Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciewczynka24

Moj facet wyjechał na 3 miesiące...

Polecane posty

Gość Biedronka Pstra
Właśnie wróciłam z pracy i idę znów do nauki.Jestem sama teraz w domku wiec musze to wykorzystać. A po drugie wchodze tu po raz ostatni (nie wiem na jak długo) Zaraz zabierają mi komputer:(:( Więc chciałam się z wami pożegnac(jak sięnie myśle po raz 2 :) )-może do 3 razy sztuka:):) Chciasłam wam życzyć dziewczynki wytrwałości w czekaniu i tego szczęścia w witaniu ze swoimi ukochanymi:)❤️ Ja doszłam do wniosku,że jak mój Okruszek przyjedzie to zabraknie nam czasu żeby się sobą nacieszyć🌼:):) Beatko dziękuje ci że bedziesz za mnie jutro trzymać kciuki...Muszą mi pomóc!!!!!:)🌼🌼 Ciewczynko to już niedługo do waszego spotkania.....Cieszę sie z tego powodu.I dziękuje Ci za założenie tego topicu!!!!:):) Trzymajcie się cieplutko i nie dajcie się "samotności"!!!!!!!!!!!!!!!! DAMY RADE :):):) 🌼 Pozdrowionka!!!!! Biedronka!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny!!! Biedroneczko żegnaj Słonko...powodzonka jutro na egzaminie, ja też będę trzymała kciuki za Ciebie....dasz radę zobaczysz że będzie OK!!! Powodzonka również w przeprowadzce. Trzymaj się cieplutko....i jakby co to pisz do nas ( w miare możliwości). Buziaki Ja dziś po pracy pojechałam na działeczkę...i tak szybko czas zleciał :). Wczoraj byłam u fryzjera. zrobilam sobie nową fryzurkę. Miałam robić pasemka...tzn odrosty uzupełniać a pani zaproponowała cos zupełnie nowego...i nawet fajnie wyszło :) Smutno mi dziś było jak słuchałam relacji w 3 o tym co się działo w Rosji...po prostu w głowie się nie mieści :( Pozdrawiam Was Kochane i miłego wieczorku życzę :) Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co dziewczyny dopadła mnie kryzys. Mój chłopak wyjechał ponad miesiąc temu. Od czasu do czasu przeglądałam sobie ten topik ale jakoś tak działał na mnie przygnebiająco a dziś dowiedziałam się że nie wraca w niedziele tak jak zapowiedział po prostu kryzys płacze dopadło mnie nagle choź tyle czasu się trzymałam. nie wiem co mam ze soba zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiara
dzieki za topik jest super Moze to okrutne ale ciesze sie ze nie tylko ja mam taki problem z tesknota....:( moj tez wyjechal na 3 miesiace ale wracal juz po dluzszym rozstaniu to i teraz wroci jak nie do mnie to do corki :) Ja tez mam doly ze ho ho ale fajne jest to ze po dolkach sa gorki Najwazniejsze w takiej sytuacji pomyslec o sobie i miec jakies zajecie tak jak piszecie kobitki praca, studia znajomi itd inne przyjemnosci czy obowiazki Ja mam dwuletniego czlowieka ktory zajmuje mi czas na maxa ale to tez jest fajne Pozdrawiam wszystkie goraco Caluski i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inness ja przyjęłam zasadę że czytam w tym topiku tylko nowe wpisy...nie cofam się...bo mnie to strasznie dołuje...strasznie strasznie strasznie....jak i wpatrywanie się w jego zdjęcie...i pare innych rzeczy. Jak Ci źle to może weź kartkę papieru i napisz coś ....może to Ci w jakiś sposób pomorze. Albo siadaj przed kompik i pisz tutaj .... :) na topiku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Dziewczyny....Słonko....Kolorowych snów Ewiara pozdrowionka....Ineska główka do góry ...Papryczko zostaw juz te strzaleczki:) Biedroneczko powodzonka jutro na egzaminie....my trzymamy kciuki, Beatko Buterflay uśmiech na buźkach:) i pozostałe laleczki z tego topiku....trzymamy się jesteśmy twarde laski i sie nie damy :) eh....miłej nocki...i sobotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry wszystkim w ten piękny słoneczny sobotni poranek :) U mnie piekne słoneczko i błękitne niebo zaraz wyruszam na działeczkę...buziaki przesyłam i zyczę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...jak tam weekend u Was? u mnie pomalutku i calkiem sympatycznie...ładna pogoda była, brat przyjechał...fajnie było. Moje Słonko eski pisze...kochany mój skarbik. Pozdrawiam i zycze spokojnej nocki. Dobranoc Miłego poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny...jak tam weekend u Was? u mnie pomalutku i calkiem sympatycznie...ładna pogoda była, brat przyjechał...fajnie było. Moje Słonko eski pisze...kochany mój skarbik. Pozdrawiam i zycze spokojnej nocki. Dobranoc Miłego poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaaa
witam serdecznie Boze a ja byslalam ze tylko ja tak szaleje Moj maz wraca w piatek po 4 miesiacach rozlaki.Cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość free77
witam ciewczynko i inne teskniace ;) ja wlasnie wrocilam do Niemiec z wekeendu z moim ukochanym Wojtusiem,ale bylo super, wiem ze to nie na miejscu pisanie tu na tym topicu taaakich rzeczy ;) no ale ciewczynko odliczasz dni, prawda ;) ile jeszcze zostalo??? trzymam za nas wszystkie kciuki i zycze milych snow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc @LL!!! własnie z pracy wróciłam. juz niedługo urlop...a jeszcze tyle pracy przede mną...no ale dam radę. Dni nie odliczam...do powrotu Pitera też raczej nie...jakoś tak nauczyłam się już żyć z dnia na dzień... Słoneczko dziś ładne na dworzu, pogoda super :) a jak tam u Was dziewczynki? free77 kurcze zazdroszczę Ci że fajnie weekend spędziłaś :) cos nasz topik ostatnio pustkami świeci...czyżbyście nie tęskniły? Pozdrawiam Was i miłego popołudnia życzę...idę zrobić sobie kafffke z mleczkiem :) a cio...tyle się chociaz od zycia nalezy :):):):) buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka 20
ja tesknie.. ale sie teraz wkurzam na niego, bo nie ma czasu ze mna rozmawiac nawet na gg, ciagle sie spieszy do tej pieprzonej pracy. jak nie to nie. sama nie wiem....mi jest tu zle i chce byc juz z nim, wiem ze nie moge. chyba znowu zbliza sie jakas depresja.bid dol. nie wiem, brakuje mi go...i tyle. co tu pisac....az sie nie chce, tylko plakac, Ciewczynko....- wiesz, pisze ze mnie kocha, ze teskni, ze nie moze sie doczekac powrotu- to smsy, a na gg prawie zawsze jest tylko chwile. ja rozumiem, ze musi pracowac, ale niech on zrozumie tez mnie- potrzebuje go.chce z nim przynajmniej na gg pogadac- tylko tyle moge, a tu----on nie moze. denerwuje mnie to . nie wiem, czy mi juz odwala, czy mam racje.sama juz nic nie wiem.koncze, pa pozdrawiam biedronko jak examy? do przodu? odezwij sie jak mozesz, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość free77
witam dziewczynki;) ale ja tesknieeeeeeeee ratunku ;( ale mi smutno i mam dolka! ;( chce do mojego kochanego Wojtusia ;( chlip chlip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka 20
free7, a gdzie jest twoj wojtus? a stanach? kiedy wraca?bo moj tak, a do powrotu to jeszcze troche....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka 20
nie placz, bo mi tez sie juz zaczyna chciec...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj już tam oni
obłapują wszystkie laski naokoło. Parę miesięcy wolności bez możliwości jakiejkolwiek kontroli to dar którego żaden zdrowy facet nie zignoruje... Normalka. Nie martwcie się, jak wrócą to nadal będą cudowni, kochani i w ogóle. Było, minęło. Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunia.
Witam wszystkie stęsknione... ! Mnie też dotknął ten problem... mój facet pracuje w Holandii... wyjechal teraz na 6 tygodni, jestem dopiero tydzień bez niego, a ten czas tak strasznie się ciągnie... ;-( Pocieszeniem dla mnie jest fakt, iż nie jestem sama... ;-) Musimy wspólnie sie wspierac- wtedy napewno damy rade! Pozdrawiam, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróżnik
Jeszcze niedawno miałem taką pracę że często wyjeżdżałem, wyjazdy mialy długość od tygodnia do 2 miesięcy. Nigdy nie zamykałem się przy tym na rozmaite przygody męsko - damskie, oczywiście robiłem to ostrożnie. Wszyscy inni znani mi faceci postępowali dokładnie tak samo, większość z nich miała żony lub stałe dziewczyny. przy tym - absolutna, pełna konspiracja. Zarówno w moim przypadku jak i wszystkich znanych mi facetów - bardzo się pilnowaliśmy żeby nigdy nic nie wyszło na jaw. Męska solidarność w tym względzie potrafi zdziałać cuda :-) Z tego co wiem, to żadna z naszych stałych pań nie miała najmniejszego pojęcia co się dzieje. Tak tylko sygnalizuję - jeśli uważacie że wasi faceci na długich wyjazdach są wam absolutnie wierni to... gratulacje, nawet tego nie skomentuję. Ale nie przejmujcie się - nie robią tego dlatego że was nie kochają. Po prostu tak już jest - jest okazja to i jest przygoda. Nie ma to nic wspólnego z niekochaniem żony czy dziewczyny, ale z konstrukcją faceta. A ta jest bardzo prosta. jak wrócą to wszystko będzie tak jak dawniej - facet może się puszczać na wyjazdach ale ceni sobie rodzinę tudzież innego rodzaju stałe związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunia.
do podróżnika... No właśnie.. tak często jest, właśnie tak jak piszesz i ja niby zdaję sobie z tego sprawę, ale z drugiej strony nie dopuszczam do siebie takiej myśli, ze mój facet mogłby... Pierwszy raz jestem w "związku na odległość" i nie mogę powiedzieć, że jest łatwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróżnik
Może Twój jest ten jedyny który tego nie robi... może... W końcu nie ma reguły bez wyjątków. po prostu nie myśl o tym za dużo. Ważne czy po powrocie facet będzie nadal w porządku - pewnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunia.
...no właśnie... nie ma reguły. Tak jak mówisz, nie będę tyle o tym myśleć, bo przecież można zwariowac ;-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka
do PODRÓŻNIKA -> dla mnie regułą jest, że facet jak kocha to nie zdradza, choćbyście bylinie wiem jak dalejko od siebie!! A wyjątkiem sa tacy goście jak ty, którzy mają wścieklizne plemników i tylko czekają na okazję az będą sami i sobie pouzywają!! Rany, facet, daj spokój...najgorsze jest dla mnie to, że nie widzisz w tym nic złego (bo facet tak jest skonstruowany), jeśli tak jest to postaw sie na miejscu swojej dziewczyny. Pomyśl, że jak cie nie ma to ona tez sobie używa a kobieca solidarność nie pozwala na to, żębyś o tym wiedział!! JAK KTOŚ KOCHA PRAWDZIWĄ MIŁOŚCIĄ NIE POTRAFI ZDRADZIĆ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka
tak wogóle to witam dziewczynki :):):):) Te które juz tu sa od dawna i te nowo przybyłe, te które wierza w prawdziwa miłość... Buziaki i miłego dnia!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podróżnik
Ładny ze mnie wyjątek, ze znanych mi osób (a mam z racji zawodu kontakt z bardzo dużą grupą ludzi którzy ciągle wyjeżdżają) to właśnie WYJĄTKI (bardzo, bardzo, bardzo nieliczne) nie zdradzały swoich bab. I po co się na mnie wytrząsasz, myślisz że jak pokrzyczysz to rzeczywistość się zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka
Ani sie nie "wytrząsam" ani nie krzyczę, po prostu piszę co o tym sądzę... W takim razie odpowiedz mi na jedno pytanie-> Jak bys sie czuł jakby twoja "baba" robiła dokładnia to samo co ty jej jak wyjeżdżasz?? A potem by wracała do Ciebie i kochała sie z tobą po tym jak to robiła z innym.Było by wszystko pięknie??Zastanów się... A ja i tak wierze, że takich osób jak ty jest mniej na tym świecie niz takich, którzy poterafią dotrzymnac wierności swojemu partnerowi...taka juz jestem i ufam, że z takim mężczyzna jestem:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunia.
Do Papryczki --> Widze, że myślisz podobnie jak ja ;-) Podstawową sprawą, na której opiera się ( powinien opierac się! ) każdy związek jest obustronne zaufanie! Bez tego nie ma nic. Ja osobiście mojego chłopaka obdarzyłam właśnie zaufaniem- oczywiście zapracowal sobie na nie i nie jest ono bezpodstawne. Mam pytanie do Ciebie Papryczko- czy Twoj kochny również przebywa gdzies daleko od Ciebie? Nie wywniosowałam tgeo do końca z Twoich wypowiedzi. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewiara
niestety podroznik ma chyba 90 % racji z ta zdrada mam tylko wielka nadzieje..... ze ja z moim "podroznikiem" mieszcze sie w 10 % (bez skokow na/w bok) Jak nie to predzej czy pozniej wyda sie, klamstwo ma krotkie nogi. Poza tym do podroznika nie wierze w meska solidarnosc szczegolnie wtedy gdy jeden drugiemu czegos zazdrosci. pozostawia to wiele do zyczenia..pozdrawiam wszystkie czekajace babeczki trzymam za was kciuki i wroce niedlugo na topik musze ratowac dziecko bo najadlo sie konfetii ktora sie rzucalysmy Buziaki i nie dajmy sie zdolowac. E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka
do duni-> Mój chłopak wyjechał 6 tygodni temu do Anglii i zostaje tak jeszcze przez 3 tygodnie i juz sie nie moge doczekac aż wróci, tak bardzo do niego tęsknie i tak bardzo go Kocham!!:):) Dzieki Duniu , że postawiłas sie po mojej stronie, widze, że nie tylko ja ufam swojemu facetowi i go nie zdradzam, tylko dlatego, że go nie ma i moge korzystac z okazji i wierze w to, żę on zachowuje sie tak samo!!!! Dzieki za wsparcie i wpadaj do nas częsciej...A twój chłopak gdzie wyjechał i a ile??Buziaki i miłego wieczorku a raczej nocki ...papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość free77
do beatki---> moj Wojtus mieszka w Polsce, to ja wyjechalam do Niemiec...ale widujemy sie czesto, jestesmy ze soba od pazdzernika 2003 i jest to dosc intensywny zwiazek od stycznia mieszkalismy razem .od maja wyjechalam :( ale planujemy wspolna przyszlosc i Wojtus bedzie mieszkal ze mna tu w Niemczech ;) trzymam kciuki za CIebie jesli chodzi o zdrade, uwazam ze jesli facet kocha-nie zdradza, a jesli zdradza to jest szuja i nei jest wart bycia z nim,nawet jesli sie go bardzo kochalo i szalalo!!! pozdrawiam ciewczynko--->>> a Ty zyjesz, stesknilam sie za Toba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×