Do kobiet które nie pracują zawodowo

Do sprzątanie nie trzeba mieć żadnych umiejętności, ot i cała tajemnica

1-2 razy w tygodniu, to normalne.

gość dziś W 2 dni zużyjesz jeden wsad z kolorów/ciemnych/białych? Pominę, że można puścić jedno pranie po drugim. Co do ścierek i pościeli ktoś już też zdążył się zdziwić.

Oczywiscie, że czasem codziennie. Kiedy np. mąż pracuje w garażu albo wraca z pracy w terenie.

Zarąbiste życie: pralka, prasowanie, mop, gotowanie obiadu "z trzech dań" i branie kasy od faceta. Tak, zazdrościmy Wam. To rzeczywiście tak jak ktoś napisał, zazdrościć patologii, że żyje z zasiłków i nic nie musi robić :-)

dziś gość dziś No 5, bo mąż nie pracuje na siebie, tylko na wszystkich, więc musi pracować więcej, żeby była kasa. No ale wiadomo, facet jest do pomiatania i zaharowania się, a kobieta od malowania paznokci. x Jednak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Mąż od zawsze pracuje 8 godzin, tak było, jest i będzie. Zresztą nie wiem czy wiesz, ale macierzyński jest płatny. Ale skąd ty możesz o tym wiedzieć jeśli paru prostych zdań nie potrafisz poprawnie przeczytać.

gość dziś I co? Niedomyty wyciera się w ręcznik i idzie spać taki jeszcze przybrudzony????

Pranie puszcza się wtedy, kiedy nazbiera się wsad do pralki. Czyli ręczników, ścierek czy pościeli co tydzień. Pozostałe wg. kolorów, co najmniej 3 plus kwestia temperatur prania.

Mąż codziennie brudzi 5 kg kombinezonu, czy co tam nosi? Przebiera się kilka razy dziennie?

I co? Niedomyty wyciera się w ręcznik i idzie spać taki jeszcze przybrudzony???? x Piszesz oczywiscie o swoim? Normalny człowiek wymienia ręczniki regularnie. Brudas będzie pyskował.

gość dziś Do Ciebie i wszystkich kobiet na macierzyńskim: Wy nie kwalifikujecie się pod kategorię niepracujących zawodowo kobiet, kur domowych. Kura domowa to osoba, która od dawna siedzi w domu, mimo że dzieci już nie małe i nie wybiera się do pracy.

Odszczekują się flądry, które wymieniają pościel i ręczniki na świeże raz na miesiąc :P

Niektóre "czyścioszki" nawet staniki zmieniają raz na tydzień :P

No, te maja najwięcej do powiedzenia :P

gość dziś Chyba na papierze, jak chce się mieć godne pieniądze (nie na samego siebie), to się nie kończy pracy wychodząc z niej, takie mamy realia.

Teraz ruszy lawina usprawiedliwień, jak to one "się nie pocą" i "myją dokładnie", więc ręcznik/ bielizna/ piżama może trwać nie ruszany tygodniami :D

gość dziś Mam OCD i zmieniam co godzinę. Wygrałam!

Nieprawda, ja używam jednorazowych papierowych, nie umywasz się :P

20:10 (ta pierwsza) Ze skrajności w skrajność? Pierdoły, typu stanik pierze się na bieżąco w misce i rzeczywiście trzeba by się przebierać kilka razy dziennie, żeby przez 1 dzień uzbierać te kilka kg ubrań w danym kolorze.

Mężowie nigdy nie wypominaja Wam tego,że jesteście na ich utrzymaniu?

20:19 Podłączam się do pytania

I co? Niedomyty wyciera się w ręcznik i idzie spać taki jeszcze przybrudzony???? x Piszesz oczywiscie o swoim? Normalny człowiek wymienia ręczniki regularnie. Brudas będzie pyskował. xxx Kobieta pisze, ze wymienia posciel i reczniki codziennie, kiedy maz np. pracuje w garazu. Ciekawa jestem przyczyny, dla ktorej trzeba wymieniac akurat posciel jak on pracuje w garazu...

gość dziś Przecież żadna się nie przyzna. U nich panuje sielanka. Mężuś wraca z pracy zadowolony do domu, je cieplutki obiad i ma już czas tylko na relaks.

Nikt mi nie dokucza,wręcz przeciwnie-zazdroszczą.

gość dziś A czego dokładnie Ci zazdroszczą?

Są kobiety które nie chcą pracować,na przykład ja.

Zazdroszczą tego,że nie muszę rano wstawać,chodzić do pracy i na wszystko mam czas.Moja bratowa chce zdecydować się na drugie dziecko bo jest na wychowawczym i też nie chce wracać do pracy.No chyba nie ma ludzi którzy chcieliby pracować. Mąż powiedział że gdyby pieniądze spadały z nieba to też by chciał cały czas siedzieć w domu i nie pracować.

20:55 Są, są

dziś gość dziś Do Ciebie i wszystkich kobiet na macierzyńskim: Wy nie kwalifikujecie się pod kategorię niepracujących zawodowo kobiet, kur domowych. Kura domowa to osoba, która od dawna siedzi w domu, mimo że dzieci już nie małe i nie wybiera się do pracy. x o dziękuję, nie kwalifikuję się na kurkę domową...no i co...mam ujadać na inne kobiety tylko dlatego, że nie muszą pracować, tak jak ty to robisz? nie potrafisz szanować innego człowieka? Być może taka kobieta jest bardziej wartościowa niż ty lub nie jedna pracująca, nie ma reguły.

dziś gość dziś Chyba na papierze, jak chce się mieć godne pieniądze (nie na samego siebie), to się nie kończy pracy wychodząc z niej, takie mamy realia. x chyba twoje realia, jak twój mąż tyra na budowie itp, to pewnie że musi robić po godzinach albo brać fuchy. Zresztą po tobie widać, że najmądrzejsza... Mój mąż doszedł do czegoś więcej, tak więc 8 godz i do domku ;)