Nie żyje chłopczyk co zatrzasnął się w pralce:(:(:(

Ja mam 4ro latke i jest bardzo rozwazna za to moj syn dzis 10cio letni mial takie glupie pomysly

Ja myślę, że tak 3 latek jest na tyle rozsądny pod warunkiem, że my rodzice uświadamiamy dzieci. O tym natomiast zapominamy, nie mamy czasu bo pracujemy a potem nie chce nam się rozmawiać z dziećmi o takich sprawach.

broken, Alfik był cacy, natomiast temu dziecku chcesz dać nagrodę Darwina? Wbij sobie do głowy, że smierć dziecka zawsze jest ogromną tragedią bez względu na przyczynę. Cokolwiek byś tu napisała, za każdym razem jest to odrażające. I Ty się dziwisz, że Cię hejtują.... Brak słów:(

13:19. Tez czytalam ze rodzice w tym czasie odbywali drzemke, gdzie to juz nie pamietam, pierwszy raz przeczytalam o tym zdarzeniu tu na forum i zaczelam szukac na necie. Ja uwazam ze to nieodpowiedzialne, dwoje rodzicow spi a takie maluchy same

W 5 minut by się nie udusil przecież w tej pralce. Zresztą pewnie siostra go niechcący zamknęła,bo od środka nie dał by mały rady. Wielką tragedia ale nie wierzę,że rodzice Tak szybko zareagowali. Też mam małe dzieci 4 lata i co chwila chodzę sprawdzać do pokoju co robią. Nie mogą zamykać drzwi,otwierać okna itp. Jak chca iść na balkon,to idę z nimi. Owszem często padam na twarz ale nie odsypiam w dzien jak dzieci są w domu. Ja rozumiem,że wiele wypadków dzieje się w 3 sekundy ale z ta pralka trudno mi uwierzyć. Pewnie siedział dłużej niż mówią. Szkoda dzieciaczka.

Ogromna tragedia. Wniosek - dzieci się samych nie zostawia, one nie przewidują konsekwencji swojej zabawy. Za to rodzice mają konsekwencje na całe życie. Wspólczuje,. Gdybym straciła dziecko, nie przeżyłabym tego. Zawsze mówię że dziecko to jest największy skarb.

Mam takie wewnętrzne wrażenie, że to siostra podczas zabawy upchnęła go i zamknęła w tej pralce ...

A wg mnie to matka mogła zrobi. Miała już dość jednego dziecka a wiadomo że bardziej córkę kochała. To tragedia dla ojca. Matka, żona morduje z premedytacją jedno z dzieci!!!

15:52 Puknij sie w ten głupi łeb psychopatko

Już nie przesadzajmy z takimi opiniami. Zdarzył się wypadek. Może rodzice są nieodpowiedzialni ale nie zamknęli dziecka celowo. Była chwila spokoju, zostawili dzieci same sobie przy zabawie i nieszczęście gotowe. Przecież nikt nie przypuszcza,że w tym momencie właśnie umiera mu dziecko. Zdrowy rozsądek to podstawa,dziecka trzeba pilnować nawet kiedy się bawi.

15:33 To by było logiczne jako że samemu by nie dał rady sie zamknąć. Dziewczynka będzie żyć z brzemieniem zabicia brata aż do dorosłości i aż do śmierci.. Ale i tak to rodzice są odpowiedzialni, budzą wątpliwości pod względem właściwego interesowania się dziećmi, choć nie chce ich osądzać zbyt brutalnie, bo nikt z nas nie może być nigdy pewien swego.

KUPIE OPLA

Kurde, ale to dziecko musiało chyba krzyczeć, wołać pomocy, walić w ten bęben pralki. Nikt tego nie słyszał? Nie ulega wątpliwości, ze stała się ogromna tragedia, i nie wiem czy ci ludzie się po tym podniosą. Ja bym nie dała rady.

Może dzieci sie bawiły i nieumyślnie siostra go w niej zatrzasnęła bo sam przecież niemógłby tego zrobić

Tak sie kończy niepilnowanie tak małych dzieci.... Choćby rodzice byli dobrymi, porządnymi ludźmi, to i tak jest to nieodpowiedzialnosc

a to, że siostra go zamknęła to niestety ich nie usprawidliwia :( raczej od razu sie nie udusił, tylko jak skończył mu się tlen w kabinie, więc pewnie nie patrzyli co się dzieje z dziećmi jakiś dłuższy czas :O A takich małych dzieci nie powinno się spuszczać z oczu nawet na 10 minut

Niestety ale to prawdopodobnie matka zrobiła... To jest niewyobrażalne... Dlaczego,???

nigdy nie zapomne jak sąsiedzi wrzucili synka do betoniarki i bawili sie z nim w cemencie jak robili posadzke przed domem :) :)

Mnie dziwi to, że to się stało w mieszkaniu w bloku. Nie w 200m domu, nie w obejściu gdzieś na wsi, tylko w mieszkaniu. Nie sądzę, żeby to była wielka przestrzeń i niemożność dostrzeżenia gdzie są dzieci. Nie wyobrażam sobie tego :(

Ponoć matka była oskarża a o znęcanie się nad synem... Powinni już dawno odebrać jej prawa

Banda debili z Was. Doszło do tragedii a Wy nie macie nic innego do roboty jak snuć domysły co i jak.

Czytałam że synek krzyczał że strachu ale matka włączyła obok suszarkę i to zagluszalo krzyki...co za matka,!?!?

Rodzice a jeżeli pisze rodzice to mówię zapewne matka zatrudnia agencje Pr aby swoje ślady zatrzec. Obrzydliwe.

moze miala dos dziecka nikt o tym nie pomyslal ??

Nie wiadomo ,jaka to pralka,ale w większości od środka,nie da rady zamknąć!

łatwo wam oceniać a może dziecko nie chciało przestać płakać i musiała gdzieś go zamknąć za kare żeby miał nauczke na przyszłość?

Czy to jest prawda że ona zatrzasnela pralkę i zaplombowala ja a dziecko biło rączkami od zewnatrz aż zemdlao z bolu i braku powietrza???

A ja czytalam ze nastawila pralke na 90 stopni i utopier go w goracej wodzie

Nie spuszcza się takich małych dzieci z oka nawet na 5 minut..Szok.Moje dzieci jak były w tym wieku to na krok ich nie odstępowałam .MÓWIĄ ŻE jestem nadopiekuńcza ale już lepiej trzymać pod kloszem niż taką tragedie przeżyć.

"Ponoć matka była oskarża a o znęcanie się nad synem... Powinni już dawno odebrać jej prawa " Prawda to ?