Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kobiet które nie pracują zawodowo

Polecane posty

Gość gość
18:25 jakbym czytała o sobie! Też kocham być nauczycielką, uczniowie i rodzice mnie uwielbiają. Gdybym miała siedzieć w domu.. Nawet nie chcę o tym myśleć! Ile można siedzieć w domu?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten niemożliwy powrót na mityczny rynek pracy, to śmiech na sali. Zwłaszcza w ustach kobiet, co pracują za 2 tyś. Takiej pracy jest pełno. Gdy nie pracowałam, to nie stałam ani przy garach ani nie sprzatalam. Od sprzątania była pani, od jedzenia telefon albo miasto. A "rozwój", to były np. 2 intensywne kursy językowe, bieganie, pływanie, jazda na rolkach i fitness klub, jazda konna. Do tego studia zaoczne. Pracując ledwo mam czas na relaks, zero kursów, biegałam ostatni raz w sierpniu.. Nie mam na nic czasu ani siły. I ja nie mam dzieci. W życiu bym się nie zdecydowała wiedząc, że mam zapitalać na 2 etaty. Dla mnie albo-albo. Zwłaszcza, gdy dzieci małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo robisz na 2 etaty, to też nie jest normalne, jak siedzenie w chałupie całe życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nikt nawet ze mną o tym nie rozmawia. Normalnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A smoki też w tej bajce były? Czy jednorożce? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem czemu kobiety tak sie interesuja zyciem innych kobiet. Kurcze, no nie zrozumiem nigdy. Chyba kazdy ma prawo zyc jak chce? Czy sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A myślisz, że w innych krajach jest inaczej? Wścibskie baby i plotkary są wszędzie :-) Tak jak i kury domowe, a nawet kwoki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis 19.17 Nie mieszkam w Polsce, ale bywam bardzo czesto. Wsrod znajomych na szczescie nie mam takich osob, ale zastanawia mnie takie podejscie. Co sklania kobiety ( i pisze tylko o kobietach, bo nie spotkalam sie z mezczyznami, ktorzy tak wjezdzaja na innych mezczyzn) do takiego podejscia? Zazdrosc? Brak poczucia wlasnej wartosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W kraju, w ktorym mieszkam nikt nie " zaglada w okna innym". Raczej kobiety bardzo sie solidaryzuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A w jakim to kraju mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.12 Zależy w jakich kręgach się obracasz. Jak takich jak na kafe, gdzie 10 tyś na m-c to majątek i kombinujesz jak oszczędzić na papierze toaletowym, to rzeczywiście bajki dla Ciebie. Ja znam trochę takich kobiet. Zawsze możesz włączyć jakiś portal plotkarski, to zobaczysz, że są kobiety, które tak żyją albo i dużo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "mityczny rynek pracy"???? Czy rynek pracy jest mitem? O co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis 19.31 w Europie ;) ponad 1000 km od Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Naprawdę masz jakiś problem żeby napisać w jakim kraju mieszkasz i gdzie jest taka sielanka? Rozumiem, że w tym kraju tylko Ty jako Polka zaglądasz ludziom do okien :-P Bo to takie polskie przecież....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdzie nie zagladam. Dlateglo nie rozumiem tych, ktore to robia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja nie pracowałam to nikt mi nic nie mówił. Ale ja nie pracowałam tylko trzy lata, bo siedziałam z dzieckiem. Do pracy wróciłam z przyjemnością :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo baba babie zazdrosci i boli ja ze inna ma lepiej niz ona. Taka jest prawda. Kazda by chciala miec zaradnego i bogatego meza i siedziec w domu z dziecmi lub chodzic sobie na kursy studia szkoly zaoczne fitnesy kosmetyczki. Nie kazdej to dane dlatego jest zazdrosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis 19.50 czyli jednak zazdrosc? Nie generalizowalabym, ze kazda kobieta chcialaby siedziec w domu ;) kazdy jest inny i kazdy ma prawo zyc jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A po co babie siedzącej w domu studia i "szkoły zaoczne"? Do gotowania obiadu i szorowania podłóg nie jest to specjalnie potrzebne :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kazda by chciala miec zaradnego i bogatego meza i siedziec w domu z dziecmi lub chodzic sobie na kursy studia szkoly zaoczne fitnesy kosmetyczki." xxx Nie każda. Chciałabym mieć zaradnego i bogatego męża, ale siedzieć w domu z dziećmi i chodzić do kosmetyczki to już nie koniecznie. W pracy mam bardzo fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis 19.56 nie badz taka zamknieta, nie kazda kobieta, ktora nie pracuje skupia sie tylko na gotowaniu i myciu podlog. Marzy mi sie, ze kiedys kobiety zaczna sie lubic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja pracuje, mam dziecko, chodzę na kurs językowy, kurs prawa jazdy i na fitness. Mam czas na wszystko, bo mąż m pomaga a nie jak tutaj w większości ma wyj****e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzis 20.07 fajnie, o to chodzi, zeby sie spelniac. Jedni w domu inni poza nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Na dwa etaty? Przecież ty nie pracując nie robiłaś na żaden, bo nawet sobie w chałupie nie ogarnęłaś. Wątpię, żebyś to teraz też robiła. Jk nie masz czasu na nic(czyt. nie masz organizacji) to zmień pracę na taką, która jest w innych godzinach. Kobiety u mnie w pracy jakoś mają czas biegać mając kilkuletnie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie można już lubić swojej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za hipokryzja. Maz jak pracuje i zarabia to taki zaradny ale na kobiety juz naskakuja ze pewnie szoruje podloge i ma bezmyslna prace. Czy tylko facet moze miec fajna dobrze platna prace i byc zadowolony? Kobieta pracujaca automatucznie ma plakac ze musi pracowac? Bez obrazy ale widac ze niektorym siedzenie w domu szkodzi no bo jak rozowjem osobistym mozna nazwac kosmetyczke czy zakupy? Nie widzicie ze same siebie dyskryminujecie i wywyzszacie facetow? Ja odvhowalam dzieci i poszlam do pracy bo fajnie miec jakies dodatkowe obowiazki niz gotowanie i sprzatanie. Serio tylko nna tyle sie cenicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.19 a sama robisz to samo, dyskryminujesz kobiety które nie muszą pracować, tylko dlatego że ty pracujesz. Hipokrytka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He, przeciez czy ktos pracuje czy nie, jest takim samym czlowiekiem. Jezeli komus odpowiada spelnianie sie jako gospodyni domowa to w czym problem? Tsk samo, jesli ktos lubi prace poza domem. Kazdy niech zyje jak mu dobrze, chyba o to chodzi w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A widzisz w jej wypowiedzi slowo "niektore"? Autorka wypowiedzi skrytykowala niepracujace dla ktorych sensem siedzenia w domu sa zakupy i kosmetyczka. I jak tu sie nie dziwic ze siedzace w domu ma sie za glupie skoro czytac nie umieja ; /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kolezanke, ktora nie pracuje. Jest artystka. Malarka. Domem zajmuje sie gosposia, dziecmi niania. Kolezanka, maluje obrazy, spotyka sie z kolezankami na kawe, na zakupach, masaze, sauna, basen, fitnes, silownia, wernisaze, oczywiscie kosmetyczka, fryzjer, makijazystka. Czy sie nudzi? Na pewno nie. Czy jest nieinteligentna, wrecz przeciwnie, bardzo szybko kojarzy fakty i umie sie odnalezc w kazdej sytuacji. Wiedze ma duza z zakresu malarstwa, roznych malarzy, artystow. Ogolnie straszna balaganiara, ale czlowiek z sercem na dloni. Pomaga gdzie moze. Czy jest gorsza, bo nie siedzi 8 godzin na etacie? Przestancie w koncu oceniac innych po pozorach, jesli maz chce utrzymywac zone i jej to odpowiada to w czym problem? Jesli kobieta chce pracowac, nawet zaniedbujac dom to w czym problem? Czy wam to w jakis sposob szkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×