Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciewczynka24

Moj facet wyjechał na 3 miesiące...

Polecane posty

Gość Angelka
Witam kochane serdecznie. A ja dopiero kładę się spać. Ciewczynko24, można siebez obaw wpisywac. A po lewej stronie są linki do moich innych blogów... Bo już głupieję, kiedy nei ma go obok i sie takimi pisankami zajmuje:O Dziekuje za pochwale,,, aż mi sie cieplo na serduszku zrobiło.. A poztym nie martwicmi sie tutaj;( Bo znowu wszystkie będiemy ryczeć... ;( A tak nie można:O Życzę miłej i spokojnej nocki... Wpadne rano na kawke do Was... A on nie dzowi, bo nie ma karty.... I jeszcze mi zwrocił uwagę, czy nie mam na co kasy wydawac, bo do niego dzwoniłam... Tyle, że akurat wtedy, gdy dzwoniłam gadał ze mną na czacie... Ale ja tak bardzo chciałam uslyszec jego glos....:( uch..... jakf aceci czasem nic nie rozumieja.....:( Oki znikam juz spac, bo jest późno. Do poranka. Trzymajcie sie kochane:)) o nawet mi usmiech wyszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że znów jestem pierwsza, więc Witam Wszystkie Kobiety ! Wczoraj rozmawiałam z moim Miśkiem i było tak miło. Jutro wracają jego koledzy, on zostaje..... Ale chociaż zobaczę ich, marna namiastka, ale zawsze :) Jak słyszę jego głos , to aż mnie boli serce.... Jak ja za nim tęsknię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka
Ciewczynko-> mój Krzyś wyjechał 4 tygodnie temu a wraca za 5 tygodni:(:(:( Ale muszę go usprawiedliwić...dzwonił wczoraj w nocy i sie wytłumaczył, ze nie może sygnałków puszczać, bo mu blokadę założyli na połączenia za nie zapłacony rachunek w poprzednim miesiącu...eh...gapcia moja:)Ale juz niedługo bedzie ok!! Tak bardzo za nim tęsknię.... No dziewczynki, ale głowa do góry i poprosze o uśmiech od każdej :):):):):)Miłego dnia wam życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka 20
czesc dziewczynki, widze (czytam) ze jest calkiem niezle, ze mna chya nie tak bardzo :(. juz nie moge...ta tesknota mnie wykancza! ale teraz -wybaczcie- troche z innej beczki. kiedy tu pisalam pierwszy raz, kliknelam, ze chce dostawac na mojego maila wiadomosci, kiedy ktoras z Was cos napisze. i dostaje ciagle!!! i juz nie chce, bo jest ich wiele, a i tak staram sie na biezaco tu zagladac, wiec wiem, co sie tu dzieje. bardzo prosze ktoras z Was o rade, jak zrezygnowac z tych maili. moze to jest jakies banalnie proste i sie teraz kompromituje, ale naprawde nie wiem, co z tym zrobic. dziekuje bardzo. i czekam, bo moja skrzynka peka w szwach!!! pozdrawiam Was, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej @ll :) co tam u Was? ja siedziałam po południu i oglądałam filmy z koleżanką...."w strone światła" o 9-letnim chłopcu który umiera na aids... :( no i jeszcze jeden "kwiaty na poddaszu". Stare te filmy ale fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatka 20 musisz kliknąc na tego meila i wybrac opcję blokuj adres...i juz nie będziesz dostawać niechcianych wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatka 20 musisz kliknąc na tego meila i wybrac opcję blokuj adres...i juz nie będziesz dostawać niechcianych wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutno mi ;( Dobranoc Koleżanki.... Dobranoc Słonko....\"Nie idź przede mną, mogę nie nadążyć. Nie idź za mną, nie umiem prowadzić. Idź przy mym boku, po prostu bądź mym przyjacielem.\"Kocham Cię Miśq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka 20
Ciewczynko dziekuje ci bardzo. wiedzialam, ze to musi byc jakies proste...hihi. jeszcze raz dzieki-niech Ci ( i Twojemu Mezczyznie) Bozia w dzieciach wynagrodzi...:) Zycze Wam wszystkim spokojnej nocy, zebyscie nie tesknily tak cholernie nieznosnie jak ja za ukochanym w swoim łozku, za pieszczotami, przytuleniem, pocalunkami, za sexem ,zasypianiem wtulona w jego szerokie ramiona....o jezu..jak przykro.jak mi tego wszystkiego brakuje...TYLKO WY WIECIE JAK BARDZO.dobranoc dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka Pstra
Dobry wieczór dziewczynki! Nie pisałam ostatnio bo mam wilkie problemy z moim gratem (chodzi o komputer), wczoraj chciałam coś napisac, ale nic.....no tak się zdenerwowałam ,żemyślałam,że wyrzuce go przez zamknięte okno. A dziś jak zaczął troszke działać to zaczęłam monitor całować :):) hihih(no tak-kiedyś upadłam na głowe:)) Beatko, wiem co czujesz....chyba nam wszystkim brakuje tego w łóżku...i nie tylko. Ja dziś się troszke zdenerwowałam na mojego...I jutro-ZERO SMSKÓW(bo sygnałków nie mogę mu puścić).Ma jutro zadzwonić...hmmm...zobazcymy... Pozdrawiam was Serca gorąco i USZKA DO GÓRY!!(zróbcie też to za mnie bo ja dziś nie mam sił......)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka Pstra
DZień doberek:) widze ze jestem piewrsza. No cóż zdażas sie:) Chciałam wam powiedziec, że prowadze taki pamiętnik, z tych dni które oddzielają mnie od mojego ukochanego (chyba już tu kiedyś o tym pisałam), pisze go codziennie, o swoich uczuciach, bólu, o wszystkim co mi "ślina jezyk przyniesie", i musze wam powiedzieć,że uwielbiam to robić:) Dodaje mi jakoś wiary w to wszystko.I coraz szybciej zapełniane są kartki z dnia na dzien.Tak odliczam ile to jeszcze (choć dokładnie nie licze). tesknie za nim jak cholera.....I beatko rzeczywiście brakowało mi tego wszystkiego w łóżku co pisałas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka Pstra
Aha- chciałam się pomalutku z wami pożegnać:( Za tydzień się przeprowadzam do innego miejsca i tam przez jakis czas nie będę miała dostępu do internetu :(;( Ale mimo co, będę tu jakoś tu zaglądac...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka 20
dzieki biedronko :) szkoda ze cie nie bedzie. zagladaj tu czasem, ja tez bede. wczoraj dzwonilam do niego. wkurwilam sie na maxa. az mi sie nie chce tego wszystkiego pisac. najgorsze jest to, ze mowi ze kocha i chce byc ze na ale tego nie zmienia, ze sie nie da, takie zycie...i chuj.ja juz nie moge. denerwuje mnie to wszystko, czuje, ze on mnie nie rozumie, a ja jego.nie wime jak ja to wszystko wytrzymam. chuj mnie strzela. i jeszcze na dodatek rzadko ma czas na gg.ja pierdole.... wybaczcie mi za te brzydkie slowa, nie powinnam, ale juz po prostu nerwy mi puszczaja. plakalam caloa noc, dzis mam takie oczka zapuchniete, nawet myslalam, zeby to wszystko pierdolic, nie odzywac sie do niego, w ogole zakonczyc..ale nie.nie umialabym chyba. jeszcze do tego ten jebany egz. na prawko.ktorego sie tak strasznie boje..RANY, JAK ZLE ZE MNA!!!MAM BIG DOLA.PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka
Oj Beatko, nie dobrze z Tobą :(:(:(Ale faceci tacy są...moja rada-> nie odzywaj sie do niego przez jakis czas (ale nie mam na mysli tygodni) tak, żeby zrozumiał co może stracic przez swoje zachowanie. Spraw, żeby poczuł to co ty kiedy On sie nie odzywa do Ciebie. Może wtedy zatęskni do Ciebie i sie wszystko jakos ułoży:):) Co do Prawka-> musisz koniecznie zająć swe mysli czymś przyjemnym. Wiem , że ciężko bedzie ci zapomniec o chłopaku, więc pomyśl o tych chwilach kiedy jeszcze był obok Ciebie a jakoś Ci pójdzie :0 Mam nadzieje, że zdasz...good luck!!! Buziaki dziewczynki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Mój Bączek wczoraje też dzwonił. Gadaliśmy sobie, wspomniał, że mysśi o pierścionku zaręczynowym. Że tak tęskni,że nie może sie skupić na pracy, że tak bardzo kocha....... Wszystko by bylo dobrze, gdyby był przy mnie .... Bardzo mi przykro,że Tobie Beatko tak się wszystko pogmatwało....mam nadzieję, że sie ułozy i że znów będziesz szczęśliwa.... A zrozumieniem faceta lepiej nie zawracaj sobie glowy, bo żadko której z nas to się udaje, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej Słoneczka za okienkiem chmurki i juz zimniej ...jesień drobnymi kroczkami się zbliża....i każdy dzień zbliża nas do spotkania z kochanymi facetami. Beatko przykro mi, ze u Ciebie niezbyt dobrze, rozumiem co czujesz bo ja tez przez to przechodziłam :(. najgorsza jest bezsilność...że nie mozesz z nim nawet porozmawiać, wyjaśnić ...to jest najgorsze. Bo często my same układamy sobie film...w wyobraźni. I to boli :(. Musisz się trzymać... Biedroneczko ja tez od paru dni piszę pamiętnik....od paru dni dopiero bo wczesniej nie mogłam...sprawiało mi to ból ogromny i płakałam tylko...teraz jest lepiej. I czuję nawet że jak się wypiszę to tak lżej na serduszku. Tak sobie myślę że jak On wróci, jak będzie juz dobrze, jak juz w sercu nie będzie tak wielkiej tęsknoty, tego bólu i żalu...to usiądę prze komputerkiem i dzień po dniu przeczytam topik od początku. Teraz nie mogę...jeszcze nie jestem gotowa przezywać to jeszcze raz. Ale za pare tygodni się odważę...a cio :) Papryczko a jak u Ciebie ... odezwało się Twoje słonko? Puszcza strzałeczki? Pozdrawiam Was kochane....trzymajcie się mocno i \"ushy do góry\" :) P.S. Biedroneczko przykro mi bardzo że nie będzie Cię z nami....jak będziesz miała okazję to wpadaj do nas na forum...ale jeszcze tydzien będziesz? Ale się rozpisałam...no zmykam juz bo muszę sprzątać. Rodzice wracają dziś....to w domku pustki nie będzie. I dzien szybko minie. Dziś umówiłam się do fryzjera ...za tydzien będę się robić na bustwo. Juz trzeba zacząć się przygotowywać na przyjazd Słoneczka...Buziaczki Kobietki trzymajcie się mocno i do wieczorka :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka 20
dzieki dziewczynki, jak dobrze ze jestescie. rozumiecie mnie lepiej niz moj wlasny chlopak. to zalosne. ide sie sklejac do kupy- przynajmniej sie postaram. napisaal mi nawet smski, ale ja sie nie odzywam- strzelam focha. czuje sie urazona i pomilcze troszke. ale do was oczywiscie bede zagladac.pa. JESTESCIE SUPER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka Pstra
Ceść Dziewczynki! Uśmiech na twarzyczkach widze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zero smutasów! Oczywiście że będę"wpadać"do was jak burza i jeszcze pewno będziecie mnie mieć dość:) Mój facio ma dziś dzwonić, zobaczymy ....... A z tym Udawaniem urażonej, to w moim przypadku nie wychodzi:( Byłam na niego zła bodajże przedwczoraj, bo coś mi "nie tak"jak trzeba napisał w smsku, i powiedziałam sobie...1 dzień i zero mojego odezwu....No cóz po pół godzinie nie wytrzymałam :) (Jeśli już będę się wyprowadzać, wkocze do was się pożegnać i ucałwoac te wasze śliczne Twarzyczki:) ) BUŹKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka
padam ze zmęczenia :0 Mój Krzyś się nie odezwał, bo nie może:( Chyba jeszcze nie załatwił zdjęcia blokady na połączenia :( Może dzisiaj zadzwoni wieczorkiem i cos mi powie , ale tak samo miało byc poprzednim razem a nie zadzwonił, więc sie raczej nie nastawiam, bo nie lubię rozczarowania. Dzisiaj mija nam 20 miesięcy odkąd jesteśmy razem :):):) Fajnie, że moge tą chwilę z nim dzielić...eh...jak nie zadzwoni dzisiaj to sie wkurze. Zrobiłam mu niespodzianke wczoraj i wysłałam mu w mailu moje fotki(dostałam w łapki na jeden dzień cyfrówke i szalałam:)), ale nie mam mu nawet jak o tym powiedzieć...mam nadzieje, że się sam zaciągnie do kafejki. No nic dziewczynki, przed nami cały wieczór...obyście się dobrze bawiły (kogo ja oszukuję?)buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakos smutno mi teraz...:( kiedy juz będzie wrzesień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka Pstra
Chyba dziewczynki udzieliłmi się wasz nastrój.....:( Tez mi się zrobiło bardzo smutno.......:( czekam na jego telefon jak jakaś nienormalna......:( Podchodze czasami do telefonu i podnoszę słuchawke czy sygnał jest :) Bożesz.....A zadzwoń żesz.....Co ci to szkodzi?Kasy ci brak? Człowieku, ja ważniejsza niż twoje pieniadze....(?!) Nie chcęmi się już dziś mówić"do góry ushka", bo ja niemam na to ochoty... (no tak spadek ciśnienia, pogoda się zmienia i nas menalcholia bbirze:( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka Pstra
No i doczekałam się... jejciu.....chyba wszyscy nasi mają "seksualne podejście"do życia....(w negatywnym tego słowa znaczeniu) Rozmawialiśmy ok 5min.(to mało wiem),ale nawet się nie zapytał co u mnie....:(Jestem zła. Włąsnie teraz po rozmowienapisałam mu eska, że wiem że jest nerwowymi całą tam sytuacją, ale rozmawiał ze mną.........:(Kazałam mu sie przespac z tym problemem i nie odezwe się do niego.... I znów będę udawać urażoną, tylko że dotrzymam sobie słowa i nie napisze mu żadnego eska,akomórki nawet jutro do pracy nie wezmę.... Jestem zła, jestem zdołowana, jest mi smutno.... Chyba sama pójdę spać i tez się prześpie z tym problemem....... Dobranoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka Pstra
Ojej...ale nieskładnie napisałam, przepraszam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedroneczko co sie dzieje :( zmień ten smutny opis na gg :( hej....słoneczko będzie dobrze zobaczysz....to jakies niedomówienie pewnie...Biedroneczko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Koleżanki spokojnej nocki... Dobranoc Piter....nie zadzwoniłeś :( a ja czekałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zadzwonił ale napisał eska że do 19 pracowal i karty nie zdążyl kupić ale jak kupi to od razu zadzwoni. bbbbbuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Biedroneczko...no już lepszy ten opis...teraz może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zadzwonił ale napisał eska że do 19 pracowal i karty nie zdążyl kupić ale jak kupi to od razu zadzwoni. bbbbbuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu Biedroneczko...no już lepszy ten opis...teraz może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Szanowne Panie! U mnie bez zmian:( siedzę w pracy (jak co dzień) i jak zwykle się objadam...kurczę ,źle reaguję na to rozstanie...niektórzy chudną, a ja żeby nie myśleć jem jem jem...niedługo będę szersza, niż dłuższa:) Ale co tam - jedzenie to jedyna przyjemność jak mi pozostała. Podziwiam Was,że potraficie stroić fochy i obrażać,że na waszych facetów,żeby im pokazać , że coś robią nie tak. Ja niestety nie potrafię...czasem jestem na siebie zła...za to.. Ale jakos tak szkoda mi tych krótkich chwil kiedy możemy porozmawiac na obrażanie sie ,czy na kłótnie..nawet jeśli jemu coś tam nie odpowiada, to ja próbuję wszystko załagodzić... może głupoia jestem i naiwna, bo pewnie wszyscy myślą ,że facet wszedł mi na głowę, ale co tam... chyba mi to odpowiada....... a co u was? Beatko lepiej ? Trzymasz się ? Jak nocka? Ciewczynko nic mi wczoraj nie naisałaś, więc przypuszczam ,że u Ciebie kiepsko? Smutno mi... Jestem cały czas dostępna, więc wiesz... Biedroneczko pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i mam nadzieję, że Twoje serduszko tak bardzo nie płacze.. Alem sie rozpisała dzisiaj:) Kończę i zabieram sie do pracy. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelka
Witma ponownie kochane. troche mnie tu nie bylo, ale jak moj blog skoczyl w rankingu najbardziej czytanych blogow na gore, to tak jakos zabralam sie za jego pisanie i na chwilke zapomnialam o smutkach i tesknocie. Poza tym wydzwoilam prawie cala karte do niego, zeby tylko uslyszec jeog glos, bo juz tu wariowalam za nim jak szalona;(:O NIo i uslyszalam, i na troszke mi sie poprawilo... A dzis jest taki szcegolny dla mnie dzien i strasnzie mi smutno ,ze nie ma go obok... Tryzmjacie sie kochane cieplutko i nie poddawajcie siętesknocie i smutkom. Pozdrawiam Was serdecznie... Wszystko będzi dobrze na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronka Pstra
Dzieńdoberek Moje Miłe! jakoś się trzymam, dzięki wczorajszej rozmowie na gg z Ciewczynką...Dużo mi pomogła.... Byłam sama przez mieisąc, przyjechali wczoraj moi rodzice i już się zrobiło głośno w domu... Serduszko mnie bardzo boli....BARDZO!!!!! Ale przespałam się z "tym" i lepiej mi na duszy, choć musze przyznac,że w nocy płakałam w poduszke.... Myslałam,że jestem silniejsza,ale już niemam sił, na nic...:( Czy ja to wytrzymam?czy ja sprostam temu zadaniu?Jest mi ciężko, a obawiam się żemoże być jeszcze ciężej.......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×