Gość gość0011 Napisano Kwiecień 17, 2018 Zgadzam się z przedmówczynią w 100% Trzeba zadbać o skórę podczas odchudzania aby zniwelować jak najbardziej zwisy skóry. Do tego ćwiczenia i balsamy i masaże. Oczywiście też się zgadzam,że 1kg na tydzień to najlepszy rezultat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SlimTeam Napisano Kwiecień 17, 2018 Hen Dziewczyny ! Czytam was już od jakiegoś czasu bo dużo tego i muszę przyznać ze jesteście superbabkami które dają każdemu pozytywnego kopa do działania ! Ja również jestem na diecie już od 2 miesięcy. Zaczęłam w walentynki :D z wagi około 90 wazę teraz 76. Moja wymarzona waga to około 58 ale to jeszcze trochę mnie czeka żeby do tego dojść. Mam nadzieje ze nadam się do grupy bo super mi się was czyta ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 17, 2018 Wow Super wynik 2 mce i 14 kg Gratuluję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SlimTeam Napisano Kwiecień 17, 2018 Dziękuje :) Nie będę tu nikogo kłamać. Moja dieta nie jest zbyt zdrowa bo jem dużo poniżej zapotrzebowania dziennego ale najzwyczajniej w świecie, dobrze się z tym czuje. Ani nie słabnie, ani nie czuje się zle. Mam sile do ćwiczeń a gorzej z ochota czasem. Macie może jakieś pomysły jak się zmotywować do ćwiczeń ? Wczoraj ćwiczyłam a dziś już jakoś się nie zebrałam No ale za to napewno jutro trzeba będzie coś poskakać :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 17, 2018 Następna wariatka co się głodzi . Nie potrzebne tutaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SlimTeam Napisano Kwiecień 17, 2018 Gość z 20:39. Nie nie głodze się. Dość zadko bywam głodna. Jem co 2-3 godziny 5 razy w dniu. Oczywiście mam epizody gdzie bardziej nie jestem głodna a raczej bym zjadła coś niezdrowego jak kiedyś tak o dla smaku. Pewnie dziewczyny się tu ze mną zgodzą ze czasem wydaje nam się ze to jest głód a tak naprawdę miło by było poprostu coś zjeść tak jak kiedyś, ale trzeba być silnym, wszystko jest dla ludzi ale ze tak powiem najpierw trzeba się z tego wyleczyć żeby potem nauczyć się umiaru :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
irmina stik 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 a Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 Moze chociaz pusci mnie zeby sie przywitac. Z telefonu mam problem ze wpisem. Irminia ranny ptaszek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SlimTeam Napisano Kwiecień 18, 2018 Dziendobry wszystkim ! Irmina Stik. Ja również bardzo się obawiam już końca diety ale postanowiłam wtedy pójść do dietetyka. Napewno zaczerpie jakiś rad dotyczących utrzymania wagi a i również obczytalam się w internecie i oglądałam różne filmiki trenerów personalnych jak utrzymać wagę a najważniejsze jak schodzić z diety. Napewno powinno to trwać tyle ile było się na diecie i dodawać od 50-100kcal więcej tygodniowo dopóki nie osiągnie się swoje zapotrzebowanie, Ten schemat się powtarza wszędzie. Nie zabordzo wiem jak ubrać niebieska sukienkę :) Dziś mój dzień zapowiada się bardzo ciężko w pracy ale nerwowo. No ale trzeba przetrwać i jakoś to zleci. Trzymajcie się cieplutko w ten chłodny poranek :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiwonag Napisano Kwiecień 18, 2018 dziewczyny tak Was czasami czytam .. ale albo nie mam czasu napisać albo nie działa kafeteria . Trzymam za nas kciuki ... i wciąż w moje głowie podziwiam Hankę i jej ponad 40 kg w ok pól roku . i chyba to najbardziej trzyma mnie przy życiu :) i zmniejsza moje kg . pozdrawiam i życzę miłego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 Czesc raz jeszcze - jedno zdanie mi puściło - no to po prostu jaja - i to tak z telefonu mi się dzieje =- więc tylko na regularnym PC-ie mogę pisać elaboraty :) Irminka - no tak spania nie masz ewidentnie ! Ja nieco później a od 6 na nogach. Witak nowa koleżanko - SlimTeam - ty pierwszy raz się odchudzasz ? i czemu ci waga wyskoczyła do górnej ? Co nam się w życiu podziało to można poczytać na wcześniejszych początkowych wpisach :) Ja obecnie przerabiam przestój wagi na własne życzenie. Niestety....pozwoliłam sobie na obżarstwo słodkim po 8 miesiącach i wagę wryło w ziemię :) Ale tak jak powiedziała Irmina - grunt że nie tyjemy. No to jest już jakiś grunt. Ja dziś jestem w średniej formie czuję się jakbym miała za moment okres dostać - a to możliwe nie jest. Bo tyle co miałam. Generalnie przed chwilą w pokoju u koleżanki - z pracy - odlot zaliczyłam - załaskotało mnie w głowie potem w plecach i dobrze żę siedziałam bo odpłynęłam po całości. Samo mi przeszło. No ale kurde. Naprawdę się wystraszyłam. A rano zacięła się winda :) dobrze że mnie praktycznie w 5 min "wypuszczono na wolność", bo nagle mi się dość ciepło zrobiło.......a ja w histerię wpadam niezbyt szybko :) Moje dzisiejsze memu.....rano pol grahamki ser bialy pomidor polowa teraz zjadlam jablko po tym zesłabnięciu za godzinę zjem dwie wasa z serem i salatka na to pomidor obiad salatka surowe warzywa - z dodatkiem mozarelli kolacja - nie wiem - noszę się ze zamiarem nie jesc nic :L Chyba pójdę się przejść gdzieś bo to siedzenie tu jest męczące a mam dziś sprawozdawczość - usnę....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 Iwonag :) jeśli się moja historia tobie przydaje to przyj kobieto do przodu ! ze swą utratą ja też za ciebie trzymam kciuki ! napisz jaką masz dietę - bo mnie właśnie trzeci raz w tym juz 9 miesięcznym odchudzaniu przystawia i szlak mnie trafia ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 18, 2018 Witaj Hanko ! i inne dziewczyny ! Ja na początku mego dzieła skorzystałam z usług dietetyka .( kontakt internetowy ze względu na ceny: osobista wizyta plus diet na 2 tyg ok 300 zł a online 70 zł ) Ułożyła mi dietę i szybko i dużo spadłam .. ale wytrzymałam tak tylko dwa tygodnie poniewaz obiady były tragiczne które ona mi zaproponowała np zupa pieczarkowa na kostke rosołowej . Teraz trzymam sie jej rozkladów w tym także słodkosci ale dania obiadowe wymyslam sama lub korzystam ze strony https://kalkulatorkalorii.net/przepisy np w weekend zrobialam burgery z indyka i upieklam bulki grahamki . Nawet pozwolilam sobie na porcje loda . Na tej stronie mozna sprawdzic kalorycznosc potraw etc . Kupiłam też parowar i grill elektryczny i robie np piersc z kurczaka grilowana gdy ostygnie kroje na paski i robie sałatke w stylu cezara i polewam sosem czosnkowym na jogurcie 0 % tł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiwonag Napisano Kwiecień 18, 2018 10:23 to moj wpis Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość HankaJ Napisano Kwiecień 18, 2018 wylogowało mnie w między tzw czasie :) Witaj Iwonag - no to jesz podobnie jak ja ale ja lodów se nie pozwalam i boję się słodkiego jak ognia ! bo ja jestem słodko-holik pełną gębą niestety. Wczoraj otworzyłam paczkę pełnoziarnistych kromek - żytnich, to wygląda i smakuje jak pumpernikiel. no i jedna kromka ma dramatycznie dużo kalorii. średnio się nią najadłam. ale na wieczór taką kromkę będę jesc tam do warzyw. Właśnie zjadłam drugie śniadanie. do 14 chyba zakwitnę bo tymi dwoma kromkami wasa z plasterkiem takim wymoczkiem - nie plastrem wędzonego sera i sałatą posypane ziołami to za godzinę będę się słaniać ale ok. o takim drugim śniadaniu hasałam po parku jordana za jeżdżącą na rowerku córką :) 3 godziny więc no może na siedząco nie padnę o tym samy :) Właśnie wróciłam z przechadzki - po papier toaletowy polazłam kilometr :) by się przejść i z powrotem :) ledwo przylazłam bo mnie tak noga w kolanie boli że szłam jak kapitan Huk :) tylko że tamten miał drewnianą nogę ( chyba >? a może rękę ? nie ważne czułam się jak on ;)) Teraz chyba drugą kawę obalę bo jakoś mi się wydaje że czas w miejscu stoi :) Ciekawa jestem czy czyta nas założycielka :( naprawdę byłoby miło mieć ją tu...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiwonag Napisano Kwiecień 18, 2018 Znow mi ucielo tekst moze dlatego ze pisze z telefonu. Co so lodow to robie sama np zblendeowane / sorbet z mrozonych owocow lub mroze pokrojone w plastry banany i blendruje .jesli jest malo slodkie dosladzam triche ksylitolem . a dietetyczka mowila ze jesli coa slodkiego to np baton corny na drugie sniadanie ..co do owocow to kazala mi jesc na podwieczorek w ilosci tyle ile zmiescisz w garsci . i nigdy pieczywa na kolacje zadnego . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiwonag Napisano Kwiecień 18, 2018 Temat kolan jest mi niestety znana ..czekam na artroskopie a 2 tyg temu chuknelam na chodnik i potrzaskalam sobie rzepke ..nie moge teraz cwiczyc . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 18, 2018 https://kobieta.wp.pl/schudla-70-kilogramow-sprawdz-jak-to-zrobila-6242488861399169v Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 Iwonag - a czemu poddajesz sie artroskopii ? co cię pchnęło - bo ja ledwo chodzę- to jest taki ból że no masakra. jedno kolano takie mam - w chorej nodze - co mam ogólnie degradację stawu biodrowego dysplastycznego od urodzenia, no i osteoporozę postarydalną. ja to nie wiem czy uda mi się z sukcesem przejść taki zabieg, bo mnie to chyba czekają endoprotezy :( co do chleba - dużo o nim w ostatnich wpisach. na kolację bez chleba,. kurcze no to moja znajoma ma od dietetyczki 50 g pieczywa. dodam że koleżanka jest cukrzyczką i ona każdy posiłek musi mieć z węglowodanami niestety - a może stety. może to tylko cukrzycy muszą a reszta powinna unikać jak ognia. Ja lat temu X byłam na diecie ogromnie spektakularnie schudłam - bez chleba żyłam 5 miesięcy. po tym trafiłam do szpitala. generalnie powodem był ciężki atak astmy. powlewali mi do żył sterydy jak dla konia dawki - saturację miałam na poziomie 80 latka ! musieli. Po wyjściu ze szpitala jadłam po 2-3 bułki normalne pszenne duże - na raz. Więc boję się że mnie to znów spotka - nie tyle astma - bo to średni miało związek z odchudzeniem się - o ile że potem będę jeść całe bagietki metrowe :) no tego się boję więc chleba nie odcinam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiwonag Napisano Kwiecień 18, 2018 Artroskopia bo mam lakotke uszkodzona . robili mi juz niby raz ale musi byc drugi a jesli uznaja ze trzeba usunac cala lakotke to potem juz tylko endo . ale teraz ta rzepka w drugim kolanie . masakra . orropeda mowil ze waga tez swoje robi . nie nalegal ale mowil ze dobrze by bylo gdybym schudla . ale chyba bardziej przekonalo mnie do schudniecia moje serce. Mialam kolatania serca az pobieglam do lekarza .kazala zrobic badania i wyszla niedoczynnosc tarczycy . kolejne utrudnienie bu schudnac . ale spadam wagowo ok 1-1,2 kg tygidniowo . sorka za literowki ale pisze z telefonu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiwonag Napisano Kwiecień 18, 2018 A chleb ? Dietetyczka mowila zeby nie jesc pszennego najlepiej graham lub zytnie . ogolnie jem na sniadanie kromke lub pol bulki . czasami pieke sama lub kupuje . jesli na snjadanie owsianka to na drugie pieczywo . jak na pierwsze pieczywo to juz wiecej go nie jem w ciagu dnia . Jak mam malo czasu na gotowanie obiadu to do parowaru wrzucam filet z kurczaka i warzywa mrozone . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 no to jest tempo ok - przy twojej wadze 76 kg to naprawdę cudownie chudniesz szybko - ja ważę 30 kg od ciebie więcej i wcale nie chudnę. obecnie a przed świetami 2 i pol na tydzien jechalam - to pewnie cena tego jechania - i mi wyhamowało. ale się nie zniechęcam. co do wagi - no to ja z obecną moją wagą nie wyobrażam sobie rehabilitacji potem - nie no muszę ważyć do operacji 75 i to będzie pewnie problem i tak moje osteoporotyczne kości przywrócić do stanu używania. nie wiem. no boję się coś ruszac..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 18, 2018 Nie trzeba ciężarów dźwigać aby poprawić sobie kondycję i funkcjonalność stawów. Wystarczą dobre ćwiczenia rozciągające i jest efekt . Ale najlepiej nic nie robić tylko jeczec , że się nie da. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
irmina stik 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 a Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 Super ze dywan pasuje Irminko!ja siedze dzis zupelnie bez zycia jestem. Kompletnie. Musze sie ogarnac bo za 20 min uczen. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
irmina stik 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 a Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Kwiecień 18, 2018 Irminko jestes dobra dusza prawdziwie zatroskanie z ciebie emanuje!!!no mam nawet skierowanie na rozliczne badania ale jakos nie spieszno mi.....ale musze bo czuje sie bez sił. Oby twoi goscie byli mało chetni do posiedzen do polnocka. Ja siedze i zasypiam. Nie mam sil pogonic dziecka do spania. Jakis mam kryzys naprawde..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SlimTeam Napisano Kwiecień 18, 2018 Hej dziewczyny :) Hanka, odchudzałem się już wcześniej ale nigdy nie z takim zapałem. Były to raczej krótkie epizody i dużo mniej miałam o tym pojęcia. Przytyłam do wcześniejszej wagi oczywiście bo również kocham słodycze a obiady w dniu potrafiłam wsunąć ze cztery taki miałam apetyt. Na szczęście słodycze już mnie nie ciągną bo całkowicie wyeliminowałam je z diety to i organizm się przyzwyczaił. Mam nadzieje ze to uczucie słabości to zaraz ci przejdzie. Może brakuje ci witamin a choroba doszczętnie je z ciebie spłukała i warto zaopatrzyć się w jakieś na przykład w tabletkach ? Irmino to super ze dywan jest taki jak na obrazku bo często się słyszy jakie to nieudane zakupy wychodzą kiedy robi się je online. Ja dziś dzień w pracy przetrwałam i nie było tak złe jak się bałam. Chciala bym się z wami podzielić moim małym wynalazkiem. Czasami jak nie mam czasu gotować albo ochoty super zamiennikiem zamiast zwykłych gotowych dań nawet dietetycznych są obiadki dla dzieci ale nie w papce tylko normalne. Maja ode nie dość ze mało kalorii to również mniej cukrów i tłuszczu niż te dla dorosłych. I oczywiście producenci musza bardziej się przykładać do ich tworzenia bo inaczej jak coś dziecku się stanie to mama lwica zaraz by szalała. Ale się rozpisałam, lecę pic cherbatke po udanym dniu gdzie nawet dałam radę pobiegać 40minut ! Miłego wieczoru ❤️ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Kwiecień 19, 2018 Irminko jak twoj kregoslup? Mam nadzieje wylezalas bolesci. Slimteam tys to jest szalona baba pozytywnie ! Obiadki dla dzieci! Czytalam ze Jenifer Aniston jadla diete konkretnie ze sloiczkow. No zyczylabym sobie wygladac jak Aniston Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
irmina stik 0 Napisano Kwiecień 19, 2018 a Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach