Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Opieka nad dzieckiem nie tylko rolą matki

Polecane posty

Gość gość
23:19 To, że Tobie nikt nie chce pomagać nie oznacza, że takie babcie nie istnieją. O języku już wspomniała poprzedniczka- rynsztok po prostu! A skąd założenie, że córka owej pani to leń? Ma ma drugi raz własnej matce nie otworzyć bo jeszcze jakieś frustratki z kafeterii powiedzą, że to leń? Cywilizowani ludzie sobie pomagają. No ale co ktoś o takim slownictwie może o cywilizacji wiedzieć, żadna szanująca się kobieta nie jest taka agresywna i rozżalona. Czekam na Twoją wypowiedź, na bank potwierdzisz moją teorię:D No dawaj z tymi wyzwiskami i obrazą, daj popis kulturalnej matki!!! Ps. Lepszą matką jest ta, co korzysta z pomocy niż ty. Robisz wszystko sama, super- ale jest w tobie tyle agresji, że to aż przeraża normalnych ludzi. Albo jesteś trollem, bo ktoś taki nie powinien wychowywać dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ainori
To ja lecę po popkorn bo bluzgi tej wulgarnej mamusi będą pewnie epickie. Lepsze niż pod budką z piwem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:19 Jesteś dobry troll. No chyba, że nie jesteś troll. Wtedy jesteś zwykły oszołom:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie pani z 23:19 spokój. Mamy was nie nauczyły, że nie wolno tak obrażać takich jak ona? Nie jej wina, że nikt jej nie nauczył kultury. Skoro kobieta ma problem z tym, że babcie kochają wnuki i nie może pojąć, że dziadkowie mogą czerpać radość z kontaktów z dzieckiem to wiele mówi o jej stosunkach rodzinnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe, czy przy dziecku też tak bluzga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Dajcie pani z 23:19 spokój. Mamy was nie nauczyły, że nie wolno tak obrażać takich jak ona? Nie jej wina, że nikt jej nie nauczył kultury. Skoro kobieta ma problem z tym, że babcie kochają wnuki i nie może pojąć, że dziadkowie mogą czerpać radość z kontaktów z dzieckiem to wiele mówi o jej stosunkach rodzinnych. x dokładnie! Moja mama sama przychodzi po swoją 2letnią wnuczkę i ja zabiera do siebie, albo idą na spacer, zakupy itp. No ale co taka pani może o tym wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pani 23.19 chce mieć spokój to bedzie go miała, jak będzie rbiła pod siebie to też będzię miała spokój.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czoraj tę twoja matka się opieprzała i podrzucała cie do babek jak kukułka,to nie znaczy że inni tez tak robili.Masz złe wzory kobiecino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Myślisz że jak owa Pani pchałaby wzek z wnukiem,wycieraa mu pupcie i gotowała zupki to na stare lata wnuś podcierałby jej pupę i zmieniał pampersy? ha ha ha jakie prochy łykasz że masz taki odlot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jesteście żałosne z tym wmawianiem babciom, że zajmowanie się wnukami to ich rola i że od tego jest rodzina. Pustaki z was i wam pampersów na starość też nie będzie komu zmieniać, a posracie się na bank, bo z tej głupio mądrości nic dobrego nie wyniknie. Hokej wam w dupę dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzielę kobiety na nieudaczników i cwaniaków bez obrazy ale taka jest prawda.Tym pierwszym można pomóc z doskoku i pokazać co i jak się robi ale nie wyręczać, ale tych drugich omijać z daleka. Ci drudzy chcą się wieszać na innych i tak kobieta traktuje drugą tą starszą jak wyrobnicę przy jej dziecku.No bo,skoro siedzi w domu stara to niech zakasa rękawy i zajmie się wnuczką bo ja chcę sobie pracować,albo niech zabiera do siebie bo ja chce odpocząć albo..... to i owo. Niestety ,ta część populacji zeszła na dno,jesteście roszczeniowe i zle wychowane,najpierw pokażcie co same potraficie a nie skazujcie swoje "ofiary" by was wyręczały z WASZYCH obowiązków,i niew wciskajcie kitu że jesli babcie nie zajmują się waszymi potomkami to znaczy żę ich nie lubią.Chciałybyście ,a możę polubicie czyjeś obowiązki????? to takie fajne zapierniczać przy czymś na co się nie ma ani siły ani zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:16 W Tobie jest tyle nienawiści ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W was jest tyle nienawiści i jadu do matek, teściowych, że cud iż one chcą z wami rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:16 To ty jesteś nieudacznikiem czy cwaniakiem? A może te kategorie ciebie nie dotyczą bo jesteś tak z******ta? Nie potrafię sobie wyobrazić jakie ty masz stosunki z otoczeniem ... Jest w tobie tyle żalu i wściekłości, że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda twoja wypowiedź ujawnia jakie masz popieprzone relacje w swojej rodzinie ... Z tobą nie da się rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wylewanie tu swoich pretensji i żalów nic ci pomoże ... jeszcze bardziej będziesz bezsilna. Bo taki jest ten świat - że nie wszyscy myśleli tak jak ty. Zamiast tracić czas na obrażanie ludzi, którzy myślą inaczej, zadzwoniłabyś do synowej spytać się " Co u ciebie słychać?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zale wylewacie wy nieudaczne i niedojrzałe matki, ja mam ziecia i nie jesteście w stanie mnie obrazić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa jak ze ścianą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O nie, masz zięcia. Groźna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Elokwencją nie błyszczysz,smutne że taki ktosik ma coś jeszcze do powiedzenia.O moje stosunki z otoczeniem się nie martw,martw się o swoje miernoto,moje są bardzo poprawbne,jestem samowystarczalna,nigdy nikomu się nie podwieszałam i nie myślę tego robić.Każdy dzień,godzinę,chwilkę spędzam z własnymi dziećmi i to mi daje radość i satysfakcję a dziadkowie są moimi goścmi kiedy mają na to ochotę by odwiedzić wnuki.To moje dzieci,wychowujemy je sami i dajemy dobre wzory. Babcie to nie niańki,jak będę potrzebowała to irma Niania-Frania załatwi mi temat. NIe buldocz się,rozumiem żę prawda w oczy kole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:32] A co i kogo obchodzi synowa? a kim ona jest szczególnym by dzwonić i pytaćo zdrowie? a może tak odwrotnie i to ona powinna zadzwonić i zapytać,choć wcale nie jestem tego pewna czy w ogóle bym chciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0:51,,popieram i bije brawo, prawda w oczy kole, odezwały się tutaj babcie i tłumacza, że chcą być babciami a nie matkami i nianksmi ale jak grochem o ścianę i te cwane mamuśki mają dobre relacje z otoczeniem? Nikt w to nie uwierzy, one tylko czubek własnego nosa widzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:53 czasem wystarczy pytać o zdrowiu nawet jak nie interesujesz się. Jak się widuje z rodziną męża oni parafia o wszystko pytać, o rodzicach moich, brat, itd ale w ogóle nie pytają co u mnie. Ja dzwonie z życzeniami do nich to pytają jak u dziecka czy u męża (ich syn) a nie pytają nawet jak się mam. Czuję że nie jestem ważna ani nic. Po prostu jestem bo jestem. Czułam się jak inkubator jak próbował wmawiać jaka jestem zła matka, krytykują. Nie pytali jak się czuje po porodzie i nie pytali czy czegoś nie potrzebuje (ja nie mam rodziców tu). Po prostu byłam i jestem jak powietrze. Ale o ich zdrowiu potrafię pytać, mężem potrafię się martwic gdy są chorzy. Okaz empatii jest normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pomyślałaś jaka może być przyczyna że nie pytają? może być wiele,to że ty pytasz nie oznacza twojej dobroci,te zwroty o zdrowie to norma choć nie zawsze z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś bacie możesz cmoknąc i wyżej pępka nie podskoczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikogo nie xmusisx do tego aby cię kochał, jesteś z tych nieudacznicy co to winy u siebie nie widzą nigdy i tak to lepsze od cwaniavtwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okej, pani zjadliwa, to ja mam pytanie. Czy jak moja mama w sobotę przyjedzie SAMA z własnej woli na domowe ciacho i kawkę to mogę otworzyć jej drzwi? Czy też mam udawać, że nie ma mnie w domu? A może mam jej powiedzieć: nie mamo, nie możemy się spotykać bo taka jedna frustratka z kafeterii uważa, że ja cię sprowadzam do roli niańki i jestem cwanym nieudacznikiem? Co mam zrobić szanowna pani? Bo kurczę, kocham mamę i nie chcę robić jej przykrości, no ale skoro normalne, pełne miłości spotkania są uznawane za niewolnictwo i wykorzystywanie to nie wiem, co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie otwieraj. Najlepiej każ jej sp***. Utnijcie kontakty. Wtedy nasza rozzżalona mamusia będzie w pełni ukontentowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Madralino/inaczej,skoro mama przyjdzie na ciacho i kawę to jest gościem a nie niańką.widać że nie masz tęgiego umysłu i nie rozumiesz wpisów kafeterianek o co w nich chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×