SIERPNIÓWKI 2018

Z tego co mi się wydaje taka wydzielina podobba do galaretko- budyniu to nie czop. Tzn chodzi mi o to, że mi takie coś wylatuje mniej więcej od 30 tygodnia co kilka dni i nie urodziłam jeszcze także to chyba jest tylko wydzielina. Ale na 100% nie wiem :) Gościu ja się cieszę, że masz takie doświadczenia związane z cc i szczerze powiedziawszy podnoszą mnie takie słowa na duchu, bo nade mną niestety wisi widmo cesarki... Choć wolałabym jej uniknąć. No pogoda na pranie wymarzona, także piorę na potęgę. Dziś była moja szalona siostra i ogarnęła mi wszystko po remoncie. Ja nie wiem co bez niej bym zrobiła. Biegała z tym wszystkim i układała w szafach tych pomalowanych. Boże dzięki niej mam znów normalnie w domu. Aż nie mogę w to uwierzyć. Ja niby nie robiłam za wiele, ale jednak i tak za dużo jak na mnie teraz :( i leżę i się modlę, żeby brzuch przestał boleć. Jeszcze kawę urodzinową wyprawilam dziś. Rodzinka namówiła mnie, żebym nie szalała z kolacją i przystalam na to i dobrze. Bo gdybym jeszcze to zrobiła to chyba bym porodowke odwiedziła dzis :p

Nie jecie? Niedawno znów wypadł mi glut podobny do smarków, ale lekko różowy. Brzuch znów boli jak wczoraj. Mam nadzieję, że oznacza to, że coś się jednak dzieje w środku i jak nie urodzę do wtorku to lekarz będzie miał dla mnie dobre wieści odnośnie szyjki i rozwarcia. Laura chyba bym przywaliła za taki tekst. Gosciara termin 25 z USG, ale lekarze zwykle na to nie patrzą tylko na om czyli 30. Swoją drogą zapytam lekarza o to we wtorek czym się sugerować.

Ja tez mam teraz pod koniec 6 dni różnicy pomiedzy om a usg. Myślę, ze to juz chyba nie robi na tym etapie wiekszej roznicy, znaczy mam nadzieję. A jak pojawia sie roz czy czerwien w wydzielinie to chyba dobry znak. Trzymam kciuki za ciebie i za siebie tez jestem juz na skraju wytrzymałości.

Tak, ale mi nie chodzi o termin z aktualnych USG tylko taki mi właśnie wychodził na tych pierwszych USG, że dzidzia większa o 5dni. A na tak wczesnym etapie dzieci rozwijają się tak samo.

Ja z tych wczesnych mam dokładnie jak z miesiączki. Powodzenia.. Gdyby coś więcej sie działo i miałabyś chwilkę pisz :)

Inga :) powodzenia- może coś się ruszy! Albo zaczekaj do 23.07 wtedy znak lwa się zaczyna :D Czytałam, że najbardziej wiarygodne jest właśnie usg to 1 genetyczne, jeśli chodzi o termin porodu. U mnie jest chyba tydzień różnicy na tamtym usg i cały czas młody jest większy niż wskazuje dany tydzień.

Słomka super, że masz taka pomocną osobę :) w końcu remont zakończony :) Ty się oszczędzaj! Dalej boli brzuch? Masz teraz urodziny???

Ja już nie śpię, obudził mnie silny ból pleców. Do tego mam dużo gęstego, różowego śluzu. Mam nadzieję, że coś się z tego rozkula w końcu. A co tam madoro u ciebie? Może spotkamy się na porodówce? ;)

Jak wam mija niedziela? U mnie coraz więcej krwawego śluzu i trochę nieregularnych skurczy. Och jakbym chciała, żeby to w końcu się zaczęło. Ale myślę, że ta krew to dobry znak ;)

Inga aaaa sądzę, że wkrótce pomkniesz do szpitala :D aż się zestresowałam! Niech się ładnie akcja rozkręci :) jak najmniej bólu życzę i trzymam kciuki!

Do gościa z 18:37 , dam Ci radę, Jeszce jak wstać z łóżka żeby nie bolało:-( cała dłonią, płaska przycisnij mocno,na ranę tak gdzie jest szew,ponieważ jak będziesz wstawać, będzie mniej ciągnąć mięśnie:-) będzie mniej bolało!!! Miłość do Twojego dziecka tak Cię zmotywuje ,że dasz rade:-))) I jak będziesz aktywna w pierwszej dobie,szybciej dojdziesz do siebie! Z ta ręka to jest rada od rehabilitana, który odwiedził mnie po pierwszej cc,zeby mniej bolalo i żebym doszła do siebie:-) I Ty będziesz mieć od razu cc,więc nie będą Cię męczyć parę godzin, a później na cc, bo to ma też ogromny wpływ pozniej:-)))życzę szybkiego rozwiązania, szczęśliwego i zdrowego, slicznego maluszka.

Przez te wasze akcje to chyba rzeczywiście dzisiaj zacznę się pakować :P Wstałam o 9:30 i mam dzień lenia.niestety obiad sam się nie zrobi :(

mandarynka a u mnie sam sie zrobil i nawet zmywac nie trzeba :D tak wczoraj na zakupach rozmyslalam co mi brakuje jeszcze do walizki ze zapomnialam kupic cos na dzis na obiad a ze dzisiaj niedziela abezhandlowa tak wiec poszlismy do restauracji na kebaba. raz nie zawsze a dzieciaki zadowolone

Hej, 38 tydzień przywitał mnie twardym i kłującym brzuchem, od 8 mam trochę bolące i nieregularne skurcze pare razy na godzinę. Martwi mnie, ze to trwa już tyle czasu. Pojechalabym na IP ale boje się ze jeszcze nic się nie dzieje a zostawią mnie na oddziale. Jechać czy jeszcze poczekać?

Laura o Ty :P i dobrze się stało, że zapomniałaś o zakupach na obiad- Ty się nie namęczysz, dzieci zadowolone i o to chodzi! Żeby sobie poprawić humor już zrypałam mojego męża, że mógłby się zapytać czy mi w czymś pomoc. Ale po co? Ciężarówki na wylocie czuja się przecież tak super. Zaraz mu laptopa tłuczkiem potraktuje.

Laura weź proszę napisz, co tam spakowalas do walizki dla siebie! Mózg mi ledwo co pracuje to jest pewne, że czegoś zapomnę :P

Tak miałam urodziny okrągłe trzydzieste. Nigdy nie pomyslalabym, że spędzę je w worku zamiast małej czarnej i w domu przy kawce zamiast na zakrapianej imprezce ;p Uuuu dziewczyny no dobra. Zmotywowalyscie mnie, czad na torbę! :D Inga pewnie dziś na porodowce wylądujesz czego Ci życzę ;) Madoro a jak u Ciebie? Czekam na wieści od Was i trzymam mocno kciuki :) kurczę zaczyna się. Będziemy się po kolei wysypywać... Aaaa!!! :D

No napiszcie co do torby :D Laura brawo Ty! :D my byliśmy w piątek na mieście na obiedzie także dzis niestety cos muszę wyrzeźbić :p Nowanasierpien jeśli masz nieregularne te skurcze i jakos się nie nasilają to ja chyba bym nie jechała. Zostawią Cię pewnie i mozesz tak leżeć bez sensu. No chyba, że coś Cię martwi - to leć :)

nowanasierpien jeśli zaczną być coraz bardziej regularne to wtedy bym jechała. Powodzenia :)

Słomka STO LAT!!!!!!! Wszystkiego najlepszego :) zdróweczka! A już wkrótce najpiękniejszy prezent będzie z Tobą :)

Słomka, wszystkiego najlepszego!!!Spelnienia marzeń!! Znowu przyszły upaly i ja nie mam na nic siły.Wczoraj cały dzień siedziałam u mamy w ogrodzie na leżaku. Jejku jak było fajnie, nic nie musiałam robić.Obiad dostałam pod nos! Dzisiaj tez nic nie gotuje, jedziemy gdzieś do restauracji. Moja torba tez już praktycznie spakowana, musze tylko pamiętać o wodzie dla siebie no i ubrania dla maluszka tez spakować. Dziewczyny, które już na końcówce- jak ja wam zazdroszczę tych czopow, sluzow i skurczy!!

Slomka wszystkiego najlepszego!! :) Inga ja juz wyszlam. :) Dzis mnie wypuscili. W zasadzie to i tak tylko sobie tam polezalam, przeszlam sie na ktg, mierzenie temperatury. Rozwarcie dalej 2cm, ale spoko w poprzedniej ciazy chodzilam tydzien z 4cm wiec luz. :) Lekarz mowil, ze porod moze zaczac sie w kazdej chwili, a moze dopiero w sierpniu. Ciezko okreslic, bo dziala na to wiele czynnikow i jest to zdecydownie sprawa indywidulna. Nie nadaje sie na podanie srodkow rozkurczowych pomimo tego, ze skurcze na ktg sa bardzo widoczne. Dziecko jest juz na tyle duze i porod bezpieczny ze nie beda mnie ograniczac. :) Czas odpoczac w domu i poprzytulac dziecko i meza z calej sily. :)

ok no to tak: - piżama lub koszula do karmienia - majtki poporodowe - klapki gumowe (zeby moc w nich tez pod prysznic wejsc) - podpaski poporodowe (teoretycznie szpital dsje paczke ale roznie bywa z tym krwawieniem a w taki upal to odparzyc sie mozna chwila moment) - kubek i sztućce - cukier - długopis - ładowarka do telefonu - żel i szampon - chusteczki nawilżane - ubranka dla dzidzi na wyjscie - 3 pieluchy tetrowe z czego jed ną zwinęłam w rulonik i związałam by była podkładka dla bobasa pod plecki by leżała na boczku mozna by jeszcze stanik do karmienia i wkładki laktacyjne ale akurat ja ze swojego wlasnego doswiadczenia wiem ze u mnie laktacja na poczatku idzie pomalu wiec nie bede sie w staniku dusic w taka pogode ;) - no i planuje przemycic smoczek by w razie gorszych chwil w nocy ciut sie przespac to pielegniarki sie nie kreca w nocy po salach ;)

aaaa i ręcznik i pare drobniakow na tv lub goraca czekolade z automatu :D no i wszystkie wyniki badan i woda do picia

słomka aleś ty stara :P haha :D co do skurczy to ja mam zasade ze poki nie dorwie mnie ten prawdziwy porodowy (taki co łamie w pół :D ) to nawef nie rozglądam się za walizką ;) bo te czekanie z personelem i badanie co 2 godz to jakas pomyłka :D wole ten czas spedzic w domu z dziecmi.

Dzięki za życzenia ;) Madoro to dobrze, że Cię wypuścili. Takie leżenie dla leżenia to bez sensu, a jeśli faktycznie dzidzia może bezpiecznie wychodzić to spoko :) Dziewczyny co z tym kładzeniem noworodka. Na wznak, na boczku, na brzuszku??????? I jeszcze jedno - po każdym karmieniu już od samego początku biorę do odbicia???? Sorry za idiotyczne pytania, ale ja naprawdę jestem zielona... I nieco spanikowana :p

Słomka, jeżeli chodzi o odbijanie to raczej po każdym karmieniu się trzyma dzidzie, aby się jej odbiło. A co do spania to ja starałam się układac moje dziewczyny na boczek.Pod plecki dawałam często jakiś wałeczek np. z pieluszki lub kocyka,aby się nie przekręciło. Te układanie jest po to bo dziecku często się ulewa i gdyby podczas spania na pleckach miało się ulać to mogłoby się zakrztusic.

Ok, pojadę jak będzie mnie łamać w pół :D chciałabym już mieć poród z głowy, jestem spuchnięta do granic wytrzymałości skory...

no smiech na sali... dostalam smsa od poloznej (tej ktora mnie odwiedzala przy calej trojce) ze proponuje chociaz jedno spotkanie przed porodem by mi opowiedziala co i jak... chyba predzej ja jej :D w zadnej ciazy nie mialam spotkania przed porodem a teraz za czwartym razem bedzie mi glowe zawracac. kołyska i wózek stoją już w domu :D musze jeszcze zamowic komplet kocyk i podusia. znalazlam takie fajne ogloszenie na allegro gdzie mi uszyja na zamowienie- z jednej strony czarny minky a z drugiej biały materiał w czarne kotki. idealne do bialej kołyski i czarno-białego wózka. a z przesyłką ok 35zł :D

Dzięki MiaWillsonn za wskazówkę :) Laura a podusie dajesz od razu czy to zamawiasz na kiedyś? Chyba podusi sie nie daje niemowlakom? Pytam bo może mam złe info :p