Jak zapomnieć o kochanku?

No cóż... Napisałam do niego co słychać... Ciekawe czy odpisze.

Odpisał, tak zdawkowo... Smutno mi W tej sytuacji nie będę pisała co czuje, bo wyczuwam że mnie zbywa... Co radzicie?

Nie odpisuje mu, a tak chciałabym mu wyznać jak mi go brakuje...

Jak wyczowasz ze cie zbywa, to nie pisz, chyba ze nie jestes pewna i myslisz ze moze.. to lepiej napisz prawde. Jesli to ty od tego co w ostatniej chwili odwolal spotkanie, to nie pisz wcale. On cie trzyma tylko na wszelki wypadek. Przestan odposywac..

Nie, to nie ja. Tu autorka. Miłość z dawnych lat...

Założyłam ten topik bo ciągle go kocham, teraz n a pisałam po rozstaniu i on odpisał, nie wiem czy pisać, wyznawac uczucia...... ..

Autorko, co on tobie odpisal? Bo to wiele zalezy od tego..

Odpowiedział tylko na moje pytanie co u niego itp, I że nie ma też czasu realizować swoich pasji bo też o to zapytałam.

Nie odpowiadaj :( jeśli czujesz, że zrobił to tylko z uprzejmosci Myslę, ze tak będzie lepiej

Nie wiesz czy zrobil to z uprzejmosci i nie bedziesz wiedziec puki nie sprobujesz.. napisz do niego co u ciebie (moze bez wyznan na razie) zobaczysz czy chce to ciagnac..

On nie zapytał co u mnie:( to sama nie wiem czy napisać tak coś od serca, czy jak tam u mnie i czekać. .

Udawaj ze zapytal, na zasadzie “rozumiem cie seietnie jak to ciezko jest nie realiziwac marzen, ja mam tak samo:...I tu wloz swoj wywod o swoim zyciu i o wspolnych wspomnieniach...” . Zobatrzysz czy zadziala i czy chce wspominac wspolnie:-) jak nie odpisz, no to trudno, ale wlasciwie dlaczego mialby nie odpisac?? Przyzwyczaj go z powrotem do siebie:-) zeby czekal na to wspolne wspominanie

No właśnie, myślę że nie odpisze kiedy zacznę pisać o nas. I wtedy ja będę czuła się strasznie rozdarta, tak bez odzewu z jego strony...

A z drugiej strony jeśli nie napiszę to nic się nie zmieni i ciągle będę o nim myślała.... Potrzebuję deklaracji z jego strony tak bądź nie. Ale to chyba niemożliwe.

Jednak się nie zdecydowałam jeszcze, może jutro napiszę...

No i nic nie napisałam...

To nie milosc to jakis sen o milosci.Wez oczysc sie z jego podlaczenia energetycznego bo to mi tak wyglada.

Nie mam pomysłu jak wyrzucić z siebie ten sen, a walczę z nim od bardzo dawna.

Na to nic nie pomoze, gwarantuje. Nie mozesz nic zrobic, jak tylko przeczekac, Az ta tesknota troche przejdzie. Da sie z tym zyc, Ijeszcze, za kazdym razem, jak zapominalam, to oni wracali. Kazdy! Bez wyjatku. Zatem tu pewnie bedzie podobnie.

Zdaje już sobie sprawę, że jest to poprostu nieuleczalnie. Pokochałam go ponad 20 lat temu i od 4 lat to czucie na nowo się odrodzilo... Pewnie nie warto znów rozdrapywac, jemu już pewnie nie zależy...

Do 15:00 tez tak mialam jak ty:-) zawsze, ale to zawsze jak sobie odpuszczalam faceta, to on wracal:-) tylko ze wtedy juz mi sie nie chcialo nic odkrecac:-) jak sobie odpuszczalam to na dobre:-)

Do 17:45, moja dobra rada: napisz. Jak pisalas powyzej, potrzebujesz jasnej deklaracji. Jak ci napisze ze juz mu na tobie nie zalezy, moze bedzie bolalo ale bedzie ci latwiej. Zawsze lepsza jest pewnosc niz nie pewnosc. Co tracisz??? Nic, najwyzej glupia nadzieje. Co mozesz zyskac? - wszystko. Napisz, i powiedz nam tutaj jak wyszlo

Rownie dobre opytanie co jak sie zakochac. To przychodzi i odchodzi samo. Przede wszystkim zerwac wszelki kontakt takze internetowy.

Cały czas się waham czy pisać, najbardziej owamiam się tego że on nie odpisze...

11.11- napisz do niego.

Jak nie napiszesz to nie masz co w ogole myslec, bo on nie napisze...musisz ty.. I napisz w taki sposob zeby musial ci odpisac (zadaj pare pytan o jego zycie na ktore powinien ci odpowiedziec..). Zobaczysz wtedy jak do ciebie pisze...

I to niemadre co piszesz .. “wacham sie czy napisac, bo obawiam sie ze nie odpisze..”. Jak nie napiszesz to sie nigdy nie dowiesz!!! Odwagi, walcz o swoja milosc! Najwyzej on zlamie ci serce a to i tak lepsze od niepewnosci...

Nie mam kochanka to nie doradzam

zawsze możesz sobie poszukać albo ciebie on znajdzie

A czy fajnie jest mieć kochanka ?