Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 40 lat , urodziłam dziecko i się załamałm.

Polecane posty

Gość gość

...zrozumialam , że to 10 lat za późno. Byłam egoistką. Jestem stara. Przed porodem wyglądałam na 10 lat młodszą, a teraz o 10 lat starszą. 40 letnie aktorki lansują późne macierzyństwo, bo tak naprawdę nie wiedzą o czym mówią...bo nie one wychowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też bym się załamała. Mam 33 i nie biorę już pod uwagę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czemu nie zdecydowałaś się wcześniej na dziecko ? Tylko tak szczerze ? 40 lat to sporo jak na pierwszego bejbika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwie ci sie! pierwsze urodzilam majac 26 lat.. drugie wlasnie nosze pod sercem bede miec 29 i nie wyobrazam sobie wychowywania dzieci pozniej... to poprostu tyle energi zabiera czlowiekowi.. A tak przynajmniej po 40 bede miec czas dla siebie bo bomble duze - juz w miare samodzielne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo na wszytko jest w życiu czas... Na dzieci jest czas jak człowiek jest młody. W wieku 40 lat to już się na wnuki powinno czekać. Niestety. Mam 32 lata i myślę że już byłoby mi ciężko. Czuję po sobie ze czas poleciał. Za szybko. No cóż.... Jak się jest młodym to się nie myśli o takich rzeczach a jak przychodzi ostatni dzwonek to czasem już się niema siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to prowo jakiejś małolaty a wy to łykacie jak pelikany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wieku 40 lat to już się na wnuki powinno czekać. x matko! a ty z KOziej Wólki? zostać babcią w wieku 40 lat to dopiero obciach. chyba bym się załamała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWO idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie w życiu bywa. Ja też miałam wszystko pięknie zaplanowane i co? 32 lata-późne poronienie, 34-dziecko niepełnosprawne (dowiedziałam się gdy miał 1,5 roku). Swojego męża spotkałam bliżej 30-stki. Nie każdy hajta się zaraz po obronie magisterki i ma dziecko rok po ślubie. 40-letnie celebrytki mają późno dzieci, ale o tym ile razy poroniły raczej głośno mało która mówi (Kasia Skrzynecka przyznaje, że miała 4 poronienia), ile ma dzieci dzięki in vitro i po latach starań. To nie jest tak, że 40-latka ma ciążę książkową i bez powikłań, ale o tym w "Vivie" i "Gali" nie przeczytasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się na zapas, ciesz się dzieckiem. Gdybyś urodziła 10 czy 20 lat temu to tak naprawdę wcale nie wiadomo, jak by się to skończyło, lepiej czy gorzej. Marnujesz czas i energię na te dywagacje bo nikt tego nie wie. Może też byś po ciąży "się postarzała" i wieku 25 lat wyglądała na 35? (znam takie). A może miałabyś jakieś poważne komplikacje? Nie zadręczaj się tym co się nie wydarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te prowa zakłądają kobiety co zostały matkami w nastoletnim wieku i młodosc przesiedziały w pieluchach.40-tka to dobry czas na dziecko,ja dopiero po 30-tce poznałam faceta,roznie w zyciu bywa.Jesli zdecyduje sie na dziecko to tez juz będę sporo po trzydziestce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Bo na wszytko jest w życiu czas... Na dzieci jest czas jak człowiek jest młody. W wieku 40 lat to już się na wnuki powinno czekać. Niestety. Mam 32 lata i myślę że już byłoby mi ciężko. Czuję po sobie ze czas poleciał. Za szybko. No cóż.... Jak się jest młodym to się nie myśli o takich rzeczach a jak przychodzi ostatni dzwonek to czasem już się niema siły x 32 lata to za pozno na dziecko?????????hahahaha,ale durna prowokacja,nie ma takich debilek.i babcia w wieku 40 lat?pewnie puszczałas sie w gimnazjum,dzieci rodziłas jako nastolatka i juz po tej trzydziestce babcią jestes,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko najlepiej urodzić na studiach, dziecko codziennie podrzucać jego babci, a po 15 latach pitolić, że "studiowałam, miałam dziecko i do wszystkiego doszła sama". Taaaa, sama..., gdyby nie rodzice takich dziewczyn wychowujący wnuka to by gucio miały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wieku 40 lat lepiej an wnuki czekać x ha ha ha ale się uśmiałam tak i miejsce na cmentarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijajac kwestie spoleczno-kulturowe to oczywiscie ze lepjej urodzic majac 20 niz 40 lat. Mlodszy organizm sie szybciej regeneruje taka prawda. Nie bez powodu tez u kobiet po 35 roku zycia ryzyko chorob genetycznych u dziecka wzrasta. Paradoksalnie taka 16-17latka po porodzie blyskawicznie dochodzi do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodzilam pierwsze dziecko w wieku 23, drugie 32 i różnica ogromna w formie i dochodzeniu do siebie. Jednak młody organizm jest silniejszy, odporniejszy i dużo szybciej się regeneruje. Tylko nie czas na rozterki kiedy dziecko obok, powolutku autorko wszystko wróci do normy. Dobrze, że dziecko zdrowe. Ciesz się macierzyństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to jest 40 lat ? Teraz kobiety sa zdrowsze, zadbane, aktywne - to nie lata 80te, kiedy czterdziestka wygladała na urobiona stara babe z trwała na siwej głowie. Przestańcie pierdzielić te smuty, źe to późny wiek i czas czekać na wnuki - WTF ??!!! Kogoś ostro posrało :O Masz okres, jajeczkujesz, jesteś zdrowa - możesz rodzić. I tyle na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:17 niby masz racje, ale zapytaj pierwszego ginekologa, czy lepiej urodzić w wieku 20, czy 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się decydujesz na dziecko to bierzesz pod uwagę parę innych kwestii niż opinię ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:17 Zadbanie i aktywnosc zawodowo-spoleczna to nie biologia. Zapominacie ze ciaza i porod to ogromny wysilek dla organizmu nawet jesli wy tego nie odczuwacie. Ale wasze organy wewnetrzne juz tak. A organy sie starzeja i z wiekiem robia sie mniej wydolne. Nikt nie mowi ze ciaza w wieku 40 lat to zlo konieczne ALE lepiej urodzic wczesniej. Pisze to jako lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polka średnio żyje obecnie ponad 80 lat. Jak urodzi po 40tce, to jak umrze to jej 'dziecko' będzie po 40tce. Jeszcze jakieś pytania ? Śmieszy mnie to polskie pierdzielenie o wiecznie starych kobietach, dla których już po 30tce jest za późno na wszystko, ewentualnie na wszystko jest ostatni dzwonek. Płodność, starzenie się to sa tak indywidualne sprawy, że pierniczenie, że na coś jest za późno albo za wcześnie tylko patrzac na cyfry w PESELu, jest po prostu głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:27 - taa, lekarz. Który siedzi na Kafeterii :D Niezła masz fantazję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co że "lepiej". "Lepiej" jest mieszkać w Bieszczadach niż w Warszawie - każdy pulmonolog to powie. I co posłuchasz lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdziwilabys sie jacy ludzie tu przesiaduja. :) Moj znajomy jest bardzo znanym prawnikiem i gra na kurniku. Wy caly czas podajecie argumenty spoleczno-kulturowe. Zarobki, wychowanie, odpowiedni partne r. I macie racje. Ale dla ORGANIZMU lepiej jest gdy jest mlodszy. Bo wasze serce jest mlodsze, wasze nerki lepiej pracuja. To zadna tajemnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,bo wszystkie polki zyja do 80..co za pitolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biologia natomiast jes taka, że Polka menopauzę przechodzi po 50tce, także nie nastolatkom z kafetrii decydować na co za późno, a na co nie - u obcych hipotetycznych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak takie madre jestescie to podajcie MEDYCZNE plusy poznego macierzynstwa. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:43 - kto mówi, że wszystkie ? Nie 'pitolenie', tylko nie rozumiesz co czytasz. To jest średnia - a więc spory odsetek żyje znacznie dłużej niż osiemdziesiąt parę. Trudno w to uwierzyć jak się ma dwadzieścia lat, nie ? A jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodzilam mając 27, moja siostra 38. obie zgodnie uważamy, że ja ciut za szybko, ona ciut za późno. uznałyśmy, że idealnie to 30 i tuż po czyli np 30-33. naszym zdaniem, nikomu nic nie narzucam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, a koleżanka siostry to urodziła pierwsze dziecko jak miała 23, a drugie 35. i uważa, że duzo lepiej zniosla ciażę jako 35latka, bardziej świadomie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×