Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciewczynka24

Moj facet wyjechał na 3 miesiące...

Polecane posty

Gość Agnesssss
To już dzisiaj!!!!!!! Jupi :) Nie martw sie ciewczynka. Czas szybko leci. Nawet sie nie obejrzysz a twój ukochany już będzie przy tobie. To ja już znikam. Czas się wyszykować, gorąca kąpiel, seksowna bielizna :) Same rozumiecie że przez jakiś czas nie będę z łóżeczka wychodziła. Odezwe się za jakiś tydzień :P Do zobaczenia wszystkim. Trzymajcie się cieplutko!!!!!! 🌼 ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka20
ale agdesssss dobrze...kurde, ja tez tak chce, ale moj kochany kamilek wraca dopiero za 5 tygodni!!! ciewczynko- tobie tez zazdroszcze..juz niedlugo, dasz rade. wiem, jakie to przykre- juz sie nastawilas psychicznie i w ogole na jego powrot i...rozczarowanie. ale naprawde ja mam gorzej, wiec ciesz sie ze to juz kilka dni..... mi jest zajebiscie smutno, dzwoni do mnie czasami, mowi ze mnie bardzo kocha i ze nie ma czasu- co mnie dobija. ciagle tylko praca i praca. wczesniej co noc dostawalam kilka smsow super- extra-fajnych, ale teraz nie ma dostepu do neta, bo zmienil chate.....kurde, najgorsze jest to ze nie mozemy sobie okazac milosci----slowa to slowa, to nie to samo... bardzo mi zle bez niego...bardzo..ale jakos sie trzymam pozdrawiam was wszystkie dziewczynki, milych snow....i spokojnej nocy,,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejj
Śledziłam te posty przez jakiś czas. Sama byłam w podobnej sytuacji. Najpierw ja wyjechałam i po powrocie było wszystko ok, a w lipcu on wyjechał. Po pierwszej rozłące byłam wręcz przekonana, że nic nie może tego zburzyć. A jednak myliłam się. Zanim odważyłam się to tu napisać minęło sporo czasu. Nie płakałam, zajęłam się pracą. Nie odezwał się nawet by mi to wyjaśnić, po prostu kontakt się urwał. Od miesiąca żadnej wiadomości, telefonu, wysłałam w końcu do niego smsa ale nawet nie raczył na niego odpisać. Czuję się wykorzystana i oszukana i tylko to boli, mam motywację, bo wiem, że mogę liczyc tylko na siebie, że muszę radzić sobie sama. Tyle się nauczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja dopiero z pracy wróciłam. mialam ciężki dzień :(.no ale jeszcze tylko jutro i.......................urlop :):):). do hejj...mnie duzo nauczyła ta rozłąka...dziś wiem że wszystko jest do przejścia, a czas naprawdę goi rany! no i nauczyłam się żyć dniem dzisiejszym...i DLA SIEBIE. masz rację...tak naprawdę tylko na siebie mogę liczyć. Beatko pozdrawiam....Agnesss wychyl się czasem z tego łóżeczka i kliknij do nas troche :)....my nadal czekamy! Pozdrowionka kochane, odezwę się wieczorkiem... aha..zapomniałam się Wam pochwalić! Dziś zakupiłam pierwszą w życiu własną książkę kucharską!!! Już pierwszy krok do dobrego gotowania zrobiłam, chodź przyznam się, że kuchcenie nie jest moją silną stroną :)...no ale wszystko przede mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór :) Szykuje sie juz do spanka :) MIłej nocki Wam życzę buziaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość free77
pozdrawiam i mowie wam weekend byl suuuuuper ;) dobrej nocki paaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Słoneczka! No i jest ........... stało się! od jutra ie idę do pracy :):):) i tak do 10 października :) eh jak mam dobrze :)no ale nie tak dobrze żeby nie mogło być lepiej :) w pracy dziś młyny były...do 15 była gorączka...no ale udalo się :) Tylko mojego słonka nie ma...buuuu i co ja bede teraz robiła? spała do południa...wreszcie odpoczne!!! Ducha wyzionę a wypocznę...a cio :):):) Pozdrowionka i buziaczki A jak tam kochane u Was> nic nie piszecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Słoneczka! No i jest ........... stało się! od jutra ie idę do pracy :):):) i tak do 10 października :) eh jak mam dobrze :)no ale nie tak dobrze żeby nie mogło być lepiej :) w pracy dziś młyny były...do 15 była gorączka...no ale udalo się :) Tylko mojego słonka nie ma...buuuu i co ja bede teraz robiła? spała do południa...wreszcie odpoczne!!! Ducha wyzionę a wypocznę...a cio :):):) Pozdrowionka i buziaczki A jak tam kochane u Was> nic nie piszecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość free77
witam ciewczynko ;) i wszystkie teskniace, kiedy wraca Twoje szczescie ? milego dnia i piszcie!!! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje ❤️ i ciewczynki ❤️ wracają 21września (tyle, ze mój z USA a autorki topiku z UK) :) hehe nie wiem jak ciewczynka, ale ja cieszę się baaaaaaaaaaaaaaaardzo :D :D p.s. i wasze ❤️ ❤️ wrócą wkrótce, trzeba w to mocno wierzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! napisalam wczesniej ale kompik mi się zawiesił i wszystko zniknęło. No ja juz pierwszy dzień urlopiku :) jak fajnie................mhhhhhhmmmmmm :):):) Nie odliczam dni dziewczyny do powrotu....juz raz czekałam, zawiodłam się więc teraz nie myśle. Jakoś zyję chwilą, i powiem wam...podoba mi się takie życie. Jak Piter wyjechal żyłam od smsu do smsu od niego :) ...a teraz duzo się zmieniło...nie to żebym nie tęskniła...bo tęsknię! Ibardzo bym chciała żeby wrócił...i żeby juz wszystko było OK. Dostałam dzis od niego eska że już nie może się doczekać powrotu :) MIłego dnia Wam zyczę i buziaki przesyłam i trzymajcie się mocno...a NIka21 napisz jak Ty przezywasz no i jak bedziesz sie przygotowywała :) wymienymi jakieś myśli :) Buziaczki dla pozostały coll dziewczynek :):):) no i piszcie piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! napisalam wczesniej ale kompik mi się zawiesił i wszystko zniknęło. No ja juz pierwszy dzień urlopiku :) jak fajnie................mhhhhhhmmmmmm :):):) Nie odliczam dni dziewczyny do powrotu....juz raz czekałam, zawiodłam się więc teraz nie myśle. Jakoś zyję chwilą, i powiem wam...podoba mi się takie życie. Jak Piter wyjechal żyłam od smsu do smsu od niego :) ...a teraz duzo się zmieniło...nie to żebym nie tęskniła...bo tęsknię! Ibardzo bym chciała żeby wrócił...i żeby juz wszystko było OK. Dostałam dzis od niego eska że już nie może się doczekać powrotu :) MIłego dnia Wam zyczę i buziaki przesyłam i trzymajcie się mocno...a NIka21 napisz jak Ty przezywasz no i jak bedziesz sie przygotowywała :) wymienymi jakieś myśli :) Buziaczki dla pozostały coll dziewczynek :):):) no i piszcie piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość free77
ah witajcie kolezanki, zadna sie jakos nie odzywa ;( oj niedobrze niedobrze a mi tak smutno, dni uplywaja tak wolno jak nie widze sie z moim Wojtusiem, a z kolei jak sie widzimy to tak szybko ucieka czas, nim sie ogladne a tu juz niedziela po poludniu i trzeba sie zegnac ;( ale mi smutno.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość free77
ale tesknie, byle do jutra, ...na nieszczescie jeszcze oboje jestesmy przeziebieni ;( a kiedy ciewczynko nastapi Twoj dzien ZERO ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka20
witajcie dziewczynki... ja tez sie przeziebilam...z nosa mi cieknie, oczy łzawia, gardlo i glowka boli..niedobrze..i -co najgorsze- nie ma mnie kto wygrzac...i przytulic...eh- to zycie! tak sie zastanawiam.....skad ja mam wlasciwie wiedziec ze to jest Ten Jedyny, Na Cale Zycie???????????? przez to wszystko mam jakies dziwne mysli...juz nic nie wiem...kurde....zle jest ze mna..nie podoba mi sie to co pisze, co czuje, co mysle..chyba mnie zrozumiecie, moze ty Ciewczynko...mam nadzieje.nie czuje sie pewnie jakos w swoim zwiazku. wiem, ze to zle, ale tak sie czuje...ciagle mam zal do niego za to, ze wyjechal..i to coraz wiekszy....boje sie tego, ze staje mi sie obojetny, ze mi nie bedzie zalezalo...................rany- czy ktoras z was tez tak miala?! bo ja chyba wariuje!!!!czy tez czulyscie cos podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatko rozumiem o czym piszesz i co czujesz....może czas wprowadza taką znieczulice?nie wiem...czasem też tak mam. A dziś znowu dół....plakać mi się chce... Free fajnie masz....juz jutro będziesz z Nim dobranoc Słonka i kolorowych snow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry! Słonko dzis u mnie....juz 3 dzień urlopiku mija...buziaczki przesyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-milka
Hej witam w klubie, mój mąż jest marynarzem i pewnie powinnam się już przywyczaić do jego wyjazdów, ale gdzie tam, za każdym razem bardzo to przeżywam i bardzo tęsknie, ale cóż poznałąm go jako marynarza i zaakceptowałąm jako takiego. Najgorzej było zap ierwszym razem gdy po codzienych cudownych spotkaniach nastała pustka, której nie wiedziałam jak mam zapełnić. Ale dałam radę przeżyłam pięćmeisięcy, a jak wrócił było cudownie, później znów wyjechał i znów wrócił, taka jest p oprostu jego praca. Nauczyłam się, że za każdym razem nie mogę płakać, że muszę zająć się swoimi sprawami tu i teraz, a nie rozmyślać co on teraz robi, albo co mogłabym robić z nim. Po jakimś czasie dni, zmienią się w tygodnie, tygodnie w miesiące, a on wraca i wtedy mam wrażenie, że okresu rozłąki nie było. A co do temuatu zdrady jeśli sobie ufacie coś takiego nie będzie miało miejsca. Ja i mój wiemy ile moglibyśmy stracić, przez głupie zapomnienie, dlatego ja mu ufam, a n mi i wiemy nawzajem, że jedno drugiego nie zawiedzie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WESOLA
JA WAM MUSZE POWIEDZIEC ZE WOEM CO CZUJECIE. MOJ CHLOPAK ROK TEMU WYJECHAL NA 3 MIESUACE NA KONIEC SWIATA DO AUSTRALII MYSLALAM ZE TEGO NIE PRZEZYJE A JEDNAK CZAS ZLAECIAL I TO ROZSTANIE USWIADOMILO NAM ZE NIE MOZEMY BEZ SIEBIE ZYC .PO POWROCIE POWIEDZIAL ZE JUZ NIGDY NIE WYJEDZIE SAM JESKI JUZ TO ZE MNA. MINELO PRAWIE 1.5 ROKU OD TEGO CZASU TERAZ WIEM ZE TO NAM POMOGLO CHOC BYLO CIEZKO TO UDALO NAM SIE. TERAZ PLANUJEMY ZARECZYNY , SLUB I WYJADZ TYM RAZEM OBOJE JEDZIEMY DO AUSTRALII I TO ZNACZNIE NA DLUZEJ ALE RAZEM !!!!!!TRZYMAJCIE SIE WSZYSCY CO CZEKACIE NA WASZE DRUGIE POLOWY BO WARTO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WESOLA
JA WAM MUSZE POWIEDZIEC ZE WIEM CO CZUJECIE. MOJ CHLOPAK ROK TEMU WYJECHAL NA 3 MIESUACE NA KONIEC SWIATA DO AUSTRALII MYSLALAM ZE TEGO NIE PRZEZYJE A JEDNAK CZAS ZLAECIAL I TO ROZSTANIE USWIADOMILO NAM ZE NIE MOZEMY BEZ SIEBIE ZYC .PO POWROCIE POWIEDZIAL ZE JUZ NIGDY NIE WYJEDZIE SAM JESKI JUZ TO ZE MNA. MINELO PRAWIE 1.5 ROKU OD TEGO CZASU TERAZ WIEM ZE TO NAM POMOGLO CHOC BYLO CIEZKO TO UDALO NAM SIE. TERAZ PLANUJEMY ZARECZYNY , SLUB I WYJADZ TYM RAZEM OBOJE JEDZIEMY DO AUSTRALII I TO ZNACZNIE NA DLUZEJ ALE RAZEM !!!!!!TRZYMAJCIE SIE WSZYSCY CO CZEKACIE NA WASZE DRUGIE POLOWY BO WARTO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WESOLA
JA WAM MUSZE POWIEDZIEC ZE WIEM CO CZUJECIE. MOJ CHLOPAK ROK TEMU WYJECHAL NA 3 MIESUACE NA KONIEC SWIATA DO AUSTRALII MYSLALAM ZE TEGO NIE PRZEZYJE A JEDNAK CZAS ZLAECIAL I TO ROZSTANIE USWIADOMILO NAM ZE NIE MOZEMY BEZ SIEBIE ZYC .PO POWROCIE POWIEDZIAL ZE JUZ NIGDY NIE WYJEDZIE SAM JESKI JUZ TO ZE MNA. MINELO PRAWIE 1.5 ROKU OD TEGO CZASU TERAZ WIEM ZE TO NAM POMOGLO CHOC BYLO CIEZKO TO UDALO NAM SIE. TERAZ PLANUJEMY ZARECZYNY , SLUB I WYJADZ TYM RAZEM OBOJE JEDZIEMY DO AUSTRALII I TO ZNACZNIE NA DLUZEJ ALE RAZEM !!!!!!TRZYMAJCIE SIE WSZYSCY CO CZEKACIE NA WASZE DRUGIE POLOWY BO WARTO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WESOLA
JA WAM MUSZE POWIEDZIEC ZE WIEM CO CZUJECIE. MOJ CHLOPAK ROK TEMU WYJECHAL NA 3 MIESUACE NA KONIEC SWIATA DO AUSTRALII MYSLALAM ZE TEGO NIE PRZEZYJE A JEDNAK CZAS ZLAECIAL I TO ROZSTANIE USWIADOMILO NAM ZE NIE MOZEMY BEZ SIEBIE ZYC .PO POWROCIE POWIEDZIAL ZE JUZ NIGDY NIE WYJEDZIE SAM JESKI JUZ TO ZE MNA. MINELO PRAWIE 1.5 ROKU OD TEGO CZASU TERAZ WIEM ZE TO NAM POMOGLO CHOC BYLO CIEZKO TO UDALO NAM SIE. TERAZ PLANUJEMY ZARECZYNY , SLUB I WYJADZ TYM RAZEM OBOJE JEDZIEMY DO AUSTRALII I TO ZNACZNIE NA DLUZEJ ALE RAZEM !!!!!!TRZYMAJCIE SIE WSZYSCY CO CZEKACIE NA WASZE DRUGIE POLOWY BO WARTO!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inisfal
Czesc dziewczyny...przepraszam ze sie wam wcinam w topic, ale jak sobie tak poczytałem to nie mogłem sie opanowac...az mi sie oczy zaszkliły...moja kobieta wyjechała na 3 m-ce..nie ma jej juz 3,5 tygodnia...a Ja nie potrafie bez niej zyc...nie moge spac, cały czas o nie marze mysle...poprostu szleństwo...a jestesmy 10 lat po slubie....ufff musiałem to powiedziec.....BRAKUJE MI JEJ!!!!!...buuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam dziś okropny dzień...smutno mi i płakac mi się chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka
Wierzcie dziewczyny, że dzisiaj nikt nie ma gorszego dnie ode mnie!!!!!!! Pochowałam dzisiaj mojego dziadka:(( Cały dzień płaczę , bo nic innego nie moge robić. Jestem emocjonalnie rozbita i to strasznie...Mojego Krzysie nie ma przy mnie i smutno mi z tego powodu, ale pocieszające jest to, że wraca za 11 dni...tak bardzo za nim tęsknię!!!!!! Sorki za taki opis, ale musiałam sie wygadać...trzymajcie sie cieplutko, buziakii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka
dzieki Ciewczynko:) Buziaki na doblanoc...śnijcie o swoich słonkach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×