Jak mu zależy to wytrzyma bez seksu?

23:01 A co niby ma stanowić filar związku, jeśli nie miłośc? A ponieważ miłość bez seksu to nieporozumienie, więc i seks jest filarem związku.

gość dziś Tylko jej nie kochasz bo robisz problem z powodu braku seksu.

23:01 Aseksualni to właśnie ten margines, o którym pisałem. Nie doczytalas?

Miłość a seks to dwie różne rzeczy. Jedno bez drugiego jak najbardziej może istnieć. Pieprzysz farmazony.

23:07 A niby kogo nie kocham? Co ty bredzisz?

"gość dziś 22:55 Bo ty tak twierdzisz? Jeśli ludziom jego brak nie przeszkadza to negujesz to że się kochają? Seks wam wyzarl mózgi. Zwłaszcza facetom. Każdy sam sobie ustala priorytety ale pisanie że to podstawa miłości jest śmieszne. Współczuje wam." X Jestes kobietą czy mezczyzną ?

23:07 Sama pieprzysz głupoty. Można uprawiać seks bez miłości. Ale miłość bez seksu to nieporozumienie.

Miłość bez seksu jest piękna

23:08 A co to za ludzie, którzy niby się kochają, a nie pragną seksu? Jeśli nawet istnieją, to jest to jakiś margines ogółu ludzi.

Przynajmniej wiesz, że jest szczera, a nie zastanawiasz się czy może przypadkiem jest z Tobą tylko dla seksu

Nieporozumienie bo? Bo ty tak uważasz? Weź się nie ośmieszaj. Twoje rozumienie świata niekoniecznie musi być jedynym słusznym. Seks to seks miłość to miłość. Jedno bez drugiego ma rację bytu. Tyle w temacie.

23:12 A miłość z seksem wiele razy piękniejsza.

Do gość dziś W tym przypadku facet nie kocha kobiety

23:15 Pewnie, lepiej żeby była z facetem dla szmalu niż dla seksu ;-).

Dla mnie sprawa jest prosta. Jeśli kocham to czekam jeżeli moja kobieta tego oczekuje i nie stanowi to dla mnie problemu. Dzięki czekaniu kobieta ma pewność, że jestem z nią bo kocham ją, a nie jej dolną część ciała

23:16 Jaki facet? Taki co chce seksu? To kocha taki co seksu nie chce. To może podasz jakieś przypadki takiej miłości z literatury czy z historii? Tylko proszę o przykłady ludzi zdrowych fizycznie i psychicznie. Nie jakichś przykościelnych zbójów.

23:17 I nie chcesz seksu z nią?

Może sobie czekać 5lat na seks jak kochasz to za czekasz jak nie kochasz to odejdziesz tak można odróżnić zakochanego faceta.

gość dziś Kocha ten który potrafi czekać z seksem i nie robi problemu z braku seksu.

23:22 Tak można odróżnić faceta, który zakochał się w nieodpowiedniej kobiecie. Która nie odwzajemnia jego uczuć. Tak jak w przypadku Wokulskiego i Izabeli, jeśli wieś, o kogo chodzi.

23:22 Tylko dlaczego ktoś ma czekać 5 lat z seksem? Nie widzę racjonalnego powodu dla takiego czegoś. Zarówno ci którzy twierdzą tak jak powyżej jak i ci a właściwie te które czekają chuj wie ile lat są dziwni.

Jedna na milion ma coś z głową i dowartosciowuje się że jest niby lepsza od innych bo nie uprawnia sexu, do tego dorabia do tego ideologię. Facet ma wytrzymać? Jak zagaduje to zależy mu tylko na sexie, rozumowanie idiotki. Mam sobie latami odmawiać przyjemności w imię "bo ja tak kùrwa chce". Każdy mężczyzna będzie "nie ten jedyny", wróżę spokojna samotna starość z kotem i z błoną.

23:24 Tyle, że jeśli musi czekać nie wiadomo jak długo, to znaczy, że kocha nieodpowiednia kobieta, która robi sobie z niego zabawkę, albo nie odwzajemnia uczuć. Przykład z literatury podałem.

gość dziś Bo chce być z tym jedynym facetem a nie 50 z którym sypia.

Zastanów się czy będąc z kimś pięć lat wytrzymasz bez seksu. Od razu wiadomo że jesteś oziebla albo zwyczajnie cię nie podnieca ten ktoś. Wyjątkowo c*****y musi być ten ktoś. Zenuja mnie zarówno cnotki święte jak i faceci dla których seks to podstawa czegokolwiek.

23:27 Więc jeśli uwaza, że ten nie jest odpowiedni, to niech mu to powie, a nie wykorzystuje jego czasu a może i pieniędzy. Bo jeśli tak róbi, to jest zwykła oszustką.

gość dziś Jak najbardziej odwzajemnia uczucia tylko ty inaczej to widzisz.

,23:29 Wytrzyma, wytrzyma. Nawet i dziesięć lat. Bo jeśli ktoś boi się seksu, albo uważa go za coś złego, to może tak przeżyć i całe życie. Są przykłady z historii.

Autorko jesteś??? O nie wiem czy pisać i radzić...

gość dziś A ty dlaczego nie możesz za czekać? Coś ci się stanie