Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie żyje chłopczyk co zatrzasnął się w pralce:(:(:(

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Nie ma więcej, tylko z uwagi na powszechny dostęp do informacji po prostu wszystko takie jest nagłaśniane nawet jak się zdarzy w środku dzikiej puszczy. Kiedyś byś może nie wiedziała nawet co się we wsi za lasem dzieje, a dziś w minutę wiesz, co się stało na drugim końcu świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja rodzicom nie współczuję bo wykazali się dużą nieodpowiedzialnością, wspolczuje tylko tej dziewczynce traumy do końca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Be zdyskusyjnym jest fakt, ze chlopiec nie mial ani fizycznej ani technicznej mozliwosci zanknac siesamodzielnie w tej pralce. Zeby tak sie stalo musiał ktos to zrobic z zewnątrz. Kto? Albo ta mala, albo ktores z rodzicow i probuje teraz manipulowac faktami. Śledztwo wykaże. Jeszcze raz powtarzam: NIE MA TECHNICZNEJ MOŻLIWOŚCI ABY ZAMKNAC SIE OD SRODKA W PRALCE, JEST TO MOZLIWE TYLKO Z ZEWNĄTRZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A.moze jednak była to pralka ładowana od góry? Chłopiec wspiął sie po czymś, wszedl do środka a klapa sama opadła i sie zatrzasnela? No teraz mozna gdybac i sie zastanawiać ale bezdyskusyjne jest to, ze rodzice zachowali sie nieodpowiedzialnie idąc na drzemke w tym samym czasie. 5latka to nie dorosły ze ma pilnowac młodszego brata, od tego są rodzice. Wielka tragedia ale to dorośli powinni myslec i nie zostawiać dzieci samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice zachowali sie nieodpowiedzialnie idąc na drzemke w tym samym czasie. x Chyba, że to nie drzemka była, a głupio o tym mówić w obliczu tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam dwie pralki ladowane od gory i tutaj to juz wogole nie ma szans zeby zrobil to sam bo najpierw trzeba zamknac od zewnatrz beben i trzeba duzo sily, a dopiero potem klape. Mysle,ze ktos go zamknał i moze byc to podobna historia do madzi z sosnowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A.moze jednak była to pralka ładowana od góry? x Moja ładowana od góry miała poza klapą obudowy parę drzwiczek od bębna otwieranych NA ZEWNĄTRZ. Chyba, że teraz inne modele robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a rodzice na bank nie drzemali, tylko co innego robili ale teraz glupio sie przyznac :) 5 letnie dziecko jeszcze chyba nie ma rozwinietego do konca zmysłu co jest niebezpieczne i dla zabawy mogla go tam zamknac a potem bała sie przyznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie w każdej ładowanej od góry trzeba zamknąć bęben, w mojej się da zamknąć klapę bez jego zamknięcia, w pralce moich rodziców również (dwie różne marki i modele).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duze prawdopodobieństwo ze to dziewczynka go w tej pralce zatrzasnela a pozniej nie umiala otworzyć. Dla dzieci to była zabawa, która niestety tragicznie sie skonczyla. Ciekawe jaka okaze sie prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogole dziwne jest to ze ten chłopczyk sie tam zmiescil Pralka ma jakieś 6-8 kg ładowności i czasami mam problem z upchnieciem prania jak jest go duzo to jak zmiescilo sie tam dziecko które wazy no nie wiem ok. 15 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez ni mopge pojac jak on tam wszedl...chociaz teraz robia tez z ladownoscia do 15 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i była ładowana od góry,może są takie,które nie mają drzwiczek bębna na zewnątrz tylko klapę bębna podnoszona do góry i spadajace drzwi zamknęły bęben. Ale takie pralki nie mają aż tak dużej ładowności żeby pomieścić dziecko ok 100cm i 15kg wagi. Może się mylę. Takie gdybanie tylko. Dopóki nie będzie wyjaśnień w mediach odnośnie oględzin pralki,zeznań i obdukcji to nic nie będziemy wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W polsatnews mówili,że nieoficjalnie chlopczyk był w pralce około GODZINY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlilit
Możliwe, że matka mogła niechcący dziecko uśmiercić. Jeśli bawiły się w chowanego zanim usnęli, to wystarczyło, że dzieciak schował się do pralki pod ciuchy i zasnął. A matka weszła, zamknęła pralkę i uruchomiła. I poszła spać z mężem. Tylko moje przypuszczenia. Póki co mała jest najbardziej podejrzana. Acz zobaczymy co wyjdzie po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie wierze, ze rodzice spali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś tez gdzieś czytalam ze zgon był ok 2 w nocy.No nic ale może za jakiś czas cos się wyjasni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byl tu kiedyś temat w którym wyluzowane mamuśki opowiadały jak to bzykają sie z mężem w pokoju obok a dzieci bawią sie same . Wiec juz nic mnie nie zdziwi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HOMOSUPERIOR6666
CHUJ MU W D**E HAHAHHAHAHAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprostujmy. Rodzice po pracy poszli na drzemkę po 15 zadzwonili po karetkę,po 18 dzieciaka przywieźli do szpitala,później śmigłowcem do innego szpitala. Dziecko zmarło po 2 w nocy. Pralka nie była włączona tylko bęben zamknięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te hieny z faktu już musiały zdjęcie rodziny wkleić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy zauważyliście, ale przez cały topik przewija się oskarżenie 5-latki, o której wiadomo tylko tyle, że tam była. A na dobrą sprawę zamknąć dziecko mogło chcący/niechcący któreś z rodziców. Po drugie: informacja o pralce w ogóle pochodzi dopiero od rodziców - mogli kłamać. Z jakiego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie ta pralka to w ogole jakas podejrzana sprawa. Moze wydarzyło sie zupełnie cos innego a rodzice chcą odciągnąć uwage od siebie i wymyślili historie o zabawie w chowanego... Mama Madzi tez zmyslala zeby odwrócić uwagę od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym razie prawdopodobieństwo, że zrobiła to siostrzyczka nie jest "największe" tylko takie samo - czyli 1/3 przy założeniu, że w domu były wtedy 3 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oglądam tv i nie wiedziałam nic o tym. Wpisałam w Google dziecko w pralce i natrafiłam na filmikonkę na yt. Tytuł filmiku- ojciec pierze dziecko w pralce! WTF??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też czasem padam że zmęczenia i ledwo co siedzę ale nie zdarza mi się iść spać Kiedy dziecko jest w domu x a co robisz w nocy? Tzn rozumiem ze dziecko w nocy jest w domu, to czuwacie z męzem na przemian? Przeciez moze sie obudzic w nocy, pójsc siusiu, a potem wymyslec jakas głupotę, i co wtedy? Jakby rodzice nie spali, a np. szydełkowali, czytali, oglądali tv, gotowali obiad, to by była róznica? W takiej pralce to były minuty i sie udusiło. Dziwna sprawa, ale b mozliwe ze jesli ta dziewczynka zamkneła brata to zapewne nie miała pojęcia ze sie udusi, skoro tu wiekszosc dorosłych nie rozumie, ze pralka ma uszczelki. a rodzice nie musieli byc od razu tyranami, zeby dziecko sie bało o czyms powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie były minuty tylko sieział w tej pralce godzinę. I nie chrzan idiotko skonczona o czuwaniu w nocy, w nocy normalni rodzice kładą dzieci spac, a potem sami idą i to jest normalne. Gdyby w nocy dzieciakom odbiło i zaczeły sie bawic w chowanego nikt by rodziców nie winił. Oni poszli spac w ciągu dnia, a dzieci zostały bez jakiejkolwiek opieki.Równie dobrze mogli zamknąć chałpę i isc na miasto, jeden hooy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w sumie mogło nie byc żadnego spania, może sami go w tej pralce zamknęli żeby sie pobzykać a siostrze kazali szukac, myślę że prawda wyjdzie na jaw. A że idiotki niektóre uwazają że to ok ze rodzice idą spac a maleńkie dzieci zostawiają bez jakiejkolwiek kontroli pokazuje ze nie kazdy powinien się rozmnażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - mysle, ze by winił. Pisaliby, ze jak mogli sie nie obudzic, ze za mało czujnie spali. albo ze pewnie sie bzykali, czy sto innych bzdur. Jak ktos chce winic to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:32- po co piszesz takie brednie? Jakie chce winic? Jesli uważasz ze to ok że rodzice w ciagu dnia poszli spac i zostawili 3 i 5 letnie dzieci samymi sobie to nie mam wiecej pytan, i mam nadzieję ze sama nie masz dzieci. Nikt normalny nie bedzie winił rodziców jesli dzieci coś wywojują choc wczesniej spały, i nikt nie powie ze jest ok gdy rodzice w ciągu dnia poszli spac i mieli w doopie co robią ich malenskie dzieci. Widac ze masz pusto we łbie i jestes tak samo skrajnie nieodpowiedzialna jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×