Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Serio dziecko wam nie pozwala się umyć?!

Polecane posty

Gość gość
Podczytuje temat bo interesujący ale jeszcze się nie udzielalam. Jestem mama dwójki. Sama z dziećmi. Mąż pracujący po 13-14h a mieszkamy za granicą bez babć cioc itp. Nie mniej jednak nie zdarzyło mi się jeszcze nie wziąć wieczornego prysznica. Jak to w ogole możliwe? Nie dochodzi do mnie fakt że się nie da. Nie ma absolutnie takiej opcji. Dzieci śpią w ciągu dnia lub zasypiają na noc. Starsze chodzą do przedszkola. Przychod******ońcu tata który może zająć się maluchem. Ja pisze o prysznicu kiedy sama zawsze mam czas aby posprzątać mieszkanie, ugotować, upiec często ciasto, czasem poćwiczyć poczytać gazetę czy usiąść z kawą. Karmilam swoje dzieci po 6mcy i też nie wspominam tego jako ciągle widzenie dziecka przy piersi. Bywały momenty stabilizowania się laktacji ale były krótkie. Wiem że.dzieci są różne ale to my mamy ustalamy rytm dnia i układamy sobie wszystko. Jeśli nam się nie chce to dziecko jest dobra wymówka. Też mogłabym wskoczyć w dres ściągnąć tłuste włosy i siedzieć przy dziecku czy tego potrzebuje czy nie cały czas. Ale po Co? Po pierwsze maluch musi się uczyć przebywania tylko ze sobą a deugie- my mamy potrzebujemy czasu dla nas żeby nie zdziczec. Kwestia braku mycia się przez parę dni jest dla mnie szokująca. Moja mama była osobą bardzo ciężko fizycznie pracująca, wracała z pracy do dwójki dzieci, również nigdy nie miała żadnej pomocy, nie widziałam całe moje życie by chodź raz położyła się spać brudną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam trudne dziecko ale i tak robię przy nim sporo rzeczy sprzątam gotuje piekę fakt że paznokci i makijażu sobie nie robię ale mimo problemów dużo udaje się ogarnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Matka jest pierwszą nauczycielka życia dla dziecka, ma uczyć a nie tylko hodować, zaspokajając fizjologiczne potrzeby dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesli dziecko nie śpi tylko drze się cały dzień jak tylko od niego odejdziesz? Kurcxe łatwo mówić jak ktoś ma dziecko które dużo śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam trudne dziecko, no i fakt myje się, gotuje, czasem płaczu słucham. Nie jest łatwo, ale wyrobilam sobie różne nawyki i daje radę. Da się. No ale...nigdy nie przyszło mi do głowy aby tak krytykowac inne matki. Jak któraś ma problem to staram się doradzić życzliwie a to co się dzieje w tym temacie to jest niepojęte... Rzucacie się na te matki bez powodu, jakby wam coś zrobiły, nawet jesli któraś sobie po prostu nie radzi, to wyzywanie jej daje wam jakas satysfakcję? Nie rozumiem tego. Aby komuś dokopac za wszelką cene. Nie mowie o wszystkich, bo widze że pisza tu też kobiety empatyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, niektóre tu przylazły i od razu atakują. Nie rozumiem tej podłosci. A nawet jesli któraś trzyma cały dzień dziecko przy piersi to co z tego? ? To jej dziecko i jej sprawa. Co wam do tego? Lepiej się czujecie jak ich powyzywacie od nieudolnych? Masakra. Jak kobieta kobiecie może tak robić... Ja mam bardzo spokojne dziecko ale widze jak u niektórych jest, jak dzieci moga dać popalic. I ja wtedy staram się coś pomóc, doradzić jeśli umiem a nie że wchodze do nich do domu i wyzywam kobiete od brudasow, mówię że jest nieudolna i najlepiej to niech się powiesi bo sobie nie radzi. NO BEZ JAJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nadal nie rozumiem co wy sie tak boicie płaczu dziecka ? Skaczecie jak małpy zeby tylko dziecko nie płakało . Tak jakby od tego płaczu dziecko mialo rozlecieć sie na kawałki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlatego się czepiamy że wypisujecie bzdury i obrazacie innych debilki. Były ty wpisy o zmianach w mózgu w czasie placzu, że dzieci tych matek które zostawiają płaczące na kilka minut maja potem jakieś traumy, problemy psychiczne. Ze wyrodne matki, wygodne itp. Serio p*********e takie rzeczy do normalnych matek i jescze się dziwicie że w odwecie jest na was najazd.?! Wszystko i was w porządku w główka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmiany w mózgu w wyniku płaczu są udowodnione naukowo i matka która pozwala aby jej dziecko wylo nie jest normalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No wybacz ale takim tokiem myślenia to KAŻDY Z nas ma zmiany w mózgu bo każdy z nas jako dziecko płakał nie raz . Przy szczepieniu dziecko placze ? płacze bo go boli i to jest naturalny odruch . Przy badaniach dzieci tez placzą . Jak byłam z córka w szpitalu to dzieici przy badaniach az sie zanosiły i co ? lekarz normalnie badał dziecko bo w tym momencie jego zdrowie jest ważniejsze niż płacz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie lubię jak mój niemowlak płacze i staram się robić tak żeby mu było dobrze. Kiedy płacze ma tak przestraszona i nieszczęśliwa buzię że nie jestem w stanie być na to obojetna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:38 co mam ci wybaczać? Ja powtórzyłam tylko p*****ly który wypisywaly tu matki na wcześniejszych stronach. To nie są moje słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś O, właśnie o tym mówię. Debilka pisze coś takiego a potem "ojeju, co chcecie ode mnie, skąd taka podlosc i najazd, ile jadu, bla bla"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo one wraz z dzieckiem wydalily zdolność do logicznego myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz wiem skad na ulicy tyle zaniedbanych matek... a potem sie dziwcie ze facet ogląda się za inna.. Nie zadne hnb tylko zwykla nieumiejętność matki A teraz proszę o hejt :-) :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejtu Hejtu Hejtu :D starczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zesraj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No lepiej nie, bo do kibla nie da rady iść bo dziecko kwiknie w czasie srania i co bedzie? Będzie miało zmiany w mózgu... Pampersa niech sobie założy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko sie dusi od placzu jak znikne... Caly dzień musze go nosuc, tulić i często przystawiać. U męża na rękach dostaje wrecz histerii. To jest nieporadność? Poczytajcie o hnb. Z takich dzieci wyrastają potem cudowni dorośli, wiecie? Moja sąsiadka też tak tresuje dziecko, i godzinę potrafi leżeć samo i samo się bawić... Ale czy to nie jest krzywda? Ile to biedne dziecko musiało się pewnie wcześniej naplakac, że teraz lezy samo, zrezygnowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nauczyłas dziecko to masz. Dzieci nie rodzą się z żadnym hnb. To potem matki ich tego uczą nadskakiwaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to raczej jest nieporadnosc. Rozumiem jescze że dziecko chce ciągle na ręce, bo ciężko noworodka zostawiać płaczącego, leci się na kazde kwilenie i dziecko się tego potem uczy. Ale żeby u ojca płakało to jest wasza nieporadnosc, bo taka sytuacja nie powinna mieć absolutnie miejsca i jest nienormalna. To świadczy i tym że odcieliscie dziecko do ojca. To jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy tu pisze ktokolwiek z doświadczeniem? Wiedzą? Każde dziecko jest inne! Są dzieci, które śpią głębokim snem, i takie które tego nie robią. Koniec kropka. Mniej i bardziej wrażliwe. Tępoty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mniej na kafeterii niech durnych tematów zakładają to i czas na prysznic się znajdzie a nie zwalac na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty masz doświadczenie tepoto że piszesz ze każde jest inne? Od wiek wieków babki wspomagaly matki w wychowaniu, dawały rady, teraz matki jebniete nie dadzą sobie słowa powiedzieć tylko wymyślają hnb i że nie ma uniwersalnych metod. Otóż SĄ! A prawd jest taka że zwyczajnie się nie znają na opiece nas niemowlakiem, brak wiedzy maskują hnb. Pozdro debilki nieporadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zauwazyłam taki trend wśród koleżanek i kuzynek, że one wręcz przechwalają się, która ma bardziej wymagające i niegrzeczne dziecko. Jedna mówi, że jej dziecko budzi się 5 razy w ciągu nocy, a druga że jej to co godzinę, kolejna że dom ma zdemolowany bo jej 1,5 roczne dziecko bazgrze po ścianach, itp. Ewidentnie widać, że je to cieszy, na zasadzie "co ty tam wiesz o dzieciach, ja mam najgorzej". Wierzę, że niektóre dzieci są trudne i matka jest urobiona po pachy. Ale są też matki, które same robią z siebie taką ofiarę, zamiast się ogarnąć. Kiedyś znajoma mojej Mamy opowiadała, ze zadzwoniła do niej córka mieszkająca w sąsiednim bloku. Córka poprosiła matkę, żeby do niej przyszła, bo dziecko tak płacze, że ona się nawet ubrać nie może. I tak sobie wtedy pomyślałam, że w czasie, kiedy wykonywała telefon do matki, to już by się zdążyła ubrać. Sierota i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo obecnie modne jest mówienie "nie mam na nic czasu". Zarobiony jestem, nie ma czasu, nie ma kiedy, urwanie głowy, podrapanie d***e, pójdzie do kibla. Ludziom się wydaje że im są bardziej zajęci to tym bardziej będą postrzegani jako ważni. A jest właśnie odwrotnie, dla mnie ktoś kto ciagle ględzi o tym ze nie ma na coś czasu, a wcale nie ma więcej na głowie niż inni jest zwyczajnie nieporadny i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrodne matki które nie lubię się swoimi dziećmi zajmować. wola sprzątać pół dnia niż czas dziecku poświęcić zrywają takie ogarnięte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwotniak umysłowy rodzi dziecko i do 18nstki traktuje je jak przedłużenie siebie a nie jak oddzielnego człowieka którego trzeba nauczyć życia. Ameby umysłowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież przez takie debilki przemawia czysta zazdorsc że ktoś umie lepiej zająć się dzieckiem tak że nie drze ryja cały dzień. Wasze dzieci muszą się strasznie czuć w waszej obecności, że ciągle tylko płaczą. Brakuje im mądrej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamiodzio
matki polki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×