Serio dziecko wam nie pozwala się umyć?!

Pisałaś o pierwszym miesiącu życia dziecka. pierwszym miesiącu bierze się urlop, tak robia normalni ojcowie, 2 tyg tacierzynskiego plus 2 tyg urlopu. Co, jednak wasi mezusiowie nie są tacy cacy bo urlopow nie chcieli brać?

3 letnie dziecko nosisz codziennie na rękach i dajesz cycka 24 h? Współczuję dziecku. Debilka z niskim poczuciem własnej wartości rodzi dziecko a potem dowartosciowuje uzależniając duże dziecko od swojego cycka. Żałosna matka z ciebie

"Dziecko do 3 lat potrzebuje stalej obecnosci matki" nie, tak duże dziecko nie potrzebuje STAŁEJ obecności matki.

Mi też się tak córka wydzierala i przestala jak zaczęłam butlą dokarmiać... Chyba piers jej nie wystarczała. Każdy płacz raczej ma jakas przyczynę. Może alergia? Dziecko raczej się nie drze cala dobę "bo tak". Wiem że trudno znaleźć przyczynę ale szukajcie, zrobcie badania.

16:58 a matka tez czlowiek i tez ma swoje potrzeby. 3 lata z dzieckiem pod pacha 24h na dobe wytrzymalby tylko wariat.

Nie każdy ojciec pracuje w budżetówce że może sobie pozwolić na miesiąc wolnego

17.00 Czyli co? Żeby zadbać o jedno dziecko potrzebne są dwie osoby lol, bo jak jedna dostanie rzadkiej sraczki, to przecież nie opuści stanowiska przy niemowlaku :D Przesadzacie moim zdaniem, cóż jak dzieciak trudny i wyjec, to niestety czasami będzie musiał powydzierać się parę minut. A jak ktoś ma takie miękkie serce, że nie jest w stanie tego znieść, to niech chodzi rozmemłany przez resztę życia, bo dziecko..

Głupia. Urlop ojcowski czy tam tacierzynski nie jest w budzetowce tylko na umowach o pracę. Nawet jak już nie weźmie dodatkowo urlopu to zawsze ma 2 tyg tego co mu przysługuje. Nie znam nikogo, zadnego faceta któremu urodziło się dziecko, który nie wzialby wolnego. Czy z tacierzynskiego czy że zwykłego urlopu. Może wasi faceci pracują u Januszow biznesu to mają do d**y. Nech sobie poszukaja lepszej pracy

Moj mąż wziął taki urlop. Nie byl mi potrzebny wcale, przez pierwszy miesiac przecież i tak dziecko wisi na cycku bp stabilizuje lakracje.

18:29 nie przesadzaj że całe życie, u mnie poprawiło się koło roku jak dziecko zaczęło chodzić, dla Ciebie rok poświęcony dziecku to naprawdę tak wiele?!

Do dziewczyn, ktore pisza ze "kiedys kobiety mialy po 10 dzieci i zadne nie bylo HNB ani nie cackaly sie z nimi kiedy plakaly w lozeczku". Wy chyba nigdy nie slyszalyscie historii babć i ciotek, ktore w tamtych czasach mialy dzieci. Dziecko lezalo w lozeczku i ryczalo, czy glodne czy obsrane obojetnie. Matka podeszla i je ogarniala kiedy miala na to czas! Polozna mowila, ze kiedys dzieci robily sie " kontaktowe" dopiero kiedy mialy ok. 5 miesiecy a to dlatego wlasnie, ze glownie lezaly w lozeczkach! I z kim mialy sie integrowac? Ze sciana?! To, ze mialyscie dwoje dzieci malo wymagajace to tylko pogratulowac. Ja mam jedno, rowniez spokojne i grzeczne ale nie jestem na tyle glupia i ograniczona jak Wy,by spodziewac sie ze kolejne bedzie rownie spokojne! Znam mame, ktora ma trojke dzieci i jedno z nich jak mowi "bylo zupelnie inne od rodzenstwa". Caly czas blisko niej, przy piersi itp. A dzieci wychowuje tak samo przeciez. A jednak KAŻDE DZIECKO JEST INNE.

gość dziś Może w twojej patologicznej rodzinie tak było. Moj***abcie i ciotki karmiły dzieci i je przewijały kiedy było trzeba. Pogratulować tylko rodziny, z tobą pewnie tak samo się obchodzono i wszyscy z twojej rodziny są teraz upośledzeni jak ty przez niedożywienie w dzieciństwie i choroby z braku higieny.

No ja nie mogłam wziąć ostatnio przez 3 dni.Nikogo do pomocy,dziecko chore ciągle płacze a ty musisz się umyć. Nic z tego chyba ze umiesz w dwie sekundy to zrobić zanim znów zacznie płakać. Takie uroki macierzyństwa. Nic specjalnego

19;59 Phi, raz się 3 dni nie umylas? Ja myje się co 2-3 dni od TRZECH LAT. Mam dwoje HNB.

19:55 jak widac w Twojej jakze NIEpatologicznej rodzinie, kulture i szacunek oraz zrozumienie i przede wszystkim empatie wpajali od kolyslki stojac nad Twoim lozeczkiem i nie dajac Ci spac, przez co masz tak ograniczony umysl. Nie we wszystkich domach srali tecza, wiesz?

Nie czytałam 7 stron waszych wypocin dlatego nie wiedziałam,że już pisałyście kiedy macie czas na Kate.Poza tym gratuluję pani,która buja dziecko dwie godziny w wózku,a potem je dwie godziny karmi.Sorry,ale jesteś nieporadna.Na własne życzenie tak masz.A przypadkiem to nie wy krzyczałyście,że przez karmienie piersią tworzy się super więź,że to jest czas Markiewicz z dzieckiem i bla bla bla???Jasne,dajecie cyca i gapicie się w telefon!No więź jak cholera!!!!

Miało być więź matki z dzieckiem,oczywiście.

21:22 Bo tworzy się większa więź. Dziecko czuje cieplo i milosc mamy bo tuli się slodko do cysia. Co w tym przeszkadza, że matka patrzy w twlefon? Zapytajcie dzieci za kilka lat: wolisz mamę brudną, ale kochającą czy wyfiokowaną lalę co wychowuj***akkami i bujaczkami smoczkami wtc?

Wiesz,między wyfiokowana a brudna jest jeszcze mama umyta,czysta,zadbana.

Oo, teraz to już bujak i też są złe. Do tej pory były smoczki, teraz "mądre" kafeterianki orzekły że by jaki też są złe.

Szczerze, to dziecko nie pamięta czy ssalo cycka czy nie, ale brudnej matki to ja bym się wstydzila

Jeju, co za ograniczenie umysłowe. Dla ciebie są albo brudne, smierdzace i kochajace albo czyste i niekochajace?

Skoro wy się nie myjecie to pewnie wasze dzieci też chodzą brudne. Bo skoro ciągle płaczą i chca na ręce i do cysia, to raczej do wanienki też nie dadzą się włożyć. Masakra

Serio wg ciebie dziecku jest tylko cycek potrzebny?! Nic więcej?! Nawet ty nie jesteś, tylko ten cycek??! Boże, patologia rodzi patologie

No ale miłość mamy. Dziecko naiwne się tuli, a mam ryj w telefon. Miłość do telefonu raczej.

a co to jest "cyś" do którego dziecko się tuli ....?? :O mam dziecko, aniołem nie było ale jakoś specjalnie nie dawało popalić. spało 8-9 godizn od kiedy miało niecałe 4 miesiące, ilość kolek zliczę na palcach jednej ręki, ale z drugiej strony nauka butelki to był KOSZMAR i nocnika podobnie. robił kupy po kątach w gatki i tyle, sceny dantejskie jak miał siąść na wc lub nocnik itd aż do kiedy mial 4 lata. Z jedzeniem ciężko było, w okresie ok roczku - prawie nic nie chcial kilka miesięcy, tlyko mleko, kaszki, banan i marchewka. Ale mimo to, od samego początku jakimś cudem mialam czas na prysznic, na umycie włosów, na ugotowanie obiadu, na czytanie książki, na spokojną kawę, na przeglądanie internetu... owszem byly dni gdy bylam padnięta i szłam spać myjąc tlyko zęby i twarz. ale bez przesady, nie bylam niewolnikiem dziecka.

Bo dziecko się nocnikuje kiedy jest na to gotowe a nie kiedy mamusia ma na to ochotę.

23:04 Dokladnie. A krytykującym wieź kp proponuje poczytać MADRE blogi np Hafija a nie tylko pazury malujecie...

No jasne, niech wali w majtki dopóki nie będzie gotowe. Po co uczyć i przyzwyczajać. Jak będzie gotowe to przyjdzie i powie nie? Fajnie masz.

Ta szmata mama Julci i Antosia już tu jest