Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kocham księdza

Polecane posty

Gość gość
w zakazanych związkach...ale na forum 24/24...fikcja literacka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dorosła i zakochana pozdrawiam wszystkie zauroczone w facetach z koloradką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walczą o swoją miłość na forum...niczym hieny o czy to świadczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejrzewam, że ona sama jedyna zakochana w koloratce i odstawiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tata w sutannie Mimo że związki duchownych z kobietami są tak powszechne, wciąż stanowią temat tabu. O porodzie na poznańskiej plebanii pewnie nadal wiedziałoby tylko wąskie grono wtajemniczonych, gdyby do sprawy nie dokopał się „Głos Wielkopolski”. Dopiero po publikacjach gazety prokuratura zdecydowała się odkurzyć stare akta. Także namówienie kogokolwiek do rozmowy graniczy z cudem: żaden były ksiądz nie chce opowiadać o swoich związkach z kobietami ani dzieciach. „Oni [dziennikarze – przyp. red.] coś napiszą, a ja się czuję, jakbym serce na dłoni podarował. Nie chcę” – napisał jeden z nich. Ksiądz A. też początkowo nie chce rozmawiać. Jest zdziwiony, że udało nam się do niego dotrzeć. W końcu zgadza się opowiedzieć swoją historię, pod warunkiem że nie podamy jego nazwiska. I broń Boże, nazwy wsi, w której mieszka. Chce chronić już nie tyle siebie, co dzieci. To wieś niewielka, nic się tutaj długo nie uchowa w tajemnicy. Ludzie więc wiedzieli, że ksiądz jakoś dziwnie często wpadał do tej ładnej blondynki, która przyjechała z miasta i zamieszkała w starym domu koło kościoła. Najpierw zaglądał tylko po porannej mszy, ale potem również wieczorami. Sąsiedzi podpatrywali zza firanki: o, nasz proboszcz znów tam idzie. Ale nikt go otwarcie nie piętnował. Nawet wtedy, gdy blondynce rósł brzuch. W tym samym czasie wokół jej domu rósł wysoki betonowy mur. Ksiądz postawił go, żeby utrudnić życie ciekawskim, którzy zapuszczali się pod same okna, chcąc zobaczyć, co wyniknie z tego związku. A wynikło dwóch synów, jeden ma teraz 10 lat, drugi trzy. Ten betonowy mur służył też do ochrony dzieci przed prawdą o ojcu. Gdyby muru nie było, chłopcy, bawiąc się w ogrodzie, widzieliby kościół. Mogliby również zobaczyć tatę w sutannie. A tak ojciec wpadał do nich po cywilnemu, wieczorami, układał spać i znikał. Mówił, że pracuje w policji, ma dyżury. Na wszelki wypadek trzymał też synów z dala od rówieśników z sąsiedztwa. Starszy nie został zapisany do miejscowej szkoły, dowożono go na lekcje kilkanaście kilometrów dalej. Do pierwszej komunii także nie poszedł do kościoła za murem, tylko w innej parafii. Żeby nie było, że odbiera komunię od taty. Biskup od dawna wiedział, jak żyję. Przyjeżdżał do parafii, musiał się orientować. Ale milczał – opowiada A. – Chwalił mnie przed wiernymi, mówił: módlmy się za miejscowego duszpasterza. I wszyscy odmawiali „Pod Twoją obronę”. Modlili się za mnie pięknie. A ostatecznie ucięli mi łeb za te dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawny proboszcz parafii liczącej 700 wiernych, nazwijmy go A., ojciec dwójki dzieci, nie chciał odchodzić z Kościoła. Nie sądził, że będzie musiał, w końcu zna wielu kapłanów, którzy mają dziecko. I nikt im krzywdy nie robi. Ba, jednemu przełożony tak poszedł na rękę, że zamienił probostwo na większe, aby miał z czego rodzinę utrzymać. A jego wyrzucili. – W ubiegłym roku, tuż przed Niedzielą Palmową, dostałem wezwanie do kurii. Dali mi cztery dni na spakowanie się – wspomina. Zapytał wtedy tylko: dlaczego ja? Innych też powinniście wyrzucić na bruk. W odpowiedzi usłyszał, że na innych nie ma dowodów. Dziś A. uważa, że gdyby się wtedy swoich synów wyparł, zostawiliby go w spokoju. – Ale ja nie szedłem w zaparte. Myślę, że wyrzucenie mnie miało być sygnałem dla innych duchownych: jeśli macie dzieci, to się do nich nie przyznawajcie – mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prof. Józef Baniak, socjolog religii z poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, słyszał o Mariuszu G. na długo, zanim napisały o nim media. W Poznaniu od dawna mówiło się, że kapłan lubi kontakty z młodymi kobietami. Owszem, profesora zdziwiło, że młody wikary nie wezwał pomocy do rodzącej, ale już sam fakt, że miał partnerkę – wcale. – Z moich badań wynika, że w związki z kobietami angażuje się prawie 60 proc. duchownych. Niektórzy żyją z nimi niemal otwarcie, mają dzieci. Parafianie o tym wiedzą – tłumaczy. Do dzisiaj pamięta przypadek księdza z Dolnego Śląska, ojca dwójki dorosłych dzieci, który był niezwykle lubiany i ceniony w swojej parafii. Kiedy zmarł, na pogrzeb przyszło całe miasteczko. I nikt nie wytykał palcami stojącej nad grobem wdowy z dziećmi i wnukami. – Ten proboszcz zawsze mi powtarzał: pisz o tym, jak naprawdę żyjemy. Widzisz przecież, jakim jestem księdzem – wspomina prof. Baniak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź nie pisz nic, bo zaraz ten ksiądz -psychol w z mowie ze swoją,... i znów oskarżą jedną kobietę o całe zło i będa ją zaatraszać prokuraturą nam, szczegónie to śtodowisko naprawdę gdzieś wolę innych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
związki, podobno wierzących księży z tymi niewierzącymi kobietami, to jest patologia gorsza niż alkoholizm judręka dla tych dzieci...niepojęte ciekawe, że wiele osób nie żałuje tych kobiet, ja też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem jak moze ksiądz udzielać sakramentów i latać do baby żałosne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prof. Baniak to jest 2012 rok my teraz mamy rok 2018 a ja wziąż wierzę w te 40% prawych księży a tak naprawdę jest to 60 - 70%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jacy inni to są liczne prowokacje antyklerykałów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie,są tacy, wystarczy popatrzeć co na tym forum wyrabiała, ta wulgarna - jak bardzo walczyła o swoją prawdę - oni wspólnie są we władzy diabła a to, co robią nazywa się zakłamanie, nie powinni robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdę mówiąc, mało mnie to obchodzi, nawet nie ma o co walczyć! Ma rodzinę - wynocha z kapłaństwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
http://natemat.pl/23115,ksieza-maja-dzieci-celibat-to-fikcja-a-jego-zniesienie-to-nadal-temat-tabu-bartos-bo-dyskusja-o-tym-i-tak-nic-nie-da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni przyjęli celibat dobrowolnie, w zgodzie z sumieniem. A teraz odwracają kota ogonem i walczą niewiadomo o co...i to nie oni, tylko ich lafiryndy rozwalają fora. Dowód słabości jednostki i nieodpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa bezszczelni bym powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w sąsiedniej miejscowości tego księdza pamiętam to była sensacja ale dzisiaj już nikt się nie dziwi normalna rodzina a ja ich szczerze podziwiam trzeba mieć odwagę a że większość księży ma dzieci to wiedzą wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;45 13;47 Wcale sie nie chwale, a ty zazdroscisz ze z kims takim laczyla mnie przyjazn ,a potem cos wiecej. 13;47Sam jestes dz/iwka, mialam prawo sie spotykac, z kim chce i pokochac kogo chce. zreszta temat nosi tytul kocham ksiedza. Napisac cos ,zaraz sa same wyzwiska i ponizana .Same dno i kaleki w tym internecie, zawsze twierdzilam ze internet to zbiorowisko smieci, trzeba najpierw spojrzec debilu na siebie, a potem na innych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem sie spowiadalam, ale ksiadz w konfesjonale powiedzial mi ze Pan BOG juz tego nie pamieta. Ksiadz to tez czlowiek i pierwszy mnie w usta calowal, namietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.32 takich śmieci jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;45Historia nie jest wymyslona a prawdziwa , nie-jestem bajkopisarka, nie mam takiego talentu .Potem zostal przerzucony ksiadz na Hel, ale pisal do mnie list i kartke z pozdrowieniami dla rodziny. Byl swietna osoba ,tylko szkoda ze ksiadz i niekazdego moze spotkac takie uczucie, jak mnie z ksiedzem.Pewnie gdyby nie byl ksiedzem i niemial dobrego charakteru ,nic by mnie wiecej z nim nie laczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.35 kiedy spowiedz jest dobra i wazna, odpowiedz sobie sama internet niech ci pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11;43Sam jestes tym smieciem do entej i to wielkim. Najpierw mi ublizasz ,a potem pretensje zamknij sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.Same dno i kaleki w tym internecie, zawsze twierdzilam ze internet to zbiorowisko smieci, trzeba najpierw spojrzec debilu na siebie, a potem na innych! x sama jestes dnem, kaleka, smieciem pa! szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'46 Kiedy czlowiek szczerze zaluje za swoje grzechy i wykona rachunek sumienia .Dowidzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolekcja wulgarnych na tym furum ich towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie ma czym sie chwalic ani dla Ciebie ani dla niego. Celibat to nie tylko bezzenstwo, to rowniez nie wchodzenie w glebsze relacje z kobietami. Przez 6 lat maja mozliwosc podjac decyzje a skoro slubuja cos, to biora za to odpowiedzialnosc. i prawdziwy ksiafz bedzie tego pilnowal. Ostatecznie samotni swieccy tez nie lataja i nie szukaja na sile wrazen na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11;48No inni sie nie pozwola obrazac, bo zaraz obraza majestatu .ja sobie tez nie pozwole ,dowidzenia brudny smieciu zurzyty mopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.49 zapomnialas o postanowieniu poprawy i nawróceniu trzeba sie nawrocic, aby spowiedz byla waxna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×