Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Meza nie obchodza domowe obowiazki

Polecane posty

Gość gość
gość dziś I według typowego użytkownika kafe to ta "niezaradna" Polka się sama zaplodnila i dziecko to tylko jej zmartwienie i obowiązek xxx Można mieć odmienne podejście do potomstwa i kto powiedział, że model wychowania a'la Polka jest jedynym dominującym? Jakoś kobiety na zachodzie mają więcej luzu i się nie zajeżdżają dla dzieciaków, szanują swych mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ,on, bo w tym momencie g...będzie miał a nie związek jesli zona została tylko dlatego że straci finansowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogła pozwolić? Kto niby mógł jej pozwolić? Co to niewolnictwo wróciło? Za to on tak fiknal że dziecko stracił. No, "prawdziwy" mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja zapytam: Z jakiej ty planety jestes, ze w kolko piszesz o alimentach 300-400 zl na dwoje dzieci? Wyobraz sobie, ze sad zasadza srednio 1000 zl na jedno dziecko, ewentualnie jak matka zgodzi sie opuscic to 700 na jedno, jesli ojciec nie pracuje. A,na dwoje spokojnie zasadzi min ten 1000-1200, a moga to byc sporo wyzsze kwoty. Bo sad nie patrzy na to ile ojciec zarabia ani czy sie leni i nie pracuje w momencie kiedy jest zdrowy, i w sile wieku, tylko ocenia jego mozliwosci na rynku, ze z takim i siakim wyksztalceniem, w takim rejonie i bedac tyle lat i takie zdrowie moze poszukac pracy za tyle i tyle, wiec jest w stanie zaplacic tyle i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie ,on, bo w tym momencie g...będzie miał a nie związek jesli zona została tylko dlatego że straci finansowo xxx Żona została z dzieckiem w domu, a on dalej robi swoje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś kobiety na zachodzie mają więcej luzu i się nie zajeżdżają dla dzieciaków, szanują swych mężów. ale tez faceci na zachodzie częsciej sie biora za prace domowe, może stąd szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona została z dzieckiem w domu, a on dalej robi swoje oczko.gif i to jest związek? to g...ni związek, które sie kiedyś zemści. Nie wierze , zę żale i pretensje nie wypłyna. znam parę w której facet tak rządził, kobieta sie poddawała, aż na starość on sie pochorował i kobita odpłaciła mu za wszystko, bo już wtedy był od niej zalezny. wyjątkowo pprzej..ana miał starość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak głupia baba z głupim chłopem bawią się w małżeństwo i robienie dzieci. Nie żal mi kobiet, które mają nieinteresujących się niczym mężów. Same sobie takich wybrały. I w drugą stronę. Faceci biorący sobie za żony niezaradne życiowo kobiety, również sami są sobie winni. Tylko dzieci jak zwykle szkoda, bo to ie ich wina, że zostaly sprowadzone na świat przez takich a nie innych rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dla ciebie zajmowanie i interesowali się dzieckiem przez ojca dziecka to zwięzek al'a polka? To związek al'a prawo raczej :) za brak zainteresowania się traci prawa rodzicielskie. Jakiś gowniarz wlazl, i troluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam rodziny, gdzie przysługiwałoby kobiecie więcej niż 200-250 zł na dziecko. Szczególnie, że facet wykazuje często, że brak zatrudnienia był z reguły jednostronną decyzją kobiety, on nie mógł zmienić pracy by zarabiać więcej (na umowie fatalne zarobki, część do koperty) bo jakby stracili płynność finansową przez miesiąc bezrobocia to umarliby z głodu, jego matka na emeryturze proponowała, że nieodpłatnie zajmie się dzieckiem, ale matka dziecka nie chciała podjąć zatrudnienia etc. To wszystko sąd bierze pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i po cholerę tkwić w takim związku? Jedno warte drugiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja znam 3 facetów, co płaca z pensji ok 3 tyś po 1000 zł na jedno dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaradność życiowa mierzona myciem podłóg, tłuczeniem kartofli na obiad i skompletowaniem zakupów. W skrócie: kolejny topik znudzonych kur domowych przeceniających swe siedzenie w domu i polerowanie na błysk jak w muezeum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 16:27 A w jaki sposób udowodnisz brak zainteresowania w sytuacji omawianej wyjazdu do Niemiec? Przecież on może na wokandzie utrzymywać, że pojechał instyktownie do Niemiec poszukać pracy pod naporem żony i wcześniejszym uzgodnieniu. No wysoki sądzie papiery mam, z północy na południe kraj przemierzyłem, miesiąc szukałem, ale za słabo język znam. Teraz wiem, że najlepiej pojechać przez agencje etc. Nie bójcie się, bajere można zaserwować taką, że hej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ty żyjesz koleś, chyba w bajce by to przeszło. Zeznania swadkow, znajomych rodziny, musiałby mieć dowody że rzeczywiście był na rozmowach, maile, smy cokolwiek. Zresztą brak biligow, smsmow i maili do żony już jest dowodem że się dziekciem nie interesówal, bo niby jak. Telepatycznie? Głupi jesteś, mylisz ze pocisniesz dziecinny bajer i już by było po twojemu:) za dużo filmów oglądasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na sprawach o prawa rodzicielskie, rozwody i alimenty absolutnie wszytko może być dowódem, nawet nagranie telefonem, albo zeznanie wspólnego kolegi któremu najcześniej się taki idiota wcześniej chwali jaki on to chojrak rodzinę wykiwal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież sam fakt że facet przebywa za granicą i nie ma kontaltu z dzieckiem to powód do ograniczenia praw, bo jak niby matka funkcjonować gdzie często potrzeba zgod obojga rodziców a facet za granica, nie wiadomo jaki adres, nie podał kontaktu nic. Sam fakt że facet potem w sądzie sciemnialby żeby nie zabrali praw to swiadaczylby o tym że jest wyjątkowym k*****m bo tu o dobro dziecko chodzi a nie jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dygaj lalka. Taki ktoś się przygotował do rozprawy z manipulantką i szantażystką rodzinną. Z reguły zeznawać też może rodzina chłopa, rozczarowana synową: zgadnij w jakim tonie będą te zeznania? Wysoki sądzie my bez problemu znaliśmy adres męża, skoro nam podał, to żonie tym bardziej! Wystarczy kilka telefonów - sąd sprawdzi w bilngu, o! jednak była próba kontaktu co pani pieprzy, że mąż się nie meldował w miarę możliwości? Maila z kafejki na Kreuzbergu też puścić nie problem. I naprawdę sądzisz, że będą stronę niemiecką zapraszać do sądu w PL by przedsiębiorca potwierdził, że tak owszem ten pan był w wyznaczonym terminie na rozmowie o prace? Serio? :D Sorry, ale manipulantki, szantażystki trzeba załatwiać ich własną bronią. Pozdrowienia dla logicznie myślących!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Na sprawach o prawa rodzicielskie, rozwody i alimenty absolutnie wszytko może być dowódem, nawet nagranie telefonem, albo zeznanie wspólnego kolegi któremu najcześniej się taki idiota wcześniej chwali jaki on to ch*jrak rodzinę wykiwal. xxx Kolegom" się nie chwali. Ale przyjaciołom już tak, męska solidarność zobowiazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież sam fakt że facet przebywa za granicą i nie ma kontaltu z dzieckiem to powód do ograniczenia praw, bo jak niby matka funkcjonować gdzie często potrzeba zgod obojga rodziców a facet za granica, nie wiadomo jaki adres, nie podał kontaktu nic. Sam fakt że facet potem w sądzie sciemnialby żeby nie zabrali praw to swiadaczylby o tym że jest wyjątkowym k*****m bo tu o dobro dziecko chodzi a nie jego. xxx Nie manipuluj. Przede wszystkim nie czyń z dziecka tarczy, zakładnika. Nie o nie bowiem tu chodzi a o zakamuflowaną wygodę matki, która lubi się eufemistycznie powoływać na "dobro dziecka". Wyjazd miał nią potrząsnąć troszkę i swój cel chłop osiągnął. Teraz jest o niebo lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje galy widzialy co braly i bylo ok i z jednym dzieckiem. Maz wspierajacy, pomagajacy. Teraz mamy drugie dziecko i mu odj***lo. Do dziecka 2 lewe rece ( no pieluche zmieni, poda jesc ale przygotowac pisilku nie umie, nawet nie wie w jakiej szufladzie komody body a w jakiej spidnie dziecka). Ciezko mu z nim zostac. Ciagle slysze ze maly woli mnie. Wyniesie smieci, naczynia umyje, na zakupy tez jedzie. Ale traktuje to juz jak parszywy obowiazek. Ciagle slysze ze on PRACUJE. A prawda jest taka, ze juz gaciami trzesie na moj powrot do pracy, bo bedzie musial ogarniac i dzieci i zakupy i obiady ( od dwoch lat nie zrobil obiadu, ewentualnie ziemniaki obral) gdy ja bede w pracy na rano. Pieprzony hipokryta. Diskonale wie ile jest pracy w domu i jak ciezko zrobic cos przy *****iwym 15miesiecznym dziecku. Jak juz musi z nim zostac to ledwo zyje tatusiek od siedmiu bolesci. Ostatnio nie bylo mnie 2 godz bo bylam u lekarza i juz jeczal ze nigdy wiecej z nim nie zostanie. A dziecko wyczuwa jego irytacje. I co sie dziwic. Do tego jeszcze pracuje z samymi " samcami" co ponoc nic w domach nie robia, tylko piwkuja, naparzaja w gry a zony/ partnerki czy pracujace czy wychowujace dzieci wszystko robia same. Przy pierwszym dziecku tak nie fiksowal i fajnie bylo. Teraz ciagle steka, bo maly nie spi kiedy tatusiek chce, bo maly placze, bo cos chce. Wyjazd do katorga bo nie daj Boze dziecko mu przysnie w drodze piwrotnej. Koszmar. Myslalam ze czas na macierzynskim i wychowawczym bedzie najpiekniejszym w moim zyciu. Moj maz jednak wszystko skutecznie mi obrzydza. Juz nawet znajomi nasi mi mowili ze " zdziadzial" strasznie. Byle do wrzesnia i bedzie musial wziac d**e w troki bo wracam do pracy i na pewno nie bede wszystkiego robic sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 17:06 To złóż pozew o rozwód, zaraz docenisz swego PIERTOLONEGO HIPOKRYTE. Powiedz mu to w twarz małostkowa smarkulo, bo ojciec nie wie gdzie są jakieś spodenki. Straszny powód do darcia kotów Idź, weź dorośnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież 90% narzekających kur domowych czyni to by dać upust kłębiącej się wieloletniej frustracji, nie czyni żadnych kroków, trochę pozrzędzą mężom, którzy na ten czas sie wyłączają a i tak status quo obowiązuje i zostaje po staremu - wygodnie dla męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smarkule to sobie zrob i wychowaj kolezanko. I co sie ciskasz? Gdzie napisalam, ze boje sie mu to w twarz powiedziec? Ze spodenkami to tylko jeden drobny przyklad. Czy napusalam gdzies ze dre o spodenki koty? On naprawde stracil w moich oczach i to bardzo, z kochajacego.ojca i meza przeobrazil sie w zdziadzialego egoiste i tylko jego musi byc na wierzchu. Byle do wrzesnia i wtedy pomysle, co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Posprzątać raz w życiu i potem odlkaldac na miejsce X Hahah hahaha smiech.gif ale się usmiałam. Bo sprzątanie to tylko wyrzucanie śmieci, rzeczywiscie smiech.gif a podłoga się sama myje, kibel dezynfekuje, ciuchy piora i prasują, kurz znika. Bo to przecież nie jest sprzątanie. Absolutnie. X Podłogę ja myje raz na pół roku, możesz mieć robota sprzatajacego. Do kibla wystarczy wlać płyn raz na jakiś czas, a kurz znika gdy w tym miejscu coś robisz bo aktualnie potrzebujesz lub jest za dużo. Fakt nie mam super posprzatane wszystkie kurze ale czy to ważne? Tam gdzie siedzę wycieram co jakiś czas. Robicie z pierdół pracę na cały etat. Polecam szafy na wymiar będzie sro razy mniej kurzu na miesiąc https://youtu.be/mQsuny2VXnM bo gdy nakupisz głupich mebli to później latasz i to wycierasz codziennie? Głupoty. Serio to ja powinienem rzucić działalność i powiedzieć że zajmuje się domem bo sam ogarniam kurz? Baby i ich wymówki by nie pracować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.13 masz racje. Z ta roznica ze ja nie z tych " kur domowych". I sie pan maz zdziwi, jesli nie zmieni swojego nastawienia. Nie wiem skad Wy bierzecie te przyklady sluzacych gdaczacych anonimowo a w realu calujacych pana wladce po stopach. Mam kilka znajomych po rozwodach i mozecie wierzyc, portki w domu nie sa potrzebne, zwlaszcza te bezuzyteczne co maja ridzine w d***e. O wiele spokojniej i lepiej im sie zyje bez pseudo mezow i tatuskow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ja jestem takim dzieckiem wychowanym przez matkę i w oczach kobiet smieciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym co zrobi taki tatusiek w razie nie wiem, pobytu zony w szpitalu, zesra sie chyba bo nawet nie wie, gdzie dzieciak ubranka ma. O zrobieniu obiadu/ kaszki czy czegokolwiek nie wspomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 17:18 Ja mam natomiast wiele koleżanek zrzędzących "bo stary taki, owaki" ale później się okazuje, że minusy rekompensowane są przez plusy: bo nie pozmywa, ale dobrze zarabia; bo nie poodkurza, ale mieszkanie jest na niego; nie zajmie się dzieckiem, ale ja nie mam powrotu do rodziców itd. To po co się nakręcać w spirali niechęci do faceta skoro i tak nie ma pola manewru? Nie lepiej machnąć ręką? Czasem się zastanawiam co ich mężowie gadają na nie swoim kolegom czy też tyle uwagi poświęcają na nie mające konsekwencji dalszych obrzydzanie małżonki? Do czego ma to niby prowadzić? Do nerwicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mąż ma taki charakter że mu syf nie przeszkadza ja mam taką matkę ona może spać między śmieciami ciuchami i jej nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×