, 1/2 główki białeJ kapusty i 2 kg buraków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w kropce
halo ktoś? coś? przeglądam te przepisy z ziemniakami i jakoś nic nie wydaje się smaczne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ziemniaki mozesz pokroic i smazyc jak frytki... Ja b często robie taki tani obiad: kupuje w dyskoncie udka z kurczaka, na dwie osoby dwa udka, rozdrabniam je, smaze z połowa cebuli na patelni, jak sie nieco podsmazą, dodaje łyzke koncentratu pomidorowego rozrobionego w niecałej szklance wody. Podlewam tym mięso. Dodaje sól i koniecznie sporo przyprawy, najlepszy chyba pieprz ziołowy, ew. Curry.. ostatnio często dodaje np. pół marchewki startej na tarce, albo troche selera, czy pietruszki. Smakowało mi tez z cukinia... Potem sie to dusi jeszcze min 10 min, osobno gotuje makaron, ja lubie nitki- Dobrusia, odcedzam makaron, polewam tym mięsnym sosem i mam sycacy obiad, a koszt jak sie kupi w dyskoncie na 2 osoby to ok. 4,50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×