Moj facet wyjechał na 3 miesiące...

hej Dziewczyny! Ja właśnie wróciłam z działeczki gdzie bylam na rowerku. Ale fanie mam....rodzice wrócili do domku z urlopu. Obiadek ciepły był od razu po pracy :) mniam....tak to mozna żyć :) Biedroneczko mam nadzieje że u Ciebie lepiej... Byterflay napisłam Ci dziś troche ale Ciebie nie było, z Łukaszkiem troche poklikałam no i poszłam sobie. MIłego weekendu wam kochane zyczę. Buziaki przesyłam.i trzymajcie się...do wieczorka

Hejka! Miałam dziś nawet udany dzionek.... Udało mi się wogóle nie myślec o moim Łukaszku, w pracy miałam zajęcie, ale najgorzej jest teraz..... Jestem w domku, nikogo nie ma......piesek Bąbelek śpi gdzieś w kącie, a ja......znów ze swoimi myślami.... Nawet nie umiem się skupićna nauce a to już za tydzień :(:(;( Oj........

a mi źle :(

witajcie dziewczynki. nie bylo mnie troszke, ale stale czytam co piszecie.jak mi bardzo zle, to tylko czytam, nic nie pisze... Butterflay, dziekuje ci, ze pytasz co u mnie i sie troszczysz...milo mi.i troszke lepiej chyba... Ciewczynko, nie daj sie! wrzesien juz za 4 dni, a moj kochany wraca w polowie pazdziernika!!! tobie juz niewiele zostalo, dasz rade... Biedronko te nieporozumienia sa chwilowe, ja tez tak mam. tlumacze sobie to tym, ze po prostu na odleglosc jest trudniej sie dogadac.mi przynajmniej....nie wiem." PO DESZCZU PRZYCHODZI SLONCE" :) ja juz w czwartek mam egzamin, i chyba wolalabym miec sesje zwykla niz TO!nerwy mnie zzeraja, ale po dzisiejszych jazdach jakos nabralam pewnosci. zobaczymy, moze sie wreszcie uda. Tobie tez zycze z calego mojego nieszczesliwego z tesknoty serduszka- POWODZENIA. zobaczysz, bedzie dobrze...badz dzielna pozdrawiam was wszystkie cieplutko. bede zagladac. pa, caluski

dlaczego mi tak smutno :(:(:( nie moge juz, nie mam siły :(

smutno mi, rycze jak głupia...a On znowu nie zadzwonił :(

smutno mi, rycze jak głupia...a On znowu nie zadzwonił :(

zadzwonił! czekał półtorej godziny przed budką i zadzwonił. gadalismy pół godzinki...boshe dziekuję Ci...cudownie było usłyszeć jego głos wreszcie...dzis chyba nie zasnę...

dziewczyny a gdzie Wy jesteście? ja tu sama ??? ja chce Moje Słoneczko JUZ a on wróci 14 września jeszcze tyle czasu.... serio już śpicie?

dobranoc Koleżanki Dobranoc Słoneczko i kolorowych snów

ostatnia się połozyłam pierwsza do Was przyszłam? no nie wierzę :)

Hejka! Ciewczynko mam nadzieje że już lepiej?Uśmich na twarzyczce się pojawił? Bęatko ja tez ci życze powdzenia na egzaminie, bedzie dobrze-zdasz!! Wszystkie trzymamy kciuki za ciebie!!! Ja znów mam humor jak dzień,w codzień! Ni to smutny ni to wesoły. byłam przed chwilką na zakupach i lepsze mam samopoczucie Jeszcze się odewe TRZYMAJCIE SIE CIEPLUTKO!!!!

hej hej jakis taki dziś dziwny dzień...ja też ni to dobry ni to zły humorek...taka jakaś jestem nijaka. Właśnie kawkę odpiłam z mamą, i żadnych planów na kolejną część dnia :(. Co tu robić...na dworze zimno na spacer bym poszła ale nie mam z kim :( Piotruniu wracaj juz dziś!!!

Czesc dziewczynki! I znów nastał weekend i ja znów sama go spędze:(:(:( Byłąm cały dzionek na tym moim naowym domku i powiem że chciałabym już tam mieszkać....A dopiero za tydzień w sobote wielka przeprowadzka..... Przyjechałam teraz własnie z domku i myśle spojrzeć do moich książzzek, bo w sobote egzamin:(:(:( Dziś mnie wzięło coś znów na wspomnienia do mojego Kochanego, i mi się znów humorek pogorszył, ale nie jesty najgorzej.... jeszcze jego mamusia przed chwilka do mnie dzwoniła i mi się smutnawo zrobiło... Ale pewnie przejdzie.....?! OBY POzdrowionka

jest mi smutno dziewczynki...nie mam żadnego kontaktu z Krzysiem, bo nieuregulował jeszcze rachunku :/ A co najgorsze mam dzisiaj imieniny i sie cały dzień nie odezwał.:(Napisałam mu( jego koledze), że jestem tylko do 20 w domu i żeby zadzwonił do tej godziny, ale podejrzewam, że nie zadzwoni :( Ale nie zamierzam psuć sobie zabawy...chociaz nie wiem czy skupie na czymkolwiek innym mysli jak nie na nim !!przesrane takie życie...już nie mogę... miłego wieczorku życzę...papa

papryczko wszystkiego najlepszego z okazji imienin :)

Buedroneczko nie łam się...ja tez sama przez cały weekend :(:(:( smutno mi bardzo....buuuuuuuuuuuuuuuu końcówka jest chyba najgorsza :(

Dobranoc Kobietki Dobranoc Słonko...kolorowych snów

Dzień dobry Kobietki! jak wasze samopoczucie w ten niedzielny poranek? Bo mój znowu nijaki. Mam zakwasy w nogach (wczoraj ostro ćwiczyłam:) ),a dzisiaj cierpie:) Moje kochanie miało wczoraj dzzwonić,ale nie kupił karty wiec licze na dzisiejszy dzień. Zajęłam się teraz nauką więc nie myśle i staram siętak intensywnie nie myśleć o Łukaszu,ale czasami ta samotność mi doskwiera. Wczoraj na wieczórmiała samochód do mojej dyspozycji i co ? I stał po blokiem bo nie miałam gdzie jechać:( Oj.....nie chce biadulić nad sobą,ale nie jest wesoło..... A jeszcze tyle przed nami:(

I kolejny dzionek się zaczyna, minie i jeddden mniej...... Do naszego spotkania....... A jeszcze ich tak DUZIO!:(

Niektore jak widze pieprza(bo inaczej sie tego nie da nazwac) ze facet jak wyjedzie to od razu zapomni albo znajdzie sobie inna! TOTALNA BZDURA Mojej siostry narzeczony wyjechal. Dotad spedzil za granica 3 miesiace i dzwonil do niej czesto. Wraca dzisiaj, a za 2 tygodnie biorą ślub. Przez ten czas co go nie bylo nieraz moja siostra plakala z tesknoty. Ale trzeba wierzyc w milosc i szczesliwe powroty. Na tym to polega przeciez!

Dzień Dobry i ja już przed komputerkiem z poranna kafką :):):) Biedroneczko miłej nauki życzę :) MM może i jak się niektóre wypowiedzi czyta to się wydaje że głupie...ale to tęsknota i niepewność co On tam robi sprawia że do głowy rózne mysli przychodzą. Buziaczki moje kochane, ja dziś (odpukać) nawet dobry humorek mam...oby tak dalej i oby szybko już minęły te dni.... A tak wogóle to ja czekam z utęsknieniem aż te 2 tygodnie miną bo nie dość że MOJE Kochane Słonko przyjedzie to jeszcze....no no ....zacznie mi się wyczekany wymarzony URLOP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ducha wyzionę a wypocznę

smutno mi :( niech ten czas szybko mija....szybko.... szybciej...zaraz mnie trafi :(:(:(

Cieszę się Ciewczynko że masz lepszy humorek... Bo ja NIE! I to nie chodzi o Moje Słońce ,tylko o moich rodziców. byłam sama przez miesiąc i przyzwyczaiłam się do samotności.... teraz wrócili i jest nie dobrze.... Dość że się dzis popłakałam, to jeszcze płakałam z tęsknoty.... Zazdroszcze Ci Ciewczynko że to jeszcze tylkkko 2 tygodnie..... chciałabym żeby u mnie już tak było.... A tu jeszcze.........ho ho !!!:( Płakac mi sie z tego chce powodu.... A jeszcze te 2 tygodnie dla mnie będa chyba najcięższe w życiu... po 1-egzaminy:( hlip hlip po 2- ta przeprowadzka:( po 3-nie ma mojego Słońca.............:( hlip hlip

hej dziewczyny! ale ta niedziela mi się dłuży :( pograłam w karty z rodzicami, przegrałam :( moje słonko od rana nic...zero znaku Biedroneczko nie łam się...:) tyle będziesz miała pracy przy przeprowadzce że szybko czas minie...zobaczysz pozdrawiam

siedzialam tak sobie przed kompikiem i dołozyłam troche nowych fotek na moja witrynkę. Możecie tam zobaczyć mojego ukochanego królka Baksa :) zapraszam Was do obejżenia :) http://stronkazfotkami.w.interia.pl/index.html Moje Słonko milczy :(

Cześć Kobietki! Niestety w weekendy nie sie do Was odzywać z powodów technicznych :) więc nadrabiam w tygodniu! Sobota i niedziela minęła ogolnie na spaniu i czytaniu książek .Nawet nie wyszłam z domu, a prawie nie wychodziłam z łóżka. Rodzinka mnie irytuje trochę a mam troszkę fajnych książeczek więc czytam. A tak prawdę mówiąc , to i tak nic innego nie miałabym do roboty:( Beatko powodzenia na egzaminie!!! Napweno zdasz. Ja planuje iśc na kurs, ale na razie jakoś takl sie troche boję. Chyba na kierowcę się nie nadaję! NIESTETY Biedroneczko ja przez 2 lata przeprowadzałam się 4 razy, więc na temat przeprowadzek dużooooooooo wiem. Nie jest to nic przyjemnego , za to jak już wszystko będzie gotowe, to będzie superr! Ale sądzę, że sama to wiesz:)) Ciewczynko w piatek niestety coś mi siadło z kompa:( Byłam niedostepna cały czas, i jak szłam do domu to Luk mówił mi ,że byłaś, a ja siedziałam cały czas i myślałam , że Ciebie nie ma. Czytałam Twoje poprzednie wypowiedzi. No to 14 wrzesnia nastąpi ten wazny dzień! Przynajmniej masz namacalny powód do czekania i konkretny termin. Wtedy łatwiej jest czekać:) Miałaś smutne dni w sobotę i niedziele, ale nie łam się ja miałam to samo, a Ty za 16 dni będziesz szczęśliwa. Zazdroszczę Ci trochę , ale ciesze sie bardzo! Kończę, bo gonią mnie do pracy. Pozdrawiam Was i główki do góry!

Czesc Dziewczynki! Tak sie złożyło,że wczoraj nie było mnie prawie całydzionek w domku, a chciałam tu zajżeć a nie było jak.... Dzwonił do mnie wczoraj Mój Łukaszek.Ucieszyłam się bardzo bo zadzwonił w takiej porze dnia, że byłam zaskoczona:) Ale milutko nam sie gruchało:) Już ma plany jak przyjedzie,że "porwie"mnie na cały weekend i bedziemy tylko MY!!:) Nie będzie się liczył nikt oprócz nas..... Hmmm....Jak to ładnie brzmi tylko gdzie tam do 10 października?! Ale nie wpadam w jakąś "chandrę",teraz musze się skupićna nauce (to już w sobote):(Aż mi się płakac chce ze stresu) Beatko na egzaminie będzie dobrze!!!!nie możesz okazać strachu! Ciewczynko-zdjęcia są suuuuuper!!!!!!:)

Wchodze pewnie po raz ostatni dziś na kafeterie :( Własnie się dowiedziałąm,że dziś odcinają mi net :( Wiec chciałam się z Wami Dziweczynki pożegnać:( (Jeśli mi się uda to jeszcze będę tu zaglądać do was i podtrzymywać na duchu!!!!) dziewczynki Uszka do Góry!!!!! czekajcie cierpliwie na waszych mężczyzn, którzy też z utęsknieniem oczekują dnia kiedy was zobaczą!! nie załamujcie się, wszystko się ułoży.......Trzeba być dobrej myśli A jak już wasi panowie przyjada nie omieszkajcie to tu napisać.... Jak mój Łukasz przyjedzie tez postaram się "wpaść" do was w jakiś sposób i podzielić się z wami moją radością. Beatko trzymam kciuki w czwartek na twoim egzaminie Ciewczynko wszystko się ułoży, miej usmiech na twarzyczce i ciesze się że za niedługo swojego Pietrka zobaczysz!!! Dziewczynki Damy wszystkie Rade!W końcu nie jesteśmy same!!!!Jest nas dużo i trzymamy się wszystkie razem!!! A ból, cierpienie i tęsknota są jakoś dzieki wam jakoś do wytrzymania.... Dziękuje że Ciewczynka napisała taki topic i mogłyśmy się wypowiedzieć na ten temat.... Jest nam wszystkim lżej.....Przynajmnie mi Ok rozpisałam się zanaadto, ale mi smutno się żegnać.....Ale OBIECUJE!Będę tu często zaglądać!!! trzymajcie się cieplutko i do Zobaczenia!!! Papapapa

Witam @LL kurcze smutno mi troche po tym co teraz przeczytałam ;( Biedroneczko wpadaj do nas jak najczęściej i nie zapomnij o nas!!! Pamietaj że My tu zawsze czekamy na Ciebie!!! Faktycznie weekend nie był dla mnie za wesoły...bo jak tu się weselić jak kochane jest daleko stąd :(. Dziś w pracy nawet szybko czas minął.zaraz lecę do banku popłacić rachunki...też za telefon Piterka :) Pozdrawiam Was serdecznie Buterflay a co czytałaś? jakąś interesującą pozycję?