Nie żyje chłopczyk co zatrzasnął się w pralce:(:(:(

Na WP były komentarze że znecala się nad synem.... Porażka... Jak matka mogło to zrobić!?

dziś Ale to nie chodzi o osądzanie. Chcę po prostu zrozumiec. Mam 10latka i 4ro latke. Zawsze bawili sie,chowali, drobny 3latek wejdzie do bębna,pewnie skulił się,głowę docisnal do kolan i udusil sie. Straszna tragedia. x porównujesz takie 2 rzeczy?aż taka głupia jestes? a ci ludzie szkoda ze ich nie zlinczowali, a takiego gnoja tak sprac zeby przez rok nie usiadł, co za s******l mały

to nie było do ciebie tylko do tej od psa

dziś Znajoma opowiadała, że sysnek jej koleżanki wyprał i odwirował w pralce małego pieska. Później szybko musieli go po cichu zakopać, żeby ci fanatycy od ochrony zwierząt ich nie zlinczowali. x porównujesz takie 2 rzeczy?aż taka głupia jestes? a ci ludzie szkoda ze ich nie zlinczowali, a takiego gnoja tak sprac zeby przez rok nie usiadł, co za s******l mały,zabic takiego

Tak to właśnie jest , a na mnie mówią ze jestem przewrażliwiona . Cały czas 4 latka mam na oku , gdziekolwiek nie idziemy . Dziecko zna zasady ale i tak trzeba pilnować żeby mu głupi pomysł do głowy nie strzelił . A tutaj kiedyś pisała niedawno kobieta że ona 6 latkę " puszcza " przed blok i nic się nie dzieje . A matki przewrażliwione , dopóki nic się nie wydarzy to na inne psioczycie że dzisiejsze matki na głowę upadły a potem takie sytuacje ..

no mi też zawsze wszyscy mówili ze jestem przewrażliwiona kwoka ..ale ja już tam wolę chuchać na zimne i nikt mi nie powie ze dzieci przez chwile mogą być same.

6 latka?????????? chyba zwariowała? to ja 14 letnią córkę mam pod telefonem jak idzie z koleżanką i ma wyznaczoną porę powrotu ,muszę wiedzieć gdzie idzie z kim idzie i co robi ,zawsze syn i córka musieli się meldować na czas.Zdrowa kontrola musi być,dziecko to dziecko tym bardziej takie małe .ILE JEST PORWAŃ TAKICH DZIEWCZYNEK? WARIATKA.

szwagiercie kiedyś dziecko sie kilka razy stoczyło ze schodów a dziś ma problemy w nauce ,potem kolejne utknęło pod autem bo myła i rocznego dziecka przed maską nie zauważyła po czym ruszyła dziecko zostało między kołami i nawet wyciągnąc nie szło bo niskie podwozie ...ja już sie naogladałam nieodpowiedzialności ludzkiej

nie oceniam rodziców ale w 5 minut by się nie udusił to musiało być dłużej chyba ze się tak zaklinował główka do klatki piersiowej.Straszna tragedia

Ponoć matka trzymała go w w pralce i upychala. Czytałam że ponoć miał połamane zebra.

gość dziś skąd się takie poyeby jak ty biorą? :O

Tak 6 latke. Mam nadzieję że ta kobieta pójdzie po rozum do głowy. Ostatnio tyle dzieci wypadło z balkonu . Dalej rodzice nic się nie nauczyli

mojej szwagierki dzieci tak teściowa pilnowała że wyszły na piętro potem na parapet zewnętrzny okna i tak we dwójkę stali a ja oczyma wyobrażni już widziałam ich na ziemi ..nie wiedziałam czy krzyczeć żeby się nie wystraszyli wiec porwałam po telefon ,na szczęście nic się nie stało.

Boże co się ostatnio dzieje?Dzieci wypadają z okien,wpadają do oczek wodnych(w zeszłym roku było dużo wypadków),zostawiane są w autach,ostatnio nawet facet przejechał własne dziecko,masakra

19.26 to prawda dzieci w tym wieku są nieprzewidywalne..Masakra

ja mam ciągle w głowie tego chłopczyka Szymonka co go w stawie w Cieszynie znależli;-( i tego co podjechał autkiem pod samochód włożył główkę przez odkręconą szybę bo w aucie butelkę z piciem zobaczył a wtedy autko z pod nóżek mu odjechało i jak się zawiesił tak się udusił;-(

przy dzieciach trzeba mieć oczy do okoła głowy

A mnie nurtuje kwestia techniczna, jak to się udusił? Bez wody? Bez rzeczy w pralce? Przecież tam jest stały dostęp tlenu

Matka ponoć go najpierw udusila a potem wepchla do pralki aż mu żeberka polamala. Okropnosc.

Ey ale żeby zamknąć pralkę to.nie jest takie proste. Mam.dwie pralki i w obydwu trzeba docisnąć mocno takie coś pod palcami. To nie jest takie szybkie i proste dla.dziecka

Jestem ze Słupska. Straszna tragedia :(

Czytałam na wp, że oni faktycznie spali, obudzili się gdy córka weszła do pokoju i powiedziała, ze nigdzie nie może znaleźć brata. Wówczas zaczęli go szukać, po jakimś czasie ojciec znalazł go w tej zamkniętej pralce. Policja mówi, ze nie wiadomo jak długo tam był zamknięty, bo oni spali, a 5 letnia dziewczynka nie jest w stanie określic ile upłynęło czasu. Nie wiem jak to możliwe, że on się tam niby sam zamknął. Gdyby ta mała go zamknęła, to przecież wiedziałaby gdzie jest i nie pytałaby rodziców. No sam na bank sie nie zamknął, bo to niemozliwe

5 latka była w stanie domknąć te drzwi do tego nie trzeba siły tylko umiejętnośc****amiętam że jak raz wyprały się pluszaki to moja przy mnie sama otworzyła pralkę bo chciała je wyjmować...oczywiście przy mnie ale miała może z 8 lat.

17:56 Po pierwsze nie 6 latka a 6 latek po drugie nie przed blok a na ogrodzone zamknięte podwórko. A teraz idz pilnuj swojego nosa ;)

może skłamała bo się bała ze go zamknęła i nie może otworzyć ,wtedy udała ze nie wie gdzie jest..dzieci jak są wystraszone to kłamią często..nie wiem tak spekuluję może bała się kary może rodzice są surowi...no bo jak to inaczej wytłumaczyć

Niestety nieodpowiedzialni rodzice i tyle w temacie. Tak małe dzieci nie powinny zostawać bez opieki bo mogły tak samo dobrze np. wypaść przez okno, albo ściągnąć na siebie coś ciężkiego z półki np. żelazko sobie na głowę, mogły włożyć coś do gniazdka elektrycznego itd.

Moja 4 latka potrafi zamknąć i otworzyć pralkę. Mamy taka rączkę do otwierania, zamyka silnym uderzeniem. Ale jakby zamknęła to by wiedziała, gdzie jest brat. Albo mała kłamie nawet nieumyślnie,bo może to jednak dla niej szok albo nie wiem. Taki mały chłopczyk sam od środka by się nie zamknął, a jeśli by chciał wyjść to by przecież krzyczał. Najlepsze jest to,że oboje rodziców spało,a dzieci same jak sieroty. Szkoda dziecka. Przecież to blok z wielkiej płyty tam nie ma 300m by szukać dziecka niewiadomo ile czasu i nie zwracać na niego uwagi. Ja mam 80m,nawet jak.jestem zmęczona i leżę na łóżku,to co chwilę zaglądam do dziecka,nasluchuje co robi. Przecież to maluchy,na balkon mogą wyjść,okna otworzyć,gaz odkręcić. Ta drzemkę do śmierci będą pamiętać.

i niestety rodzice powininni za to odpowiedzieć. A jeśli faktycznie wcześniej miało miejsce znęcanie się, to tez nie jest pewne czy rodzice nie zakneli go tam "za karę" :O

ja mam 20 letniego syna i 14 letnia córkę a tez jeszcze sprawdzam co i gdzie robią ,nie dalej jak w niedzielę zrobiłam synowi buzówkę bo w pojedynkę pojechał na bardzo strome zbocze górskie i mogło się to źle skończyć..rower wyczynowy hamulce niby dobre ale pojechał w takie miejsce ze jak by mu się coś stało to nikt by go nie znalazł szybko albo np jak by na żmije trafił.

Niestety ludzie są nieodpowiedzialni i nie zajmują się swoimi dziećmi Widzę jak dzieci kilku letnie do 21 biegają same pod blokiem.... Ja jak miałam 4 lata to wpadłam z balkonu z 3 piętra bo mnie nikt nie pilnował... Lekarz mówił że to cud że przeżyłam Mojej znajomej 2 letni synek utopil się w oczku wodnym.. Wszystko to przez GŁUPOTĘ rodziców... Dlatego ja swoje dziec***ilnuje cały czas. Nie zostawiam ich nawet na 1 minutę samych a mają już 8 lat.